Zagrają drużyny trampkarzy i orlików

Druga drużyna trampkarzy wystąpi w turnieju w Głuchołazach, a zespoły orlików rozgrywać będą mecze towarzyskie.

 

Trampkarze

Turniej „Futbol na Tak” piątek-niedziela Głuchołazy

Druga drużyna trampkarzy Ślęzy II upodobała sobie trzydniowe turnieje. Przed dwoma tygodniami rywalizowała w takim rozegranym w Kleszczowie, a teraz podobnie czynić będzie w Głuchołazach. W tych zawodach rywalizować będzie siedem drużyn. Każdego dnia nasz zespół rozegra dwa mecze, a ich terminarz wygląda tak :

Piątek godz.14:40 Czarni Sosnowiec – Ślęza II
Piątek godz.15:35 AKS Mikołów – Ślęza II
Sobota godz.09:25 Śląsk Wrocław – Ślęza
Sobota godz.10:20 Fotbal Zakolany (Czechy) – Ślęza
Niedziela godz.08:30 Meblorz Swarzędz – Ślęza
Niedziela godz.10:20 Pogoń Prudnik – Ślęza

Orlik 2014

Czwórmecz : Ślęza A, Ślęza B, Fenomen Leśnica, Sokół Smolec – Sobota godz.12:30 Centrum Piłkarskie Ślęza Wrocław – Kłokoczyce (pod balonem)
Sparing: Ślęza Wrocław – Miedź Legnica – niedziela godz.10:00 Centrum Piłkarskie Ślęza Wrocław – Kłokoczyce (pod balonem)

Ślęza jesień 2023 – Najlepsza w historii runda juniorek

Runda jesienna obecnych rozgrywek, była najlepszą w historii rundą zespołu Ślęzy w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorek.

 
Ślęza po raz piaty przystąpiła do rozgrywek Centralnej Ligi Juniorek, będąc jednym z zespołów, które rywalizują w niej od samego początku, czyli od sezonu 2019/20. Poprzednie zmagania, toczone jeszcze w kategorii U17, były w wykonaniu naszej drużyny dosyć przeciętne, zakończone na 6. miejscu w tabeli. Przed startem obecnego sezonu kategorie wiekowe zostały zmienione. Zamiast dotychczas obowiązującej kategorii U17, wprowadzono kategorię U18, co w praktyce oznaczało, że do ligowych zmagań przystąpić będą mogły te same dziewczyny, co w poprzednich rozgrywkach. Wprowadzono też jeszcze jedną, bardzo istotną zmianę, a mianowicie na boisku mogły też przebywać dwie zawodniczki z kategorii U19. Nie okrywamy, że ta zmiana w regulaminie były nam na rękę, a że do pełni zdrowia powróciły też nasze reprezentantki Polski, Małgorzata Rogus i Ada Butwicka, to mieliśmy większe powody do optymizmu i wiarę, że w tym sezonie powinno być lepiej.

Przygotowania do sezonu zespól rozpoczął o tygodniowego obozu w Bełchatowie, podczas którego rozegrał pierwszy sparing (2:5) z UKS-em SMS Łódź. Po powrocie do Wrocławia drużyna trenowała na własnych obiektach, rozgrywając kolejne potyczki towarzyskie. Na przemian w nich wygrywała i przegrywała (15:2 z IV ligowym KP Kobierzyce, oraz z innymi zespołami z CLJ, 0:4 ze Śląskiem, 5:0 z Wartą Poznań i 1:6 z UKS-em SMS Łódź).

Z racji tego, że mecz 1. kolejki został przełożony, oficjalne granie juniorki 1KS-u rozpoczęły od pucharowej potyczki, w której wygrały z drugą drużyną Ślęzy 5:1. Zmagania w CLJ nasz zespół rozpoczął od wyprawy do Krakowa, gdzie pewnie (3:0) wygrał z miejscowym FSA. Potem był wyjazd do Wodzisławia Śląskiego, gdzie zwycięstwo na mającym spore problemy organizacyjno-kadrowe rywalem, było wręcz obowiązkiem wrocławianek i i one ten obowiązek spełniły, gromiąc SWD 9:1. Pierwszym domowym meczem było starcie z zawsze niewygodnym rywalem jakim jest UKS 3 Weronica Staszkówka Jelna. Tym razem nie miał on jednak za wiele do powiedzenia, bowiem żółto-czerwone zwyciężyły zdecydowanie 5:1. Po trzech kolejka Ślęza z kompletem punktów wskoczyła na fotel lidera. Wszyscy liczyliśmy na to, że pod tym względem sytuacja nie ulegnie zmianie po wizycie w Kielcach, a tymczasem, mimo tego że 1KS zdecydowanie przeważał w tej potyczce i miał wiele doskonałych okazji bramkowych, to jednak tylko zremisował 1:1. Przerywnikiem w ligowej rywalizacji był półfinał rozgrywek pucharowych, w którym juniorki Ślęzy bez większych problemów ograły IV-ligowy Femgol Lubin 6:2. W 5. kolejce CLJ do Wrocławia zawitał beniaminek z Sosnowca. Ślęza znakomicie rozpoczęła to spotkanie strzelając gola już w 2 min. Potem jednak do siatki piłkę posyłały tylko piłkarki Czarnych, przez co pierwsza porażka (1:3) w sezonie żółto-czerwonych stała się faktem. Pierwsza, ale niestety nie ostatnia, bo zaraz nastąpiły dwie kolejne, w pucharowym finale 1:4 z Zorzą Pęgów i w rozgrywkach ligowych ze Śląskiem 1:2. Bolesna była zwłaszcza ta druga porażka, bowiem ogranie Mistrza Polski było jak najbardziej w zasięgu naszych juniorek. Ta seria porażek mogła stonować nasze nastroje, tym bardziej że w końcowej fazie rundy jesiennej drużynę czekały starcia z bardzo silnymi rywalami. Dziewczyny się jednak nie załamały i postanowiły pokazać na co je stać i jaki drzemie w nich potencjał. Końcówka rundy w ich wykonaniu była wręcz doskonała. W 7. kolejce gościliśmy we Wrocławiu, Górnika Łęczna, czyli zespół, z którym Ślęza nigdy wcześniej nie wygrała, a na dodatek w tym sezonie przed meczem we Wrocławiu, drużyna z Łecznej nie straciła ani jednego punktu. Po tym spotkaniu te dane były już nieaktualne, bowiem wrocławianki po świetnym meczu i złotym golu Darii Matuszewskiej, wygrały 1:0. Tydzień później Ślęza wybrała się do Rzeszowa, by zmierzyć się z będącą wówczas na pozycji lidera Resovią. Dziewczyny zostawiły w tym (i nie tylko w tym) spotkaniu serducha na boisku i wyrwały punkt po golu N.Zonenberg strzelonym już w doliczonym czasie. Ten punkt ma jeszcze większą wartość, gdy spojrzymy na skład jaki miał do dyspozycji trener Paweł Arciszewski. Nie mógł on skorzystać z wielu dziewczyn, które tego dnia rozgrywały mecz w I lidze. Bardzo dobrą dyspozycję dziewczyny zaprezentowały też w kończącym jesienne zmagania meczu, z silnym zespołem Rekordu Bielsko-Biała, wygrywając 4:2.

Za nami bardzo dobra runda, choć mały niedosyt w nas pozostaje, bo tych kilka punkcików na koncie 1KS-u mogło być więcej. Mamy jednak ich 17, co przekłada się na 4. miejsce w ligowej tabeli, z niedużymi stratami do wyprzedzających nas zespołów. To 4. miejsce stanowi doskonała pozycję wyjściową, by wiosną powalczyć o coś więcej, choćby o poprawienie najlepszego jak dotąd miejsca Ślęzy, jakim było 4. w sezonie 2020/21, a może o coś jeszcze więcej.

W rundzie jesiennej w zespole Ślęzy zagrały 25 zawodniczek. Komplet spotkań odnotowały – Kaja Król, Ada Butwicka, N.Zonenberg, J.Zonenberg, Marta Rozwadowska i Wiktoria Gąsiorek. Bramki strzelało 8 piłkarek, a najczęściej czyniła to Wiktoria Gąsiorek, która 6 razy umieszczała piłkę w siatce.

Ślęza jesień 2023 – Kapitalna runda juniorów

Po doskonałe rundzie jesiennej, zespół juniorów Ślęzy Wrocław, po raz pierwszy w historii, wywalczył awans do rozgrywek makroregionalnych.

 

Od sezonu 2017/18, w którym zainaugurowane zostały rozgrywki w lidze makroregionalnej, wszystko co najbardziej ciekawe w ligach wojewódzkich dzieje się jesienią. Właśnie podczas pierwszej rundy rozgrywek toczy się rywalizacja o dwa pierwsze miejsca w tabeli, premiowane awansem do wiosennych rozgrywek makroregionalnych. Ślęza przez ostatnie lata plasowała się zazwyczaj w czołówce tabeli WLJS, ale do awansu było jej dosyć daleko. Zmieniło się to w poprzednim sezonie, gdy nasza drużyna długo liczyła się w rywalizacji o promocję, lecz ostatecznie musiała ustąpić miejsca Chrobremu Głogów i FC Wrocław Academy. Przed startem obecnych rozgrywek postanowiono, że spróbujmy jeszcze raz, choć sprawa awansu wydawała się o wiele trudniejsza niż przed rokiem. Stało się tak po spadku z CLJ zespołów Śląska Wrocław i Miedzi Legnica, które z automatu stały się zdecydowanymi faworytami do zajęcia dwóch pierwszych miejsc. Swoje aspiracje miały też ekipy Chrobrego Głogów i FC Wrocław Academy, a i wrocławski Parasol też nie ukrywał tego, że chce się włączyć do rywalizacji. To też zapowiadało, że rozgrywki powinny być bardzo ciekawe i emocjonujące i takie też były, choć teraz możemy też powiedzieć, że były to rozgrywki dwóch prędkości. Jedną stanowiły czołowe drużyny, których poziom był wysoki, a drugą reszta stawki, która była wyraźnie słabsza. Przypomnijmy jednak, że w poprzednim sezonie, tracąc punkty właśnie z teoretycznie słabszymi przeciwnikami, Ślęza pogrzebała swoje szanse. Teraz na takie błędy pozwolić już sobie nie można było.

Aby myśleć o awansie trzeba było zbudować odpowiednią kadrę. Tego zadania podjęli się trenerzy Tomasz Woźnicki, Maciej Dębiczak oraz szkoleniowiec pierwszego zespołu Ślęzy, Grzegorz Kowalski. Ta trójka współpracowała ze sobą przez cały czas, a wspólne treningi juniorów i seniorów stały się codziennością. W kadrze pozostało sporo chłopaków z poprzednich rozgrywek, ale też dołączyła grupa nowych. W tym miejscu chcemy też podziękować poprzednik klubom, w których wcześniej rozwijali się zawodnicy, którzy wywalczyli awans, bo to przecież to też i ich sukces. Dziękujemy zatem UKS-owi Kiełczów, Śląskowi Wrocław S.A., WKS-owi Śląskowi Wrocław, Olympicowi Wrocław, Parasolowi Wrocław, Forza Wrocław, APN Sobótka, Polonii Wrocław, FC Wrocław Academy, AP Oleśnica, Pogoni Oleśnica, Lechii Zielona Góra, Miedzi Legnica, Iskrze Kochlice, Football Academy, Widawie Kiełczów, Wratislavi Wrocław, Piastowi Żerniki oraz innym klubom, w których na różnych etapach swojej przygody z piłką występowali obecni zawodnicy 1KS-u.

Przygotowania do sezonu rozpoczęły się dwuetapowo. Część zespołu rozpoczęła je wraz z seniorami na początku lipca, a reszta troszkę później. W sparingach, żółto-czerwoni mierzyli się zarówno z seniorami (Widawa Kiełczów, GKS Mirków), jak i też ze swoimi ligowymi rywalami (Parasol, Miedź).

Pierwszym oficjalnym meczem sezonu 2023/24 było pucharowe starcie ze Skrą Wojnowice, gładko wygrane 8:0. Na inauguracje ligowych rozgrywek Ślęza udała się do Bielawy, gdzie bezproblemowo uporała się z miejscowym beniaminkiem. O tym czego tak naprawdę możemy oczekiwać po żółto-czerwonych miał pokazać mecz 2. kolejki z Miedzią Legnica. Było to bardzo emocjonując starcie, w którym żółto-czerwoni wygrali 2:1 i można by rzec, że właśnie wtedy zgłosili oficjalnie swój akces do awansu. Tydzień później nasze nastroje zostały jednak stonowane, po porażce 0:2 z Chrobrym Głogów. Teraz wiemy, że był to jedyny przegrany mecz Ślęzy jesienią. W trzech kolejnych spotkaniach Ślęza strzeliła 21 bramek, nie tracąc żadnej. 15. kolejnych dołożyła też w meczach pucharowych (10:0 z Koroną Osiek i 5:1 z Polonią Bielany Wr.). Łączenie rozgrywek pucharowych z ligowymi powodowało, że drużyna grała praktycznie co trzy dni, co też wymagało dobrego przygotowania pod względem fizycznym. Po tej serii zwycięstw z teoretycznie słabszymi zespołami, przyszedł czas na derby z FC Wrocław Academy. Była to próba charakteru dla żółto-czerwonych, którzy tę próbę zaliczyli. Ślęza prowadziła już 2:0 i wydawać się mogło, że ma wszystko pod kontrolą. Tymczasem w 83 min. przeciwnicy zdołali doprowadzić do wyrównania. Podziału punktów jednak nie było, bowiem w 87 min. Jakub Murat zdołał przechylić szalę zwycięstwa na korzyść 1KS-u. Potem był znów puchar i kolejne w nim zwycięstwo, tym razem 3:1 z Galakticosem Solna. Powrót do ligowych zmagań przyniósł zwycięstwo 6:1 z Górnikiem Polkowice, a po nim kolejne, 7:1 w Bolesławcu. Jakże fajna pucharowa przygoda zakończyła się po porażce z Piastem Żmigród. Po niej drużyna mogła skupić się już tylko na rozgrywkach ligowych. W 10. kolejce Ślęza mierzyła się z WKS-em Śląskiem i był to mecz, w którym mimo dużej przewagi, piłka nie chciała lądować w sieci i zakończył się on wynikiem 1:1. Po 10. kolejce sytuacja wyglądała tak, że Ślęza mając tylko 5 straconych punktów, na więcej nie mogła już sobie pozwolić. W kolejnym meczu Ślęza grała z Parasolem. Co ciekawe, klub z Pilczyc, grający swoje mecze dotąd tylko na sztucznej murawie, postanowił, że Ślęzę podejmie na będącej w bardzo kiepskim stanie murawie przy ul. Lotniczej. Na niej ciężko było o płynną grę, ale żółto-czerwoni stanęli na wysokości zadania i zdobyli jakże cenny komplet punktów wygrywając 2:1. Kolejne trzy mecze z drużynami niżej notowanymi potoczyły się zgodnie z planem, czyli zakończyły się pewnymi zwycięstwami 1KS-u. Wszystko miało zatem rozstrzygnąć się w ostatniej kolejce, w której Ślęza mierzyła się z mającym komplet zwycięstw na koncie Śląskiem. Kibice, którzy przybyli na stadion, byli świadkami świetnego meczu, w którym Ślęza wygrała 3:2, mimo że w końcówce sędzia dodał dramaturgi tej potyczce, wymyślając sobie rzut karny dla Śląska. Potem była już tylko eksplozja radości.

Ślęza w całych rozgrywkach wygrała 13 meczów i tylko raz zremisowała i również tylko raz przegrała. Nasza drużyna strzeliła 83 bramki co daje średnią 5,5 gola na mecz. Na wysokości stanęła linia defensywna i bramkarze, o czym świadczy niewiele, bo 14 straconych bramek. Ślęza była też zespołem, który odniósł najwyższe zwycięstwo (19:0 z Baryczą Sułów).

Jesienią w rozgrywkach WLJS zagrało 28 zawodników. Tylko trzej z nich – Błażej Jakóbczyk, Wiktor Słowiński i Wiktor Ulatowski, wybiegli na boisko we wszystkich meczach. Błażej był też tym piłkarzem, który spędził na murawie najwięcej minut (1332). Na listę strzelców wpisało się 13 chłopaków, a najwięcej, bo 27 bramek strzelił Roman Heresh. Wiktor Słowiński zanotował najwięcej, bo 13 asyst.

Aż siedmiu juniorów zagrało też jesienią w rozgrywkach III ligi, a byli to Sebastian Sobolewski (9 meczów/810 minut), Aleksander Kifert (8/572), Jakub Jabłoński (7/302), Kacper Bieńkowski (5/171), Błażej Jakóbczyk (3/36), Jakub Murat (2/39) i Ihor Vanda (2/27).

Podsumowując rundę jesienną możemy powiedzieć, że sztab szkoleniowy i młodzi piłkarze Ślęzy wykonali kawał dobrej roboty, za co im bardzo dziękujemy. Teraz przez kilka miesięcy drużyna przygotowywać się będzie do zmagań w jakże wymagającej grupie makroregionalnych rozgrywek, w których przypomnijmy, Ślęza za przeciwników mieć będzie – Śląsk Wrocław, GKS Katowice, Gwarek Zabrze, Lechię Zielona Góra, Stilon Gorzów Wlkp, MKS Kluczbork i MKS Gogolin.

Grały drużyny orliczek, orlików i żaków

Podczas minionego, śnieżnego weekendu, zespoły orliczek, orlików i żaków Ślęzy Wrocław rozgrywały mecze sparingowe i uczestniczyły w turniejach.

 

Orliczki

Trener Aleksandra Malinowska – W miniony weekend orliczki wyjechały do Charsznicy na gry sparingowe, gdzie najważniejsze było kolejne doświadczenie zebrane w meczach i dobra zabawa podczas gry w piłkę. Pierwszego dnia rywalizujemy na trawie z zespołami Respect Myślenice, Reprezentacja FA, OKiR Grodków oraz WIP Start Stawki. W żadnych z tym meczów nie poniosłyśmy porażki, co pozwoliło nam w niedzielę trafić do grupy złotej i zmierzyć się z najlepszymi drużynami z soboty, czyli ponownie z drużyną Respect Myślenice, Reprezentacją FA oraz pierwszym zespołem Piasta Gliwice. Tym razem zagrałyśmy na hali (z powodu dużych opadów śniegu nie było możliwe dokończenie gier pod balonem). Dziewczyny we wszystkich meczach świetnie zagrały, co przełożyło się na zwycięstwa w każdym meczu. Realizowały założenia, o których rozmawiałyśmy w ostatnim czasie, a także tworzyły bardzo ładne akcje zespołowe. Jestem bardzo dumna dziewczyn, bo z tygodnia na tydzień czynią coraz większe postępy i pokazują, że są w stanie rywalizować z zespołami z całej Polski.

Ślęza Wrocław – Zlata Piskorska, Maja Całka, Stefa Gościńska, Karolina Dorobek, Ola Zadworna, Amelka Ćwiek, Edyta Zakrzewska, Pola Ickowicz, Zuzia Perdek, Ania Bartkowiak, Tosia Raus, Iga Kaczor

Orliki

Trenerzy Marcin Szczepankiewicz i Michał Jóźwik – Dobra gra toczona równocześnie na dwóch boiskach mimo trudnych warunków, ale też chwilami nieskuteczna, przeplatana słabszymi momentami. W tym dniu byliśmy mocno osłabieni przez choroby kilku zawodników, którym życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. Wielkie brawa dla wszystkich rodziców, zawodników z rocznika 2013 i 2014 za wspolną solidarną pracę przy odśnieżaniu murawy Było widać zaangażowanie i fajną atmosferę jaka doprowadziła do rozegrania sparingów, bo śnieg nam nie straszny i wspólnie daliśmy radę z nim się uporać.

Żaki

Trener Pamela Dziadek – W niedzielę chłopcy z rocznika 2015 wzięli udział w turnieju halowym „Lech Cup” organizowanym w Rawiczu. Nasze zespoły zmierzyły się z rówieśnikami z Wielkopolski. Każdy z chłopców zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Zespół tworzył składne akcje, które kończyły się pięknymi golami. Cieszę się również, że to nad czym pracujemy z chłopcami na treningach przekłada się na mecze. Dziękujemy organizatorowi za zaproszenie, a naszym rodzicom – kibicom za kulturalny doping chłopców w turnieju.

Ślęza 1: Leon Kukuła, Illia Molchanov, Michał Sudorowski, Adaś Wachel, Mati Cholewa, Piotrek Kilimnik
Ślęza 2: Bruno Kroczak, Mati Musielak, Szymek Litwa, Olivier Jajeśniak, Leon Kubot, Staś Franieczek

 

Zapraszamy na testy piłkarzy urodzonych w latach 2006-2008

1KS Ślęza Wrocław zaprasza młodych piłkarzy z roczników 2006-2008 do udziału w treningach kontrolnych.

 

Po rundzie jesiennej zespół juniorów awansował do ligi makroregionalnej. Ta drużyna stanowi też bezpośrednie zaplecze pierwszego, występującego w rozgrywkach III ligi zespołu 1KS-u, a najlepszym tego potwierdzeniem jest fakt, że w pierwszej rundzie w drużynie seniorskiej zagrało aż siedmiu juniorów. Ślęza od wielu sezonów stawia na młodzież, a sztab szkoleniowy pod kierunkiem trenera Grzegorza Kowalskiego, potrafi z młodych piłkarzy wydobyć ich potencjał, co pokazały postępy jakie czynią ci znajdujący się jeszcze na progu swojej piłkarskiej przygody młodzi ludzie. Dla nich właśnie , a dla konkretnie zawodników urodzonych w latach 2006-2008 kierujemy zaproszenie na testy, do zarówno zespołu seniorskiego, jak i też juniorskiego.

Treningi zaplanowano w dwóch turach:

11-12. 12. 2023r.(poniedziałek-wtorek) zgłoszenie do 08.12.2023
14-15. 12. 2023r.(czwartek-piątek) zgłoszenie do 12.12.2023

Odbędą się one na boisku ze sztuczną nawierzchnią Centrum Piłkarskiego Ślęzy Wrocław ul.Kłokoczycka 5 – wjazd od ul.Zakrzowskiej 3 w godzinach 09:15 i 16:00.

Zapraszając zawodników, oferujemy im perspektywę rozwoju i zasilenia zespołów 1KS ŚLĘZA WROCŁAW:

– Ligi Makroregionalnej A1,

– III Ligi seniorów.

Telefoniczne oraz mailowe zgłoszenia należy kierować do trenerów:

Tomasz Woźnicki – 696447028 , t.woznicki@slezawroclaw.pl

Maciej Dębiczak 664126718 , m.debiczak@slezawroclaw.pl

Jacek Opałka – j.opalka@slezawroclaw.pl

MMP U19 w Futsalu – Najlepszy w historii turniej w wykonaniu Ślęzy

Zespół juniorek U19 Ślęzy Wrocław sklasyfikowany na miejscach 5-8 rozegranym w Głogówku turnieju finałowym Mistrzostw Polski w Futsalu.

 
To był najlepszy w historii turniej w wykonaniu zespołu U19 w dotychczasowych startach. Przypomnijmy, że jeszcze w kategorii U18 Ślęza dwukrotnie kończyła zawody z samymi porażkami na koncie, a w ostatnich dwóch turniejach finałowych, z bilansem jednego zwycięstwa i dwóch porażek, plasowała się na 3. miejscu w grupie. Co prawda nigdy nie przejmowaliśmy się tak do końca tymi wynikami, bo przecież 1KS jest klubem, który rozgrywki pod halą traktuje tylko jako fajną zabawę podczas zimowej przerwy, to jednak tak po cichu liczyliśmy, że może tym razem będzie lepiej i teraz już wiemy, że było.

W piątek, na inaugurację rozgrywek grupowych, Ślęza zmierzyła się z UKS-em 3 Weronica Staszkówka Jelna. W składzie tej drużyny nie brakowało zawodniczek, które w roku 2020 sięgnęły po tytuł Mistrza Polski w kategorii U16. W tym starciu to Ślęza miała więcej z gry, ale też dziewczyny zawodziły pod względem skuteczności, przez co końcowy rezultat 1:1 stanowił dla nas niedosyt.

Dwa kolejne mecze 1KS rozgrywał sobotę. W tym porannym przeciwnikiem żółto-czerwonych była drużyna gospodarzy turnieju, Rolnik Głogówek. O tym z kim tak naprawdę miały zmierzyć się wrocławianki, najlepiej oddaje ten cytat – Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony. Znaczna część naszego zespołu od dwóch lat na co dzień występuje w ekstralidze futsalu. Wierzę, że doświadczenie zdobyte na ekstraligowych parkietach przeniesie się na ten turniej – mówił dla Radia Opole Krzysztof Pałka, prezes Rolnika – Było to zatem spotkanie zespołu regularnie rywalizującego w rozgrywkach najwyżej klasy rozgrywkowej w futsalu z drużyną, której piłkarki praktycznie z grą pod dachem nie mają nic wspólnego. Choćby to wskazywało, że Ślęza z Rolnikiem nie powinna mieć większych szans, a tymczasem to nasze dziewczyny, po znakomitym meczu zwyciężyły 6:0, mocno przybliżając się do awansu do fazy play off.

O tym czy Ślęza się w niej znajdzie, miał zadecydować mecz z Tęczą Bydgoszcz, czyli klubem który reprezentowany jest przez aż dwie drużyny w I lidze futsalu. My wiedzieliśmy, że do awansu potrzebny jest nam remis, czego nie wiedział jednak komentator relacjonujący turniej, próbujący nam wmówić, że w przypadku remisu to Tęcza uzyska awans, uzasadniając to dziwnymi obliczeniami. Ślęza szybko objęła prowadzenie, potem je podwyższyła na 2:0 i wydawać się mogło, że w pełni kontroluję tę potyczkę, ale momenty przestoju zadecydowały, że skończyła się ona rezultatem 2:2. Ten wynik nie przeszkodził jednak 1KS-owi (zapewne przy wielkim zdziwieniu komentatora), zając 1. miejsce w grupie, co też oznaczało, że Ślęza Wrocław pierwszy raz w historii zagra w ostatnim dniu turnieju, w fazie play off.

Ćwierćfinałowym rywalem Ślęzy był AZS UAM Poznań, czyli kolejny zespół specjalizujący się w grze pod dachem. Z tymże to rywalem, wrocławianki przegrały przed trzema tygodniami 0:6 w Poznaniu, w turnieju eliminacyjnym. Teraz ekipa ze stolicy Wielkopolski też była górą wygrywając 5:1, ale też wynik tego meczu nie do końca oddaje jego przebieg. Ślęza otworzyła wynik, a AZS doprowadził do wyrównania. Nie wiemy jednak jak by ten mecz mógł potoczyć się dalej i tylko możemy sobie pogdybać, co by się stało, gdyby jeden z arbitrów. Miało to miejsce gdy Ślęza strzeliła jak najbardziej prawidłową bramkę na 2:1, tymczasem ten sędzia wymyślił sobie, że podczas tej akcji jedna z zawodniczek Ślęzy faulowała swoją rywalkę. Oglądając tę sytuację wielokrotnie widzimy jednak zupełnie coś innego, bo to wrocławianka była faulowana i interpretacja tego zdarzenie nie powinna być inna niż gol dla Ślęzy i odłożone przewinienie dla poznańskiej zawodniczki. Tego już jednak nie zmienimy, ale wiemy, że nasze dziewczyny czują się oszukane i mają prawo do takich odczuć.

Na temat poziomu sędziowania, jak też i występu naszej drużyny wypowiedział się trener Arkadiusz Domaszewicz – Jak na nasze warunki stworzyliśmy kawał dobrego widowiska i w każdym meczu dzięki tym dziewczynom był ogrom emocji na hali. Uznajemy wyższość przeciwników, ale jak na rangę turnieju, sędziowanie stało na najniższym poziomie, odkąd jeżdżę na Młodzieżowe Mistrzostwa Polski.

Podsumowując ten turniej, śmiało możemy powiedzieć, że jesteśmy dumni z postawy dziewczyn, które swoją grą dostarczyły nam wielu wspaniałych wrażeń i emocji.

Pragniemy też bardzo podziękować za wsparcie finansowe Pani Dorocie oraz Panom Januszowi i Arturowi, umożliwiające naszej drużynie udział w tych zawodach.

Ślęza – Bianka Raduj, Oliwia Szewczyk, Martyna Kowal, Julia Ciesielska, Daria Matuszewska, Wiktoria Gazda, Kaja Król, Joanna Jurak, Wiktoria Gąsiorek, Wiktoria Szymańska, Zuzanna Karwowska, Hanna Mikos, Joanna Piętoń, Wiktoria Kaczorowska.

foto – LUKS Rolnik Biedrzychowice Głogówek

MMP U19 w Futsalu – Turniej finałowy w Głogówku

Od piątku do niedzieli (1-3 grudnia) w Głogówku, rozegrany zostanie finałowy turniej Młodzieżowych Mistrzostw Polski U19 w Futsalu.

 
Trzeci rok z rzędu Ślęza Wrocław zakwalifikowała się do turnieju finałowego w najstarszej żeńskiej kategorii wiekowej. Stało się tak po tym, jak nasz zespół zajął 2. w turnieju eliminacyjnym, rozegranym w Wieluniu. Zawody w Głogówku będą trzecimi w których rywalizacja toczyć się będzie w kategorii U19, bowiem wcześniej najstarszą kategorią wiekową w której rozgrywano Mistrzostwa Polski była kategoria U18.

Ślęza po raz piąty zakwalifikowała się do finałowego turnieju. W żadnym z nich 1KS nie odniósł jednak znaczących sukcesów, co wynika przede wszystkim z faktu, że w naszym klubie halowa odmiana piłki nożnej traktowana jest jako zabawa i dziewczyny przystępują do takich zawodów praktycznie z marszu, bez żadnych przygotowań na hali. W pierwszych dwóch turniejach finałowych, które miały miejsca w Toruniu (2018) i
Ciechanowie (2019), naszej drużynie nie udało się zdobyć choćby punktu. Troszkę lepiej powiodło się żółto-czerwonym na rozegranych w Krakowie zawodach w roku 2020, w których 1KS zajął w swojej grupie 3 miejsce, które nie dało jednak awansu do fazy pucharowej. Również w ostatnim turnieju mistrzowskim, który przed rokiem odbył się w Tczewie, 1KS z bilansem jednego zwycięstwa i dwóch porażek, zakończył udział na 3. miejscu w grupie.

Tak jak zawsze przed turniejami finałowymi, tak i przed tym Ślęza nie będzie się zaliczać do grona faworytów. Tymi są zespoły z klubów uczestniczących w rozgrywkach ligowych halowej odmiany piłki nożnej. W grupie B, do której trafiła Ślęza, zdecydowanym faworytem wydaje się być Rolnik Głogówek, którego seniorski zespół występuje w futsalowej ekstraklasie. Silna też powinna być Tęcza Bydgoszcz (pierwszy zespół rywalizuje w I lidze futsalu). Z kolei UKS 3 Staszkówka Jelna sięgał po medale i to też te z najcenniejszego kruszcu, w młodszych kategoriach (U16 i U15), a na dziewczynach które je zdobywały, oparta jest drużyna U19. W tym gronie Ślęza jest futsalowym kopciuszkiem, co nie oznacza, że dziewczyny nie są w stanie postawić się teoretycznie mocniejszym rywalkom.

Terminarz spotkań Ślęzy Wrocław :

piątek godz.14:40 UKS 3 Staszkówka Jelna – Ślęza
sobota godz.11:00 Rolnik Głogówek – Ślęza
sobota godz.16:50 Ślęza – SISU Tęcza Bydgoszcz

Do niedzielnej fazy play off zakwalifikują się po dwa najlepsze zespoły z każdej z grup.

Organizatorem turnieju jest Rolnik Głogówek, na którego profilu ma pojawić się link do transmisji z całych zawodów.

Towarzyskie derby zespołów U12

W rozegranym w środę sparingowym meczu młodzików U12, Ślęza Wrocław przegrała z WKS-em Śląskiem Wrocław 3:6.

 

Trener Piotr Szałek – W środę rozegraliśmy sparing z drużyną WKS Śląsk Wrocław przy ul. Racławickiej 62. Choć na murawie znajdował się śnieg, to warunki sprzyjały grze poprzez szybkie poruszanie się piłki po lekko oblodzonej nawierzchni. Jestem bardzo zadowolony z postawy naszych zawodników i efektów ostatnich treningów. Dziękujemy WKS-owi za zaproszenie i do zobaczenia.

Ślęza Trophy (rocznik 2013) – Podsumowanie

W dniach 25/26 listopada  w Centrum Piłkarskim Ślęza Wrocław, odbył się ostatni w tym roku turniej z cyklu „Ślęza Trophy” w którym zagrały zespoły chłopców  z rocznika 2013. Do rywalizacji przystąpiły 32 drużyny.

 

Podsumowanie turnieju przez trenera Marcina Szczepankiewicza – Rozgrywki odbyły się na 4 boiskach równocześnie w formule 7v7. W I fazie turnieju, w sobotę, zespoły zostały podzielone na 4 grupy 8. zespołowe (A, B, C, D) i rywalizowały w dwóch turach eliminacyjnych. Każda z drużyn rozegrała 7 spotkań. W II fazie turnieju, w niedzielę, zespoły rywalizowały już w grupie złotej, srebrnej, brązowej i fair-play, i każda drużyna rozegrała kolejne 7 spotkań.

Poziom turnieju był bardzo wysoki, w niedzielę w każdej z grup było bardzo dużo zaciętych pojedynków, gdzie często o zwycięstwie decydowała tylko jedna bramka, co świadczy to o dość wyrównanej rywalizacji w fazie finałowej.

Zwycięzcą turnieju okazała się drużyna Akademia Chemik Bydgoszcz

1. Akademia Chemik Bydgoszcz
2. FC Wrocław Academy
3. Akademia Piłkarska „Olympic” Wrocław Dariusz Sztylka & Krzysztof Wołczek

Tuż za podium, rozgrywki skończył zespół 1KS Ślęza Wrocław.

Turniej w liczbach :

32 drużyny
26 klubów
6 województw
16 miast
224 spotkańia (112 w sobotę i 112 w niedziele)
840 minut gry
714 bramek
400 młodych piłkarzy

Występ drużyny z oddziału „Terenowa” relacjonuje trener Wojciech Małek – W  dwudniowym turnieju „Ślęza Trophy” dla rocznika 2013, wzięły udział topowe akademie z naszego kraju, m.in. ŁKS Łódź czy KGHM Zagłębie Lubin. Swoją drużynę wystawił oddział przy ul. Terenowej. Pomimo nieajlepszych rezultatów, dla wielu zawodników było to pierwsze takiej rangi wydarzenie. Dzięki temu zdobyli doświadczenie które z pewnością zaowocuje na kolejnych turniejach.

Skład: Jaczyński, Giszczyński, Mazur, Barwicki, Smolara, Sieńczyk, Samołyk, Zaniewicz, Woźniakowski

 

Zdjęcia z sobotnich zmagań dostępne są w galerii.

,

Aquapark Wrocław partnerem Akademii Ślęzy

Wrocławski Park Wodny został Partnerem Akademii Ślęzy Wrocław. Spółka zarządzająca Aquaparkiem będzie wspierać konkurs na drużynę miesiąca Akademii 1KS-u.

Aquapark Wrocław istnieje od 2008 roku, niedawno hucznie świętując swoje 15. urodziny. To jeden z najlepszych i najchętniej odwiedzanych parków wodnych w Europie, a jednym z największych obiektów rekreacyjno-sportowych w Polsce. To także to ulubione miejsce wypoczynku i rekreacji wrocławian. W Aquaparku panuje tropikalna atmosfera, a na odwiedzających czeka moc atrakcji – liczne baseny o zróżnicowanej głębokości i temperaturze, wyzwalające adrenalinę zjeżdżalnie, jacuzzi, leniwa rzeka i sztuczna fala. Dla tych, którzy szukają innych sposobów na aktywne spędzenie czasu wolnego do dyspozycji jest saunarium, basen sportowy, klub fitness wraz z siłownią.

W tym roku nowe atrakcje wzbogaciły również ofertę strefy rekreacyjnej. Pojawiły się dwie nowe zjeżdżalnie, które cieszą się ogromną popularnością, nie tylko wśród najmłodszych. Na terenach zewnętrznych powstała plaża, plac zabaw statek piracki dla dzieci, a w strefie Chill Out nowe leżaki. O popularności Aquaparku najlepiej świadczy zainteresowanie odwiedzających, nie tylko z Wrocławia, ale i z całego regionu. Niedawno dniami obiekt świętował przekroczenie imponującej bariery dwóch milionów klientów w 2023 roku, co stało się o miesiąc szybciej niż przed rokiem.

Z wielu atrakcji Aquaparku będą mogli skorzystać sportowcy Akademii Ślęzy Wrocław. Klub od zeszłego sezonu wybiera „Drużynę Miesiąca”, a teraz oprócz nobilitacji młode zawodniczki i młodzi zawodnicy otrzymają nagrodę w postaci wejściówek do Aquaparku. Wszystko za sprawą umowy, na mocy której Wrocławski Park Wodny został oficjalnym Partnerem konkursu. Dla zwycięzców będzie to dodatkowe podkreślenie ich ciężkiej pracy wykonanej w danym miesiącu.

Konkurs na „Drużynę Miesiąca” Akademii Ślęzy Wrocław to comiesięczna selekcja najlepszego zespołu spośród wszystkich drużyn reprezentujących Akademię – piłki nożnej dziewcząt, piłki nożnej chłopców i koszykówki dziewcząt. Wybór dokonywany jest na podstawie osiągniętych rezultatów sportowych i podejmowany jest po konsultacjach ze sztabem szkoleniowym wszystkich drużyn. W listopadzie na wyróżnienie zapracowały koszykarki Ślęzy Roof Renovation Wrocław występujące w dolnośląskiej lidze minikoszykówki U-12