Trampkarki zagrają o awans, a młodziczki by ograć chłopaków

W niedzielę ligowe mecze rozegrają trampkarki i młodziczki Ślęzy Wrocław.

 

5. kolejka Dolnośląskiej Ligi Trampkarek

ŚLĘZA WROCŁAW – BIELAWIANKA BIELAWA niedziela godz.16:00 Centrum Piłkarskie Ślęzy Wrocław – Kłokoczyce
Troszkę to przykre, że rozgrywki DLT traktowane są po macoszemu. Już przed sezonem wycofały się z nich trzy kluby, a w systemie w dalszym ciągu one figurują. Od dawna nie uzupełnione są też rezultaty spotkań, na których nie było sędziów (Bielawianka – Polonia Świdnica 0:3 i Ślęza – Polonia Świdnica 3:3). I tym razem w obsadzie sędziowskiej niestety nie uwzględnione zostało to spotkanie, a przecież decydować ono będzie o awansie do wiosennych rozgrywek makroregionalnych.
Zostawmy jednak te niezależne od nas rzeczy i skoncentrujmy się na meczu z Bielawianką. Nasze dziewczyny są w nim faworytkami, zwłaszcza po wygranym 5:1 starciu w Bielawie. Tak naprawdę do awansu Ślęza potrzebuje tylko punktu, ale takiego rozwiązania nie bierzemy pod uwagę. Od dziewczyn oczekujemy, że staną na wysokości zadania i odniosą zwycięstwo.
Aktualizacja – Sędzia tym razem będzie.

10. kolejka VII Okręgowej Ligi Młodzików

ŚLĘZA VI WROCŁAW (dziewczyny) – AP FOOTBALL WROCŁAW niedziela godz.14:00 Centrum Piłkarskie Ślęzy Wrocław – Kłokoczyce
Coś nam mówi, że i tym razem nasze dziewczyny są w stanie wygrać z chłopakami i tego się trzymamy.
Sędziuje – Polański

Zapowiedź weekendowych spotkań zespołów młodzieżowych Ślęzy

Od soboty do poniedziałku (7-9 listopada) rozgrywać swoje mecze będą młodzieżowe zespoły Ślęzy Wrocław.

 

 

13. kolejka Wojewódzkiej Ligi Juniorów Starszych

MIEDŹ LEGNICA – ŚLĘZA WROCŁAW niedziela godz.11:00 Legnica ul. Sportowców
Ślęza jedzie do Legnicy, by zmierzyć się ze zdecydowanie najlepszym zespołem tych rozgrywek. Miedź zdobyła dotąd komplet punktów i już zapewniła sobie awans do wiosennych rozgrywek makroregionalnych. Czy jest to jednak rywal, z którym nie można powalczyć o punkty ? Z cała pewnością nie. Nie ukrywamy, że po cichutku liczymy na to, że tym zespołem, który przerwie fantastyczną serię zwycięstw Miedzi, będzie właśnie Ślęza. Dużo jednak zależeć będzie od tego, których piłkarzy będzie miał do dyspozycji trener Woźnicki.
Sędziuje – ?

13. kolejka III Okręgowej Ligi Juniorów Młodszych

FORZA WROCŁAW – ŚLĘZA WROCŁAW sobota godz.11:00
Bez względu na wynik tego meczu, o awansie do ligi wojewódzkiej decydować będzie mecz ostatniej kolejki pomiędzy Ślęzą i Pogonią Oleśnica. Z Forzą przydałoby się jednak wygrać, bo takowe zwycięstwo zwiększy komfort naszej drużyny przed decydującym starciem. W pierwszym meczu Ślęza wygrała zaledwie 1:0, ale nie mamy nic przeciwko temu, by i tym razem wygrała też skromnie. To nam w zupełności wystarczy.
Sędziuje – M.Nowaczyk

13. kolejka IV Okręgowej Ligi Juniorów Młodszych

BŁĘKITNI JERZMANOWO – ŚLĘZA II WROCŁAW sobota godz.11:00
Błękitni zdobyli dotąd tylko 4 pkt i zadaniem naszej drużyny jest, by to się nie zmieniło. Co prawda szanse Ślęzy II na zajęcie 1. miejsca są już tylko matematyczne, ale dopóki piłka w grze…
Sędziuje – Trokielewicz

12. kolejka Wojewódzkiej Ligi Trampkarzy

ŚLĘZA MITBAU WROCŁAW – GÓRNIK WAŁBRZYCH sobota godz.12:30 Centrum Piłkarskie Ślęzy Wrocław – Kłokoczyce
Liczymy na to, że nasza drużyna udanie zrewanżuje się za porażkę 1:2 w Wałbrzychu.
Sędziuje – Nahajło

12. kolejka VI Okręgowej Ligi Trampkarzy

ŚLĘZA II WROCŁAW – FORZA II WROCŁAW sobota godz.16:00 Centrum Piłkarskie Ślęzy Wrocław – Kłokoczyce
Będąca liderem Ślęza II powinna poradzić sobie z zamykającą tabelę Forzą II, tym bardziej, że w pierwszym meczu tych zespołów żółto-czerwoni wygrali 10:1.
Sędziuje – Bogucki

11. kolejka II Wojewódzkiej Ligi Młodzików

FC WROCŁAW ACADEMY – ŚLĘZA WROCŁAW niedziela godz.12:30 ul. Mianowskiego (GEM)
Obie drużyny zdają się prezentować podobny poziom, o czym świadczy fakt, że w tabeli Ślęza wyprzedza FCWA o zaledwie 1 pkt. Możemy zatem spodziewać się wyrównanego i emocjonującego meczu, mając przy tym nadzieję, że zakończy się on podobnym rezultatem jak pierwsze starcie, w którym Ślęza wygrała 1:0.
Sędziuje – Warulik

12. kolejka III Okręgowej Ligi Młodzików

ŚLĘZA II WROCŁAW – OLYMPIC III WROCŁAW sobota godz.10:00 Centrum Piłkarskie Ślęzy Wrocław – Kłokoczyce
Miejsce w tabeli i wynik pierwszego meczu (4:1 dla 1KS-u) wydają się sugerować, że Ślęza II powinna dopisać do swego dorobku komplet punktów.
Sędziuje – Hubert

11. (zaległa) kolejka III Okręgowej Ligi Młodzików

MOTO-JELCZ II OŁAWA – ŚLĘZA II WROCŁAW poniedziałek godz.16:00 Oława ul. Sportowa
W pierwszym meczu buło łatwo i przyjemnie, bo Ślęza wygrała 6:0. W Oławie może jednak być zdecydowanie trudniej.
Sędziuje – ?

12. kolejka V Okręgowej Ligi Młodzików

ŚLĘZA III WROCŁAW – SOKÓŁ SMOLEC niedziela godz.10:00 Centrum Piłkarskie Ślęzy Wrocław – Kłokoczyce
Chcąc utrzymać miejsce na podium, a nawet myśleć o awansie na 2. miejsce, ten mecz trzeba wygrać.
Sędziuje – Krzyżanowski

11. kolejka VI Okręgowej Ligi Młodzików

POGOŃ OLEŚNICA – ŚLĘZA IV WROCŁAW sobota godz.13:00 Oleśnica
Naszej drużynie nie wiedzie się ostatnio najlepiej. Może w Oleśnicy nastąpi przełamanie.
Sędziuje – ?

10. kolejka VII Okręgowej Ligi Młodzików (grupa 1)

ŚLĘZA V WROCŁAW – AS KIEŁCZÓW niedziela godz.12:00 Centrum Piłkarskie Ślęzy Wrocław – Kłokoczyce
Ślęza V spisuje się znakomicie w tych rozgrywkach i choć na 1. miejsce szanse ma znikome, to 2. w końcowej tabeli wydaje się być realne. Warunkiem aby tak się stało są zwycięstwa w dwóch ostatnich meczach. W pierwszym z nich z AS-em Kiełczów.
Sędziuje – Hubert

IV OLJM – Zostały już tylko matematyczne szanse

W meczu 12. kolejki rozgrywek IV Okręgoweej Ligi Juniorów Młodszych, Ślęza II Wrocław zremisowała z Piastem Żmigród 1:1.

 
Mecz o bardzo dużym ciężarze gatunkowym, a zwłaszcza jego stawka, chyba troszkę sparaliżowała poczynania naszych piłkarzy, którzy zagrali dziś zdecydowanie poniżej swoich możliwości. W zasadzie tylko zwycięstwo dawało nadzieję, że Ślęza II zakończy sezon na 1. miejscu. Po remisie szanse na takowe zostały zredukowane do minimum i są one już tylko matematyczne.

Od pierwszych minut dłużej przy piłce utrzymywali się żmigrodzianie, ale to Ślęza stwarzała za to groźniejsze sytuacje. Już w 5 min. po dobrym uderzeniu Radosława Walerowicza, piłkę na rzut rożny sparował golkiper Piasta. Kilka minut później zanjdujący się w obrębie pola karnego Jakub Sikora posłał piłkę wysoko nad bramkę. W 17 min. Sikora obsłużył podaniem Igora Machałę, a ten ładnym i precyzyjnym uderzeniem zdobył bramkę. Kolejne minuty to wyrównana gra tocząca się głównie w środku pola. Dopiero w 36 min. zagrożenie pod bramką Ślęzy stworzył Piast, gdy jeden z jego piłkarzy uderzył w boczną siatkę. W rewanżu grożnie strzelał Mateusz Patryło, ale im tym razem na posterunku był golkiper przyjezdnych. W 43 min. przy biernej postawie naszego bramkarza i obrońców, żmigrodzianie wyrównali.

Początek drugiej połowy zdecydowanie należał do Piasta, który w ciągu 10 minut stworzył sobie kilka dobry okazji do zdobycia gola. Że tego gola nie zdobył, podziękować możemy przede wszystkim Bruno Wencliowi, który kilkukrotnie doskonale interweniował. W miarę upływu czasu gra się wyrównała, a im bliżej końca meczu, tym lepiej prezentowali się wrocławianie. W 64 min. po dobrym uderzeniu Łukasza Ziglewskiego, piłka w niewielkiej odległości minęła słupek. Również bardzo niewiele pomylił się strzelając z dalszej odległości w 88 min. Dawid Zadka. W 90 min.przy linii bocznej, na wysokości pola karnego zawodnik Piasta zagrał piłke ręką. Liczyliśmy na to, że rzut wolny będzie jedną z ostatnich okazji do zdobycia gola, ale arbiter nie tylko nie odgwizdał ewidentnego przewinienia, ale użył gwizdka by zakończyć mecz. Zegar boiskowy wskazywał, że uczynił to po równych 90-ciu minutach, co nas zaskoczyło. Nie wiemy bowiem dlaczego, w tak ważnym meczu sędzia nic nie doliczył do regulaminowego czasu, a miał ku temu powody, jak choćby 7. pojedynczych zmian, jakich w trakcie drugiej odsłony dokonali trenerzy obydwu zespołów.

ŚLĘZA II WROCŁAW – PIAST ŻMIGRÓD 1:1 (1:1)

1:0 17′
1:1 ? 43′

Ślęza II – Wencel, Marczak, Doktorski, Tokarski, Sowiński, Łęcki, Patryło (56’Trzeciakiewicz), Walerowicz (82’Zadka), Smulikowski (36’Ziglewski), Sikora (73’Lubczyński), Machała.

Bardzo ważny mecz drugiej drużyny juniorów młodszych

W środę (4 listopada) o godz.12 w Centrum Piłkarskim Ślęzy Wrocław – Kłokoczyce, rozegrany zostanie mecz 12. kolejki rozgrywek IV Okręgowej Ligi Juniorów Młodszych, pomiędzy Ślęzą II Wrocław i Piastem Żmigród.

 

Bardzo ważny mecz dla obydwu zespołów. Gościom marzy się powrót na fotel lidera, co się stanie jeśli wygrają we Wrocławiu. Gdyby wygrała Ślęza, to awansowałaby na 2. miejsce i do prowadzącego WKS-u Śląska III traciłaby tylko dwa punkty, mając w zanadrzu spotkanie z tym zespołem w ostatniej kolejce. Jest więc o co grać. W pierwszym, rozegranym w Żmigródku meczu, Piast wygrał 2:1. W środę liczymy na udany rewanż.

WLJS – 45 minut doskonałej gry i zwycięstwo juniorów

W meczu 12. kolejki rozgrywek Wojewódzkiej Ligi Juniorów Starszych, Ślęza Wrocław wygrała z Chrobrym Głogów 6:3.

 

 

Dziś Ślęza zagrała w całkiem innym składzie niż w meczu z Parasolem i było to od razu widać. Nasza drużyna podejmowała bardzo silną ekipę Chrobrego Głogów i swoim zwycięstwem spowodowała, że przeciwnicy w praktyce stracili szansę na awans do wiosennych rozgrywek makroregionalnych. Szczególnie podobać się mogła pierwsza połowa w wykonaniu żółto-czerwonych. Śmiało możemy powiedzieć, że było to najlepsze 45 minut rozegrane przez 1KS w tym sezonie.

Spotkanie zaczęło się dla nas fatalnie, bo już w 25 sekundzie Konrad Grudziński podał piłkę rywalowi, który nie omieszkał skorzystać z prezentu. Stracony w ten sposób gol nie podciął skrzydeł żółto-czerwonym. Szybko się po nim otrząsnęli i przeszli do zdecydowanych ataków. W 4 i 5 min. bliski wyrównania był Dominik Krukowski. W rewanżu po dobrej akcji Chrobrego, jeden z jego piłkarzy nieczysto trafił w piłkę. W 10 min. Leonard Cygan podał futbolówkę Jakubowi Gilowi, a ten ze stoickim spokojem objechał bramkarza i umieścił ją w siatce. W 12 min. technicznym uderzeniem popisał się Kamil Wróbel, lecz nie było to uderzenie celne. W 13 min. arbiter podyktował jedenastkę za zagranie ręką, a pewnym jej egzekutorem był Mikołaj Wawrzyniak. Minęła kolejna minuta i było już 3:1. Fantastycznym podaniem Daniel Stańczak obsłużył Krukowskiego, a ten po szybkim rajdzie wyłożył ją Wawrzyniakowi, któremu przyszło tylko dopełnić formalności. Ślęza nie zwalniała tempa. Tuż obok słupka piłkę posłał Wawrzyniak. Ten sam piłkarz w 20 min. zagrał do Wiktora Flarskiego, który podwyższył rezultat na 4:1. Chrobry przebudził się w 27 min. gdy po strzale jednego z głogowian z rzutu wolnego, do interwencji zmuszony został Mateusz Adamczyk. Jeszcze przed przerwą znakomita gra wrocławian udokumentowana została kolejnym golem, którego przy asyście Wawrzyniaka, strzelił Krukowski.

Po przerwie gra wrocławian nie była już tak efektowna, do czego przyczyniły się też dokonane zmiany. Początek drugiej połowy był jednak udany dla naszego zespołu. Dwukrotnie po podaniach Krukowskiego, niecelnie strzelał Wawrzyniak. W 50 min. Krukowski przeprowadził akcję meczu. Niczym tyczki slalomowe mijał kolejnych rywali, a powstrzymany został nieprzepisowo dopiero w polu karnym. Piłkę znów na wapnie ustawił Wawrzyniak i znów się nie pomylił. Było zatem 6:1, a głogowianie nie zamierzali się poddać i w następnych minutach pokazali, że nieprzypadkowo znajdują się w czołówce tabeli. W 54 min. po skutecznie wykonanym rzucie karnym zdobyli drugiego gola. W 57 min. po faulu Wawrzyniak, znów sędzia podyktował jedenastkę dla gości, ale tym razem jej wykonawca posłał piłkę obok słupka. Goście atakowali z coraz większą mocą i w 67 min. tym razem po błędzie Bartosza Ćwieka, zdobyli kolejnego gola. Mimo, że do końca meczu Chrobry posiadał inicjatywę, a wrocławianie długimi momentami nie byli w stanie wyjść z własnej połowy, wynik już się nie zmienił.

ŚLĘZA WROCŁAW – CHROBRY GŁOGÓW 6:3 (5:1)

0:1 ? 1′
1:1 Gil 9′
2:1 Wawrzyniak (karny)13′
3:1 Wawrzyniak 14′
4:1 Flarski 20′
5:1 Krukowski 36′
6:1 Wawrzyniak (karny) 50′
6:2 ? (karny) 54′
6:3 ? 67′

Ślęza – Adamczyk, Stańczak (46’Ćwiek), Rzhevskyi (70’Chmielewski), Grudziński, Marciniak, Cygan, Wawrzyniak, Wróbel, Gil (46’Błażewicz), Flarski (83’Stożek), Krukowski.
rezerwa – Grygorcewicz, Stelmaszek, Mleczak

Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.

III OLJM – Pewnie i wysoko, czyli tak jak miało być

W meczu 12. kolejki rozgrywek III Okręgowej Ligi Juniorów Młodszych, Ślęza Wrocław wygrała z Polonią Wrocław 9:1.

 
Ten mecz Ślęza miała wygrać łatwo i tak też się stało. Inaczej być nie mogło, gdy lider podejmował ostatni w tabeli zespół.

Ślęza wraz z pierwszym gwizdkiem przejęła inicjatywę, a gołym okiem widoczna była różnica umiejętności pomiędzy piłkarzami obydwu zespołów. Długo to jednak nie przekładało się na gole, bowiem mimo wielu okazji, żadna z nich nie została zamieniona na gola. Goście swój pierwszy strzał oddali w 29 min. i objęli prowadzenie. Ten incydent nie wpłynął negatywnie na nasz zespól, który szybko się pozbierał i nadal mocno atakował. Skuteczność przyszła w ostatnich minutach pierwszej połowy, bowiem do bramki dwukrotnie trafił Grochowicki, a jedno trafienie dołożył jeszcze Walczyk. Po zmianie stron wystarczyło 8 minut, by Ślęza prowadziła już 6:1. W kolejnych minutach okazji nie brakowało, w tym kilku setek. Żółto-czerwoni ostatecznie wykorzystali jeszcze trzy i wygrali 9:1. Dodajmy jeszcze, że goście od 64 minuty grali w dziesiątkę, po tym jak sędzia usunął z boiska jednego z nich za bardzo brutany faul.

ŚLĘZA WROCŁAW – POLONIA WROCŁAW 9:1 (3:1)

0:1 ? 29′
1:1 Grochowicki 36′
2:1 Grochowicki (as. Rękas) 39′
3:1 Walczyk (Szoma) 41′
4:1 Szyller Grochowicki) 47′
5:1 Rękas (Szoma) 50′
6:1 Szoma (Walczyk) 53′
7:1 Grochowicki (Krawczyk) 68′
8:1 Krawczyk (Wolny) 82′
9:1 Krzywda (Doktorski) 90′

Ślęza – Grygorcewicz, Malczyk (58’Krzywda), Ziglewski (46’Krawczyk), Grochowicki, Walczyk (75’Wolny), Rękas (64’Doktorski), Kociemski, Szyller, Szoma (58’Mleczak), Spodniewski (58’Staniec), Pietrzyk
rezerwa – Wencel

Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii

CLJ U17 – O porażce zadecydowały końcowe minuty

W meczu 7. kolejki rozgrywek Centralnej Ligi Juniorek U17, Ślęza Wrocław przegrała z Bronowianką Kraków 2:3.

 

Kolejny dobry, choć przegrany mecz naszych juniorek. Nie był on jednak aż tak dobry jak ten z SMS-em Łódź, bowiem dziś naszym dziewczynom zdarzały się gorsze momenty, które bezlitośnie wykorzystały rywalki. Przy odrobinie szczęścia, mecz z wciąż aktualnym Mistrzem Polski (w ubiegłym sezonie z powodu pandemii takiego nie wyłoniono), mógł się zakończyć odwrotnym rezultatem. Tak się jednak nie stało.

Ślęza bardzo dobrze rozpoczęła to spotkania. Już w 4 min. bliska otwarcia wyniku była Karina Kruk. Chwilę potem, po uderzeniu Zuzanny Frączkiewicz i rykoszecie, mieliśmy tylko rzut rożny. Bronowianka odpowiedziała akcją, po której jedna z zawodniczek niecelnie główkowała. W 13 min. dobrej okazji nie wykorzystała Magdalena Pólrolniczak, a minutę później, bramkarka z Krakowa obroniła uderzenie Sandry Słoty z rzutu wolnego. Przewaga Ślęzy przyniosła wymierny skutek w 19 min. Sandra Słota kropnęła mocno z rzutu wolnego z 35 m. po którym piłka odbiła się od poprzeczki, a skutecznie dobiła ją Karina Kruk. Ta bramka chyba za bardzo rozluźniła nasze piłkarki, bo dopuściły one do głosu dziewczyny z Krakowa, które z minuty na minutę grały coraz lepiej. W 22 min. Natalia Skużybut odbiła piłkę uderzoną bezpośrednio z rzutu rożnego. W 24 min. po kontrze i przelobowaniu naszej bramkarki, Bronowianka doprowadziła do wyrównania. Po straconym golu wrocławianki jakby zupełnie zatraciły pomysł na grę. Już do przerwy grały z pominięciem drugiej linii, co nie przynosiło żadnego skutku. Zespół gości w tym okresie dominował na boisku i stworzył kilka sytuacji, których na nasze szczęście nie wykorzystał.

Rozmowa w szatni odniosła pożądany skutek, bowiem po przerwie zobaczyliśmy takie dziewczyny, jakie lubimy oglądać. Znów grały pomysłowo i ładnie dla oka, a że równie fajnie grały krakowianki, to mogliśmy oglądać ciekawe widowisko. W 53 min. znakomitą akcję przeprowadziła Aleksandra Gruchała, a po jej dośrodkowaniu bramkarka odbiła piłkę, która spadła pod nogi Zuzanny Dobies i Ślęza znów wyszła na prowadzenie. W 64 i 65 min. dwukrotnie bliska zdobycia goli była Karina Kruk. Bronowianka odpowiedziała niecelną próbą z dystansu. W 71 min. czujność golkiperki z Krakowa sprawdziła Katarzyna Gaber. W 72 min. byliśmy świadkami rzadkiego w kobiecym futbolu uderzenia, a mianowicie wspaniałymi nożycami popisała się jedna z krakowianek, ale Natalia Skużybut była czujna i nie pozwoliła się pokonać. W ostatnim kwadransie ponownie inicjatywę przejęła Bronowianka. Krakowianki oddały kilka strzałów, a po jednym z nich piłka obiła poprzeczkę. W 82 min. było już jednak 2:2, gdy w zamieszaniu podbramkowym, po rzucie rożnym, piłka wylądowała w bramce Ślęzy. Nasz zespół mógł odpowiedzieć już po minucie i miał ku temu najlepszą z możliwych okazji, a mianowicie rzut karny, podyktowany po faulu na Wiktorii Tyzie. Niestety, wykonująca go Katarzyna Gaber uderzyła mocno, lecz nieprecyzyjnie, bo futbolówka trafiła w poprzeczkę. Ta sytuacja zemściła się na nas w 88 min. bo właśnie w niej Bronowianka strzeliła gola na wagę trzech punktów.

ŚLĘZA WROCŁAW – BRONOWIANKA KRAKÓW 2:3 (1:1)

1:0 Kruk 19′
1:1 ? 24′
2:1 Dobies 53′
2:2 ? 82′
2:3 ? 88′

Ślęza – Skużybut, Dobies, Gąsiorek (66’Tyza), Frączkiewicz (46’Igałowicz), Gaber, Półrolniczak, Szewczyk, Ciesielska (90+1’Piaseczna), Słota, Gruchała, Kruk
rezerwa – Drucks, Janik

Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.

VI OLT – Cenne zwycięstwo Ślęzy II

W meczu 11. kolejki VI Okręgowej Ligi Trampkarzy, Ślęza II Wrocław wygrała z Olympicem IV Wrocław 5:2.

 
Trener Wojciech Czwartos – Mecz nie był tak łatwy jak pokazuje wynik. W pierwszych 20 minutach meczu to przeciwnik miał więcej klarownych sytuacji, których na nasze szczęście nie wykorzystał. Po tym okresie czasu przejęliśmy inicjatywę. Meczem z Żernikami powiesiliśmy sobie poprzeczkę wysoko i cieszy, że do tej pory nie schodzimy poniżej tego poziomu. Brawa dla zawodników Olympicu za walkę do ostatniej minuty spotkania. Był to dobry mecz w wykonaniu obu zespołów.

OLYMPIC IV WROCŁAW – ŚLĘZA II WROCŁAW 2:5 (0:2)

0:1 – Sikora 12’ (asysta Konopka)
0:2 – Konopka 40’ (Łazarewicz)
0:3 – Sikora 45’ (Konopka)
0:4 – Jarzębiński 51’ (Sikora)
0:5 – Sikora 58’ (Majewski)
1:5 – ??? 65’
2:5 – ??? 80’

Ślęza II – Makowiecki, Piaseczny, Łazarewicz, Bagiński, Kobus, Brodko, Aleksandrowicz, Konopka, Sekulski, Majewski, Sikora oraz Ben Nouir, Jarzębiński, Kunysz, Samołyk, Piskorz, Sierpowski

U młodzików fifti fifti

Dwa zwycięstwa i dwie porażki to bilans sobotnich meczów zespołów młodzików Ślęzy Wrocław.

 

 

10. kolejka II Wojewódzkiej Ligi Młodzików

ŚLĘZA WROCŁAW – ŚLĄSK III WROCŁAW 2:6

Czekamy na relację trenera.

10. kolejka VI Okręgowej Ligi Młodzików

ŚLĘZA IV WROCŁAW – AP FOOTBALL WROCŁAW 2:10

Bramki – Czternasty, Lewandowski

Ślęza IV – Wawrzyniak, Borodycz, Grzegorczyk, Nosewicz, Kotlarz, Zahajko, Miszewski, Lewandowski, Czternasty oraz Hajda, Osika

Trener Kacper Zbroiński – To nie był dobry występ IV drużyny młodzików. Przeciwnik miał przewagę przez prawie cały przebieg spotkania. Szkoda ponieważ głęboko wierzę, że chłopców stać na wiele więcej.

9. kolejka VII Okręgowej Ligi Młodzików (gr.1)

POLONIA WROCŁAW – ŚLĘZA V WROCŁAW 3:6 (1:2)

0-1 Małek 10’ ( wolny)
0-2 Małek 23’
1-2 ? 24′
1-3 Małek  (as.Kornalewicz) 42′
1-4 Mazurek (Małek) 46′
1-5 Godlewski (Waloch) 53′
2-5 ? 58′
2-6 Godlewski (Małek) 59′
3-6 ? 60′

Ślęza V – Kaprzykowski, Bondarewicz, Bajka, Such , Waloch, Łukaszów , Małek , Kornalewicz, Juszkiewicz, Michowski, Huminiak, Adamczyk , Godlewski , Mazurek, Galiński , Krzykwa

Trener Wojciech Małek – Już od początku spotkania przejęliśmy inicjatywę w grze. Utrzymaliśmy się dłużej przy piłce i dobrze wykorzystywaliśmy boczne sektory boiska , a Nasi skrzydłowi Kuba Łukaszów i Michał wygrywali dużo pojedynków 1×1. Fabian, Wiktor i Kuba Such opanowali środek boiska, dzięki czemu łatwiej się grało naszej drużynie. Mimo utraty trzech bramek , jestem zadowolony również z gry naszych obrońców . Jednym słowem chciałbym podziękować całej drużynie za dzisiejsze spotkanie . Każdy dołożył swoją „cegiełkę” w końcowy sukces zespołu .

9. kolejka VII Okręgowej Ligi Młodzików (gr.2)

WRATISLAVIA WROCŁAW – ŚLĘZA VI WROCŁAW (dziewczyny) 2:6

Bramki – Graba 2, Piotrowska 2, Rogus, Szot

Ślęza VI  – Łukaszek, Butwicka, Wróbel, Olaczek, Szot, Rogus, Kwilecka, Popławska, Piotrowska, Mason, Łatkowska, Graba, Batko, Łapajerska

Trener Paweł Arciszewski – Mimo, że dzisiaj boisko nie do końca pozwoliło nam grać tak jak chcemy, to udało nam się stworzyć kilka składnych akcji ofensywnych, po których zdobyliśmy bramki. Po raz kolejny zagraliśmy bardzo dobry mecz w obronie, nie dopuszczając za wiele razy przeciwnika pod nasze pole karne. Jestem bardzo zadowolony z gry moich zawodniczek, które pokazały charakter grając w trudnych warunkach.

Kolejne wyzwanie przed juniorkami, grają też młodziczki

W sobotę na boiska wybiegną zespoły juniorek i młodziczek Ślęzy Wrocław.

 
7. kolejka Centralnej Ligi Juniorek U17

ŚLĘZA WROCŁAW – BRONOWIANKA KRAKÓW godz.17:30 Centrum Piłkarskie Ślęzy Wrocław – Kłokoczyce
W środę szerokim echem odbiło się sensacyjne zwycięstwo juniorek Ślęzy z UKS-em SMS Łódź. Bardzo się z niego wszyscy cieszyliśmy, ale pora na świętowanie już minęła, bo przed naszym zespołem kolejna, bardzo trudna przeprawa. W sobotę do Wrocławia zawita zespół Bronowianki Kraków, który w sezonie 2018/19 sięgnął po tytuł Mistrza Polski w tej kategorii wiekowej. Będzie to druga konfrontacja żółto-czerwonych z tym przeciwnikiem. Poprzednia, która miała miejsce we wrześniu ubiegłego roku w Krakowie, zakończyła się zwycięstwem Bronowianki 3:0. W obecnym sezonie klub spod Wawelu spisuje się również znakomicie. W pięciu dotąd rozegranych meczach Bronowianka wygrała czterokrotnie i doznała tylko jednej porażki (0:4 z SWD Wodzisław Śl.). Krakowianki w tych spotkaniach imponowały skutecznością, strzelając w nich aż 28 goli. W tabeli Bronowianka zajmuje czwarte miejsce, mając taką samą ilość zdobytych punktów co piąta Ślęza (nasz zespół rozegrał o jeden mecz więcej). Te wszystkie dane pokazują, że w sobotni mecz zapowiada się ekscytująco. Jeszcze do niedawna powiedzielibyśmy, że zdecydowanym faworytem tego starcia jest Bronowianka, ale teraz doskonale wiemy, że nasz zespół jest w stanie rywalizować z każdym innym jak równy z równym. Mecz z UKS-em dał wrocławiankom potężnego, pozytywnego kopa i mamy nadzieję, że przełoży się to na kolejne mecze, w tym ten z Bronowianką. Aby w nim jednak osiągnąć pozytywny rezultat, trzeba już zapomnieć o tym co było, tylko z pełną koncentracją podejść do sobotniego pojedynku, w którym znów trzeba będzie dać z siebie wszystko.
Sędziuje – ?

9. kolejka VII Okręgowej Ligi Młodzików

WRATISLAVIA WROCŁAW – ŚLĘZA VI WROCŁAW (dziewczyny) godz.11:00 ul. Gitarowa
Nasze dzielne dziewczyny tym razem zmierzą się z chłopakami z Wratislavii i coś nam mówi, że w tym starciu nie są bez szans na zwycięstwo.
Sędziuje – ?

 

Mecz bez udziału publiczności