Ślęza jesień 2021 – Drugi zespół trampkarzy spisał się doskonale

Znakomicie spisała się jesienią druga drużyna trampkarzy U15 Ślęzy Wrocław, która rozgrywki V OLT zakończyła na pierwszym, premiowanym awansem miejscu.

 

Wiosną 2021 r. Ślęza II nie miała sobie równych w rozgrywkach VI OLT i z kompletem zwycięstw na koncie awansowała o jedną klasę rozgrywkową wyżej. W przerwie letniej doszło w drużynie do istotnej zmiany, bowiem dotychczasowy jej trener – Wojciech Czwartos – przejął pierwszy zespół U15, a stery prowadzenia drugiej drużyny powierzone zostały Marcinowi Tupcowi.

Ślęza II do rozgrywek V OLT przystępowała w roli beniaminka, stąd też liczyliśmy przede wszystkim na to, że się w tej lidze utrzyma. Same rozgrywki w tej klasie rozgrywkowej były jednak bardzo zróżnicowane pod względem poziomów prezentowanych przez uczestniczące w niej ekipy. W sumie na starcie pojawiło się ich tylko sześć, bo dwie inne wycofały się tuż przed inauguracją sezonu, przez co od razu wiadomym się stało, że nikt z tej ligi nie spadnie. Pozostała zatem tylko rywalizacja o awans, a w niej praktycznie liczyły się tylko dwa zespoły, a mianowicie Parasol III i Ślęza II.

Los sprawił, że już w 1. kolejce obie te ekipy stanęły naprzeciw siebie, a końcowy rezultat, 4:1 dla Parasola II nie skłaniał nas do optymizmu. Pojawiły się  głosy, że nasza drużyna w tych rozgrywkach będzie pełnić rolę dostarczyciela punktów. Teraz, już po zakończeniu sezonu wiemy, jak złudne było to myślenie. W następnej kolejce Ślęza II mierzyła się z Olympicem V, zwyciężając różnicą bramek, jaka nie powinna zdarzać się na tym poziome rozgrywkowym, a mianowicie 23:0. Rezultat ten nie spowodował też euforii w naszym obozie, bo tak praktycznie nie było do niej powodu. W meczu w Marcinkowicach żółto-czerwoni potwierdzili swoją dobrą dyspozycję wygrywając 8:1. Kolejny rywal, a był nim Olympic IV, też nie sprawił 1KS-owi większych problemów, bowiem mecz zakończył się wynikiem 9:1. Ślęza II rozpędzała się z meczu na mecz, a na kolejny wybrała się do Oleśnicy. Tym razem nasi piłkarze musieli sprężyć się mocniej, by zdobyć komplet punktów. Miejscowa Akademia Piłkarska szybko objęła prowadzenie 2:0, a do przerwy prowadziła 2:1. Druga połowa należała jednak zdecydowanie do wrocławian, którzy ostatecznie zwyciężyli 7:5.

Ślęza II wygrywała mecz za meczem, ale podobnie też czynił Parasol III, który z przewagą 3 pkt nad 1KS-em, plasował się na pozycji lidera na półmetku rozgrywek. Jasnym za to się stało, że rewanżowy pomiędzy tymi zespołami, będzie miał decydujące znaczenie w rywalizacji o awans. Ślęza stawała przed bardzo trudnym zadaniem, bowiem nie tylko musiała wygrać, ale też musiała zwyciężyć w takich rozmiarach, by być lepszą w bilansie dwumeczu, bo wydawać się mogło, że to on może być decydującym czynnikiem w rywalizacji o awans. Presja wyniku nie wpłynęła niekorzystnie na naszych trampkarzy, a wręcz odwrotnie. Rozegrali oni doskonałe spotkanie, pokonując Parasol III 6:1 i tym samym awansowali na 1. miejsce w tabeli. Awans był już zatem na wyciągnięcie ręki, bo wystarczyło tylko i aż wygrać pozostałe starcia z niżej notowanymi rywalami. Z Olympicem V nasza drużyna wygrała 13:1. W następnym spotkaniu zaaplikowała tuzin goli Sokołowi Marcinkowice, tracąc tylko jednego. W tej samej kolejce Parasol III przegrał w Oleśnicy, co jeszcze bardziej zbliżyło żółto-czerwonych do awansu. Aby być pewnym, że Ślęza II w kolejnym sezonie zagra w wyższej klasie rozgrywkowej, potrzebny był jeszcze jeden punkt. Nasi piłkarze nie zamierzali jednak poprzestać na tym minimalistycznym rozwiązaniu i w meczu z Olympicem IV zagrali o pełną pulę, ostatecznie wygrywając 6:1 i tym samym zaklepując sobie awans. Niestety, nie mogliśmy go wspólnie świętować po ostatnim zaplanowanym w rozgrywkach spotkaniu z AP Oleśnica, gdyż goście na to spotkanie nie przyjechali.

Drugi awans z rzędu Ślęzy II stał się faktem. Gratulujemy trenerowi i jego podopiecznym. Teraz zespół przygotowywać się będzie do zmagań w dużo mocniejszej IV OLT, by wiosną zaprezentować się w niej jak najlepiej.

38. piłkarzy zagrało jesienią w zespole Ślęzy II. Tylko dwóch – Michał Libura i Michał Grzywaczewski – ma na koncie występ we wszystkich meczach. Najlepszym strzelem zespołu był Olivier Makuła, który strzelił 14 bramek.