Niezłe mecze młodzików

Jedno zwycięstwo i dwie porażki to bilans sobotnich meczów ligowych, rozegranych przez drużyny młodzików Ślęzy Wrocław.

 
11. kolejka I Wojewódzkiej Ligi Młodzików

PARASOL WROCŁAW – ŚLĘZA WROCŁAW 1:0 (1:0)

Ślęza – Maciej Rynkun (Br), Patryk Bonisławski (K), Adrian Bocheński, Tadeusz Anichimowski, Igor Anger, Konrad Tomaszewski, Adrian Janczak, Kamil Kasperczyk, Filip Szajda, Aleksander Żołneczko, Filip Szpila, Jerzy Juszkiewicz

Trener Piotr Szałek – Bardzo wyrównany mecz w, którym żaden z zespołów nie wyklarował sobie czystej sytuacji bramkowej. Najbliżej takiej byli nasi zawodnicy gdy Kamil Kasperczyk od połowy boiska miał otwartą drogę do bramki, a na przeciw niego był tylko bramkarz. Cała sytuacja zakończyła się niesportowym faulem zawodnika drużyny gospodarzy, który gonił Kamila by naprawić wcześniejszy własny błąd. Choć oba zespoły dziś bardzo dobrze broniły, to Parasol zdobył zwycięską bramkę po intuicyjnym strzale zawodnika, któremu piłka spadła pod nogi po rykoszecie. Po bramce w pierwszej połowie nie stworzyliśmy dogodnej sytuacji zagrażającej bramce gospodarzy.
Z całości przebiegu mecz jestem zadowolony biorąc pod uwagę fakt gry z liderem, który potrafi grać w piłkę i pokazał to na boisku. Sam mecz odbył się w przyjaznej, fajnej atmosferze rywalizacji sportowej oraz bardzo dobrej pracy arbitrów. Cieszy fakt dobrej gry w rundzie rewanżowej i wierzę, że zespół pokaże się z jeszcze lepszej strony w najbliższych trzech meczach.

 
10. kolejka III Okręgowej Ligi Młodzików

ŚLĘZA II WROCŁAW – WKS ŚLĄSK WROCŁAW 7:2 (3:1)

Bramki – Kułaga 3, Janczak 2, Hełdak, Madej

Ślęza II – Rynkun, Janczak, Kułaga, Marusiak, Sołtysik, Hełdak, Ćwiok, Kołeczko, Lepak oraz Madej, Żołneczko.

Trener Gabriel Sołtysiak – Mecz w którym strzeliliśmy dużo bramek po składnych akcjach. Może przeciwnik nie był bardzo wymagający, ale cieszy rozumienie gry naszych zawodników, którzy byli w kadrze na tym meczu.

 
ŚLĘZA III WROCŁAW – PARASOL III WROCŁAW 0:6

Ślęza III – Mikołaj Bodetko, Bartek Woźniak, Maciej Śniegoń, Jakub Balicki, Adam Zadworny, Igor Biskup, Filip Parchatko, Kajetan Bukowski, Maciej Mosiołek oraz Antonio Markuszewski, Jakub Dąbrowski

Trener Bartosz Książkowski – Mimo dosyć wysokiej porażki nasza gra nie wyglądała źle. Dobrze radziliśmy sobie z budowaniem akcji od bramkarza i sprawnie mijaliśmy pierwszą linię przeciwnika. Były momenty, kiedy długo utrzymywaliśmy się przy piłce w środkowej strefie boiska, jednak na tym nasze akcje się kończyły. Mieliśmy duże problemy w stworzeniu sobie sytuacji podbramkowych, ponieważ brakowało dokładności w podaniach progresywnych. Wierzymy, że z każdym kolejnym meczem nasza gra będzie wyglądała coraz lepiej i pozwoli nam na zdobycie pierwszych punktów.