Wygrał tylko trzeci zespół

Pierwsza i druga drużyna juniorów młodszych przegrały swoje mecze, a zwycięstwo odniósł trzeci zespół.

 

11. kolejka I Wojewódzkiej Ligi Juniorów Młodszych

ŚLĘZA WROCŁAW – OLYMPIC WROCŁAW 0:2 (0:1)

Ślęza –  Mszyca, Bielak,  Haraszczuk,  Sokołowski,  Fuchs,  Kotlarz,  Baczul, Wróbel, Gevorgian, Kramer, Góral oraz Kozina, Raputa, Słomski, Malchar, Włodek, Rawnik, Momot

Trener Maciej Dębiczak – Zdecydowana przewaga dzisiaj po stronie Olympica. Zasłużone zwycięstwo. Nie byliśmy wstanie zagrozić dzisiaj naszym rywalom.

 

11. kolejka II Wojewódzkiej Ligi Juniorów Młodszych

ŚLĘZA II WROCŁAW – CHROBRY III GŁOGÓW 1:4 (0:3)

Bramka – Zahajko

Ślęza II – Krzysztof Siudakiewicz, Szymon Graczyk, Michał Góra, Iwo Czyczerski, Michał Książek, Maciej Zahajko, Jakub Piskorek, Mateusz Waliś, Daniel Rejak, Mykhailo Polchuk, Juliusz Musiałkiewicz oraz Szymon Wypart, Filip Muszyński, Filip Latos, Franciszek Biernat, Stanisław Chmarzyński, Marcel Cedro

Trener Bartosz Książkowski – Pomimo stosunkowo lepszego występu od poprzedniego przeciwko Łużycom Lubań, wciąż popełniamy proste błędy i tracimy kolejne bramki po stałych fragmentach. Brakowało nam dziś determinacji i momentami wiary w to, że nasze akcje ofensywne mogą przynieść efekty. Podczas fazy przejściowej z obrony do ataku byliśmy zbyt zachowawczy co odbierało nam możliwości gry do przodu, a kiedy gra się w taki sposób przegrywając od początku meczu to ciężko jest walczyć o zwycięstwo.

 

11. kolejka III Okręgowej Ligi Juniorów Młodszych

AP OLEŚNICA – ŚLĘZA III WROCŁAW 4:8 (2:1)

0:1 Huba 15′ (as. Berezowski-Barton)
1:1 ??? 23′
2:1 ??? 41′
2:2 Berezowski-Barton 50′
3:2 ??? 57′
4:2 ??? 61′
4:3 Sęk 63′
4:4 Berezowski-Barton 73′
4:5 Mazur 84′
4:6 Berezowski-Barton 85′
4:7 Kapsa 90+1′ (as. Juszkiewicz)
4:8 Mazur 90+3 (as. Kupczyk)

Ślęza III – Kaprzykowski (46′ Polański), Miszewski (70′ Włoch), Markuszewski (60’Dulak), Mazur , Kowalski (88’Postół ), Juszkiewicz, Łukaszów (46′ Kapsa), Waszczyszyn (55′ Ignatowicz), Huba, Berezowski-Barton, Sęk (85′ Kupczyk)

Trener Wojciech Małek – Dzisiejszy mecz miał wiele momentów, przeplatanymi dobrą grą jak i fatalnymi. Pierwsze 15-20 minut gramy zdecydowanie stwarzamy sobie sytuacje podbramkowe i wychodzimy na prowadzenie i od tego momentu tracimy wiarę w siebie, stajemy się nerwowi swoich poczynaniach i głównie skupiamy się na wykopywaniu piłki jak najdalej od siebie. Przeciwnik wykorzystuje naszą beznadziejna grę i do przerwy przegrywamy 1:2. Po zmianie stron wraca inny zespół, szybko doprowadzamy do remisu i kiedy myślimy, że się napędziliśmy, to przeciwnik zadaje nam dwa ciosy, których mogliśmy uniknąć. Szybko zaczęliśmy redukować przewagę przeciwnika, a od 84 do 93 minuty powiększać ją na swoja korzyść. Druga cześć gry zdecydowanie należała do nas , a  zespół pokazał, że stać go na to, by prezentować poziom z tej połowy cały czas. Możliwe, że to zasługa pewnych wartości jakie były im wpajane w głowę od wielu lat, zaangażowanie, zaangażowanie, zaangażowanie, waleczność, myślenie, skuteczność, strzały, wsparcie, determinacja. Brawo Drużyna !!!