Urodziny Zuzanny Frączkiewicz

Dzisiaj swoje urodziny obchodzi trener piłkarskiej Akademii Ślęzy Wrocław Zuzanna Frączkiewicz.

 

W tym szczególnym dla niej dniu życzymy jej zdrowia, szczęścia, pomyślności, spełnienia wszystkich, nawet tych najskrytszych marzeń, radości z pracy w naszym klubie, a także samych pięknych chwil w życiu prywatnym.

Zarząd, działacze, trenerzy, piłkarki, piłkarze i kibice 1KS Ślęza Wrocław, oraz redakcja www.slezawroclaw.pl

Ślęza wiosna 2023 – Trampkarze U14 mają za sobą sezon prawie doskonały

Jeden zespół Ślęzy Wrocław okazał się być najlepszym w rozgrywkach wojewódzkich w minionym sezonie. Sukces ten osiągnęła drużyna Ślęzy U14.

 
Po sezonie jesień 2022, który Ślęza ukończyła na 3. miejscu, trener Wojciech Czwartos zapowiadał, że w rozgrywkach wiosennych jego zespół celuje w 1. miejsce. Ta odważna deklaracja nie wzięła się znikąd. Po prostu trener wiedział jakim dysponuje potencjałem kadrowym i przede wszystkim wierzył w swój zespół.

Niestety, po raz kolejny na Dolnym Śląsku (inaczej niż w innych regionach) rozgrywki rozgrywane były systemem jednorundowym, a że uczestniczyło w nich tylko 10. zespołów, oznaczało to, że każdy z nich rozegra zaledwie 9. spotkań. Tak mała ich ilość powodowała też, że na inauguracje ligowych zmagań, zespoły WLT U14 musiały czekać najdłużej spośród wszystkich rozgrywek, bo aż do 16 kwietnia. Ślęza czekając na tak późny start oczywiście nie próżnowała. Drużyna rozgrywała sparingi, a trener Czwartos często też desygnował swoich zawodników do zespołów trampkarzy U15, w których mogli posmakować rywalizacji o punkty.

Już w pierwszym meczu żółto-czerwonych czekało niełatwe zadanie, bowiem przyszło im się mierzyć z FC Wrocław Academy, czyli z rywalem, który jesienne zmagania ukończył na 2. miejscu i z którym Ślęza zremisowała 1:1. Tym razem podziału punktów już jednak nie było, bo po bardzo dobrym meczu, 1KS zwyciężył w tym derbowym starciu 6:2. W 2. kolejce do Wrocławia zawitał Chrobry Głogów i sprawił trochę kłopotów żółto-czerwonym, którzy do przerwy przegrywali 1:2. Po zmianie stron było już zdecydowanie lepiej i nasz zespół zwyciężył 5:2. Potem był wyjazd do Lubina, gdzie Ślęza rozgromiła Zagłębie 6:1. Jeszcze wyżej, bo 7:1 żółto-czerwoni wygrali z Olympicem. Po 4. kolejkach Ślęza miała komplet punktów na koncie i wydawało się, że wszystko idzie zgodnie z planem. Tak jednak nie było, bowiem w kolejnym starciu żółto-czerwoni zatrzymani zostali w Legnicy przez miejscową
Miedź, która wygrała 2:1. Ta porażka oznaczała, że margines błędu już się w praktyce wyczerpał i w kolejnych potyczkach na straty punktowe nasza
drużyna pozwolić już sobie nie mogła. W Lubaniu 1KS był zdecydowanym faworytem i mimo nie najlepszej gry, potwierdził to na boisku wygrywając z Łużycami 4:0. Swoją moc podopieczni trenera Czwartosa pokazali w 7. kolejce, rozbijając WKS Śląsk 10:0. W 8. kolejce 1KS stanął naprzeciw mistrza jesiennego sezonu, Śląska Wrocław S.A. Ślęza była w  tej potyczce wyraźnie lepsza i wygrała 5:0, przez co na kolejkę przed końcem sezonu osiągnęła już swój cel, czyli zapewniła sobie mistrzostwo WLT U14. W kończącym ligowe zmagania meczu, 1KS dołożył do swojego konta jeszcze jeden komplet punktów, wygrywając 3:2 z Parasolem.

1. miejsce w WLT U14 dało przepustkę do meczów barażowych o awans do CLJ U15. Los wskazał, że przeciwnikiem Ślęzy było Podbeskidzie Bielsko-Biała. Pierwszy mecz odbył się we Wrocławiu i niestety, nasza drużyna zagrała w nim zdecydowanie poniżej swoich możliwości, przez co przegrała 1:3. W rewanżowym starciu w Bielsku-Białej, młodzi piłkarze Ślęzy zagrali z ogromną determinacją i byli bliscy odwrócenia losów tego dwumeczu. Nasz zespół prowadził już 2:1 i miał szansę na kolejne gole, ale to jednak miejscowi umieścili piłkę w siatce doprowadzając do remisu 2:2.

Mimo braku awansu, cały sezon w wykonaniu Ślęzy U14 trzeba uznać za bardzo dobry, choć oczywiście mały niedosyt pozostał. Najważniejsze jednak jest to, że zarówno cała drużyna, jak też każdy z zawodników poczynili postępy, co dobrze rokuje na przyszłość. Już jesienią czeka ten zespół kolejne wyzwanie, czyli rozgrywki WLT U15 i nie ukrywamy, że liczymy na to, że te rozgrywki zakończą się zwycięstwem Ślęzy i awansem go I ligi wojewódzkiej.

Trener Czwartos podczas sezonu wiosna 2023 desygnował do gry 25. zawodników. Komplet spotkań rozegrali Iwo Czyczerski, Mikołaj Ciesielski, Mateusz Waliś i Yiani Berezowski-Barton. Ten ostatni był też najlepszym strzelcem drużyny, umieszczając piłkę w bramce rywali 17 razy.

Ślęza wiosna 2023 – Dziewczyny spisały się doskonale

Bardzo udany sezon ma za sobą żeński zespół U15 Ślęzy Wrocław.

 

Centralna Liga Juniorek U15 miała zadebiutować wiosną 2020 roku. Wśród ośmiu zespołów, które miały rywalizować w grupie „C” była też Ślęza Wrocław. Niestety, pandemia pokrzyżowała te plany, przez co pierwsza rywalizacja w CLJ U15 miała miejsce rok później, a Ślęza w debiutanckich rozgrywkach zajęła doskonałe 3. miejsce. Wiosną 2022 roku, naszej drużynie poszło już gorzej, bowiem w końcowej tabeli zajęła 7. miejsce. W teorii oznaczało to, że jesienią Ślęza będzie musiała rywalizować w rozgrywkach regionalnych o miejsce w lidze centralnej. W praktyce okazało się jednak, że o te miejsce 1KS nie miał z kim rywalizować, bo oprócz naszej drużyny, do tej rywalizacji zgłosił się tylko Chrobry Głogów, który ostatecznie do zmagań o CLJ U15 nie przystąpił.

Do startu rozgrywek 2023 podchodziliśmy z optymizmem. Celem minimum na ten sezon było zajęcie miejsca w pierwszej czwórce, dające pewność udziału w centralnych rozgrywkach w kolejnym sezonie. Było to o tyle istotne, że od rozgrywek 2023/24 dziewczyny wreszcie rywalizować będą systemem jesień – wiosna, ale już nie w kategorii U15, a U16.

W inauguracyjnym meczu Ślęza podejmowała Czarnych Sosnowiec i do przerwy ten mecz nie wyglądał dobrze (0:1). Po zmianie stron wrocławianki zagrały już zdecydowanie lepiej i wygrały to spotkanie 3:1. Również w drugim meczu, z Unią Opole, nasze młode piłkarki pokazały różne oblicza. Ślęza szybko objęła prowadzenie 2:0, ale jeszcze przed przerwą je straciła (2:2). I znów dziewczyny to co najlepsze pokazały po zmianie stron, wygrywając ostatecznie 5:3. Podobna sytuacja miała miejsce w Tychach, gdzie żółto-czerwone po 40 minutach przegrywały 1:2, a po końcowym gwizdku cieszyły się ze zwycięstwa 6:3. Jedynym zespołem, który wyraźnie ustępował poziomem reszcie stawki była Astoria Szczerców, i to też było widać w meczu bez historii, w którym 1KS wygrał w Szczercowie 9:0. Po tym spotkaniu Ślęza w praktyce zapewniła sobie miejsce w pierwszej czwórce, a także wskoczyła na fotel lidera. W tym też momencie coraz bardziej zaczęliśmy liczyć na jedno z pierwszych dwóch miejsc, dających awans do ćwierćfinałów Mistrzostw Polski. Droga ku temu była jednak jeszcze daleka, wszystko miało rozstrzygnąć się w ostatnich dwóch kolejkach, w starciach z głównymi faworytami rozgrywek, czyli aktualnym Mistrzem Polski GKS-em Katowice i z zawsze silnym UKS-em SMS Łódź. Zanim jednak doszło do tych pojedynków, czekały nas jeszcze derby Wrocławia. W nich dziewczyny reprezentujące żółto-czerwone barwy, mimo że zagrały chyba najgorszy mecz w sezonie, wygrały ze Śląskiem 3:1. 29 kwietnia Ślęza udała się do Katowic, na mecz z broniącym tytułu GKS-em. I znów, tak jak w wielu poprzednich meczach, do przerwy było kiepsko. Gospodynie prowadziły 2:0, będąc zdecydowanie lepszym zespołem. Po przerwie wrocławianki zagrały z ogromną ambicją i zaangażowaniem, a nagrodą za ich postawę był jakże cenny punkt zdobyty w potyczce zakończonej wynikiem 2:2. Przed ostatnim meczem w Łodzi sytuacja wyglądała tak, że Ślęza chcąc awansować, musi przynajmniej zremisować. Punkt w tym starciu dawał naszej drużynie 2. miejsce, a ewentualna porażka, spychała ją na 3. pozycję. Już w 6 min. Sandra Piotrowska celnym strzałem sprawiła, że Ślęza objęła prowadzenie. W 19 min. łodzianki wyrównały, a wynik 1:1 utrzymała się aż do doliczonego czasu. O końcowym wyniku (2:1 dla Ślęzy) zadecydowała ostatnia akcja, zakończona kolejnym trafieniem Sandry. To zwycięstwo dało naszej drużynie nie tylko awans, ale też 1. miejsce w grupie „C” rozgrywek CLJ U15.

Czekając na losowanie byliśmy pewni, co wydawało się logiczne, że przeciwnikiem Ślęzy w ćwierćfinale będzie jeden z zespołów z grup A, B lub D. Tymczasem okazało się, że pary ćwierćfinałowe ustawione zostały pod względem geograficznym i Ślęza ponownie mierzyć się musiała z GKS-em Katowice. Mecz rozegrany został 21 maja we Wrocławiu, i choć nasze zawodniczki zagrały bardzo ambitnie, to zasłużone zwycięstwo odniósł w nim GKS.

Choć ta jedyna porażka w sezonie spowodowała brak awansu do półfinału, to jednak 5. miejsce w Polsce, a na takim zakończyła sezon Ślęza, to bardzo duży sukces zespołu prowadzonego przez trenerów Damiana Burtowskiego i Zuzannę Frączkiewicz. To też wspaniałe osiągnięcie tak doskonale rozwijającej się żeńskiej Akademii Piłkarskiej Ślęzy Wrocław. W nowym sezonie, jak już wspomnieliśmy wcześniej, dziewczyny przystąpią do rywalizacji w Centralnej Lidze Juniorek U16 i już teraz jesteśmy pewni, że swoją grą zapewnią nam wiele emocji i pozytywnych wrażeń.

W sezonie wiosna 2023 w zespole Ślęzy U15 zagrały 23 zawodniczki. We wszystkich meczach zagrały – Marta Szwarc, Maja Szot, Lena Adamska, Sandra Piotrowska, Vanessa Łatkowska i Agata Ziembińska. Najwięcej bramek – 13 – strzeliła Sandra Piotrowska.

Urodziny Krzysztofa Wołkanowskiego

Dzisiaj swoje urodziny obchodzi trener piłkarskiej Akademii Ślęzy Wrocław Krzysztof Wołkanowski.

 

 

W tym szczególnym dniu życzymy trenerowi zdrowia, szczęścia, pomyślności, wiele uśmiechu po udanych akcjach i wygranych meczach swoich podopiecznych i wszystkiego co najlepsze w życiu prywatnym.

 

Zarząd, działacze, trenerzy, piłkarze 1KS Ślęza Wrocław oraz redakcja www.slezawroclaw.pl

Ślęza wiosna 2023 – Raz na dole i dwa razy na górze

W minionym sezonie w rozgrywkach lig trampkarzy U15 Ślęzę Wrocław reprezentowały trzy zespoły.

 

 

I WLT

Po niezłym sezonie jesień 2022, w którym Ślęza zajęła 6. miejsce mając 19 zdobytych punktów na koncie, z optymizmem oczekiwaliśmy na rozgrywki sezonu wiosna 2023. Mieliśmy nadzieję, że drużyna prowadzona przez trenera Krzysztofa Wołkanowskiego pokusi się o lepsze miejsce, a tymczasem stało się niestety inaczej. Pierwsza runda nie wskazywała jeszcze na to, że te rozgrywki zakończą się dla nas tak kiepsko. Żółto-czerwoni rozpoczęli sezon od dwóch porażek, ale kolejne trzy spotkania wygrali. Po 5. kolejce Ślęza miała na koncie 9 pkt i nikt chyba sobie nie wyobrażał w tym momencie, że ten dorobek już się nie zmieni, a niestety tak też się stało, a my możemy się zastanawiać dlaczego tak się stało ? Przecież ci chłopcy potrafią naprawdę fajnie grać w piłkę, co niejednokrotnie już udowodnili i czego jesteśmy też pewni, udowodnią jeszcze nie raz już w wyższej kategorii wiekowej. Coś jednak tym razem nie zagrało. W wielu przegranych meczach żółto-czerwoni nie byli wcale słabsi od swoich przeciwników, ale to jednak oni cieszyli się ze zdobytych punktów. Chłopakom nie można było odmówić ambicji i zaangażowania. Oni naprawdę chcieli, ale niestety nie wyszło. Cóż, taki jest sport. Ktoś musi wygrać i ktoś musi też przegrać. Nie ma co jednak spuszczać głów, tylko trzeba je podnieść wysoko i już pomyśleć o kolejnym sezonie.

W zespole Ślęzy w sezonie wiosna 2023 zagrało 29. zawodników. We wszystkich meczach (14) wystąpił tylko jeden – Szymon Ciszek. Najlepszym strzelcem był Maciej Góral, który strzelił 8 bramek.

III OLT

W sezonach jesień 2021 i wiosna 2022 prowadzony przez trenera Wojciecha Małka zespół, triumfował w swoich grupach rozgrywek Okręgowych Lig Młodzików. Sezon jesień 2022 był pierwszym, w którym ta drużyna przystąpiła do zmagań w kategorii U15 i od razu wygrała IV OLT. Po awansie do III OLT wydawać się mogło, że już tak łatwo nie będzie i rzeczywiście nie było, co jednak nie przeszkodziło chłopakom i Oli Bondarewicz w zajęciu 1. miejsca i uzyskaniu czwartego już awansu.

Już pierwszy mecz pokazał, że w tej lidze o punkty nie będzie łatwo. Ślęza II zremisowała w Oleśnicy 4:4, mimo że prowadziła już 4:2. Kolejne cztery starcia zakończyły się jednak zwycięstwami żółto-czerwonych, co sprawiło, że nasza drużyna znalazła się w ścisłej czołówce i zgłosiła swój akces do awansu. Wszystko wydawało się być ok, aż tu nagle, w 6. kolejce Ślęza II przegrała w Środzie Śl. 2:8. To był zimny, a raczej lodowaty prysznic dla żółto-czerwonych, a co gorsza, w kolejnym meczu, kończącym pierwszą rundę, Ślęza II przegrała z Olympicem 4:5. Jak się jednak później okazało, w zespole przeciwników w składzie znaleźli się zawodnicy nie uprawnieni by się w nim znaleźć, przez co wynik meczu został zweryfikowany jak walkower na korzyść Ślęzy II.

Rundę rewanżową Ślęza zaczęła od wygranego meczu z AP Oleśnica i co było bardzo istotnie dla końcowego układu tabeli, po raz drugi pokonała Piast Żmigród. Druga drużyna Ślęzy wydawać się mogło, że pewnie już usadowiła się w fotelu lidera, gdy przydarzyła jej się wpadka, w postaci porażki z Sokołem Smolec. Zespół szybko się jednak pozbierał po tym spotkaniu i w kolejnych trzech pewnie zwyciężył. Ostatnim z tych meczów było zaległe starcie z AP Syców, a zwycięstwo w nim zapewniło Ślęzy II na kolejkę przed końcem sezonu tytuł Mistrza III OLT i awans do ligi wojewódzkiej.

46. zawodników zagrało w drużynie trenera Małka w zakończonym sezonie. Tylko jeden z nich – Tomasz Mazur – pojawił się na boisku we wszystkich 14-stu meczach. 10. goli strzelił Wiktor Małek i to on był najlepszym snajperem zespołu.

IV OLT

W sezonie jesień 2022 w rozgrywkach V OLT ton nadawały zespoły Ślęzy III Wrocław (1 miejsce) i Orła Jelcz-Laskowice (2) i to one awansowały do IV OLT. Po awansie do wyższej klasy rozgrywkowej, sytuacja się powtórzyła, bo i w niej Ślęza III i Orzeł nie miały sobie równych. Dotyczy to zwłaszcza drużyny prowadzonej przez trenera Marcina Kiewrę, która w końcowym rozrachunku zdobyła o 10 pkt więcej od Orła, a różnica między Ślęzą III, a trzecią w tabeli Jedenastką Kąty Wr. wyniosła aż 19 pkt.

Terminarz tak się ułożył, że Ślęza z Orłem zmierzyły się już w 1. kolejce. W tym meczu żółto-czerwoni wygrali 3:1 i zapoczątkowali serię zwycięstw trwającą do końca pierwszej rundy. Na półmetku rozgrywek Ślęza III wyprzedzała Orła o 5 pkt, stąd pierwszy mecz rundy rewanżowej, w Jelczu-Laskowicach był bardzo ważny, w kontekście dalszej rywalizacji o awans. Zakończył się on wynikiem 1:1, a jak się później okazało, były to jedyne w sezonie spotkanie, w którym podopieczni trenera Kiewry stracili punkty.

Końcowy bilans Ślęzy III to 13 zwycięstw i 1 remis. Jak na beniaminka, to chyba bilans całkiem niezły.

W trakcie sezonu wiosna 2023 w zespole Ślęzy III zagrało 39. zawodników. Dwóch z nich – Dawid Gajewczyk i Marcel Cedro – zagrało we wszystkich (14) meczach. Oliwier Kołodziej, który strzelił 12 bramek, był najlepszym snajperem drużyny.

Ślęza 2022/23 – Juniorki zrobiły swoje

Zespół juniorek U17 Ślęzy Wrocław w rozgrywkach sezonu 2022/23 zajął 6. miejsce.

 
Ślęza Wrocław należy do elitarnego grona zespołów, które w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorek U17 rywalizują od samego początku jej powstania, czyli od sezonu 2019/20. Przed startem rozgrywek 2022/23 oceniając realnie możliwości naszej drużyny, wiedzieliśmy, że nie będzie ona rywalizować o czołowe miejsca w tabeli, a raczej będzie musiała się skupić na tym, by zachować miejsce w tej najbardziej prestiżowej żeńskiej młodzieżowej lidze w naszym kraju. Takie podejście z naszej strony wynikało głównie z tego, że większość kadry zespołu prowadzonego przez trenera Pawła Arciszewskiego, to dziewczyny z rocznika 2007. Mimo to, wierzyliśmy, że ten zespół sobie poradzi i teraz śmiało możemy sobie powiedzieć, że poradził sobie bardzo dobrze.

O rundzie jesiennej pisać już nie będziemy bo już raz to uczyniliśmy

W tymże artykule pisaliśmy, że drużyna musiała mierzyć się z problemami kadrowymi, bowiem z powodów kontuzji, które dotknęły czołowe piłkarki, a mianowicie Gosię Rogus, Adę Butwicką i Alę Kuriatę, trener Paweł Arciszewski praktycznie ani razu nie mógł desygnować do gry najmocniejszej w teorii jedenastki. Liczyliśmy, że wiosną się to zmieni, a tymczasem pod tym względem było jeszcze gorzej, bo zarówno Gosia jak i Ada wiosną nie mogły wspomóc swoich koleżanek.

W pierwszych wiosennych meczach Ślęza nie zdołała urwać punktów faworytom, przegrywając z Górnikiem Łęczna i Rekordem Bielsko-Biała. To, że dziewczyny są w stanie sprawić niespodziankę, znalazło potwierdzenie w starciu z Resovią, która była wówczas wiceliderem, a z którą 1KS zremisował 2:2. W kolejnym meczu Ślęza pokonując Sportową Czwórkę Radom, w praktyce zapewniła sobie już utrzymanie. Przypieczętowane zostało ono zwycięstwem z Trójką Staszkówka Jelna. W derbach Wrocławia nasza drużyna przegrała wyraźnie, z jak się później okazało i czego można było się spodziewać, Mistrzem Polski – Śląskiem. O ile tej porażki można było się spodziewać, to remis z KSP Kielce trochę nas rozczarował. Dziewczyny szybko się jednak zrehabilitowały, zwyciężając w ostatnim meczu w Wodzisławiu Śl. z miejscowym SWD. Co też warte jest odnotowania, było to pierwsze w historii zwycięstwo żółto-czerwonych z tym zespołem. Ostatecznie Ślęza uplasowała się na dobrym, 6. miejscu.

Podczas całego sezonu w rozgrywkach CLJ U17 w zespole Ślęzy zagrało 26 zawodniczek. W wszystkich meczach zagrały – Julia i Natalia Zonenberg, Monika Piekarska, Joanna Piętoń, Paulina Krok-Orzechowska i Wiktoria Gąsiorek. Ta ostatnia była też najskuteczniejszą piłkarką 1KS-u, strzelając 7 bramek.

Sezon 2022/23 był ostatnim, w którym rywalizowano w kategorii U17. W nowych rozgrywkach obowiązywać będą już nowe kategorie wiekowe, przez co CLJ U17 zmieni się w CLJ U18. Co też ciekawe, w każdym zespole występować też będą mogły dwie starsze zawodniczki (U19), co oznacza dla wielu z nich powrót do rywalizacji w CLJ po rocznej przerwie. Czy te zmiany są dobrym pomysłem ? Opinie na ten temat są różne. Wpływu jednak na to nie mamy żadnego i musimy się do tych zmian dostosować. Jednego możemy być za to pewni, że w nowym sezonie nasze młode piłkarki znów dostarczą nam sporą dawkę emocji.

Ślęza 2022/23 – Juniorów młodszych sezon do zapomnienia

Niedawno zakończony sezon 2022/23 nie był sezonem udanym dla zespołów juniorów młodszych Ślęzy Wrocław.

 

I WLJM U17

Runda jesienna w wykonaniu pierwszego zespołu juniorów młodszych Ślęzy była przeciętna. Nasza drużyna zajmowała po niej 9. miejsce w tabeli.

Realnie oceniając potencjał zespołu prowadzonego przez trenera Łukasza Anklewicza, wiosną nie oczekiwaliśmy zbyt wiele. Drużyna miała sobie zapewnić utrzymanie w I WLJM U17 i ten cel osiągnęła. Bardzo ważny pod tym względem był pierwszy mecz rundy rewanżowej, na który Ślęza wybrała się do Wałbrzycha by zmierzyć się z Górnikiem, czyli zespołem również rywalizującym o uniknięcie degradacji. To spotkanie żółto-czerwoni wygrali pewnie 5:1, dzięki czemu zapewnili sobie spokój przed kolejnymi meczami. A te niestety nie wyglądały najlepiej, bowiem 1KS zanotował serię 5. z rzędu porażek. Przerwana ona została w 21. kolejce, zwycięstwem w Jeleniej Górze. Jak się okazało, było to ostatnie w tym sezonie zwycięstwo Ślęzy, bo już do jego końca 1KS nie dopisał do swojego konta choćby 1 pkt. W sumie w rundzie rewanżowej Ślęza zdobyła zaledwie 6 pkt, co powodów do zadowolenia na pewno nie daje. Trzeba jednak zaznaczyć, że sporo chłopaków z drużyny U17, wiosną grało w zespole U19, a trener Łukasz Anklewicz tylko sporadycznie miał możliwość desygnowania do gry teoretycznie najmocniejszego składu. Mimo to, tych punktów mogło być trochę więcej, bo były mecze, w których nasza drużyna grała naprawdę nieźle, ale czasami brakowało szczęścia, a czasami zimnej głowy zarówno w akcjach ofensywnych, jak i w grze defensywnej.

W całym sezonie w pierwszym zespole juniorów młodszych Ślęzy zagrało 37. zawodników. Najwięcej meczów zanotował Igor Kulewicz, który na boisku pojawił się 21 razy. W drużynie nie było zdecydowanego lidera pod względem strzelonych bramek, o czym świadczy fakt, że ci co strzelili ich najwięcej, uczynili to tylko czterokrotnie, a byli to – Wiktor Niemczyk, Patryk Sługocki, Wiktor Ulatowski, Błażej Bagiński, Wiktor Jędrzejowski i Artur Piaseczny.

II WLJM U17

O ile pierwsza drużyna cel jakim było utrzymanie osiągnęła, to w przypadku drugiego zespołu uczynić się tego teoretycznie nie udało. Piszemy teoretycznie, bowiem Ślęza II zajęła 11. miejsce, czyli najlepsze z grona potencjalnych spadkowiczów, co patrząc na to co działo się w poprzednich sezonach, w których nie wszystkie kluby, którym przysługiwało miejsce w wyższej klasie rozgrywkowej, z tego przywileju korzystały, pozwala mieć nadzieję, że Ślęza II w tej lidze zagra również w przyszłym sezonie. Tej niepewności co do losów naszego zespołu wcale być nie musiało, bo mógł on pokusić się o lepsze miejsce. Po rundzie jesiennej Ślęza II miała na koncie 15 zdobytych punktów, lecz wiosną dołożyła do tego dorobku zaledwie 11. Nasza drużyna kilka razy udowadniała, że jest w stanie odbierać punkty teoretycznie silniejszym przeciwnikom, ale też niestety częściej, gubiła punkty z rywalami będącymi w zasięgu, a nawet z tymi teoretycznie słabszymi (remis w Środzie Śląskiej). To wszystko sprawiło, że Ślęza II jest w tym miejscu a nie innym.

Trener Daniel Drozd w całym sezonie do gry desygnował 44. zawodników. Najwięcej spotkań, bo 23 zanotowali Jan Witczak, Kacper Kobus i Jakub Nowak. Najlepszym strzelcem, z 6. trafieniami na koncie był Artur Piaseczny.

W Kleszczowie trampkarze pokazali się z dobrej strony

Udanie zaprezentował się zespół trampkarzy Ślęzy II (w składzie byli tylko zawodnicy U14 i młodsi) podczas trzydniowego turnieju „Podhale Cup” który odbył się w Kleszczowie.

 

Trener Wojciech Małek – Od piątku przebywaliśmy na turnieju „Podhale Cup” który odbył się w Kleszczewie. Na te zawody pojechali chętni zawodnicy, którzy w tym czasie jeszcze nie przebywali jeszcze na wakacjach. Jestem bardzo zadowolony z tego turnieju, zarówno pod względem sportowym, ale też integracyjnym. Założenie na zawody było jedno, na każdy spotkanie wyjść zaangażowanym w 100% i z pełną koncentracją, bez względu na to, z kim graliśmy. Nie we wszystkich meczach było to odczuwalne, ale najbardziej było to widoczne w ostatnim dniu, w którym niektóre drużyny były już zmęczone, a my zagraliśmy bardzo dobre spotkania na wysokim poziomie. Może ktoś powie, że 5. miejsce jest słabe, ale my nie pojechaliśmy do Kleszczowa grać o miejsca, ale budować swoją pewność siebie i myślę, że ten cel został osiągnięty. Szkoda, że w niektórych meczach nie graliśmy optymalnym składzie ze względu na kontuzje, choć uważam, że brak kontuzjowanego zawodnika w składzie na starcie ze zwycięzcą turnieju wpłynął na drużynę bardzo motywująco. Integracja poza boiskiem była na wysokim poziomie, w dużej mierze dzięki rodzicom, którzy wspomagali drużynę w czasie turnieju. My jeszcze sezonu nie skończyliśmy …

Wyniki :

Ślęza – Włókniarz Konstantynów 3:0

1:0 Łukaszów ( Małek) 13’
2:0 Czapulak (Musiałkiewicz) 14’
3:0 Małek (Juszkiewicz) 22′

SEMP Warszawa – Ślęza 1:1

1:0 ? 23′
1:1 Kasprzak (Zajdel) 24’

RAP Radomsko – Ślęza 3:0

OKS Olesno – Ślęza 0:1

0:1 Bondarewicz (Czapulak) 25’

OTS Osiek – Ślęza 1:6

0:1 Zajdel (Musiałkiewicz) 1′
0:2 Such (Kasprzak) 11′
0:3 Musiałkiewicz (k) 13’
1:3 ? 15′
1:4 Bondarewicz (Małek)16’
1:5 Dulak 19’
1:6 Kasprzykowski (k) 22′

Juventus Academy Warszawa- Ślęza 3:0

Śląsk Wrocław – Ślęza 0:0

Śląsk II Wrocław – Ślęza 0:3

0:1 Kubik (Mazur) 1’
0:2 Juszkiewicz (Kubik) 3’
0:3 Zajdel 20’

WKS Wieluń – Ślęza 0:5

0:1 Bondarewicz( Małek) 8’
0:2 Czapulak ( Małek) 12’
0:3 Małek ( Juszkiewicz )21’
0:4 Kubik (Małek)22’
0:5 Małek( Kubik) 26′

Ślęza – Kasprzykowski, Zahajko, Such, Adamczyk, Mazur, Czapulak, Kasprzak, Małek, Łukaszów, Musiałkiewicz, Bondarewicz, Dulak, Kubik, Markuszewski, Juszkiewicz, Zajdel

Ślęza 2022/23 – Juniorzy nie do końca uwolnili swój potencjał

Zespół juniorów starszych Ślęzy Wrocław zakończył rozgrywki ligi wojewódzkiej na podium.

 
Zacznijmy to podsumowanie od kwestii miejsca zajętego przez Ślęzę Wrocław. W tabeli publikowanej na portalu ‚Łączy nas Piłka” nasza drużyna plasuje się na 3. miejscu. Trzymając się jednak regulaminu na sezon 2022/23, opublikowanego na stronie DolZPN, nie jest to jednak prawdą. Chodzi tu o interpretacje paragrafu 31 punkt 3 b. czyli „w przypadku rozegrania 50% lub więcej meczów zalicza się do punktacji wyniki uzyskane na boisku, natomiast w pozostałych zawodach przyznaje się walkowery dla przeciwnika”. W poprzednich sezonach kluby, które po rundzie jesiennej awansowały do ligi makroregionalnej, miały prawo do rundy wiosennej WLJS wystawić drugie swoje drużyny, a jeśli tego nie zrobiły, to w meczach przeciwko nim w rundzie rewanżowej ich przeciwnikom przyznawano punkty walkowerem. W tym sezonie jak czytamy na portalu ‚Łączy nas Piłka” ich wyniki z rundy jesiennej zostały anulowane, choć przecież rozegrały te wymagane 50%. Dotyczy to nie tylko FC Wrocław Academy i Chrobrego Głogów, czyli zespołów, które jesienią uzyskały awans, ale też Miedzi II Legnica, która wycofana została po rundzie jesiennej. Trzymając się zatem regulaminu, to końcowa tabela wyglądałby trochę inaczej, od tej publikowanej na portalu „Łączy nas Piłka”.

Tabela „Łączy nas Piłka”

1. Karkonosze 54 pkt
2. Górnik Wałbrzych 50 pkt
3. Ślęza Wrocław 50 pkt
4. Polonia-Stal Świdnica 50 pkt

Tabela według regulaminu

1. Karkonosze Jelenia Góra 58 pkt
2. Ślęza Wrocław 54 pkt
3. Polonia-Stal Świdnica 53 pkt
4. Górnik Wałbrzych 50 pkt.

Ślęza zajęła zatem 2. lub 3. miejsce. Nie ma to jednak większego znaczenia, bo jeśli chodzi o te rozgrywki, to to co w nich jest najważniejsze, dzieje się jesienią. Tylko w pierwszej rundzie toczy się bowiem rywalizacja o awans do ligi makroregionalnej, a wiosną czołowe zespoły grają już tylko o prestiż. Żółto-czerwonym niewiele brakowało jesienią do awansu, ale niestety jednak zabrakło. Rundę jesienną podsumowaliśmy tak –

W zimie w drużynie trenerów Tomasza Woźnickiego i Macieja Dębiczaka doszło do do kilku zmian kadrowych. Odeszło (część została wypożyczona) sporo zawodników, m.in. Mateusz Patryło, Szymon Spodniewski i Jakub Wojnarowski. Do zespołu dołączyli natomiast m.in Roman Heresh i Patryk Sługocki. Wydawać się mogło, że 1KS jest w stanie z kadrą , którą dysponował, wygrać rozgrywki WLJS. Niestety, tak się nie stało, a wpływ na to miało kilka niespodziewanych wpadek. Początek rundy był jednak całkiem niezły. Żółto-czerwoni w pierwszych pięciu kolejkach zdobyli 13 pkt. Potem przyszły dwie porażki z rywalami z czołówki, w Jeleniej Górze z Karkonoszami i we Wrocławiu z Górnikiem Wałbrzych. Szansa na wygranie ligi wciąż jeszcze była, tym bardziej, że wrocławianie w dwóch następnych meczach powrócili na ścieżkę zwycięstw. Wszystko jednak wzięło w łeb w końcówce sezonu. W dwóch pierwszych czerwcowych meczach Ślęza niespodziewanie przegrała w Bolesławcu z Bobrzanami i na własnym boisku z Moto-Jelczem. Swoją moc
żółto-czerwoni pokazali w ostatnim, bardzo dobrym w ich wykonaniu meczu, w którym rozbili Polonię-Stal Świdnica.

Przez cały sezon w zespole Ślęzy zagrało 33 piłkarzy. We wszystkich 27 spotkaniach zagrał tylko Aleksander Sypień i on też spędził najwięcej minut na boisku, a było ich 2337. Najwięcej goli, po 15 strzelili Błażej Jakóbczyk i Roman Heresh (ten drugi grał tylko wiosną). Jakbub Murat był za to tym zawodnikiem, który najczęściej asystował przy bramkach, czyniąc tak 10 razy.

Duża grupa juniorów miał okazję w tym sezonie trenować z drużyną seniorów, a niektórzy z nich mieli okazję zagrać w meczach III ligi. 13 spotkań w seniorskim zespole zaliczył Jakub Murat, a szansę debiutu dostali też Marcin Dudek, Tomasz Malczyk, Roman Heresh, Artur Piaseczny, Błażej Jakóbczyk i Wiktor Ulatowski.

Turniej finałowy OOM w piłce nożnej dziewcząt

W piątek (23 czerwca) w Ustroniu żeńska reprezentacja Dolnośląskiego ZPN, której większość stanowią młode piłkarki Ślęzy Wrocław, rozegra pierwszy mecz w ramach finałowego turnieju Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w sportach letnich „Śląskie 2023”.

 

Do reprezentacji Dolnego Śląska, na turniej, który odbywać się będzie w dniach 23-28 czerwca, powołanych zostało 18 zawodniczek. W tym gronie, ponad połowę, bo aż 10 stanowią młode piłkarki Ślęzy Wrocław, a są to – Olivia Mason, Oliwia Batko, Ada Butwicka, Nadia Jakubowska, Lena Łapajerska, Vanessa Łatkowska, Sandra Piotrowska, Maja, Szot, Maria Wróbel i Agata Ziembińska.

Reprezentacja Dolnośląskiego ZPN rywalizować będzie w grupie A, w której kolejno mierzyć się będzie z :

23. czerwca (piątek) godz.11:00 – Kujawsko-Pomorski ZPN
24. czerwca (sobota) godz.11:00 – Małopolski ZPN
26. czerwca (poniedziałek) godz.10:00 – Lubelski ZPN

Nasza drużyna wszystkie mecze grupowe rozegra w Ustroniu na stadionie przy ul. Sportowej 5. Piątkowy mecz reprezentacji Dolnośląskiego ZPN z Kujawsko-Pomorskim ZPN, transmitowany będzie na kanale Śląskiego Związku Piłki Nożnej.

Do wielkiego finału, który odbędzie się 28 czerwca (środa) o godz.13:00 w Ustroniu, zakwalifikują się zwycięzcy grup. Tego samego dnia o godz.10:00 w Skoczowie, rozegrany zostanie mecz o 3. miejsce, z udziałem drużyn, które w swoich grupach zajęły 2. miejsca.