Zaczynamy odrabiać zaległości

W środku tygodnia rozegrane zostaną zaległe mecze w rozgrywkach VI OLT i V OLM.

 

Zaległy mecz 2. kolejki VI Okręgowej Ligi Trampkarzy

ŚLĘZA IV WROCŁAW (dziewczyny) – FENOMEN LEŚNICA wtorek godz.21:00 Centrum Piłkarskie Ślęza Wrocław – Kłokoczyce
Pora meczu niczym w Lidze Mistrzów. Dziewczyny znów postarają się postawić chłopakom, a jak im to się uda ?

Zaległy mecz 2. kolejki V Okręgowej Ligi Młodzików

WKS ŚLĄSK III WROCŁAW – ŚLĘZA IV WROCŁAW środa godz.17:00 ul. Racławicka 62
Trudno wskazać faworyta tego meczu. Wydaje się, że obie drużyny mają takie same szanse by zwyciężyć, ale wygrać może tylko jedna.

I WLM – Mimo porażki chłopcom należą się brawa

W zaległym meczu 4. kolejki rozgrywek I Wojewódzkiej Ligi Młodzików, Ślęza Wrocław przegrała z Karkonoszami Jelenia Góra 3:4.

 

Zespoły młodzików Ślęzy i Karkonoszy stworzyły świetne widowisko, w którym emocji nie brakowało do ostatniego gwizdka arbitra. Nasza drużyna, której większość składu stanowili chłopcy z dolnego (2013) rocznika w tej kategorii wiekowej, mierzyła się z dysponującą lepszymi warunkami fizycznymi, ale też posiadający duże umiejętności drużyną z Jeleniej Góry. To było widać zwłaszcza w pierwszej połowie, po której na tablicy wyników wyświetlał się wynik 0:3. To prowadzenie przyjezdnych było jak najbardziej zasłużone, bo w tej części spotkania byli oni po prostu lepsi. Naszych młodych piłkarzy możemy za to pochwalić za ambicję i za to, czego mogą się od nich uczyć koledzy ze starszych drużyn, a mianowicie tego, że po żadnej straconej bramce nie spuszczali głów, cały czas grając z ogromnym zaangażowaniem.

O ile w pierwszej odsłonie zdecydowanie więcej sytuacji stwarzały Karkonosze, to po przerwie byliśmy już świadkami prawdziwej wymiany ciosów. Krótko po wznowieniu gry bramkę strzelił Michał Bałd. Jeleniogórzanie szybko odpowiedzieli na to kolejnym trafieniem, pozwalającym im utrzymywać, zdawać si mogło bezpieczną przewagę. Żółto-Czerwoni nie zamierzali się jednak poddać. W 56 min. strzelał Sebastian Backer, a piłka po interwencji bramkarza wylądowała pod nogami Filipa Wróbla, który umieścił ją w siatce. W 64 min. po podaniu Szymka Antczaka, Sebastian Backer celnym strzałem sprawił, że Ślęza złapała kontakt. W końcowych fragmentach obie drużyny miały doskonałe sytuacje do zdobycia kolejnych goli, lecz wynik nie uległ już zmianie.

Gratulujemy jeleniogórzanom zwycięstwa, na naszym zawodnikom dziękujemy za walkę do samego końca. Mimo porażki, mogli oni schodzić z boiska z podniesionymi głowami.

Przez cały mecz rodzice wspaniale dopingowali naszą drużynę i za to im bardzo dziękujemy. Niestety, nie możemy jednak nie wspomnieć o nieprzyjemnych epizodach jaki miały miejsce w pierwszej połowie. Rozumiemy, że mecz wywołuje u rodziców ogromne emocje, ale też kilka epitetów skierowanych w stronę arbitra nie było potrzebnych, zwłaszcza, że na boisku biegały dzieciaki. Kochani rodzice, dopingujcie swoje pociechy, bo robicie to fantastycznie, a gdy poniosą was emocje, to jednak może lepiej ugryźć się w język.

ŚLĘZA WROCŁAW – KARKONOSZE JELENIA GÓRA 3:4 (0:3)

0:1 Pawlak 5′
0:2 Piotrowski 20′
0:3 Szaliba 25′
1:3 Bałd 44′
1:4 samobójcza
2:4 Wróbel 56′
3:4 Backer 64′

Ślęza – Kowalczyk, Wójcikowski, Zając, Kalinowski, Żyża, Gawrecki, Bałd, Backer, Antczak oraz Malerek, Janowski, Salwirak, Kita, Wróbel

 

Dwa zwycięstwa młodzików

W niedzielnych meczach lig okręgowych młodzików, zwycięstwa zanotowały druga i trzecia drużyna Ślęzy Wrocław.

 

5. kolejka III Okręgowej Ligi Młodzików

MOTO-JELCZ OŁAWA – ŚLĘZA II WROCŁAW 0:8 (0:2)

0:1 Bałd (as.Bajor) 8′
0:2 Backer (Musiałowski) 11′
0:3 Gawrecki (karny) 57′
0:4 Janowski (Bajor) 64′
0:5 Bałd 66′
0:6 Bajor (Dąbek) 68′
0:7 Dąbek (Antczak) 68′
0:8 Backer (Antczak) 74′

Ślęza II – Malerek, Kowalczyk, Musiałowski, Orszulak, Janowski, Wróbel, Węcławski, Dąbek, Bajor oraz Chmieliński, Backer, Antczak, Kalinowski, Gawrecki, Bałd

Trener Marcin Szczepankiewicz – Cierpliwość, rozpędzaliśmy się z minuty na minutę, chcieliśmy i utrzymywaliśmy się długo przy piłce. Dużo akcji napędzanych wahadłami, ale też graliśmy szybko środkiem. Podsumowując, było widać dziś radość z gry i nie mogło być inaczej. Plan na mecz zrealizowany w 100%.

 

4. kolejka IV Okręgowej Ligi Młodzików

ŚLĘZA III WROCŁAW – WKS ŚLĄSK II WROCŁAW 5:2 (2:0)

Bramki – Antoni Huber, Filip Pieniak, Mikołaj Gawlikowski, Benon Huk, Jakub Skowroński

Ślęza III – Szostak Piotr , Vlad Melnychuk, Benon Huk, Pieniak Filip, Towarnicki Adam, Antoni Huber, Jelenik Hubert, Nowak Tymon, Kacper Zimoch oraz Jakub Skowroński, Jakub Mioduszewski, Mikołaj Gawlikowski, Mateusz Aulich

Trener Aleksy Awencki – Jako trener jestem bardzo zadowolony z postawy drużyny w tym spotkaniu. Graliśmy odważnie i dobrze w piłkę. Cieszę się, że elementy nad którymi pracowaliśmy podczas treningów pojawiały się podczas spotkania. Chłopcy pokazali ogromne zaangażowanie i jestem z nich bardzo dumny.

I WLJ – Skromnie, ale najważniejsze, że do przodu

W rozegranym w Świdnicy meczu 6. kolejki rozgrywek I Wojewódzkiej Ligi Juniorów, Ślęza Wrocław wygrała z miejscową Polonią-Stalą 2:1.

 

Trener Tomasz Woźnicki – Trudny mecz dla nas z różnych względów, jednak ważne, że wygrany. Można było strzelić wcześniej i więcej bramek, które wniosłyby spokój, a tak do końca meczu były nerwy.

POLONIA-STAL ŚWIDNICA – ŚLĘZA WROCŁAW 1:2 (1:0)

1:0 ??? 3′
1:1 Ulatowski  (as. Drzymkowski) 48′
1:2 Jezierski  (as. Ulatowski) 85′

Ślęza – Komicz, Bielecki, Zawadzki, Kifert, Kuczma (60′ Zawanowski), Tyczka, Boczar, Kotlarz (46′ Kudelskyi), Ulatowski,  Szachniewicz (75′ Jezierski), Drzymkowski

 

Fot. M. Drzymkowska

CLJ U16 – Wicemistrz Polski pokonany

W meczu 6. kolejki rozgrywek Centralnej Ligi Juniorek U16, Ślęza Wrocław wygrała z GKS-em Gieksą Katowice 2:1.

 

Przed startem rozgrywek tu i ówdzie pojawiały się opinie, że osłabiona odejściem wielu podstawowych zawodniczek Ślęza, będzie dostarczycielem punktów w rozgrywkach CLJ U16. A jak jest, to każdy widzi. Nasza drużyna zdobyła już 7 pkt i jesteśmy pewni, że na tym nie poprzestanie. Praca trenerów i zaangażowanie dziewczyn przynoszą już, być może dla niektórych niespodziewane,  rezultaty.

GKS, mimo, że skład tego zespołu mocno się różni od tego z poprzedniego sezonu, to jednak wciąż jest  aktualnym wicemistrzem Polski. Dotychczasowe wyniki katowickiego zespołu, wskazywały też na to, że jest on faworytem potyczki we Wrocławiu.  Faworyt nie zawsze musi jednak wygrać i tak też się stało we Wrocławiu.

Od początku meczu widać było determinację młodych piłkarek Ślęzy. Nie pozwalały one na wiele przyjezdnym, a same konstruowały ciekawe akcje. Ta z 15 min. była wręcz wzorcowa. Sandra Piotrowska minęła kilka rywalek, odegrała piłkę do Agaty Ziembińskiej, a ta zagrała ją ponownie do Sandry, która umieściła ją w bramce. Po objęciu prowadzenia, obraz gry nie uległ zmianie. Wciąż więcej z gry miały wrocławianki. W 17 min. swojej okazji nie wykorzystała Agata Ziembińska. W 23 min. po niezłym strzale zawodniczki z Katowic, pewnie interweniowała Nina Łoposzko. W 27 min. piłka znalazła się w bramce Ślęzy, lecz gol nie mógł zostać uznany, gdyż zdobyty został ręką. W 32 min. Aleksandra Bondarewicz w środkowej strefie boiska wrzuciła piłkę z autu pod nogi Sandry Piotrowskiej, a ta przeprowadziła kapitalną indywidualną akcję, zakończoną golem. Po bardzo dobrej pierwszej połowie, Ślęza prowadziła 2:0, ale wszyscy obecni na stadionie, zdawali sobie sprawę z tego, że do pełni szczęścia jeszcze droga daleka.

Krótko po wznowieniu gry bliska skompletowania hat-tricka była Sandra Piotrowska, lecz w jej pojedynku sam na sam z bramkarką z Katowic, górą tym razem była ta druga. Z biegiem czasu coraz mocniej atakowały katowiczanki. Jedna z nich niecelnie uderzyła z rzutu wolnego, a po dośrodkowaniu innej, piłka odbiła się od górnej części poprzeczki. Cały czas czujność zachowywała też Nina Łoposzko, broniąc m.in. strzał oddany w 61 min. Wrocławianki nie popełniały jednak większych błędów w defensywie i same też stwarzały okazje do podwyższenia prowadzenia. Celnie, acz za lekko strzelała Jadwiga Śródka, a mająca w 68 min. doskonałą okazję Maja Stasik, nieczysto trafiła w piłkę. W 70 min. moment zagapienia Żółto-Czerwonych zakończył się kontaktowym golem strzelonym przez Zuzannę Pańtak. Do końca meczu było jeszcze sporo czasu, podczas którego mogliśmy spodziewać się, że emocji nie zabraknie i tak też było. Co jednak ważne, więcej sytuacji w końcowych fragmentach spotkania stwarzała Ślęza. W 74 min. Maria Grenda trafiła w słupek, a chwilę potem z dobrym uderzeniem z dystansu Aleksandry Bondarewicz, poradziła sobie katowicka golkiperka. Dużo się działo w samej końcówce. Swoich szans nie zamieniły na gole Agata Ziembińska, Maja Stasik i Sandra Piotrowska,  a w ostatniej akcji meczu Nina Łoposzko znów potwierdziła, że cały czas jest odpowiednio skoncentrowana, broniąc groźny strzał.

ŚLĘZA WROCŁAW – GKS GIEKSA KATOWICE 2:1 (2:0)

1:0 Piotrowska 15′
2:0 Piotrowska 32′
2:1 Pańtak 70′

Ślęza – Łoposzko, Stasik, Szala (41’Kwilecka), Fetter, Batko, Ziembińska, Piotrowska, Śródka, Gadziemska (65’Grenda), Bondarewicz, Tkachenko

Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.

I WLT U14 – Po przerwie coś się zacięło

W meczu 3. kolejki I Wojewódzkiej Ligi Trampkarzy U14, Ślęza Wrocław przegrała ze Śląskiem Wrocław 2:7.

 

Trener Wojciech Czwartos – Wygrał dziś zespół lepszy. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu bardzo dobra, dwukrotnie prowadziliśmy i tworzymy sporo sytuacji. W pierwszych 10 minutach drugiej połowy tracimy 3 bramki i mecz się już praktycznie skończył dla nas, a warunki dyktował Śląsk.

ŚLĄSK WROCŁAW – ŚLĘZA WROCŁAW 7:2 (2:2)

Bramki – Szpaderski, Szpila

Ślęza – Siwek (66’ Kraus), Wróblewski, Sonnenberg, Bukowski, Marciniak (41’ Słomski), Czepiżak, Kamiński, Szpila (66’ Szczepański), Bieńkowski (50’ Wieczorek), Szpaderski, Kita (66’ Twardowski)

Fatalna niedziela trampkarzy

Bardzo wysokich porażek doznały drużyny trampkarzy Ślęzy w rozgrywkach lig okręgowych.

 

5. kolejka III Okręgowej Ligi Trampkarzy

ŚLĘZA II WROCŁAW – MKS SIECHNICE 1:13 (1:4)

Bramka – Łukaszów

Ślęza II – Bis, Bodetko, Soszka, Kołakowski, Markuszewski, Słowiński, Sowula, Łukaszów, Chubuk, Włoch,Tracichleb oraz Kamiński, Jarosz,
M. Okonowski

Trener Szymon Trzciński – Początek meczu nie wskazywał na tak wysokie zwycięstwo gości, wszak prowadzenie objęli już w 12′ minucie, lecz po niespełna czterech minutach gola wyrównującego zdobył Jakub Łukaszów. Ślęzie nie udało się jednak w pierwszej połowie odzyskać kontroli nad spotkaniem i do przerwy było 1:4 dla gości. W drugiej połowie potwierdzili oni swoją lepszą dyspozycję, doprowadzając do wyniku 1:13.

 

4. kolejka IV Okręgowej Ligi Trampkarzy

ŚLĘZA III WROCŁAW – FORZA WROCŁAW 1:14 (0:6)

Bramka – Piątek

Ślęza III – Haleszczuk, Woźniak, Jucewicz, Śniegoń, Ladaczek, Sołtyszczak, Wawrowski, Sikorski, Trojan, J. Okonowski, M. Okonowski oraz Kamiński, Waniek, Szczerbicki, Pawlicki, Piątek

Trener Szymon Trzciński – Żółto-czerwoni nie mieli  żadnych argumentów w tym meczu. Goście do przerwy prowadzili 6:0, w drugiej połowie nie zaprzestali w strzelaniu goli. Honorowe trafienie w 53′ minucie zanotował Alan Piątek. Mecz zakończył się wynikiem 1-14.

 

 

Bez punktów i pierwszy i trzeci zespół juniorów młodszych.

Żadna z drużyn juniorów mł. grających w sobotę, swoich meczów nie może zaliczyć do udanych.

 

5. kolejka I Wojewódzkiej Ligi Juniorów Młodszych

ŚLĘZA WROCŁAW – FC WROCŁAW ACADEMY 4:5

0:1 Śmiałek 19′
1:1 Haraszczuk 22′
1:2 Modelski 34′
1:3 Kalwat 45′
2:3 Góra 48′
2:4 Domaretskyi 56′
3:4 Wróbel 69′
3:5 Kalwat 77′
4:5 Kołodziej 90+3′

Ślęza – Mszyca, Graczyk (72’Kuśmierz), Stępniewski (63’Kołodziej), Góra, Haraszczuk, Wróbel, Kotlarz (46’Słomski), Raputa, Fuchs (59’Góral), Kramer (46’Sęk), Chmielewski

Choć zespół FC Wrocław Academy nie przegrał jeszcze meczu, to wcale nie był to rywal, z którym Ślęza nie mogłaby zdobyć choćby punktu. Nasza drużyna mogła to uczynić w dzisiejszym meczu, ale zagrała za bardzo chaotycznie i wielu też sytuacjach, młodym piłkarzom 1KS-u brakowało koncentracji. Goście otworzyli wynik w 19 min. w której z boku pola karnego rzut wolny wykonywał Mateusz Śmiałek. Wrzucił on piłkę w pole karne, a ta nie dotknięta przez nikogo wpadła do bramki. Równie kuriozalnego gola strzeliła Ślęza, a konkretnie Dawid Harasczuk, który również wykonywał rzut wolny i również wrzucił futbolówkę w pole karne, a stojący tam bramkarz gości, w sobie tylko znany sposób, przepuścił ją między rękami. W 28 min. sytuacji sam na sam nie wykorzystał Karol Chmielewski i to się zemściło dwukrotnie, bowiem goście strzelili gola wpierw w 34 min. a następnie zdobyli tzw. bramkę do szatni.

Gdy krótko po wznowieniu gry, po dośrodkowaniu Tomasza Wróbla, gola strzelił Maciej Góra, nasze nadzieje na korzystny rezultat odżyły. Niestety, w 56 min. goście ponownie odskoczyli na dwa trafienia. Taka sama sytuacja miała miejsce później. W 69 min. Wróbel pięknym strzałem z rzutu wolnego sprawia, że 1KS łapie kontakt, a zespół FC Wrocław Academy odpowiada golem w 77 min. Ślęza jeszcze raz zdołała zbliżyć się na odległość jednego trafienia, gdy gola przy asyście Chmielewskiego strzelił Olivier Kołodziej. Działo się to już jednak w doliczonym czasie, a na więcej już tego czasu zabrakło.

Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.

 

5. kolejka III Okręgowej Ligi Juniorów Młodszych

BARYCZ SUŁÓW – ŚLĘZA III WROCŁAW 6:4 (4:1)

0:1 Berezowski (as. Juszkiewicz) 10′
1:1 ??? 12′
2:1 ??? (karny) 15′
3:1 ??? 17′
4:1 ??? 26′
5:1 ??? 51′
5:2 Miszewski 59′
5:3 Berezowski-Barton  (karny) 63′
6:3 ??? 69′
6:4 Czapulak (as. Berezowski) 81′

Ślęza III – Polański (46’Kasprzykowski), Czapulak, Mazur, Musiałkiewicz, Miszewski (70′ Ignatowicz), Waszczyszyn (46’Huba), Juszkiewicz (75’Cyrulik), Waliś , Drozdowski (33’Piskorek), Dziakowicz (33’Dulak), Berezowski-Barton (87’Kuśnierek)

Trener Wojciech Małek – Na rozgrzewce i w pierwszej połowie wyglądaliśmy jak wycieczka szkolna, która przyjechała na zwiedzanie, a nie na walkę o ligowe punkty. Mimo słabej gry wychodzimy na prowadzenie. Niestety po kolejnych 5 min. mamy miny jak milickie karpie przed świętami i przegrywamy 1:3 . Na 4:1 gospodarze strzelają piękną bramkę z rzutu wolnego, który jest „owocem” głupiego faulu przed polem karnym, a żeby jeszcze było weselej, to po niepotrzebnej stracie Mazur fauluje i dostaje czerwoną kartkę. W drugiej połowie, mimo gry w osłabieniu strzelamy trzy gole, ale również zdarzają nam się głupie stracone bramki. Mimo porażki pokazaliśmy charakter z większym czy mniejszym skutkiem. Po meczu w szatni drużyna zachowywała się jak by zdobyła mistrzostwo Polski. Niech ten mecz będzie przestroga dla zawodników, że o punkty trzeba walczyć, bo nic w życiu nie ma za darmo.

Udana sobota młodzików

Na sobotę swoje ligowe mecze miały zaplanowane dwa zespoły młodzików. W rozgrywkach I WLM U12 Ślęza odniosła wysokie zwycięstw. Tymczasem w rozgrywkach V OLM, drużyna Ślęzy IV rozegrała tylko sparing, a ligowe punkty otrzyma walkowerem.

 

4. kolejka I Wojewódzkiej Ligi Młodzików U12

MOTO-JELCZ OŁAWA – ŚLĘZA WROCŁAW 0:14 (0:7)

Bramki – Duliński 4, Kalinowski 2, Barwicki 2, Musiałowski 2, Brzosko, Krajewski, Noczyński, Żyża

Ślęza – Malerek, Kowalczyk, Staniów, Noczyński, Towarnicki, Krajewski, Brzosko, Duliński, Musiałowski, Żyża, Kalinowski, Rybiałek, Barwicki.

Trener Marcin Szczepankiewicz – Od początku do końca, równe nasze spotkanie, koncentracja na 0 z tyłu i długie utrzymywanie się przy piłce. Chłopcy plan na mecz zrealizowali w 100%.

Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.

 

3. kolejka V Okręgowej Ligi Młodzików

ŚLĘZA IV WROCŁAW – BIANCONEERI WROCŁAW 3:0 walkower

Niestety, drużyna goście, choć przyjechała na ten mecz, nie miała wystarczającej liczby zawodników, by mogła rywalizować o ligowe punkty. Aby jednak co co przyjechali, nie uczynili tego na darmo, trenerzy postanowili rozegrać grę towarzyską, podczas której kilku zawodników Ślęzy zagrało w drużynie przeciwnej.

VI OLT – Dziewczyny strzelały bramki, lecz chłopcy czynili to częściej

W meczu 3. kolejki rozgrywek VI Okręgowej Ligi Trampkarzy, Ślęza IV Wrocław (dziewczyny) przegrała z Semaforem Brochów 4:7.

 

Trener Martyna Sieradzka – Dziewczyny wykazały się dziś ogromnym zaangażowaniem w meczu przeciwko chłopakom. Choć przegraliśmy 4:7, zespół podejmował liczne próby rozgrywania piłki i walczył do ostatniej minuty. Jestem zadowolona z postawy dziewczyn

SEMAFOR BROCHÓW – ŚLĘZA IV WROCŁAW (dziewczyny) 7:4

Bramki – Adamska2, Jakubowska, Myślińska

Ślęza IV – Budzyń, Lubaszewska, Szwarc, Dycewicz, Cicha, Graba, Badowska, Włodarska, Jakubowska, Adamska Durys oraz Budzik, Jaśkowiak, Myślińska, Kaczmarek, Gałęzowska, Matkowska