I WLJS – Nie przebili się przez mur
W meczu 10. kolejki I Wojewódzkiej Ligi Juniorów Starszych, Ślęza Wrocław zremisowała z WKS-em Śląskiem Wrocław 1:1.
Końcowy rezultat tego meczu jest dla nas dużym rozczarowaniem i stanowi ogromny niedosyt. Juniorzy Ślęzy, którzy w tym starciu dominowali od początku do końca, nie zdołali przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść, mimo wielu doskonałych okazji. Śląsk postawił dziś we własnym polu karnym autobus, broniąc się praktycznie całą jedenastką i ta taktyka pozwoliła gościom sięgnąć po 1 pkt.
W pierwszej połowie, mimo zdecydowanej przewagi żółto-czerwonych, sytuacji do zdobycia goli nie mieli oni zbyt wiele. Najczęściej strzelał Jakub Murat, a żałować możemy zwłaszcza sytuacji z 22 min. gdy będąc na czystej pozycji, nieczysto uderzył piłkę. Do przerwy Ślęza jednak prowadziła, bowiem w 45 min. po podaniu Ihora Vandy, piłkę w bramce umieścił Jakub Jabłoński.
Po zmianie stron napór żółto-czerwonych nie ustawał, a i okazji bramkowych było coraz więcej. Tych najlepszych nie wykorzystali Vanda i Słowiński, a że niewykorzystane okazje się mszczą, to w 60 min. po praktycznie jedynej groźnej akcji w tej potyczce, WKS po golu Sebastiana Stanka, doprowadził do wyrównania. Potem byliśmy już świadkami bicia głową w mur, którego, mimo wielu doskonałych okazji, skruszyć się nie udało, a goście dużo zawdzięczać mogą stojącemu w bramce Hlibovi Tymoshenko, który kilkukrotnie interweniował wręcz doskonale, w sytuacjach w których widzieliśmy już piłkę w bramce.
ŚLĘZA WROCŁAW – WKS ŚLĄSK WROCŁAW 1:1 (1:0)
1:0 Jabłoński 45′
1:1 Stanek 60′
Ślęza – Sobolewski, Jakóbczyk, Heresh (63’Metlushko), Ulatowski, Vanda, Sługocki, Słowiński (75’Kruk), Murat (86’Kudelskyi), Kifert, Jabłoński, Bieńkowski.
Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.