Zespoły Ślęzy Wrocław (rocznik 2010) rozegrały mecze sparingowe.

 

Trener Patryk Kiełbasa – W sobotę Ślęza 2010 została podzielona na dwa zespoły. Jeden Zespół zagrał pod balonem na Kłokoczyach z Olympic Wrocław, natomiast drugi z Parasolem przy ul. Lotniczej.

Ślęza – Olympic : Graliśmy 3×30 min. Chłopcy od początku nie weszli najlepiej w mecz co przełożyło się na sporo sytuacji przeciwnika, na nasze szczęście niewykorzystane albo przez brak skuteczności albo świetna interwencja ratował nas bramkarz. Z czasem to zespół Ślęzy zaczął kontrolować przebieg meczu i konstruować fajne akcje. Zawodnicy grali cierpliwie tworząc dużo sytuacji bramkowych. Cieszy skuteczność chłopców, większość strzałów była zakończona bramkami. W defensywie przez pierwsza tercje wyglądało to dobrze z wyjątkiem pierwszych 10 min a nasz zespół nie stracił w tym czasie bramki. W drugiej i trzeciej było już z tym nieco gorzej. Zdarzały się proste błędy, które przeciwnik wykorzystywał. Założenia indywidualne chłopcy próbowali realizować raz lepiej raz gorzej. Mecz na pewno na plus dla zawodników, ale pracujemy dalej, aby tych błędów było jak najmniej. Dziękujemy Olympicowi za wartościowa grę na pewno dla jednej jak i drugiej strony.
Skład: Rynkun Maciek, Hawryłkiewicz Grześ, Tabisz Igor, Macudziński Mateusz, Krywko Krzysiek, Grzesik Michał, Kasperczyk Kamil, Bocheński Adrian, Białowąs Kuba, Anger Igor

Parasol Wrocław – 1KS Ślęza Wrocław : Bardzo udany sparing przy ulicy Lotniczej rozegrał drugi zespół rocznika 2010 rywalizujący z Parasolem Wrocław. Mecz podzielony był na trzy tercje w, których zdecydowanie przeważali nasi zawodnicy zarówno dzięki dobrej organizacji gry w ataku jak i w obronie. Dzięki sile naszej drużyny zespół gospodarzy miał spore problemy z tworzeniem sytuacji bramkowych natomiast Ślęzanie stworzyli wiele okazji by strzelać bramki choć wiele z nich ze zostało wykorzystane. W ostatecznym rezultacie zespół Ślęzy wygrał z Parasolem Wrocław i melduje się z kolejną lekcją dobrej sportowej rywalizacji.
Skład: Leszczyński Hubert, Lepak Karol, Lis Antek, Winczura Janek, Kołeczko Emil, Sokołowski Robert, Blach Mateusz, Banasiński Kuba, Kułaga Dawid, Czajkowski Wojtek

Trener Piotr Szałek – Podopieczni trenera Piotrka z rocznika 2010 mierzyli się dzisiaj w multisparingu z : Trik Sołtysowice, UKS Academy Kiełczów oraz AP Szansa. Zawodnicy Ślęzy spisali się fantastycznie wygrywając pięć z sześciu partii gry i remisując jedną mimo, że początek rozgrywek był dość chaotyczny i nieprzewidywalny. Na pochwałę zasługuje całą drużyna Ślęzy, której gra w ataku jak i w obronie mogłą się bardzo podobać. Najbardziej cieszy fakt, że każdego tygodnia widać efekty skutecznej pracy chłopców na treningach. Dziękujemy gościom za zdrową rywalizacje sportową.
Skład: Mateusz K., Kacper, Janek, Olivier, Piotrek S., Igor, Piotrek F., Antoni, Mateusz M., Mikołaj, Damian, Stasiu, Bruno .

W meczu 5. kolejki rozgrywek Dolnośląskiej Ligi Trampkarek, Ślęza Wrocław wygrała z Bielawianką Bielawa 17:0.

 

Pełna koncentracja, a przy tym luz i finezja. Tak dziś zagrały trampkarki Ślęzy Wrocław, by zapewnić sobie awans do wiosennych rozgrywek CLJ U15. Wrocławianki przez całe 80 minut nawet na moment nie zwolniły tempa i raz za razem przeprowadzały efektowne akcje, zazwyczaj kończone strzałami w kierunku bramki. Po 17-stu z tych uderzeń piłka lądowała w siatce bramki zespołu z Bielawy. O innych sytuacjach pisać już nie będziemy, bo wystarczy spojrzeć na wynik, by wyobrazić sobie przebieg tego starcia. Mówi się, że chcąc zachować szacunek wobec przeciwnika, trzeba grać najlepiej jak się potrafi i tak też dziś dziewczyny reprezentujące żółto-czerwone barwy zagrały. Wiele bramek strzelonych zostało po znakomitych zespołowych akcjach, a nam szczególnie w pamięci utkwi przepiękne uderzenie z woleja Magdaleny Półrolniczak, a także ogromna radość Zosi Czajkowskiej, gdy po jej strzale piłka wpadła pod poprzeczkę.

Mimo wysokiej porażki, trzeba też pochwalić dziewczyny z Bielawy, które bez względu na wynik jaki wyświetlał się na tablicy, grały bardzo ambitnie. Duża w tym zasługa ich trenera, który cały czas je mobilizował. Jakże to było różniące się zachowanie od innych szkoleniowców, którzy w momentach gdy ich zespół wysoko przegrywał, często siadali na ławce i przestawali pomagać swoim podopiecznym. Trener Bielawianki był ze swoimi piłkarkami przez cały mecz i za to należą się mu słowa uznania.

Ślęza po raz drugi zapewniła sobie awans do CLJ U15. Nie miała jednak jeszcze okazji, by w tych prestiżowych rozgrywkach wystąpić, bo wiosną bieżącego roku z wiadomego powodu zostały one odwołane. Mamy nadzieję, że tym razem będzie inaczej i wiosną 2021 roku, dziewczyny będą mogły zaprezentować swoje wysokie umiejętności w rywalizacji z innymi, mocnymi rywalami.

Trener Damian Burtowski – Zagraliśmy dobry mecz. Dziś dziewczyny miały za zadanie skupić się na swoich indywidualnych decyzjach i tym jak funkcjonują w meczu. Pierwsza połowa dobra, ale szczegóły były w tym meczu najważniejsze i na ich poprawie skupiliśmy się w drugiej odsłonie spotkania. Dużo lepsza gra poskutkowała jeszcze większą ilością sytuacji i bramek. Teraz czas na szczegółową analize spotkania. Najważniejsza informacja na dziś – awans do Centralnej Ligi U15 ! Brawo drużyna. Kolejny krok w rozwoju za nami, a kolejny, dużo większy przed nami. Wracamy do pracy

ŚLĘZA WROCŁAW – BIELAWIANKA BIELAWA 17:0 (6:0)

1:0 Witkowska 2′
2:0 Rogus 4′
3:0 Gąsiorek (as.Witkowska) 8′
4:0 Rogus (Gąsiorek) 10′
5:0 Witkowska (Lewicka) 26′
6:0 Gąsiorek (Witkowska) 35′
7:0 Rogus (Witkowska) 43′
8:0 Witkowska 47′
9:0 Gąsiorek (Witkowska) 54′
10:0 Półrolniczak 55′
11:0 Lewicka 57′
12:0 Lewicka (Witkowska) 59′
13:0 Lewicka 66′
14:0 Witkowska (Rogus) 67′
15:0 Wilk (karny) 72′
16:0 Czajkowska 75′
17:0 Lewicka (Półrolniczak) 78′

Ślęza – Wieczerzak, Wilk, Kuriata (62’Czajkowska), Witkowska, Gąsiorek (70’Furman), Musiałowska, Rogus, Zadka (56’Mikos), Ambroży (56’Krok-Orzechowska), Półrolniczak, Lewicka

foto – Magdalena Wieczerzak

Z czterech zespołów młodzików (i młodziczek) rozgrywających swoje ligowe mecze w niedzielę, wygrał tylko jeden.

 

11. kolejka II Wojewódzkiej Ligi Młodzików

FC WROCŁAW ACADEMY – ŚLĘZA WROCŁAW 3:0

Ślęza – Machoń, Jędruch, Zalewski, Stępniewski, Baczul, Musiałkiewicz, Zemlyak, Świat, Ciszek, Dudzik, Grzywaczewski, Sempik

Trener Kacper Gawlak – Na wstępie gratuluję przeciwnikom zwycięstwa, trzeba jasno powiedzieć że wygrał dzisiaj zespół lepszy. Rozgrywki w naszej lidze są bardzo wyrównane i z każdego meczu wyciągamy nowe wnioski. Dziś mieliśmy bardzo ogromne problemy z wyjściem spod bardzo wysokiego pressingu przeciwników, myślę że to była dobra lekcja dla nas. Głowa do góry Panowie i pracujemy dalej !

12. kolejka V Okręgowej Ligi Młodzików

ŚLĘZA III WROCŁAW – SOKÓŁ SMOLEC 1:4 (0:2)

0:1 ? 16′
0:2 Askierko (samobójcza) 27′
0:3 ? 50′
0:4 ? 58′
1:4 Raputa 58′

Ślęza III – Bukowski, Grzegorczyk, Kuryło-Gołoś, Chowański, Kołodziejski, Hajda, Kowalewski, Włodek, Sokołowski

Wynik może trochę mylić, bo było to w miarę wyrównane spotkanie. W sumie jednak, goście za to, że byli skuteczniejsi i potrafili wykorzystać błędy naszych zawodników, na to zwycięstwo zasłużyli. Sokól miał też dziś jeszcze jeden, ogromny atut. Był nim znakomity bramkarz, który kilka razy popisał się fantastycznymi interwencjami. Być może mecz potoczył by się inaczej, gdyby nie błędy naszych piłkarzy w początkowej jego fazie, po których goście objęli dwubramkowe prowadzenie.

 
10. kolejka VII Okręgowej Ligi Młodzików (gr.1)

ŚLĘZA V WROCŁAW – AS KIEŁCZÓW 8:1 (3:0)

1:0 Juszkiewicz
2:0 Kornalewicz (as.Łukaszów)
3:0 Galiński (Mazurkiewicz)
4:0 Such (Łukaszów)
5:0 Juszkiewicz 39′
6:0 Łukaszów 47′
6:1 ? 49′
7:1 Galiński 52;
8:1 Małek (Kornalewicz) 60′

Ślęza V – Krzykwa, Such, Kornalewicz, Galiński, Adamczyk, Łukaszów, Juszkiewicz, Bondarewicz, Bajka oraz Kasprzykowski, Mazurek, Michowski, Godlewski, Huminiak, Małek.

Dobre zawody naszej drużyny, która szybko otworzyła wynik, a później grając fajny dla oka futbol strzelała kolejne bramki. Niektóre z nich, jak te Jerzego Juszkiewicza i Jakuba Łukaszowa były bardzo piękne i mogłyby być ozdobą nie tylko tego starcia, ale też innych, rozgrywanych na wyższych poziomach rozgrywkowych. Ślęza V po dzisiejszym zwycięstwie awansował na 2. miejsce i wciąż ma jeszcze szanse by rozgrywki OLM VII (gr.1) wygrać. Aby tak się stało muszą zostać spełnione dwa warunki, a mianowicie Ślęza w ostatniej kolejce musi wygrać z Parasolem V, a lider – Silesia Gaj Wrocław musi przegrać z trzecim w tabeli Bumerangiem. Wszystko zatem może się jeszcze zdarzyć.

10. kolejka VII Okręgowej Ligi Młodzików (gr.2)

ŚLĘZA VI WROCŁAW (dziewczyny) – AP Football WROCŁAW 1:3 (0:2)

0:1 ? 4′
0:2 ? 22′
0:3 ? 51′
1:3 Piotrowska (as.Graba) 60′

Ślęza – Łukaszek, Wróbel, Popławska, Łatkowska, Batko, Szot, Łapajerska, Olaczek, Graba oraz Piotrowska, Kwilecka, Demska, Kawa, Mason.

Dziewczyny nie były dziś gorsze od chłopaków, ale ci byli po prostu skuteczniejsi. Szkoda, bo sytuacji do zdobycia goli nie brakowało. Miała je zwłaszcza Sandra Piotrowska, która imponowała długimi rajdami, których nie potrafiła niestety skutecznie wykończyć. Czasami naszej piłkarce brakowało też łutu szczęścia, gdy piłka po jej strzale trafiła w słupek. Dziewczyny zasłużyły na uznanie za swoją postawę w tym starciu, a chłopakom gratulujemy zwycięstwa.

Porażka pierwszego zespołu i wysokie zwycięstwo drugiego, to bilans sobotnich ligowych starć trampkarzy Ślęzy Wrocław.

 

 

12. kolejka II Wojewódzkiej Ligi Trampkarzy

ŚLĘZA WROCŁAW – GÓRNIK WAŁBRZYCH 1:2

Czekamy na relację trenera

 

12. kolejka VI Okręgowej Ligi Trampkarzy

ŚLĘZA II WROCŁAW – FORZA II WROCŁAW 7:0 (2:0)

Bramki – Sekulski 2, Jarzębiński, Aleksandrowicz, Baczul, Bagiński, Stępniewski

Ślęza II – Makowiecki, Kunysz, Bagiński, Tyca, Samołyk, Brodko, Aleksandrowicz, Sekulski, Lemirski, Jarzębiński, Ciszek oraz Machoń, Baczul, Piskorz, Stępniewski, Pernak

Trener Wojciech Czwartos – Fajnie dziś się oglądało naszych chłopaków. Było dużo akcji kombinacyjnych na jeden czy dwa kontakty. Wynik mógł być wyższy, ale w kilku sytuacjach zabrakło zimnej głowy (trzykrotnie słupek/poprzeczka, niewykorzystany karny Kuby Brodko). Cieszy też, że w końcu zagraliśmy na zero z tyłu. Dzisiaj zadebiutował kolejny zawodnik z rocznika 2008 – Kornel Machoń. Zostały nam jeszcze dwa mecze i będziemy się starać, żeby utrzymać obecne miejsce w tabeli.
P.S. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia naszemu zawodnikowi, Antkowi, który na jednym z treningów niefortunnie złamał rękę.