II WLT – Kolejny bardzo dobry mecz trampkarzy
W meczu 5. kolejki rozgrywek II Wojewódzkiej Ligi Trampkarzy, Ślęza Wrocław wygrała z FC Wrocław Academy II 4:0.
Po ubiegłotygodniowym, efektownym zwycięstwie w Nowej Rudzie, zespół trampkarzy Ślęzy znów rozgrywał mecz na szczycie, bowiem na Kłokoczyce zawitała drużyna wicelidera, czyli FC Wrocław Academy II. Tak jak się spodziewaliśmy, nasi goście wzmocnieni byli zawodnikami grającymi w rozgrywkach CLJ U15, co jednak w niczym nie przeszkodziło żółto-czerwonym w odniesieniu wysokiego zwycięstwa.
Ślęza była w tym starciu drużyną dominującą od początku do samego końca. Co ważne, podopieczni trenera Wojciecha Czwartosa zagrali w pełni skoncentrowani, co sprawiło, że nie popełniali wielu prostych błędów, jakie przytrafiały się im w sezonie jesiennym, przez co awans im wówczas uciekł.
Żółto-czerwoni wraz z pierwszym gwizdkiem ruszyli do ofensywy. Już w 3 min. bardzo niewiele brakowało, by wynik otworzył Błażej Bagiński. W kolejnych akcjach dwóch znakomitych okazji nie zamienił na gole Artur Piaseczny. Przewaga Ślęzy przyniosła wymierny efekt w 19 min. W niej właśnie rzut wolny wykonywał Jan Witczak, który wrzucił piłkę w pole bramkowe, a ta nie dotknięta przez nikogo wylądowała w siatce. W 21 min. było już 2:0 po pięknym uderzeniu z dystansu Bagińskiego. Następne minuty to też następne okazje, a najlepsze z nich zmarnowali Tomasz Lemirski i Adrian Bednarski. Gdy wszyscy oczekiwali już na przerwę, Bagiński podszedł do piłki ustawionej na połowie boiska, by wykonać rzut wolny i uczynił to tak, że Ślęza do przerwy prowadziła 3:0.
Tuż po wznowieniu gry, Bednarski pociągnął z piłka lewą stroną, wbiegł w pole karne i strzałem w krótki róg podwyższył prowadzenie 1KS-u. Więcej bramek już w tym meczu nie zobaczyliśmy, choć okazji by zwycięstwo Ślęzy było jeszcze bardziej okazałe nie brakowało. Szczególnie rozczarowany może być Piaseczny, po którego strzałach piłka raz trafiła w słupek, a kolejnym razem w poprzeczkę.
Po tym meczu możemy powiedzieć, że jest dobrze, ale też nie wpadamy w samozachwyt. Do celu, a wiemy jaki on jest, droga jeszcze daleka. Aby go osiągnąć trzeba z taką koncentracją i zaangażowaniem grać w każdym kolejnym starciu, bez względu na to, kto będzie przeciwnikiem.
ŚLĘZA WROCŁAW – FC WROCŁAW ACADEMY II 4:0 (3:0)
1:0 Witczak 19′
2:0 Bagiński 21′
3:0 Bagiński 40′
4:0 Bednarski 41′
Ślęza – Majchrzak, Ciszek, Gajek, Piaseczny, Opolski, Bagiński, Baczul, Stępiniewski, Brodko, Tyczka, Witczak oraz Komicz, Szwesta, Lemirski, Bednarski, Zalewski, Kobus, Paszkowski.
Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.
