Juniorki Ślęzy zajęły 3. miejsce na turnieju we włoskim Pordenone

Zespół juniorek Ślęzy Wrocław zajął 3. miejsce na rozegranym we włoskim Pordenone turnieju „Donna Cup”

 
Relacja trenera Pawła Arciszewskiego z meczu o 3. miejsce – Dziś rozegraliśmy rewanżowe spotkanie z zespołem Hellas Werona, które jednocześnie było meczem o brązowy medal turnieju. Pierwsze nasze spotkanie obfitowało w wiele niewykorzystanych sytuacji, dziś natomiast dziewczyny były skuteczne, a do tego bardzo dobrze zorganizowane w defensywie. Zostawiły na boisku dużo zdrowia, wielki szacunek im za to.
Turniej kończymy z brązowym medalem, ale co ważniejsze kończymy go z niezapomnianymi doświadczeniami, które zaprocentują w przyszłości

Tyle trener, a my spróbujmy podsumować całe zawody. Jak wiemy żeński futbol (zresztą jak i męski) we Włoszech stoi na zdecydowanie wyższym poziomie niż w Polsce. W związku z tym, zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że naszym dziewczynom trudno będzie nawiązać wyrównaną walkę z piłkarkami z półwyspu Apenińskiego, tym bardziej, że Ślęza była w tych zawodach najmłodszą drużyną. Tymczasem dziewczyny zaskoczyły nas bardzo pozytywnie i naprawdę niewiele brakowało, by znalazły się w wielkim finale. W piątek, w pierwszym meczu Ślęza zmierzyła się ze słynnym Juventusem Turyn i zapłaciła frycowe. Był to jedyny mecz, w którym wrocławianki były słabsze od swoich rywalek. Potem było już tylko lepiej. Drugie piątkowe spotkanie z Hellas Verona też zakończyło się porażką 1KS-u, ale miało już zupełnie inny przebieg. Starcie to było bardzo wyrównane i równie dobrze mogło zakończyć się zwycięstwem Żółto-Czerwonych, które miały wiele doskonałych okazji do zdobycia goli, których jednak nie wykorzystały. Sobota będzie dniem, który na długo pozostanie w pamięci naszych dziewczyn. Z racji tego, że z turnieju wycofał się Inter Mediolan, a jedyny tego dnia mecz zaplanowany został na wieczór, cała nasza ekipa wybrała się nie gdzie indziej, a do Wenecji, a większość z nas może dziewczynom tylko pozazdrościć, że miały okazje zwiedzić to niesamowite miasto. Wizyta w Wenecji bardzo dobrze wpłynęła też na formę dziewczyn, które w meczu z zespołem gospodyń, Pordenone Calcio, wygrały pewnie i wysoko. W niedzielę Ślęza w meczu o 3. miejsce ponownie zagrała z Hellas Veroną. Było to jakże inna potyczka od tej pierwszej. Wrocławianki zagrały doskonale i rozgromiły słynny włoski klub aż 4:0. Trochę szkoda, że był to już ostatni mecz, bo ze spotkania na spotkanie Ślęza grała lepiej i kto wie jakby wyglądał końcowa klasyfikacja tych zawodów, gdyby były w nich rozgrywane rewanże. Podsumowując, z postawy młodych piłkarek Ślęzy możemy być bardzo zadowoleni i dziękujemy im, że na włoskiej ziemi godnie reprezentowały Pierwszy Klub Sportowy we Wrocławiu. Teraz przed dziewczynami długa podróż, która regeneracja i już we wtorek kolejny wyjazd, tym razem do Bielska-Białej, na pierwszy ligowy mecz sezonu w rozgrywkach CLJ U17, z miejscowym Rekordem.

Wyniki :

Juventus Turyn – Ślęza Wrocław 4:0
Hellas Verona – Ślęza Wrocław 3:1 (bramka Janus)
Pordenone Calcio – Ślęza Wrocław 3:7 (Janus 3, Piekarska 2, Rogus, Szewczyk)
Hellas Verona – Ślęza Wrocław 0:4 (Gąsiorek 2, Butwicka, Janus)

Jak widać, aż 5. bramek strzeliła Zuzia Janus, dzięki czemu została Królową Strzelczyn tego turnieju.

Ślęza – Gazda, Rybak, Szewczyk, Wilk, Ciesielska, Kuriata, Rogus, Ambroży, Butwicka, Janus, Gąsiorek, Gan, Piekarska, Hanyż, Mikos, Guzek, Orzechowska