Tragiczna śmierć młodziutkiego piłkarza Ślęzy

Z głębokim żalem i smutkiem zawiadamiamy, że Krzysztof Kalmarczyk, 11-letni piłkarz Ślęzy Wrocław nie żyje.

 

22 sierpnia Krzyś obchodziłby swoje 11. urodziny. Niestety nie doczekał się życzeń ani prezentów. Dzień wcześniej, w poniedziałek 21. sierpnia dotarła do nas wiadomość, że tego uśmiechniętego zawsze chłopca nie ma już wśród nas, że jego tak naprawdę zaczynające się dopiero życie, zakończyło się przedwcześnie w tragicznych okolicznościach.

W środę 16. sierpnia Krzysiu spędzał swój kolejny wakacyjny dzień. Jadąc na rowerze zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, by prawidłowo je przekroczyć prowadząc swój pojazd. Niestety, został potrącony przez nadjeżdżający samochód. Przez kilka dni lekarze walczyli o jego życie. Niestety, tą nierówną walkę przegrali.

Krzysiu Kalmarczyk był piłkarzem Ślęzy Wrocław. Treningi zaczynał u trenera Marcina Dłużniaka, a następnie trafił do zespołu prowadzonego przez trenera Gustawa Sadowskiego. Z myślą zwłaszcza o takich chłopcach jak Krzysiu, Ślęza buduje obiekt na Kłokoczycach. Już za kilka miesięcy na powstających tam boiskach biegać będą Jego koledzy. Niestety, sam Krzysiu tego już nie doczeka.

W imieniu zarządu, działaczy, trenerów i sportowców 1KS Ślęza Wrocław składamy Rodzinie i Bliskim Krzysztofa Kalmarczyka szczere wyrazy współczucia.

Pogrzeb Krzysztofa Kalmarczyka odbędzie się w czwartek (31 sierpnia) o godz.11 na Cmentarzu przy ul. Smętnej.

Ligowa środa juniorskich zespołów Ślęzy

W środę (30 września) juniorskie drużyny Ślęzy Wrocław rozegrają swoje mecze w ramach rozgrywek lig dolnośląskich.

 

DLJS : ŚLĘZA WROCŁAW – WIDAWA KIEŁCZÓW godz.16 Wróblewskiego

Obecność Widawy w tej klasie rozgrywkowej jest sporym zaskoczeniem, ale skoro ten zespół tak dobrze spisywał się w ‚okręgówce”, to sobie na ten awans jak najbardziej zasłużył. Inauguracja rozgrywek była dla Widawy bardzo bolesna, bowiem przegrała na własnym boisku ze Śląskiem 0:9. W środę też zdecydowanym faworytem będzie Ślęza, a każdy inny wynik niż zwycięstwo żółto-czerwonych byłby sporą sensacją.

DLJM : KARKONOSZE JELENIA GÓRA – ŚLĘZA WROCŁAW godz.13
Obie drużyny nie mają jeszcze na koncie zdobyczy punktowych, a drużyna z Jeleniej Góry, mimo dwóch rozegranych spotkań (Ślęza grała tylko raz), nie zdobyła jeszcze gola. W środę zatem, któryś z zespołów ucieszy się z pierwszych punktów. Mamy nadzieję, że będzie to Ślęza.

DLJS – Udana inauguracja sezonu juniorów Ślęzy

W rozegranym w Bolesławcu meczu 1. kolejki DLJS Ślęza Wrocław wygrała z miejscowymi Bobrzanami 4:0

Trener Tomasz Woźnicki – Ciężkie spotkanie z beniaminkiem, który postawił trudne warunki. Gdyby nie to, że mecz „ułożył” nam się to pewnie byłoby jeszcze trudniej. Pierwsze dwa rzuty rożne w 2 i 4 minucie zamieniamy na bramki. Później składna akcja Siódmak- Świstak – Hurkała i w 25 minucie jest 3-0. Od tej pory mecz toczył się w środkowej części boiska z okazjami z obu stron. W 80 minucie ładnym uderzeniem z linii pola karnego mecz zakończył Sakwa.

BKS BOBRZANIE BOLESŁAWIEC – ŚLĘZA WROCŁAW 0:4 (0:3)

0-1 Poznański (asysta Tomasiuk) 2′
0-2 Poznański (Tomasiuk) 4′
0-3 Hurkała (Świstak) 25′
0-4 Sakwa (Krzysiak) 80′

Ślęza – Palmowski, Tomasiuk, Siódmak, Krzysiak (82′ Piekarczyk), Arciszewski, Balcerzak (70′ Stasiak), Sakwa (82′ Cieśla), Poznański (82 ‚Bojdoł), Świstak, Sawczyn (60′ Przybycień), Hurkała (70’ Wierzbicki)

DLJM – Remis z Polkowicami był w zasięgu Ślęzy

W meczu 1. kolejki rozgrywek Dolnośląskiej Ligi Juniorów Młodszych Ślęza Wrocław przegrała z KS-em Polkowice 2:3

Początek meczu zdecydowanie należał do gości, którzy raz za razem stwarzali groźne sytuacje bramkowe. Wynik 0:0 utrzymywał się do 24 min, głównie dzięki znakomitej postawie w bramce Wojciecha Mądrego, który w dzisiejszym meczu popisał się wieloma znakomitymi interwencjami. Wrocławianie przebudzili się dopiero w 29 min. gdy stworzyli swoją pierwszą okazję, lecz Bartłomiej Kubiak zamiast zdecydować się na przelobowanie bramkarza, postanowił podać piłkę do kolegi i cała akcja spaliła na panewce. Chwilę potem Bartosz Modrzejewski uderzeniem z rzutu wolnego sprawił sporo kłopotów interweniującemu bramkarzowi z Polkowic. W 31 min. piłkę z prawego skrzydła w pole karne piłkę wrzucił Michał Betta, a dobrze ustawiony Bartłomiej Szewczyk doprowadził do wyrównania. Zaraz po zdobyciu gola Ślęza miała okazje by objąć prowadzenie, lecz Kubiak główkował tuz obok słupka, a Maciej Janduła zmarnował „setkę” nie trafiając w światło bramki. Tuz przed przerwą swoje szanse mieli też polkowiczanie, lecz po raz kolejny bardzo dobrze w bramce spisał się Mądry.

Druga połowa zaczęła się obiecująco dla Ślęzy, która w pierwszych jej minutach przeważała. Niestety, M.Janduła w 47 min. znów zmarnował fantastyczna okazję do zdobycia gola. Zemściło się to bardzo szybko, bo już w 49 min. po kontrataku goście zdobyli gola. Sytuacja 1KS-u stała się jeszcze gorsza w 55 min. Modrzejewski wdał się w niepotrzebną kiwkę na 30m. i po jego stracie poszła akcja po której KS prowadził już różnicą dwóch goli. Po tej straconej bramce piłkarze Ślęzy wyraźnie przygaśli, a że goście mając korzystny rezultat też nie kwapili się do ataku, z boiska przez wiele minut wiało nudą. Emocje zaczęły się znów w samej końcówce, po tym jak Kamil Eliasz wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Kacprze Opatowskim. Ostatnie minuty to zmasowany atak wrocławian, z determinacją dążących do zdobycia wyrównującego gola. Już w doliczonym czasie piłkę meczową miał Szewczyk, lecz uderzył niestety niecelnie.

ŚLĘZA WROCŁAW – KS POLKOWICE 2:3 (1:1)

0:1 ? 24′
1:1 Szewczyk 31′
1:2 ? 49′
1:3 ? 55′
2:3 Eliasz (karny) 75′

Ślęza – Mądry, Eliasz, Dolecki (60’Flarski), Nieszczesny, Kubiak, M.Janduła (74’Kubat), W.Janduła (66’Rutkowski), Szewczyk, Opatowski, Betta (41’Stożek)

Zdjęcia z meczu dostępne są w zakładce Dla Kibica – Galeria

Junorzy wysoko wygrywają w Oleśnicy

W rozegranym w Oleśnicy meczu sparingowym juniorów Ślęza Wrocław wygrała z miejscową Pogonią 4:0

Trener Tomasz Woźnicki – Tylko dzięki dużej nieskuteczności nie wygraliśmy tego meczu, przynajmniej dwukrotnie wyższym wynikiem. Swoje szanse mieli też gospodarze, lecz z dobrej strony pokazał się w bramce Łukasz Palmowski.

Mecz rozegrano w trzech tercjach po 35 minut każda.

POGOŃ OLEŚNICA – ŚLĘZA WROCŁAW 0:4 (0:0, 0:2, 0:2)

0:1 Tomasiuk 60’
0:2 Hurkała 73’
0:3 Hurkała 85’
0:4 Arciszewski 100’

Ślęza – Palmowski, testowany 1, Siódmak, Krzysiak, testowany 2, Cyrkiel, testowany 3, Świstak, Sawczyn, Cieśla, Sakwa. od 55 minuty – testowany 4, Eliasz, Bortniak, Wierzbicki, testowany 5, Balcerzak, Arciszewski, Tomasiuk, testowany 6, Grzywniak, Hurkała.

Zdjęcia z meczu autorstwa Dariusza Hurkały dostępne są w zakładce Dla Kibica – Galeria

Dariusz Parossa