CLJ U16 – Festiwal pięknych bramek

W meczu 7. kolejki rozgrywek Centralnej Ligi Juniorek U16, Ślęza Wrocław wygrała z Polonią Świdnica 7:1.

 

Mieliśmy trochę obawa przed tym spotkaniem, bo nasza drużyna była mocno osłabiona, brakiem m.in. Sandry Piotrowskiej, Agaty Ziembińskiej i Mai Stasik. Polonia mogła też czuć przewagę mentalną, po przedsezonowym sparingu, w którym rozbiła Ślęzę 5:1. Sparing, a mecz ligowy to jednak całkiem inna bajka. Dziś dziewczyny rozegrały bardzo dobry mecz, którego ozdobą były przepiękne gole. Widać też było zmianę w stylu gry. Nasze zawodniczki grały szybko, często też z pierwszej piłki. To też potwierdza, że praca jaką wykonuje z dziewczynami duet trenerski – Aleksandra Kaczor, Łukasz Wawrzyniak – przynosi coraz lepsze efekty.

Ślęza zaatakowała wraz z pierwszym gwizdkiem, a efektem tego była piękna bramka strzelona przez Jadwigę Śródkę już w 7 min. Po podaniu Eveliny Tkacheno, Jadzia uderzyła z dystansu, a piłka zanim jeszcze przekroczyła linię bramkową, dwukrotnie odbiła się od poprzeczki. W 16 min. był już 2:0. Tym razem  po podaniu Aleksandry Kwileckiej, cudownie uderzyła z dystansu Aleksandra Bondarewicz, a futbolówka też odbiła się od dolnej części poprzeczki, z tą różnicą, że tylko raz. Wrocławianki, mimo prowadzenia, nie ustawały w atakach, mając kilka kolejnych okazji. W tej części meczu Polonia tylko raz sprawdziła czujność Niny Łoposzko, która znakomicie interweniowała w 27 min. Nasze dziewczyny za to raz za razem szukały kolejnych okazji do podwyższenia wyniku. W 38 min. Alicja Cicha zagrała piłkę do Aleksandry Kwileckiej, a ta nie chcąc być gorszą od koleżanek, fantastycznie uderzyła z dystansu, ustalając wynik do przerwy.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, przez co nadal z wielką przyjemnością śledziliśmy poczynania żółto-czerwonych. W 50 min. Ola Bondarewicz obsłużyła podaniem Oliwię Batko, po której uderzeniu obejrzeliśmy czwartego już gola z cyklu „stadiony świata”. Minęła chwila, a Maria Grenda zagrała prostopadłą piłkę do Oli Kwileckiej, a t po raz drugi wpisała się na listę strzelczyń. To nie był jeszcze koniec popisów strzeleckich juniorek Ślęzy. W 57 min. Ola Bondarewicz dośrodkowała futbolówkę z rzutu rożnego, a zamykająca akcję Maria Grenda wpakowała ją do bramki. Kolejne minuty to kolejne okazje, jak choćby ta z 71 min. gdy dwukrotnie wrocławianki obiły poprzeczkę.  Książkową akcję przeprowadziły w 72 min. Oliwia Batko z Aleksandrą Bondarewicz, a ta pierwsza zakończyła ją kolejnym golem. Dziewczyny ze Świdnicy grały ambitnie do samego końca i nagrodzone zostały za to golem honorowym, autorstwa Mai Geisler.

ŚLĘZA WROCŁAW – POLONIA ŚWIDNICA 7:1 (3:0)

1:0 Śródka 7′
2:0 Bondarewicz 16′
3:0 Kwilecka 38′
4:0 Batko 50′
5:0 Kwilecka 52′
6:0 Grenda 57′
7:0 Batko 72′
7:1 Geisler 76′

Ślęza – Łoposzko, Cierpucha (65’Gadziemska), Cicha (70’Zober), Szala, Batko, Fetter (70’Bubniak), Kwilecka (65’Gotfryd), Śródka, Bondarewicz, Tkachenko (62’Budzik), Grenda (62’Myślińska)

Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.