OLM 3 – Remis w hitowym meczu i niedosyt

W meczu rozgrywek Okręgowej Ligi Młodzików (grupa 3) Ślęza Wrocław zremisowała z Olympicem IV Wrocław 1:1.

 
Ten mecz miał być prawdziwym sprawdzianem umiejętności młodych piłkarzy Ślęzy. Mierzyli się oni bowiem z zespołem, który podobnie jak 1KS wygrał we wszystkich wcześniej rozegranych spotkaniach. Mogliśmy mieć jednak pewne obawy, bo Olympic rozgromił UKS Milicz 15:0 i Piast Żmigród 11:0, a Ślęza z tymi samymi zespołami wygrała odpowiednio 3:0 i 5:0. Już choćby te rezultaty faworytem tego spotkania czyniły rywali żółto-czerwonych. Teraz gdy wiemy, że mecz zakończył się wynikiem 1:1, śmiało możemy powiedzieć, że nie taki diabeł straszny, a końcowy rezultat przyjmujemy z niedosytem.

Spotkanie miało być hitem i takim też było. Chłopcy z obu ekip zagrali na bardzo dobrym poziomie, potwierdzając, że nieprzypadkowo znajdują się w ścisłej czołówce tabeli. mecz toczony był w znakomitym tempie, a młodzi piłkarze Ślęzy i Olimpicu, jak na tę kategorię wiekową zagrali nad wyraz dojrzale. Żałować możemy tylko, że mimo tego, że w przekroju całej potyczki Ślęza dłużej przeważała, nie udało się żółto-czerwonym wywalczyć kompletu punktów.

Już w 4 min. po indywidualnym rajdzie bliski zdobycia gola był Maciek Rękas. Potem nad poprzeczką uderzył Mateusz Konopka, a po próbach Giovanniego Suchego i Patryka Fanga futbolówka wylądowała w rękach bramkarza. W światło bramki nie trafił też Łukasz Ziglewski. W tej części meczu goście stworzyli tylko jedno bardzo poważne zagrożenie, lecz na nasze szczęście piłkarz Olympicu mając doskonałą pozycję strzelecką, uderzył ponad poprzeczką.

Tuz po wznowieniu gry po podaniu Rękasa, Suchy pięknym strzałem zdobył bramkę dla Ślęzy. W kolejnych minutach nie brakowało okazji do podwyższenia prowadzenia, co w praktyce oznaczałoby zamknięcie meczu. Niestety, nie udało się tego uczynić, a z biegiem czasu coraz mocniej do głosu zaczął dochodzić Olympic. W 53 min. goście doprowadzili do remisu, a w samej końcówce solidnie jeszcze przycisnęli. Bramki jednak nie zdołali już zdobyć, przez co obie ekipy podzieliły się punktami.

ŚLĘZA WROCŁAW – OLYMPIC IV WROCŁAW 1:1 (0:0)

1:0 Suchy 31′
1:1 Krajewski 53′

Ślęza -Grygorcewicz, S.DenBoer, Łazarewicz, Fang, Ziglewski, Walczyk, Suchy, Konopka, Rękas oraz Kulewicz, Wilanowski, Świderek, Korczowski.

LOJM – Drugie zwycięstwo Ślezy

W rozegranym w Oleśnicy meczu  Ligi Okręgowej Juniorów Młodszych Ślęza Wrocław wygrała z miejscowym AP 4:3

 

Relacja trenera Grzegorza Dorobka – Po 10 min prowadzenie 2:0 po bramkach Opatowskiego z rzutu karnego i Cygana. Oddana inicjatywa i coraz lepsza gra gospodarzy w efekcie czego doprowadzają oni przed przerwą do remisu. Po przerwie swą przewagę potwierdzają  w 60 min, wychodzą na prowadzenie 3:2. W 75 min Opatowski strzałem z dystansu wyrównuje wynik. W ostatniej minucie Pawlak wykorzystuje rzut karny ustalając wynik. Z nieba do piekła i z powrotem…

AP OLEŚNICA – ŚLĘZA WROCŁAW 3:4 (2:2)

Bramki – Opatowski 2, Cygan, Pawlak

Ślęza – Mądry, Kubiak, Grudziński, Nieszczęsny, Stożek, Kubat, Żebrowski, Cygan, Błachowicz, Opatowski, Pawlak po przerwie zagrali: Dąbrowa, Betta, Janduła i Gardecki.

DLJS – Futbol nie zawsze jest sprawiedliwy

W rozegranym w Legnicy meczu Dolnośląskiej Ligi Juniorów Starszych Ślęza Wrocław przegrała z miejscową Miedzią II 0:1

 

Trener Tomasz Woźnicki – Sam mecz oceniam w naszym wykonaniu na pozytywny. Niestety zabrakło w nim jakości piłkarskiej w wykończeniu sytuacji podbramkowych. Sytuacji 1×1 z bramkarzem nie wykorzystali Sakwa, Sawczyn, Poznański oraz Krzysiak. Do tego piłka po uderzeniu Sawczyna trafiła w słupek. Mieliśmy też rzut karny po faulu na Sawczynie, niestety nie wykorzystany przez Świstaka. Zespół gospodarzy wykazał się za to 100 % skutecznością, bo jedyny celny strzał w meczu po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry zawodnik Miedzi zamienił na bramkę. Mimo dobrej gry z naszej strony nie wystarczyło to na wywiezienie choćby 1 pkt z Legnicy.

MIEDŹ II LEGNICA – ŚLĘZA WROCŁAW 1:0 (0:0)

1:0 ? 57′

Ślęza – Kurzela, Tomasiuk, Piekarczyk, Siódmak, Krzysiak (82′ Cieśla), Świstak (75′ Longawa), Balcerzak, Lasota (5′ Gębarzewski), Czupry (60′ Ryło), Łoszewski (46′ Sawczyn), Sakwa (46′ Poznański)

MLJM – Walczyły z całych sił, ale nie dały rady

W meczu rozgrywek Makroregionalnej Ligi Juniorek Młodszych Ślęza Wrocław przegrała z Astorią Szczerców 1:3.

 

Przed tym spotkaniem po cichu liczyliśmy na pierwsze zwycięstwo naszych juniorek, bo rywal zdawał się być w ich zasięgu. Niestety, punkty pojechały jednak do Szczercowa. Nie zamierzamy jednak krytykować dziewczyn, bo za swoją postawę zasłużyły one na uznanie.

Od początku sezonu naszej drużyny nie opuszcza pech. Trener Arkadiusz Domaszewicz ani razu nie miał do dyspozycji wszystkich piłkarek. Dziś zabrakło Oli Kucharskiej, a na domiar złego już w 13 min. boisko z powodu kontuzji opuściła Zuzia Frączkiewicz. Każdy kto choć trochę orientuje się w realiach zespołu juniorek Ślęzy, wie doskonale, że są to dziewczyny praktycznie nie do zastąpienia.

Możemy sobie pogdybać, że gdyby na murawie była Ola, to kilka znakomitych zagrań Juli Mularczyk w pierwszych minutach, w strefę gdzie ona zwykle biega, mogło by zakończyć się sytuacjami bramkowymi, a tymczasem akcje te spaliły na panewce. Nie można mieć jednak pretensji do dziewczyn, które dotąd zagrały tylko kilka meczów w oficjalnych rozgrywkach i tak naprawdę dopiero się ich uczą. Grały z wielką ambicją i pokazywały charakter, i przyjdzie czas gdy przełoży się to na ich coraz lepszą grę.

Astoria otworzyła rezultat w 10 min. a w 19. po rzucie karym prowadziła już różnicą dwóch goli. Nie załamało to jednak naszych piłkarek. W 22 min. po bardzo ładnym strzale Patrycji Piotrowskiej Ślęza złapała kontakt. Po przerwie żółto-czerwone dążyły do wyrównania. Odkrywając się narażały się jednak na kontry, a po jednej z nich fantastyczną interwencją uratowała naszą drużynę przed utratą kolejnego gola – Emilia Osowiecka. W 69 min. bliska wyrównania była Kasia Grubasz. Tymczasem po drugim już w tym spotkaniu rzucie karnym, Astoria zdobyła kolejnego gola i było już praktycznie po meczu.

ŚLĘZA WROCŁAW – ASTORIA SZCZERCÓW 1:3 (1:2)

0:1 ? 10′
0:2 ? (karny) 19′
1:2 Piotrowska 22′
1:3 ? (karny) 76′

Ślęza – Osowiecka, Giedrys, Franczak, Janik, Frączkiewicz (17’Grubasz), Respond, Pawlak, Piotrowska, Kisielewska, Mularczyk, Tyza (77’Frankowska)

OLM 4 – Feralna końcówka I połowy

W meczu rozgrywek Okręgowej Ligi Młodzików (grupa 4) Ślęza II Wrocław przegrała z FC Wrocław Academy II 1:2.

 

Mimo porażki nasi młodzi piłkarze mogli schodzić z boiska z podniesionymi głowami. Przegrali, ale dzielnie walczyli przez całe spotkanie i wcale nie byli gorszym zespołem. Zabrakło po prostu trochę szczęścia.

Mecz był bardzo wyrównany, a obie drużyny miały w nim okresy w których przeważały. W 6 min. piłka po strzale jednego z piłkarzy Academy trafiła w poprzeczkę. Z kolei rajd innego z rywali skończył się uderzeniem w boczną siatkę. Kolejne sytuacje stwarzali żółto-czerwoni. W 13 min. bliski wyrównania był Maks Kokot. Następnie po uderzeniu Filipa Doktorskiego piłka odbiła się o nogi jednego z obrońców i wyszła na róg, a po dośrodkowaniu z niego i główce Kokota wylądowała w rękach bramkarza. W rewanżu dwukrotnie doskonale interweniował Tymek Majcher po strzałach przeciwników. W 27 min. Doktorski uderzył z rzutu wolnego w mur, a dobitka Kacpra Musiała była niecelne. Gdy wszyscy oczekiwali już powoli na przerwę, po dwóch indywidualnych akcjach Krzysztofa Mądrego goście zdobyli dwa gole.

Pierwsze minuty po wznowieniu gry należały do Academy i gdyby nie kapitalna interwencja Tymka prowadzili by oni jeszcze wyżej. Nasi piłkarze nie zamierzali się jednak poddawać i w 38 min. po golu Michała Sikory złapali kontakt. Niestety, mimo że do końca meczu z wielkim zaangażowaniem dążyli do wyrównania, nie udało im się tego uczynić, a okazji ku temu nie brakowało, jak choćby wtedy gdy Maks Kokot trafił w słupek.

ŚLĘZA II WROCŁAW – FC WROCŁAW ACADEMY II 1:2 (0:2)

0:1 Mądry 29′
0:2 Mądry 30′
1:2 M.Sikora 38′

Ślęza II – Majcher, Łęcki, Żugaj, J.Sikora, M.Sikora, Przebierała, Doktorski, Wajda, Kokot, Pietroń, Mielcarek, Podolak, Musiał

OLT – Bardzo słaby mecz trampkarzy

W meczu rozgrywek Okręgowej Ligi Trampkarzy Ślęza Wrocław przegrała z WKS-em Śląskiem II Wrocław 0:6.

 
O tym meczu chcielibyśmy jak najszybciej zapomnieć. O naszych trampkarzach można by bowiem napisać, że tylko byli na boisku. Śląsk, który nie był zmuszony do większego wysiłku wyraźnie dominował, a zawodnicy Ślęzy starali się, i to niestety z bardzo miernym skutkiem przeszkadzać. Dość powiedzieć, że w całym meczu trampkarze 1KS-u stworzyli jedno zagrożenie podbramkowe. Miało to miejsce w 16 min. przy stanie 0:1, kiedy to Alan Ściseł nie wykorzystał sytuacji sam na sam. WKS z dużą łatwością zdobywał kolejne bramki i gdyby był trochę bardziej skuteczny, spotkanie to zakończyłoby się wynikiem dwucyfrowym.

Mamy nadzieję, że ten mecz da do myślenia chłopakom i poprzez pracę na treningach będą oni starali się poprawić swoją grę. Stać ich na to.

ŚLĘZA WROCŁAW – WKS ŚLĄSK II WROCŁAW 0:6 (0:3)

bramki 8′, 18′, 24′, 44′ (karny), 66′, 69′.

Ślęza – Ratajczak, Bury, Marut, Dymecki, Cwiek, Kociemski, Jeżower, Gumienny, Sciseł, Szoma, Szaymczak oraz Lisowski, Mleczak, M.Cieśla, Zadka.

Weekendowy rozkład jazdy drużyn młodzieżowych

W sobotę i niedzielę (14/15 kwietnia) rozegrane zostaną ligowe mecze młodzieżowych zespołów Ślęzy Wrocław.

 

DLJS : MIEDŹ II LEGNICA – ŚLĘZA WROCŁAW sobota godz.11
Przed bardzo trudnym zadaniem staną nasi juniorzy w meczu z trzecim w tabeli zespołem Miedzi II Legnica. Tym bardziej, że wiosną nasz zespół spisuje się bardzo przeciętnie. Mamy jednak nadzieję, jak to już wielokrotnie bywało, że Ślęza w meczu z rywalem z wyższej półki wzniesie się na wyżyny swoich umiejętności i powalczy o punkty.

MLJM : ŚLĘZA WROCŁAW – ASTORIA SZCZERCÓW sobota godz.17 Zakrzów
Choć Astoria ma już na koncie 2. zwycięstwa, a Ślęza punktów jeszcze nie zdobyła, to wydaje się, że jest to rywal w zasięgu naszych dziewczyn. Drużyna z woj. Łódzkiego wygrała z przeciwnikami z dołu tabeli, a w meczu z bardzo mocnym UKS-em SMS Łódź przegrała podobnie jak Ślęza 0:9. Można więc sądzić, że obie ekipy prezentują podobny poziom, co pozwala nam mieć nadzieję na pozytywny rezultat.

LOJM : AP OLEŚNICA – ŚLĘZA WROCŁAW sobota godz.10
Podbudowani pierwszym od wielu miesięcy zwycięstwem, juniorzy mł. Ślęzy będą chcieli pójść za ciosem i wygrać kolejny mecz. Patrząc na dotychczasowe wyniki drużyny z Oleśnicy, mają na to spore szanse.

OLT : ŚLĘZA WROCŁAW – WKS ŚLĄSK II WROCŁAW sobota godz.12 Zakrzów
W dwóch meczach naszym piłkarzom nie udało się wywalczyć punktów. Może zatem do trzech razy sztuka.

TLT : GKS MIRKÓW DŁUGOŁĘKA – ŚLĘZA WROCŁAW (dziewczyny) niedziela godz.9:30
Drugi raz w przeciągu tygodnia nasze dziewczyny zmierzą się z chłopakami z Mirkowa. Poprzednio udzielili oni piłkarkom Ślęzy srogiej lekcji (10:0) i tym razem może być podobnie. Nie przejmujemy się jednak wynikami i kibicujemy dziewczynom.

OLM 3 : ŚLĘZA WROCŁAW – OLYMPIC IV WROCŁAW sobota godz.10 Zakrzów
Prawdziwy hit tej ligi. Naprzeciw siebie staną dwa niepokonane dotąd zespoły. Wyniki Olympicu (31 bramek w trzech meczach) robią wrażenie, ale nasi chłopcy też w piłkę grać potrafią. Zapowiadają się zatem duże emocje.

OLM 4 : ŚLĘZA II WROCŁAW – FC WROCŁAW ACADEMY II sobota godz.15 Zakrzów
Dobrze spisujący się drugi zespół młodzików Ślęzy będzie miał okazję powiększyć swój dorobek punktowy i liczymy na to, że też tak się stanie.

OLM 3 – Trzeci mecz i trzecie pewne zwycięstwo

W zaległym meczu 1. kolejki rozgrywek Okręgowej Ligi Młodzików Ślęza Wrocław wygrała z Unią Wrocław 3:0.

 

Kolejny raz z bardzo dobrej strony pokazał się zespół młodzików Ślęzy Wrocław, będąc zespołem bezdyskusyjnie lepszym od Unii. Podopieczni trenera Gustawa Sadowskiego musieli sobie radzić nie tylko z rywalem, ale też bardzo nierównym boiskiem, które utrudniało płynną grę. Chłopcy dali jednak radę i znów pokazali kawał fajnego futbolu.

W pierwszej połowie przewaga żółto-czerwonych była ogromna. Dość powiedzieć, że w jej trakcie Unia nie zdołała oddać ani jednego strzału. Bombardowali bramkę przeciwnika za to żółto-czerwoni. Próbował otworzyć wynik Piotr Walczyk, nie udało się też to dwukrotnie Giovanniemu Suchemu. W 12 min. gol w końcu został zdobyty. Z lewej strony piłkę zagrał Mateusz Konopka, a zamykający akcję Łukasz Ziglewski dopełnił formalności. Minęła minuta, a było już 2:0. Tym razem po prostopadłym zagraniu Suchego, na listę strzelców wpisał się Maciej Rękas. Jeszcze przed przerwą Ślęza miała sporo okazji do podwyższenia rezultatu, jak choćby wtedy gdy po uderzeniach Wojciecha Wilanowskiego i Patryka Fanga piłka lądowała na poprzeczce.

W pierwszych minutach po wznowieniu gry gra troszkę się wyrównała. Ambitni piłkarze Unii oddali nawet kilka niecelnych strzałów. Nie tworzyli jednak akcji, które mogłyby uśpić czujność bezrobotnego w pierwszej połowie Huberta Grygorcewicza. Później wszystko wróciło już do normy. W 47 min. Suchy trafił w słupek, a odbitka piłka trafiła do Walczyka. Nasz młody piłkarz mocno strzelił, ale futbolówka nie poleciała w światło bramki, lecz ponownie trafiła do Suchego, a ten tym razem już się nie pomylił. Więcej goli już nie zobaczyliśmy, choć okazji ku temu by Ślęza zdobyła ich jeszcze kilka nie brakowało.

Drużyna naszych młodzików w trzech meczach zdobyła komplet punktów i nie straciła jeszcze bramki. W sobotę chłopaków czeka jednak niezwykle trudny sprawdzian. Zmierzą się oni bowiem z Olympicem IV, który w trzech meczach zdobył już aż 31. goli.

UNIA WROCŁAW – ŚLĘZA WROCŁAW 0:3 (0:2)

0:1 Ziglewski 12′
0:2 Rękas 13′
0:3 Suchy 47′

Ślęza – Grygorcewicz, S.DenBoer, Łazarewicz, Korczowski, Ziglewski, Walczyk, Suchy, Konopka, Rękas oraz Kulewicz, Fang, Wilanowski, Żugaj, Świderek.

OLM 3 – W środę zaległy mecz młodzików

W środę (11 kwietnia) o godz.17:30 na Zakrzowie rozegrany zostanie zaległy mecz 1. kolejki rozgrywek Okręgowej Ligi Młodzików (grupa 3) pomiędzy Unią Wrocław i Ślęzą Wrocław.
Nasza drużyna spisuje się jak dotąd doskonale i liczymy na to, że w środę dopisze do swojego konta kolejne 3 pkt. Unia rozegrała dotąd tylko jedno spotkanie, w którym wygrała 3:1 z Sokołem Smolec i zajmuje 4. miejsce w tabeli.

Zespół rocznika 2009 sparował z AP Champions Oława

Sobotnie występy zespołu Ślęzy Wrocław rocznika 2009 relacjonuje trener Kacper Gawlak.

 
W dniu 07.04. Reprezentacja rocznika 2009 rozegrała 2-u godzinny sparing z Reprezentacją rocznika 2008 Ślęzy oraz AP Champions Oławą (2009). Równocześnie graliśmy na dwóch boiskach. Po raz pierwszy mieliśmy przyjemność zagrania w systemie 6+1. Pomimo iż były to mecze towarzyskie to widać było u zawodników zaangażowania.
Moich chłopcy zaprezentowali się z bardzo dobrej strony, grali rozsądnie oraz wygrywali pojedynki 1vs1. Pierwsze momenty spotkań były wyśmienite, z narastającym zmęczeniem popełnialiśmy coraz więcej błędów. Cieszę się z faktu, że coraz częściej wykorzystujemy sytuacje które sobie stwarzamy. Kolejnym powodem do zadowolenia jest komunikowanie się na boisku. Były to bardzo pożyteczne sparingi dla moich chłopców. Na pochwałę w tym dniu zasługują wszyscy bez żadnego wyjątku.
Skład Reprezentacja 2009: Maks Bartnicki, Szymon Wiśniowski, Iwo Czyczerski, Kuba Koniszewski, Kuba Kotlarz, Wiktor Małek, Jan Dziatłowski, Mateusz Kubis, Wojtek Zakrzewski, Bartek Kroczak, Tomasz Jakimów, Jan Wilk, Kazimierz Zaguła, Szymon Graczyk, Ziemowit Kubik, Borys Drobysz, Adrian Miszewski, Jan Zieliński

Już za tydzień (sobota) czeka nas wyjazd na 2-u godzinny sparing do Opola, gdzie zmierzymy się z miejscową Odrą. Natomiast w niedzielę weźmiemy udział w turnieju organizowanym przez Dolnośląski Związek Piłki Nożnej.