Paweł, dziękujemy i życzymy powodzenia
W minionym tygodniu trener Paweł Ulatowski po raz ostatni poprowadził zajęcia z zespołem juniorów młodszych Ślęzy Wrocław. Jego nowym klubem jest Piast Nadolice, w którym prowadzić będzie zespół seniorów.
Po zakończeniu sezonu jesień 2018, dotychczasowy trener juniorów młodszych Ślęzy Wrocław – Grzegorz Dorobek – przyjął ofertę prowadzenia IV-ligowego GKS-u Mirków. Wakat na stanowisku szkoleniowca drużyny juniorów mł. 1KS-u nie trwał długo, bo w styczniu 2019 roku stery jej prowadzenia przejął Paweł Ulatowski. Dziś Pawła już z nami nie ma, ale pozostawił po sobie znakomite wrażenie, zarówno jako trener, ale też i człowiek.
Ligowe początki trenera Ulatowskiego jako trenera Ślęzy nie były udane. W dwóch pierwszych meczach rozgrywek ligi okręgowej, prowadzony przez niego zespół doznał porażek. Ani jednak trener, ani też jego podopieczni nie spuścili głów, a efekt tego był taki, że do końca sezonu Ślęza już nie przegrała i ostatecznie wywalczyła awans do II ligi wojewódzkiej.
II WLJM jest to najtrudniejsza ze wszystkich młodzieżowych lig. Są to jedyne rozgrywki , w których z ośmiu biorących w nich udział drużyn, aż połowa jest degradowana. Niestety, z tą degradacją musiała pogodzić się też w sezonie jesień 2019 Ślęza, choć do tego, by miejsce w tej lidze zachować zabrakło bardzo niewiele, bo zaledwie punktu.
Spadek z ligi wojewódzkiej nie ostudził zapału trenera Ulatowskiego, który za cel w sezonie wiosna 2020 postawił sobie ponowny awans do rozgrywek wojewódzkich. Niestety, plany te pokrzyżowała pandemia, przez którą sezon został całkowicie odwołany. Jak mówi przysłowie, co się odwlecze, to nie uciecze. Tak też się stało w przypadku 1KS-u, w rozgrywkach sezonu jesień 2020, który Ślęza zakończyła na 1. miejscu i ponownie zameldowała się w lidze wojewódzkiej.
Paweł często mówił, że jego celem jest prowadzenie seniorskich zespołów i teraz będzie miał ku temu okazję. Dostał ofertę pracy z Piastem Nadolice, i choć jak sam mówił decyzja o rozstaniu ze Ślęzą nie była łatwa, postanowił tę ofertę przyjąć. My oczywiście żałujemy, że Paweł nas opuszcza, ale też rozumiemy jego decyzję.
Trener Paweł Ulatowski był z nami przez dwa lata i dał się poznać jako bardzo ambitny i pracowity szkoleniowiec. Paweł też jest świetnym kolegą i bardzo uczynnym człowiekiem, nigdy nie odmawiającym pomocy, gdy został o to poproszony.
Paweł, bardzo mocno dziękujemy Ci za pracę, jaką wykonałeś w Pierwszym Klubie Sportowym we Wrocławiu. Nie mówimy jednak żegnaj, bo dom Ślęzy Wrocław zawsze będzie też twoim domem. Życzymy Ci powodzenia w nowym klubie i spełnienia swoich marzeń. Będziemy Ci oczywiście kibicować. Jeszcze raz wielkie dzięki Paweł.