Koszykarki Ślęzy Roof Renovation Wrocław zajęły piąte miejsce w turnieju finałowym Młodzieżowych Mistrzostw Polski U-15K. Tym samym poszły w ślad swoich starszych koleżanek z zespołu seniorek, które również zakończyły swoje zmagania na piątym miejscu w kraju.

Do zmagań w Gdańsku podchodziliśmy bez presji związanej z oczekiwaniami –  już sam awans podopiecznych Filipa Gryszki i Łukasza Bartnickiego do czołowej ósemki był osiągnięciem godnym podziwu. W związku z tym każda kolejna ewentualna wygrana była tylko wisienką na torcie wspaniałego sezonu w wykonaniu młodych zawodniczek 1KS-u.

Turniej rozpoczął się od ambitnej rywalizacji z jednym z faworytów do medali, a ostatecznie wicemistrzem kraju, MKS-em Polkowice. Rywal,  którego żółto-czerwone znały doskonale z walki w lidze kadetek, przeważał zdecydowanie tylko w drugiej kwarcie. Niestety dla wrocławianek, przeciwniczki wygrały tę część meczu 20:7. Pozostałe kwarty, choć zacięte, nie zmieniły obrazu spotkania, po którym cieszyły się koszykarki z Polkowic.

Drugiego dnia naprzeciwko zawodniczek 1KS-u stanęły kolejne dobre znajome z ligi kadetek – Enea AZS AJP Gorzów Wlkp.. Oba zespoły we wczesne czwartkowe popołudnie szukały zwycięstwa, które właściwie zagwarantowałoby prawo gry o 5. miejsce i jednocześnie przedłużało nadzieje na awans do półfinałów. Ten mecz zaczął się znakomicie dla Ślęzy Roof Renovation. Trzypunktowe trafienia Mileny Gryszko i Marty Suwały dały żółto-czerwonym prowadzenie 25:16 po pierwszej kwarcie, które tuż po wznowieniu gry urosło aż do 14 punktów.

Wtedy jednak znakomita skuteczność Ślęzy zamieniła się w skuteczność złą, a to pozwoliło rywalkom wrócić do rywalizacji. Przed przerwą było jeszcze 37:33 dla 1KS-u, lecz nie upłynęło wiele czasu w drugiej połowie, zanim na tablicy wyników był remis. Od tego momentu akcja toczyła się cios za cios, a żadna ze stron nie była w stanie zbudować sobie bezpiecznej przewagi. Przez kilka chwil w czwartej kwarcie wrocławianki miały sześć punktów zapasu, na 3,5 minuty do końca nawet 8, ale koszykarki AZS-u AJP przeprowadziły serię punktową 8:1 i zmniejszyły straty do zaledwie jednego oczka. W końcówce obie strony nie potrafiły wykończyć żadnego rzutu. Po błędzie 24 sekund ze strony 1KS-u gorzowianki miały piłkę, ale przytomnością umysłu wykazała się Amelia Zyzańska, notując przechwyt na wagę bardzo cennego zwycięstwa.

Wygrana z Gorzowem pozwoliła Ślęzie Roof Renovation podejść do pojedynku z Zagłębiem Sosnowiec z szansami na awans do najlepszej czwórki w kraju. Nadzieje te prysnęły jednak tuż po starcie drugiej kwarty, kiedy to koszykarki z Sosnowca wyszły na 12-punktowe prowadzenie. Przed przerwą podopieczne Michała Batorskiego dołożyły do swojej przewagi kolejne 7 punktów, a w drugiej połowie nie tylko kontrolowały wydarzenia na parkiecie, ale i potrafiły jeszcze powiększyć różnicę dzielącą oba zespoły. Ostatecznie stanęło na 32 oczkach, co było najwyższą porażką młodych wrocławianek w tym sezonie.

Ale zamiast załamać głowy, podeszły one do walki o 5. miejsce z pozytywną energią. Przeciwnikiem 1KS-u był MKS Truso Elbląg – rywal Ślęzy podczas turnieju ćwierćfinałowego. Wówczas wygrały wrocławianki, co było pewnego rodzaju przewagą, ale w żadnym wypadku nie decydowało o losach decydującego starcia. Losy tej konfrontacji ponownie na tym turnieju rozstrzygnęła druga kwarta. Koszykarki z Wrocławia zaczęły ją od serii 11:0 i od tego momentu trzymały rywalki na dystansie. Każda potencjalnie nerwowa sytuacja była rozbrajana celnymi rzutami i dobrą postawą w obronie. Dzięki koncentracji do ostatnich momentów koszykarki Ślęzy Roof Renovation Wrocław mogły się cieszyć ze zwycięstwa.

Zwycięstwa, z którego jesteśmy niezmiernie dumni, bowiem 5. miejsce w Polsce to niesamowity wyczyn tych młodych dziewczyn. Zwieńczenie roku pełnego ciężkiej pracy, długich dni i łączenia rozwoju koszykarskiego z tym osobistym, bowiem nie zapominajmy, że przed nimi lada moment egzaminy ósmoklasistek. Z pewnością nie była to łatwa droga, ale doświadczenia zebrane w tym sezonie na pewno zaprocentują. Gratulujemy zarówno zawodniczkom, jak i trenerom i rodzicom.

Turniej finałowy młodzieżowych mistrzostw Polski U-15K

Dzień 1: MKS Polkowice – Ślęza Roof Renovation Wrocław 61:44 (11:10, 20:7, 15:17, 15:10).
Punkty: Murat 11, Suwała 11, Gryszko 8, Prędka 4, Łuczak 4, Surowiec 2, Wołowiec 2, Graboń 2, Krzysztofik 0, Michalska 0, Zyzańska 0. Beharier-Mróz DNP.

Dzień 2: Enea AZS AJP Gorzów Wlkp. – Ślęza Roof Renovation Wrocław 59:60 (16:25, 17:12, 12:8, 14:15).
Punkty: Gryszko 19, Suwała 14, Surowiec 9, Wołowiec 8, Murat 6, Łuczak 4, Graboń 0, Krzysztofik 0, Prędka 0, Zyzańska 0. Michalska, Gliga DNP.

Dzień 3: Ślęza Roof Renovation Wrocław – Zagłębie Sosnowiec 47:79 (14:22, 8:19, 14:16, 11:22).
Punkty: Suwała 18, Graboń 8, Surowiec 7, Gryszko 6, Łuczak 4, Zyzańska 3, Michalska 1, Wołowiec 0, Beharier-Mróz 0, Turkiewicz 0, Prędka 0, Murat 0.

Dzień 4 (mecz o 5. miejsce): MKS Truso Elbląg – Ślęza Roof Renovation Wrocław 57:64 (19:17, 11:19, 16:14, 11:14).
Punkty: Gryszko 22, Suwała 12, Wołowiec 10, Łuczak 8, Prędka 4, Zyzańska 4, Surowiec 3, Murat 1, Graboń 0, Gliga 0. Michalska, Turkiewicz DNP.

Sponsorem drużyn Akademii Koszykówki Ślęzy Wrocław w ligach kadetek i młodziczek jest Grupa PZU, inicjator programu Dobra Drużyna PZU, w ramach którego wspiera związki, kluby i organizacje sportowe.

 Koszykarki Ślęzy Wrocław z roczników 2009 i 2010 poszły w ślad swoich starszych koleżanek i również zameldowały się w gronie ośmiu najlepszych zespołów w Polsce. Młode żółto-czerwone wykorzystały przewagę własnego parkietu do odniesienia kompletu zwycięstw w turnieju półfinałowym.

Dziesięć minut – tyle potrzebowały zawodniczki Ślęzy BFD Wrocław, żeby wysłać wyraźny sygnał do reszty drużyn biorących udział w turnieju półfinałowym MMP U-13K. Treść tego sygnału? To nasz dom i to my jesteśmy tutaj najlepsze.

Po pierwszej kwarcie starcia z UKS-em 7 Sopot podopieczne Grzegorza Krzaka i Bartosza Błauciaka prowadziły 24:3. Kolejne 10 minut wygrały 20:0. Wrocławianki prezentowały znakomitą koszykówkę, a żywo reagujące trybuny tylko napędzały młode koszykarki 1KS-u do kolejnych efektownych akcji. Trzecia odsłona konfrontacji z zespołem znad morza to kolejna część dominacji żółto-czerwonych. Dopiero w ostatnich 10 minutach brakowało już koncentracji i rozluźnienie w szeregach wrocławianek pozwoliło przeciwniczkom na zmniejszenie rozmiarów porażki.  Nie było jednak wątpliwości, że przy całym szacunku dla walki i zaangażowania koszykarek z Sopotu, gospodynie były o kilka klas lepsze.

Drugiego dnia kibice zebrani w hali sportów walki AWF mieli okazję obejrzeć mecz określany mianem przedwczesnego finału. Naprzeciwko siebie stanęły bowiem dwie drużyny typowane do zajęcia miejsc premiowanych awansem – Ślęza BFD i MUKS Poznań. Szybko jednak stało się jasne, że wrocławianek w miniony weekend nic nie zatrzyma. Zawodniczki Ślęzy BFD miały przed sobą trudniejsze zadanie, stąd mniejsza liczba zdobytych punktów, ale i wyzwanie w obronie było większe. To jednak nie okazało się być problemem, bo żółto-czerwone ograniczyły poczynania ofensywne MUKS-u do minimum, pokazując znakomitą dyscyplinę w obronie. W żadnej z czterech kwart poznanianki nie przekroczyły bariery 10 punktów, zaś w pozostałych dwóch meczach zrobiły to w siedmiu z ośmiu odsłon. Pewne zwycięstwo praktycznie przypieczętowało awans Ślęzy do finału.

Praktycznie, bo istniał wariant, w którym drużyna UKS 4 Ursus/La Basket Warszawa mogła pokonać Ślęzę BFD odpowiednią liczbą punktów, żeby wyeliminować wrocławianki z turnieju. Z każdą minutą był on jednak coraz mniej prawdopodobny, bo koszykarki 1KS-u, choć zagrały najsłabszy mecz z trzech, budowały swoją przewagę. Żółto-czerwone poszły na wymianę ciosów, uznając, że zdobędą wystarczająco dużo punktów, żeby nie martwić się o oczka stracone. I tak rzeczywiście było – pomimo instrukcji trenerów i apeli o koncentrację, kibice oglądali radosną koszykówkę, w której obrona zeszła na dalszy plan. W związku z tym na zakończenie turnieju oglądaliśmy najwięcej punktów w jednym meczu – aż 152.

Ostatecznie, zgodnie z naszymi ostrożnymi przewidywaniami, we Wrocławiu triumfowały gospodynie. Zawodniczki Ślęzy BFD Wrocław na przestrzeni minionego weekendu prezentowały najlepszą koszykówkę, wielokrotnie pokazując w swojej grze dojrzałość i opanowanie, a także podejmując odpowiednie decyzje. Drugie miejsce przypadło w udziale MUKS-owi Poznań, który po zaciętym boju pokonał warszawianki i nie miał większych problemów z drużyną z Sopotu. Te z kolei napsuły sporo krwi przeciwniczkom ze stolicy, które potrzebowały doskonałej czwartej kwarty, aby wreszcie przechylić szalę na swoją korzyść.

Tuż po zakończeniu turnieju półfinałowego poznaliśmy skład grupy finałowej, w której przyjdzie się mierzyć koszykarkom Ślęzy. Wrocławianki trafiły do grupy B, w której znalazły się także MMKS Katarzynki Energa Toruń, Moskawa Środa Wlkp. oraz MKS MOS Konin. Finały zaplanowano na 25-29 maja, wciąż czekamy na ogłoszenie gospodarza tych zmagań.

Jeszcze raz dziękujemy wszystkim za udział w tym święcie koszykówki. Pragniemy również wyrazić wdzięczność sponsorom turnieju – firmom Blue Forest Development oraz Roof Renovation. Bez ich wkładu organizacja rywalizacji we Wrocławiu byłaby niemożliwa.

TURNIEJ PÓŁFINAŁOWY MMP U-13K, GRUPA II

MVP turnieju: Hanna Szarek (Ślęza BFD Wrocław)
MVP drużyn: Zuzanna Koryzna (Ślęza BFD), Michalina Guziana (MUKS), Maja Burda (La Basket), Teresa Zambrzycka (UKS 7)

Sponsorem drużyn Akademii Koszykówki Ślęzy Wrocław w ligach kadetek i młodziczek jest Grupa PZU, inicjator programu Dobra Drużyna PZU, w ramach którego wspiera związki, kluby i organizacje sportowe.

W majówkę koszykarki Ślęzy Roof Renovation Wrocław rozegrały turniej półfinałowy mistrzostw Polski U-15. Wrocławianki spisały się w nim bardzo dobrze, w pełni zasługując na awans do najlepszej ósemki w kraju.

Zmagania relacjonuje dla nas trener Łukasz Bartnicki.

Turniej półfinałowy MMP U-15K

Dzień 1: Wisła CanPack Kraków – Ślęza Roof Renovation Wrocław 46:68 (19:9, 9:17, 14:24, 4:18)
Ślęza: Gryszko 30, Suwała 14, Zyzańska 8, Wołowiec 6, Murat 6, Surowiec 4. Łuczak, Mora, Graboń, Krzysztofik, Prędka, Michalska 0.

Dzień 2: Ślęza Roof Renovation Wrocław – UKS Fred Politechnika Gdańska 46:66 (19:19, 8:20, 9:9, 10:18)
Ślęza: Suwała 14, Gryszko 13, Surowiec 11, Wołowiec 6, Zyzańska 2, Murat 0, Łuczak 0. Mora, Graboń, Krzysztofik, Michalska, Prędka DNP.

Dzień 3: Ślęza Roof Renovation Wrocław – RMKS Rybnik 72:38 (17:21, 19:9, 20:6, 16:2)
Ślęza: Gryszko 27, Suwała 13, Łuczak 8, Surowiec 8, Murat 6, Wołowiec 6, Michalska 2, Zyzańska 2, Mora, Graboń, Krzysztofik, Prędka 0.

Sponsorem drużyn Akademii Koszykówki Ślęzy Wrocław w ligach kadetek i młodziczek jest Grupa PZU, inicjator programu Dobra Drużyna PZU, w ramach którego wspiera związki, kluby i organizacje sportowe.

Cztery zespoły spotkają się we Wrocławiu i powalczą o awans do finałów MMP U-13. Gospodarzem jednego z czterech turniejów półfinałowych będzie Ślęza BFD Wrocław.

Dzięki zajęciu pierwszego miejsca w turnieju ćwierćfinałowym mistrzostw Polski U-13, Ślęza BFD Wrocław otrzymała pierwszeństwo przy przyznawaniu organizacji półfinałów. Po złożeniu aplikacji Polski Związek Koszykówki zdecydował się wyznaczyć nasz klub na gospodarza tego etapu walki o medale MMP U-13.

We Wrocławiu oprócz gospodyń zobaczymy zespoły MUKS-u Poznań, UKS 4 Ursus/La Basket Warszawa oraz UKS Siódemki Sopot. MUKS wygrał swoją grupę ćwierćfinałową, drużyny z Warszawy i Sopotu zajęły drugie miejsca w swoich turniejach.

Półfinały zaplanowane są na dni 6-8 maja, wszystkie mecze odbędą się w Hali Sportów Walki AWF Wrocław. Dla osób, które nie będą mogły zająć miejsca na trybunach planowane są transmisje spotkań.

O kolejnych szczegółach zmagań będziemy informować na bieżąco.

Sponsorem drużyn Akademii Koszykówki Ślęzy Wrocław w ligach kadetek i młodziczek jest Grupa PZU, inicjator programu Dobra Drużyna PZU, w ramach którego wspiera związki, kluby i organizacje sportowe.

Koszykarki Ślęzy BFD Wrocław nie pozostawiły złudzeń swoim rywalkom i bez większego problemu zameldowały się w półfinale młodzieżowych mistrzostw Polski U-13. 

Wrocławianki były faworytem turnieju rozgrywanego w Gorzowie Wlkp. i wywiązały się ze swojej roli bez zarzutu. Dość powiedzieć, że młode żółto-czerwone skończyły ćwierćfinały z największą liczbą zdobytych i najmniejszą liczbą straconych punktów, co naturalnie przełożyło się na najlepszy bilans punktowy spośród 32 zespołów występujących na tym szczeblu rozgrywek.

Wystarczyło 10 minut pierwszego meczu z MUKS-em Piaseczno, aby stawka gorzowskiego turnieju przekonała się o sile zespołu prowadzonego przez trenerów Grzegorza Krzaka i Bartosza Błauciaka. Wynik po pierwszej kwarcie tego starcia to 33:3. Kolejna odsłona to dalsza dominacja Ślęzy i wygrana 36:9. Dopiero po przerwie zawodniczki 1KS-u zwolniły nieco tempo, a więcej szans na grę dostały zawodniczki, które zazwyczaj nie odgrywają pierwszoplanowych ról. Ten rozwój wydarzeń tylko delikatnie zmienił układ sił, bowiem i tak faworytki wygrały trzecią oraz czwartą kwartę łącznie 25 oczkami.

Drugiego dnia Ślęza BFD spotkała się z gospodyniami, które już w rozgrywkach wojewódzkich stanęły na drodze żółto-czerwonych. W lidze młodziczek mieliśmy wyniki 89:44 i 87:35 dla wrocławianek, co zwiastowało przeprawę bez większych problemów. I choć koszykarki z Gorzowa postawiły trudniejsze warunki niż zawodniczki z Piaseczna, to wciąż było to za mało na uczestniczki zeszłorocznych finałów MMP U-13. Ślęza zagrała w ataku jeszcze skuteczniej niż dzień wcześniej i zdobyły 112 punktów, co tego dnia było rekordem ćwierćfinałów, ale w niedzielę 115 oczek rzuciły koszykarki MUKS-u Poznań. Zespół z Gorzowa zdołał uzbierać zaledwie 38 punktów i wrocławianki mogły cieszyć się z miejsca w półfinałach.

Trzeba było jeszcze postawić kropkę nad i – pokonać Basket 4Ever Ksawerów. Trenerzy ponownie postawili na mniej eksploatowane zawodniczki, a one stanęły na wysokości zadania, wygrywając 88:44.

Ze znakomitej strony zaprezentowała się Maja Poprawska. Najmłodsza zawodniczka Ślęzy BFD Wrocław, która dopiero we wrześniu skończy  12 lat, skończyła turniej z 48 punktami, 17 zbiórkami i 10 przechwytami, co dało jej łączny EVAL 64. Wyróżnić można również Julię Kochajkiewicz (50 punktów, 16 zbiórek, 9 przechwytów – EVAL 58) oraz Lenę Olejniczak (45 punktów, 12 zbiórek, 16 asyst, EVAL 56). Ale tak naprawdę na oklaski zasługują wszystkie zawodniczki, bo wykonały w miniony weekend wspaniałą pracę.

Cieszy nas niezmiernie, że każda z koszykarek, która pojechała do Gorzowa, zapisała przy swoim nazwisku co najmniej dwa punkty. Świadczy to doskonale o głębi zespołu Ślęzy BFD i umiejętnościach naszych młodych zawodniczek. Postawiły one w miniony weekend pierwszy krok w walce o medale mistrzostw Polski. Przed nimi jeszcze sporo grania i sporo walki, dlatego też obowiązkowo przestrzegamy przed osiadaniem na laurach. Kolejny etap MMP U-13 już w weekend 6-8 maja. Z kolei jutro poznamy skład grupy i gospodarza turnieju półfinałowego.

TURNIEJ ĆWIERĆFINAŁOWY MMP U-13 W GORZOWIE

Ślęza BFD Wrocław – Basket 4Ever Ksawerów 112:38 (22:14, 27:7, 20:8, 19:15)
Ślęza BFD: Kochajkiewicz 21, Olejniczak 17, Poprawska 11, Bartkowska 11, Czaja 10, Kozińska 8, Lis 4, Nettmann 4, Głowaczewska 2, Klich 0, Koryzna 0.

Sponsorem drużyn Akademii Koszykówki Ślęzy Wrocław w ligach kadetek i młodziczek jest Grupa PZU, inicjator programu Dobra Drużyna PZU, w ramach którego wspiera związki, kluby i organizacje sportowe.