DLJS – Minimalna porażka po wyrównanym meczu

W rozegranym w Polkowicach meczu rozgrywek Dolnośląskiej Ligi Juniorów Starszych Ślęza Wrocław przegrała z miejscowym KS-em 0:1.

 
Relacja trenera Tomasza Woźnickiego – Rozegraliśmy wyrównane spotkanie z przeciwnikiem grającym mocno fizyczną i prostą piłkę. Decydującą bramka padła po rzucie rożnym. My mieliśmy niezłe okazje, niestety brakło minimalnie dokładności przy uderzeniach Sakwy, Ryło czy Świstaka w doliczonym czasie gry.
KS POLKOWICE – ŚLĘZA WROCŁAW 1:0 (0:0)

1:0 ? 55′

Ślęza – Palmowski, Tomasiuk, Siódmak, Krzysiak, Piekarczyk, Świstak, Balcerzak (60′ Grzejda), Gębarzewski (60′ Czury), Stasiak (75′ Ryło), Sakwa, Sawczyn (60′ Poznański)

OLT – Dobra gra i brak szczęścia w meczu z liderem

W meczu rozgrywek Okręgowej Ligi Trampkarzy Ślęza Wrocław przegrała z AP Brzeg Dolny 1:2

 

Jeszcze kilka tygodni wstecz po meczu w WKS-em Śląskiem II nie szczędziliśmy słów krytyki naszym trampkarzom, bo ciężko było patrzeć na ich boiskowe poczynania. Dziś choć też przegrali, zasłużyli na słowa uznania, bo zobaczyliśmy niby tę samą ale jakże inną drużynę.

W teorii wynik tego meczu mógł być tylko jeden, wszak mierzył się w nim zespół nie mający jeszcze na koncie choćby punktu, z niepokonanym dotąd liderem z Brzegu Dolnego. Tymczasem przypadkowy obserwator tej potyczki, nie znający obydwu zespołów miałby duże problemy ze wskazaniem, który z nich przewodzi ligowej tabeli, a który ją zamyka. Spotkanie było bardzo wyrównane i dostarczyło sporo emocji. Żałować możemy tylko, że Ślęza nie zdołała choćby zremisować, bo na porażkę nie zasłużyła.

Już na początku spotkania gdyby Dominik Szoma wykazał więcej zdecydowania, Ślęza mogłaby objąć prowadzenie. Ładnie z dystansu, lecz niecelnie uderzył też Bartosz Ćwiek. Z biegiem czasu inicjatywę przejęli goście i tylko znakomitej postawie w bramce Roberta Ratajczaka zawdzięczamy, że długo utrzymywał się rezultat bezbramkowy. W międzyczasie również wrocławianie przeprowadzili kilka fajnych ofensywnych akcji, którym zabrakło tylko wykończenia. W 28 min. niestety stało się. Piłkarz drużyny gości przebiegł przez ponad połowę boiska i nieatakowany przez nikogo zdobył gola.

W 42 min. kapitalnie uderzył z dystansu Bartłomiej Kubiak, lecz niestety piłka po otarciu się jeszcze o palce bramkarza o centymetry minęła bramkę. Ślęza atakowała, a tymczasem drugie trafienie zaliczył zespół z Brzegu Dolnego, a miało to miejsce w 47 min. Goście mięli jeszcze znakomitą okazję by podwyższyć rezultat, lecz ponownie na wysokości zadania stanął Ratajczak. Im bliżej końcowego gwizdka, tym napór wrocławian się zwiększał. W 64 min. po wrzutce Kubiaka z rzutu wolnego, kontaktowego gola zdobył Marek Bury. Niestety, więcej bramek nasz zespół już nie zdobył, choć w ostatniej akcji kapitalną okazję do wyrównania zmarnował Jan Rudnicki.

To spotkanie pokazało, że zespół trampkarzy Ślęzy ma potencjał i stać go na odnoszenie zwycięstw. One na pewno przyjdą, ale tylko pod warunkiem, że chłopcy sami w to uwierzą.

ŚLĘZA WROCŁAW – AP BRZEG DOLNY 1:2 (0:1)

0:1 ? 28′
0:2 ? 47′
1:2 Bury 64′

Ślęza – Ratajczak, Szymczak, Kociemski, Bury, Ćwiek, Zadka, Marut, Gumienny, Rudnicki, Szoma, Kubiak oraz Mleczak, Krawczyk, Lisowski, Jeżower.

Środa z juniorami i młodzikami

W środę (25 kwietnia) ligowe mecze rozegrają drużyny juniorów i młodzików Ślęzy Wrocław.

 

DLJS : KS POLKOWICE – ŚLĘZA WROCŁAW godz.17:30
Trudne zadanie czeka naszych juniorów. Czołowy zespół DLJS jakim jest KS Polkowice do meczu ze Ślęzą podejdzie podbudowany niespodziewanym zwycięstwem, jakie przed kilkoma dniami odniósł we Wrocławiu z WKS-em Śląskiem. Liczymy jednak na to, że żółto-czerwoni, jak to mają w zwyczaju w meczach przeciwko drużynom z czołówki, pokażą dobry futbol i spróbują zrewanżować się za jesienną porażkę (0:2).

LOJM : SPORTING WROCŁAW – ŚLĘZA WROCŁAW godz.15 Zakrzów
Dawno już nie zapowiadaliśmy meczu juniorów mł. Ślęzy, do którego przystępują oni w roli faworyta. Takim, coraz lepiej grający ostatnio piłkarze 1KS-u będą w meczu z ostatnim w tabeli i nie mającym jeszcze zdobytego choćby punktu – Sportingiem.

OLM 3 : ŚLĘZA WROCŁAW – FC WROCŁAW ACADEMY II godz.18 Zakrzów
Hitowo zapowiadające się spotkanie w którym zajmująca 2. miejsce w tabeli Ślęza zmierzy się z mającym komplet zdobytych punktów liderem. Obie drużyny osiągały dotąd podobne rezultaty w zwycięskich potyczkach, co może sugerować, że prezentują zbliżony poziom. Emocje w tej potyczce wydają się być gwarantowane.

OLM 4 : ŚLĘZA II WROCŁAW – BŁĘKITNI JERZMANOWO godz.16:30 Zakrzów
Bardzo fanie prezentujący się w ligowych rozgrywkach drugi zespół młodzików Ślęzy zajmuje 3. miejsce w tabeli. Aby tej pozycji nie stracić musi poradzić sobie z drużyną Błękitnych, a jest w stanie tak uczynić.

,

Ślęza w akcji „Zamknięte sklepy – Otwarte miasto”

Trenerzy akademii piłkarskiej i koszykarskiej Ślęzy Wrocław wzięli udział w wydarzeniu „Zamknięte sklepy – Otwarte miasto”, które w niedzielę odbyło się na pl. Wolności.

Na pl. Wolności zaprezentowano bogatą ofertę społeczną, kulturalną i sportową miasta. Swoje stoiska przygotowały m.in. Hala Stulecia, Hydropolis, Miejskie Centrum Sportu, Muzeum Narodowe, wrocławskie ZOO, oczywiście 1KS Ślęza oraz wiele innych wrocławskich instytucji, firm i podmiotów. Każdy z nich przedstawił swoją propozycję na spędzanie niedzielnego czasu we Wrocławiu.

Nasi trenerzy zachęcali najmłodszych wrocławian do treningów w naszej akademii proponując im proste zajęcia z koszykówki i piłki nożnej. Chętnych do wspólnej zabawy nie brakowało.

OLT – We wtorek mecz z liderem

We wtorek (24 kwietnia) o godz.17:30 na Zakrzowie rozegrany zostanie mecz Okręgowej Ligi Trampkarzy pomiędzy Ślęzą Wrocław i AP Brzeg Dolny.

 

Naszym trampkarzom, mimo ich ambitnej postawy, póki co kiepsko wiedzie się w rozgrywkach OLT. Niewiele brakowało by zdołali się przełamać w Trzebnicy, ale ostatecznie zabrakło im do tego łutu szczęścia. We wtorek o punkty będzie im bardzo trudno, bowiem zmierzą się oni z mającym komplet zwycięstw zespołem AP Brzeg Dolny. Goście są faworytem, ale nie znaczy to wcale, że we Wrocławiu też muszą wygrać. Może właśnie w tej potyczce nastąpi przełamanie trampkarzy Ślęzy. Tego im życzymy i na to też po cichutku liczymy.

Coraz lepsza gra najmłodszych piłkarek Ślęzy

W niedzielę w Siechnicach odbył się turniej w którym uczestniczyły dwa najmłodsze zespoły dziewczęce Ślęzy Wrocław.

 

Relacja Aleksandry Malinowskiej – Dzisiaj, podobnie jak tydzień temu, wybraliśmy się na turniej do Siechnic, ale tym razem nasz zespół rywalizował z drużynami dziewczęcymi. W starszym roczniku miałyśmy okazje zmierzyć się z 2 drużynami z Lubina, drużyną z Siechnic i Dzierżoniowa. Dziewczynki miały dużo grania, rozegrały 8 spotkań po 8 minut, odniosły swoje pierwsze zwycięstwo, a swoją dobrą grę zwieńczyły okazałymi bramkami. Z turnieju na turniej widać coraz większe doświadczenie, które z czasem pozwoli nam na odnoszenie sukcesów. Warto wyróżnić Marysię Wróbel, która strzeliła kilka bramek, ale także znakomicie pomagała swoim koleżankom w obronie.

Skład – Nikola Gałka, Marysia Wróbel, Kornelia Sypień, Wiktoria Wierzbicka, Wioletta Stasiaczek

Relacja Ewy Kaźmierczak – Swoje mecze rozegrała również młodsza drużyna Ślęzy Wrocław, rywalkami były ekipy z Lubina, Świdnicy oraz Siechnic. Dziewczynki rozegrały 5 spotkań po 8 minut. Pokazały się z fantastycznej strony dominowały na boisku, strzelały okazałe bramki a co najważniejsze miały przy tym dużo radości i chęci do walki. Oby tak dalej i mamy nadzieję, że dobra forma naszych młodziutkich piłkarek utrzymywała się przy okazji kolejnych turniejów.

Skład – Pola Budniewska, Iga Kawa, Ida Jung, Martyna Dembowska, Hanna Szala

OLM 4 – Drugi zespół młodzików lepszy od Polonii

W wyjazdowym meczu rozgrywek Okręgowej Ligi Młodzików (grupa 4) Ślęza Wrocław wygrała z Polonią Wrocław 2:0

 

Relacja trenera Bartka Stępnia – W niedzielę drugi zespół młodzików Ślęzy Wrocław pokonał na wyjeździe 2 : 0 Polonię Wrocław. Mecz nie należał do najprostszych, przeciwnicy postawili nam na prawdę bardzo trudne warunki. W 15 minucie powinniśmy objąć prowadzenie, jednak korzystnej okazji nie wykorzystał Patryk Wajda. 3 minuty później po stracie piłki jednego z obrońców Polonii w sytuacji sam na sam z bramkarzem nie myli się Maks Kokot dając prowadzenie żółto czerwonym. Kilka minut po przerwie bardzo dobrą indywidualną akcją popisał się Jan Witczak, jednak ostatecznie nie udało mu się umieścić piłki w bramce. W 51 minucie po dwójkowej akcji, zagraniu Michała Telusa swoją drugą już bramkę w tym meczu strzela niezawodny Maks Kokot. Trzeba przyznać, że mieliśmy dziś sporo szczęścia, piłkarze Polonii obili nam między innymi słupek, poprzeczkę i przez długi czas stwarzali zagrożenie pod naszą bramką. Cieszy na pewno fakt, że w przeciwieństwie do ostatnich spotkań w końcu to nam sprzyjało szczęście

 
POLONIA WROCŁAW – ŚLĘZA II WROCŁAW 0:2

0:1 Kokot 18′
0:2 Kokot 51′

Ślęza – Makowiecki, Den Boer, Łęcki, Den Boer, Korczowski, Przebierała, Witczak, Wajda, Kokot, Mielcarek, Podolak, Telus

 

LOJM – Jako pierwsi urwali punkty FC Wrocław Academy

W wyjazdowym meczu rozgrywek Ligi okręgowej Juniorów Młodszych Ślęza Wrocław zremisowała z FC Wrocław Academy 2:2

 

Relacja trenera Grzegorza Dorobka – Pierwsza połowa to ostrożna gra naszej drużyny z zagęszczeniem środka boiska i szukaniem swoich szans w ataku szybkim i stałych fragmentach gry. Tuż przed przerwą gospodarze zdobywają bramkę w zamieszaniu po rzucie wolnym . Po zmianie stron w 50 min Pawlak wykorzystuje błąd bramkarza i doprowadza do wyrównania. 10 min później w sytuacji sam na sam podwyższa na 2:1. Gospodarze szukali swoich szans zwłaszcza w stałych fragmentach gry i po jednym z nich doprowadzają do wyrównania. Mecz otwiera się w końcówce i każda z drużyn miała sytuacje aby rozstrzygnąć go na swoją korzyść. Wynik uważam za sprawiedliwy.

FC WROCŁAW ACADEMY – ŚLĘZA WROCŁAW 2:2 (1:0)

1:0 Kromer 39′
1:1 Pawlak 50′
1:2 Pawlak 60′
2:2 Papiór 67′

Ślęza – Mądry (41’Dąbrowa), Gardecki, Grudziński, Pawlak, Żebrowski (65’M.Janduła), Hurkała, Kubat, Mleczak, Nieszczesny, Opatowski (55’Błachowicz), Stożek.

 

DLJS – Komplet punktów pozostał we Wrocławiu

W meczu rozgrywek Dolnośląskiej Ligi Juniorów Starszych Ślęza Wrocław wygrała z Lechią Dzierżoniów 2:0

 
Niepotrzebną nerwówkę zafundowali nam juniorzy Ślęzy. Będąc zespołem zdecydowanie lepszym, zbyt długo pozwalali gościom żyć nadzieją na pozytywny wynik. Wynikało to z niewykorzystywania doskonałych okazji bramkowych, których wrocławianom nie brakowało. Zamiast więc szybko pozbawić złudzeń dzierżoniowian, prowadząc kilkoma bramkami, na zamknięcie meczu czekaliśmy aż do 84 min. bo właśnie wtedy żółto-czerwoni zdobyli gola nr. 2.

Początek spotkania był trochę niemrawy, choć od razu zaznaczyła się przewaga gospodarzy. Już w 3. min. wynik mógł otworzyć Damian Sawczyn, ale główkował obok słupka. Z rzutu wolnego niecelnie uderzył po kilku chwilach Łukasz Sakwa, a mający w 21 min. świetną okazję Maciej Stasiak nie zabrał się z piłką w pierwszym tempie i nie zdołał nawet oddać strzału. Goście, praktycznie nie przeprowadzający żadnych groźnych akcji ofensywnych, swych szans szukali po stałych fragmentach. Wszystkie jednak ich wrzutki przecinali wrocławscy defensorzy, lub też piłka lądowała w rękach Filipa Kurzeli. W 28 min. bardzo ładnie uderzył Stasiak, a jeszcze ładniej interweniował golkiper gości. Bramkarz gości, będący najlepszym piłkarzem swoje drużyny poradził też sobie z niezłym uderzeniem Sakwy, a po strzale Bartłomieja Świstaka, przed tym aby był zmuszony wyciągnąć piłkę z siatki, uchroniła go poprzeczka. Przewaga Ślęza przyniosła wymierny skutek dopiero w 41 min. Po filmowej akcji i dośrodkowaniu Filipa Balcerzaka znakomicie głową uderzył Świstak, nie dając żadnych szans na interwencję bramkarzowi. Tuż przed przerwą goście oddali pierwszy w tym meczu strzał. Nie było to jednak uderzenie, z którym jakiekolwiek problemy mógł mieć Kurzela.

Po wznowieniu gry inicjatywa wciąż należała do 1KS-u, co nie przekładało się jednak na kolejne gole. Po prostopadłym podaniu Sakwy, Sawczyn znalazł się oko w oko z bramkarzem i kropnął futbolówką prosto w niego. Z kolei Damian Siódmak głową i Maciej Krzysiak nogą posłali piłkę tuż nad poprzeczką. W 63 min. tuż obok słupka uderzył Grzegorz Tomasiuk. Te niewykorzystane okazje mogły się zemścić w 66 min. gdy z rzutu wolnego zawodnik Lechii trafił w poprzeczkę. Im bliżej końca meczu tym gra się bardziej wyrównywała. W 71 min. Sakwa zmarnował setkę, jaką była sytuacja sam na sam. W rewanżu nad poprzeczką uderzył piłkarz Lechii, a po strzale innego w 81 min. Kurzela sparował piłkę na róg. Wreszcie w 84 min. rajd prawą stroną przeprowadził Świstak, zagrał piłkę do stojącego w polu karnym Radosława Poznańskiego, a ten po jej przyjęciu huknął nie do obrony. Już w doliczonym czasie doskonałej szansy na podwyższenie rezultatu nie wykorzystał Aleksander Czupry.

Zwycięzców się nie sądzi, ale panowie naprawdę musicie popracować nad skutecznością. Ten mecz powinien zakończyć się zdecydowanie wyższym rezultatem. Koniec końców najważniejsze jest jednak to, że komplet punktów pozostał we Wrocławiu.

ŚLĘZA WROCŁAW – LECHIA DZIERŻONIÓW 2:0 (1:0)

1:0 Świstak 41′
2:0 Poznański 84′

Ślęza – Kurzela, Balcerzak (87’Grzejda), Świstak, Sakwa (85’Ryło), Krzysiak, Tomasiuk, Siódmak, Stasiak (70’Czupry), Sawczyn (58’Poznański), Gębarzewski, Piekarczyk.

TLT – Udana inauguracja drugiego zespołu trampkarzy

W meczu rozgrywek Terenowej Ligi Trampkarzy Ślęza II Wrocław wygrała z Forzą I Wrocław 4:3

 

Relacja trenera Jakuba Grabowskiego – Drugi zespół pokazał się z przyzwoitej strony, kontrolując niemalże całe spotkanie. Chociaż wynik na to nie wskazuje. Dosyć szybko zdobyte trzy bramki wprowadziły zbyt duże rozluźnienie przez co przeciwnicy jeszcze przed przerwą zdołali strzelić jedną bramkę. W drugiej połowie niewiele się działo, a my głównie obijaliśmy słupki i poprzeczki. W sumie naliczyłem ich 7. Gratulacje dla zespołu za wygranie tego meczu.

 

ŚLĘZA II WROCŁAW – FORZA I WROCŁAW 4:3

Bramki – Krawczyk 2, Rudnicki, Partyka

Ślęza –  Lisowski, Ratajczak, Pigulski, Cieśla Jakub, Cieśla Michał, Gumienny, Krawczyk, Rudnicki, Tomaszewski, Partyka, Pietroń, Adamczyk, Jasiński, Baranowski, Kulejewski