GTK Gdynia mistrzem Polski U-13K po wspaniałym turnieju finałowym!

Za nami turniej finałowy mistrzostw Polski U-13 Kobiet. Po pięciu dniach niezwykle emocjonujących rozgrywek, w których losy wygranych wielokrotnie ważyły się do ostatnich akcji, mistrzem Polski został zespół GTK Gdynia.

Od pierwszego z osiemnastu meczów wiadomo było, że w każdym z nich czekają nas spore emocje. I tak też rzeczywiście było. Dość powiedzieć, że 13 spotkań tego wydarzenia rozstrzygnęło się różnicą mniejszą niż 10 punktów.

O tym, kto awansuje do półfinałów z grupy B zadecydowała mała tabela, w której Zagłębie Sosnowiec najmniejszą możliwą przewagą wyprzedziło Basketstal Grudziądz. Tym samym koszykarki z Sosnowca zameldowały się w kolejnej fazie obok PTK CIS Multis-Multum Pabianice, które… o mały włos w ogóle nie zakwalifikowałyby się do tego etapu turnieju. Wszystko wyjaśniło się dopiero w ich ostatnim spotkaniu – koszykarki z Pabianic stanęły naprzeciw gospodyń, Ślęzy BFD Wrocław, które musiały wygrać odpowiednią różnicą punktów, co przy wygranej drużyny z Sosnowca dałoby awans żółto-czerwonym. I zanosiło się na realizację właśnie tego scenariusza, bowiem Ślęza na koniec trzeciej kwarty prowadziła 10 punktami. Ostatecznie jednak pościg PTK okazał się skuteczny i zagwarantował im miejsce w 1/2 finału. Występ koszykarek Ślęzy szerzej opisujemy w osobnym artykule.

Nieco mniej matematyki trzeba było zastosować w grupie A – tam bezkonkurencyjna okazała się GTK Gdynia, która w bezpośrednim starciu wysoko pokonała drugiego półfinalistę – MUKS Poznań. Z kolei MUKS z Bydgoszczy może żałować meczu otwarcia, bo uległ w nim zespołowi z Poznania tylko 58:59, co przy wysokiej porażce z GTK Gdynia drugiego dnia skazało koszykarki znad Brdy na walkę o 3. miejsce w grupie i prawo gry o 5. lokatę na koniec turnieju. W bezpośrednim starciu z Liderem Swarzędz Bydgoszczanki znakomicie rozpoczęły, po 10 minutach wychodząc na prowadzenie 16:2. Ostatnią kwartę przegrały 4:16 i te dwa punkty zrobiły niemal całą różnicę, bo MUKS pokonał Lidera 43:40.

Sobota to pierwszy dzień rozstrzygnięć. Zaczęło się od walki o 7. miejsce, w której Ślęza BFD przez 30 minut kontrolowała wydarzenia na parkiecie i to wystarczyło do odniesienia wygranej, która w końcu uradowała wrocławską publiczność, wyczekującą na zwycięstwo swoich ulubienic od pierwszego dnia turnieju. Rywalizacja o bycie 5. drużyną w kraju, zgodnie z tradycją tego turnieju, rozstrzygnęła się dopiero w samej końcówce. Basketstal Grudziądz, który opierał swoją grę na niezwykle utalentowanej Helenę Danielewicz nie był w stanie zdobyć punktu w ostatnich dwóch minutach, zaś zespół MUKS-u Bydgoszcz dołożył do swojego dorobku jeszcze cztery i zwyciężył 62:58.

Danielewicz należy poświęcić jeszcze kilka słów – niespełna trzynastoletnia koszykarka już teraz imponuje warunkami fizycznymi, jest również bardzo dobrze wyszkolona technicznie i pozostaje mieć nadzieję, że jej rozwój będzie przebiegał dalej tak dobrze, bowiem bez wątpienia ma ona szansę zaistnieć w dorosłej koszykówce. Mistrzostwa Polski U-13 zakończyła ze średnimi na poziomie 28.5 punktu, 18 zbiórek, 4.3 asysty, 7.3 bloku na mecz. Gdyby wraz z resztą zespołu zameldowała się w finale, bez cienia wątpliwości otrzymałaby statuetkę MVP turnieju.

Ale o medale walczył kto inny – w pierwszym półfinale znakomicie wystartowały koszykarki MUKS-u Poznań, wychodząc na prowadzenie 21:9. Być może poznanianki uwierzyły już, że kwestia zwycięstwa została rozstrzygnięta, a być może po prostu ich rywalki przestały się już denerwować stawką, bo w kolejnych trzech kwartach górą był zespół PTK Pabianice. Zawodniczki z łódzkiego konsekwentnie odrabiały straty, na koniec trzeciej części meczu przegrywając już tylko 44:45. Decydująca część meczu to popis defensywy PTK, która przez 10 minut pozwoliła zawodniczkom MUKS-u na jedną udaną akcję z gry. Po drugiej stronie parkietu mistrzynie strefy łódzkiej zdobyły osiem oczek, co przełożyło się na wygraną 52:48 i miejsce w wielkim finale.

Choć trudno w to uwierzyć, jeszcze więcej działo się w drugim meczu 1/2 finału. Lepiej zaczęło Zagłębie Sosnowiec, ale do przerwy na czteropunktowym prowadzeniu były koszykarki z Gdyni. W połowie trzeciej kwarty zespół kierowany przez Katarzynę Maciejewską doprowadził do remisu, lecz tylko na chwilę – gdy wybrzmiała syrena kończąca tę część meczu, GTK znów miało przewagę, tym razem w wysokości ośmiu oczek. Determinacja zawodniczek z Sosnowca pozwoliła im co kilka chwil odrabiać część strat. Ich pościg zakończył się sukcesem na 2,5 minuty przed końcem meczu. Sonia Giza trafiła na 63:62. Sytuacja nie uległa zmianie minutę później, bo na trójkę Agaty Zielińskiej odpowiedziała Aleksandra Lesiak.

Kolejne sekundy to prawdziwa wojna nerwów – Zagłębie popełniło dwie straty, GTK pomimo dwóch zbiórek w ataku nie znalazło drogi do kosza. Na osiem sekund przed końcem na prowadzeniu wciąż były koszykarki z Sosnowca, co więcej, miały piłkę w rękach. Wtedy jednak Giza źle wyprowadziła piłkę, przechwyciła ją Weronika Ptach i pognała ile sił pod kosz. Dograła piłkę do Zielińskiej, ta zdołała podać do Oliwii Lipińskiej, która na sekundę przed końcem trafiła na 67:66. W ten dramatyczny sposób zespół z Gdyni zameldował się w finale, a koszykarkom z Sosnowca pozostało otrzeć łzy i skupić się na walce o brąz.

W niej wyrównana walka toczyła się przez pierwsze 20 minut. Po przerwie, gdy już nie obowiązywał system gry passarella, zespół Zagłębia Sosnowiec szybko zbudował przewagę kilku posiadań i zawodniczki z Poznania ani razu nie były w stanie zmniejszyć przewagi na tyle, żeby zagrozić swoim rywalkom.

Zwrotów akcji nie brakowało za to w finale. Choć szybko na prowadzenie wyszedł zespół z Pabianic, inicjatywę w drugiej połowie pierwszej kwarty przejęły koszykarki z Gdyni. W drugiej odsłonie górą było PTK napędzane przez Amelię Canert i Zuzannę Majchrzak. Dobra postawa ekipy trenerki Marioli Szymańskiej nie wystarczyła jednak, żeby odzyskać prowadzenie, więc na przerwę z minimalną przewagą schodziło GTK. Choć PTK na krótką chwilę przechyliło szalę na swoją korzyść, to Gdynianki lepiej rozpoczęły drugą połowę i w pewnym momencie prowadziły już 55:46. Zespół z Pabianic na przestrzeni całego turnieju pokazywał, że walczy do końca i nie inaczej było także w finale. Pościg trwał właściwie od pierwszych sekund czwartej kwarty, ale przez dłuższy czas GTK skutecznie odpierało ataki rywalek, mając odpowiedź na ich każdą udaną akcję.

Kluczowym momentem okazał się rzut Agaty Zielińskiej, która na dwie minuty przed końcową syreną trafiła trójkę na 68:61. Odpowiedź Amelii Canert była nieskuteczna i gdy Zielińska kilkadziesiąt sekund później wykorzystała jeden z dwóch rzutów osobistych wszystko było jasne. Ambitne zawodniczki PTK zdobyły jeszcze pięć punktów, ale zabrakło im czasu aby dogonić rywalki i mistrzostwo Polski dla GTK Gdynia stało się faktem.

Cały turniej był pełen zwrotów akcji, fantastycznych występów indywidualnych i niezwykłych emocji. Cieszymy się, że mieliśmy okazję zorganizować to wydarzenie i mamy nadzieję, że wszyscy, którzy pojawili się w hali AWF dobrze czuli się podczas turnieju finałowego. Gratulujemy nie tylko medalistkom – brawa należą się każdemu z ośmiu zespołów, które przez pięć dni walczyły o tytuł mistrza Polski. Wierzymy, że jeszcze nie raz usłyszymy w halach nazwiska utalentowanych koszykarek prezentujących swoje nieprzeciętne umiejętności podczas wrocławskich finałów.

Serdeczne podziękowania kierujemy dla rodziców koszykarek Ślęzy BFD Wrocław za pomoc w organizacji turnieju. Dziękujemy także kibicom pozostałych drużyn za stworzenie znakomitej atmosfery, godnej święta koszykówki, które odbywało się przez ostatnie dni w naszym mieście.

Osobne podziękowania za nieocenione wsparcie kierujemy do firmy Blue Forest Development – bez niej nie mielibyśmy przyjemności zorganizować tego wydarzenia.

Turniej finałowy mistrzostw Polski U-13K

Grupa A

MUKS Poznań – MUKS WSG Supravis Bydgoszcz 59:58 (9:8, 19:9, 17:22, 14:19).

UKS Lider Biofarm Swarzędz – GTK Gdynia 40:66 (8:17, 13:15, 7:15, 12:19).

MUKS WSG Supravis Bydgoszcz – GTK Gdynia 48:62 (8:13, 11:10, 20:15, 9:26).

MUKS Poznań – UKS Lider Biofarm Swarzędz 43:36 (12:11, 14:10, 10:7, 7:8)

MUKS WSG Supravis Bydgoszcz – UKS Lider Biofarm Swarzędz 43:40 (16:2, 11:16, 12:16, 4:16).

GTK Gdynia – MUKS Poznań 72:46 (21:16, 13:18, 23:4, 15:8).

Grupa B

Zagłębie Sosnowiec – PTK CIS Multis-Multum Pabianice 57:54 (11:14, 11:9, 14:13, 21:18).

Ślęza BFD Wrocław – Basketstal MG13 Grudziądz 54:56 (17:13, 15:15, 6:12, 16:16).

PTK CIS Multis-Multum Pabianice – Basketstal MG13 Grudziądz 60:55 (24:5, 12:15, 15:22, 9:13).

Zagłębie Sosnowiec – Ślęza BFD Wrocław (14:9, 13:18, 20:12, 16:19).

PTK CIS Multis-Multum Pabianice – Ślęza BFD Wrocław 56:54 (10:21, 15:15, 14:13, 17:5).

Basketstal MG13 Grudziądz – Zagłębie Sosnowiec 70:68 (9:21, 16:18, 20:17, 25:12).

Mecz o 7. miejsce

UKS Lider Biofarm Swarzędz – Ślęza BFD Wrocław 58:68 (10:14, 15:20, 15:21, 18:13)

Mecz o 5. miejsce

Basketstal MG13 Grudziądz – MUKS WSG Supravis Bydgoszcz 56:62 (12:14, 17:16, 14:14, 13:18)

Półfinały

MUKS Poznań – PTK CIS Multis-Multum Pabianice 49:52 (21:9, 16:21, 8:14, 4:8).

Zagłębie Sosnowiec – GTK Gdynia 66:67 (22:17, 9:18, 14:18, 21:14).

Mecz o 3. miejsce

MUKS Poznań – Zagłębie Sosnowiec 56:68 (18:20, 20:20, 8:12, 10:16).

Finał

PTK CIS Multis-Multum Pabianice – GTK Gdynia 66:69 (10:18, 25:18, 16:22, 15:11).

Nagrody indywidualne

MVP turnieju: Zuzanna Wtulich (GTK Gdynia)

Najlepsza piątka turnieju: Zofia Janowska, Agata Zielińska (GTK), Iga Zielińska (MUKS Poznań), Aleksandra Lesiak (Zagłębie Sosnowiec), Amelia Canert (PTK CIS Multis-Multum Pabianice)