Doświadczenie wygrało z młodością
W rozegranym w Pęgowie meczu finałowym rozgrywek Pucharu Polski (region dolnośląski), zespół juniorek Ślęzy Wrocław przegrał z miejscową Zorzą 1:4.
Niespodzianki w finale nie było. Zasłużenie wygrał w nim zespół w składzie którego mogliśmy zobaczyć piłkarki mające za sobą występy w reprezentacji Polski, a w piłce klubowej grające wcześnie w niemieckiej Bundeslidze i polskiej Ekstralidze (niektóre jeszcze wiosną b.r.). Przeciwko tym wspaniałym zawodniczką stanęły „dzieciaki”. W zespole Ślęzy zagrała tylko jedna zawodniczka urodzona w roku 2005, a pozostałe to dziewczyny z roczników 2006-2008. I te „dzieciaki”, które dopiero zaczynają swoją piłkarską przygodę, na tle tak wspaniałych zawodniczek, wypadły naprawdę przyzwoicie, a zwłaszcza pierwsza połowa w ich wykonaniu była bardzo dobra.
W 12 min. Julia Zonenberg bardzo niewiele pomyliła się uderzając z dystansu. Ta sama zawodniczka miała kapitalną okazję by otworzyć wynik tego meczu. W 25 min. znalazła się na czystek pozycji, ale jej strzał znakomicie obroniła Andżelika Dąbek, a dobitka naszej zawodniczki była minimalnie niecelna. Młode wrocławianki kilkukrotnie próbowały uderzać z dystansu, niestety bez powodzenia. Te niewykorzystane sytuacje zemściły się na naszej drużynie. Jeszcze w 30 min. Julia Ciesielska zdołała wybić piłkę z linii bramkowej po strzale Sofii Gonzales, ale chwilę później, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i główce Karoliny Ostrowskiej, Zorza objęła prowadzenie. W 34 min. Ślęza mogła wyrównać, gdy Marta Rozwadowska popędziła z piłka prawą stroną i znakomicie zagrała ją w pole karne, lecz niestety Ada Butwicka troszkę się spóźniła i nie zdoła oddać strzału do praktycznie pustej bramki. Jeszcze przed przerwą obie drużyny miały swoje okazje, ale wynik już się nie zmienił.
Liczyliśmy na to, że w drugiej połowie Ślęza odrobi straty, ale w tej części meczu zespół Zorzy pokazał co to znaczy doświadczenie. Piłkarki z zespołu All Stars może dużo nie biegały, ale swoim ustawieniem, znakomitym przesuwaniem się po boisku, a i też boiskowym cwaniactwem, nie pozwalały na wiele młodziutkim wrocławiankom, które w tej części meczu miały olbrzymie problemy z konstruowaniem ofensywnych akcji i jeszcze większe z ich wykończeniem. Swoje sytuacje miała natomiast Zorza. W 62 min. jedna z piłkarek tej drużyny obiła słupek. Do końca spotkania pozostał niespełna kwadrans, gdy Patrycja Pożerska strzeliła drugiego gola dla Zorzy. W 82 min. kolejny rzut rożny dał kolejną bramkę dla Zorzy, którą strzeliła Sofia Gonzales. Ten gola być jednak nie powinno, bo akcja po której podyktowany został korner, poprzedzona została ewidentnym spalonym. Mimo, że mecz już został w praktyce rozstrzygnięty, żółto-czerwone ambitnie dążyły do strzelenia honorowego gola. W 85 min. mogła go zdobyć Wiktoria Gąsiorek, lecz przegrała pojedynek sam na sam z Andżeliką Dąbek. Udało się to za to uczynić w 86 min. Joannie Piętoń, która umieściła piłkę w bramce precyzyjnym uderzeniem. W doliczonym czasie Zorza strzeliła jeszcze jednego gola. Było to już trzecie trafienie tego zespołu po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, a jego autorką była Paulina Anioł.
Zorza mająca w swoim składzie wspaniałe piłkarki wypunktowała wrocławską młodzież, dla której ta odebrana lekcja powinna zaprocentować w przyszłości. Serdecznie gratulujemy zespołowi Zorzy Pęgów zdobycia pucharowego trofeum, ale też gratulujemy naszym dziewczynom, bo za swoją postawę w tym starciu, a także we wcześniejszych pucharowych potyczkach, na takie gratulacje sobie zasłużyły.
Zorza wygraniu rozgrywek na Dolnym Śląsku zagra na szczeblu centralnym. Z kim, o tym rozstrzygnie losowanie, a jednym z rywali tego zespołu może być też i pierwszy zespół Ślęzy. Byłby to fajny, swego rodzaju rewanż za wtorkowy finał.
ZORZA PĘGÓW – ŚLĘZA WROCŁAW U18 4:1 (1:0)
1:0 Ostrowska 31′
2:0 Pożerska 76′
3:0 Gonzales 82′
3:1 Piętoń 86′
4:1 Anioł 90+2′
Zorza – Dąbek, Basiuk, Chojnowska (53’Mędrek), Gonzales (87’Anioł), Jeziorska (60’Biegańska), Janiszek (84’Staszczak), Ostrowska, Pawlak, Pożerska, Szaj, Zając
Ślęza – Gołębiowska, Ciesielska (83’Mikos), J.Zonenberg, Butwicka, Gąsiorek, N.Zonenberg, Piekarska (70’Jakubowska), Piętoń, Rozwadowska (90+1’Munzadi), Brzezińska, Moeglich (54’Adamska)
Sędziowały – Agnieszka Damasiewicz oraz Kaja Polańska i Aleksandra Aniśko
Żółte kartki : Pożerska, Mędrek – Butwicka
Widzów – około 100