WLJS – Zwycięstwo uciekło w doliczonym czasie
W meczu 16. kolejki rozgrywek Wojewódzkiej Ligi Juniorów Starszych, Ślęza Wrocław zremisowała z WKS-em Śląskim Wrocław 1:1.
Końcowy rezultat tego meczu przyjmujemy z mieszanymi uczuciami, bo podobnie jak jesienią Ślęza wypuściła zwycięstwo w doliczonym czasie, a przy tym po bardzo kontrowersyjnym golu dla Śląska. Z drugiej strony patrząc, to goście byli dziś zespołem lepszym i gdyby nie zabrakło im skuteczności, to spokojnie to starcie mogliby rozstrzygnąć na swoją korzyść zdecydowanie wcześniej.
Pierwsza połowa była jeszcze w miarę wyrównana, ale więcej strzałów w niej oddali w niej zawodnicy Śląska, w tym jeden niecelny w niemal 100 % sytuacji. Ślęza była za to w tej części zabójczo skuteczna, bo jej jedyne uderzenie przyniosło bramkę. Jej strzelcem był Mikołaj Wrona, którego doskonałym podaniem obsłużył Ernest Pietrzyk.
Po zmianie stron Śląsk mocniej zaatakował i miał kilka doskonałych okazji do wyrównania. Żadnej z nich nie wykorzystał i wydawało się, że żółto-czerwoni wyszarpią 3 pkt. Tymczasem, już w doliczonym czasie, gola strzelił Bartosz Suski, tylko, że uczynił to przy pomocy ręki, czego jednak arbiter nie zauważył.
ŚLĘZA WROCŁAW – WKS ŚLĄSK WROCŁAW 1:1
1:0 Wrona 36′
1:1 Suski 90+1′
Ślęza – Czapran, Deszcz, Pietrzyk, Sypień, Sługocki, Murat, Jakóbczyk (76’Żugaj), Malczyk, Wrona (76’Piaseczny), Ulatowski (46’Kruk), Heresh.
Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.