Całkiem udana sobota młodzików

Cenne zwycięstwo w Jeleniej górze odniósł pierwszy zespół młodzików Ślęzy. Wygrała także druga drużyna, a nie powiodło się trzeciej.

 

11. kolejka I Wojewódzkiej Ligi Młodzików

KARKONOSZE JELENIA GÓRA – ŚLĘZA WROCŁAW 2:3 (0:0)

Bramki – Backer (as. Zajac), Antczak (as. Kita), Antczak (as. Zając)

Ślęza – Zabrzecki, Żyża, Salwirak, Wiśniewski, Kalinowski, Antczak, Bałd, Backer, Gawrecki, Zając, Kita, Wójcikowski

Trener Marcin Szczepankiewicz – Nasza wyjazdowa wygrana, mocno zmieniła sytuacje w lidze. Cieszy coraz lepsza nasza gra ofensywna. W pierwszej połowie mogliśmy spokojnie prowadzić, najpierw w 16 min Backer po ograniu bramkarza, przy presji obrońcy, pośliznął się i oddał niecelny strzał, a w 25 minucie bramkarz gospodarzy obronił mocny strzał Zająca z dystansu. Po dobrej pierwszej połowie, w drugą wchodzimy zdecydowanie, już w 45 minucie, wyśmienite prostopadle podanie Zająca wykorzystuje, ogrywając już skutecznie bramkarza, Backer. Niestety, po zamieszaniu i niezdecydowaniu z naszej prawej strony, już po minucie tracimy bramkę. Kolejne 15 minut to nasze mocne ataki, najpierw w 56 Antczak kończy dobrą akcje zespołu przy asyćcie Kity, a później po dobrym przejęciu i strzale Zająca, piłkę dobija Antczak z dystansu, co zapowiadało spokojną sytuację do końca meczu. Do 70 minuty gramy bardzo dobrze i pewnie, ale na wyjazdach końcowe minuty bywają gorące.  Długie piłki, rzuty wolne, rożne to zawsze zamieszanie, a po jednym z rzutów różnych, złe ustawienie naszego bramkarza wykorzystuje przeciwnik i mamy wynik 2:3. Tradycyjnie, jak na wyjazdach bywa, mecz przedłużony został o 5 minut, ale wynik już nie uległ zmianie. Musimy jeszcze popracować, żeby cały mecz dobrze wyglądał, by gdzieś nie uciekała nam cierpliwość, bo to powoduje, że mamy 10 minut słabszej, chaotycznej gry i tracimy niepotrzebnie bramkę.

 

11. kolejka III Okręgowej Ligi Młodzików

OLYMPIC II WROCŁAW – ŚLĘZA II WROCŁAW 3:4

Bramki – Chmieliński, Janowski, Kroczak, samobójcza

Ślęza II – Kowalczyk, Staniów, Kroczak, Zimoch, Dąbek, Janowski, Wróbel, Chmieliński, Nowak, Orszulak, Pieniak

Trener Magdalena Kolarz – Mecz od początku prowadzony z dużą przewagą naszego zespołu, niestety mimo wielu okazji na pierwszą bramkę musieliśmy czekać do 25 minuty (Chmieliński). Po chwili dekoncentracji zespół gospodarzy w 27 minucie doprowadził do remisu, Na szczęście nasz zespół szybko otrząsną się po utracie bramki i powrócił do gry w widocznej przewadze. W 35 minucie jeden z wielu tego dnia rajdów prawa strona boiska Janowski kończy zdobyciem bramki i schodzimy na przerwę prowadząc 2:1. Drugą połowę rozpoczynamy od podarowania prezentów drużynie przeciwnej i przegrywamy 3:2 (44 i 45 minuta). Na szczęście chłopcy pokazują, że są zdeterminowani i walczą o pozytywny końcowy wynik. Po stracie tych bramek Orszulak nieustępliwie prasuje bramkarza , który popełniła błąd i po bramce samobójczej mamy 3:3. Kolejne minuty upływały pod znakiem wielu niewykorzystanych „100%” sytuacji. Ostatecznie w 77 minucie po indywidualnej akcji Kroczak strzela bramkę na 4:3. Brawa dla całej drużyny za walkę i charakter który pokazali na boisku.

 

10. kolejka IV Okręgowej Ligi Młodzików

ŚLĘZA III WROCŁAW – OLYMPIC III WROCŁAW 3:6 (1:2)

Bramki – Ziętek 2, Mioduszewski

Ślęza III – Maciej Kulis, Benon Huk, Antoni Huber, Hubert Jelenik, Michał Balcerzak, Jakub Skowroński, Vlad Melnychuk, Mikołaj Gawlikowski, Jakub Mioduszewski oraz Łupkowski Szymon, Kulis Szymon, Ziętek Jakub, Łomiński Antoni, Aulich Mateusz

Trener Aleksy Awencki – Mecz dwóch drużyn na bardzo zbliżonym poziomie. Chłopcy zebrali cenne doświadczenie na boisku. Przez większość meczu niestety goniliśmy wynik, doprowadzając do remisu i przegrywając w końcówce. Cieszy mnie natomiast indywidualna postawa zawodników bo chłopcy naprawdę pokazali się dzisiaj z bardzo dobrej strony.