W ligach młodzików bywało różnie
Trzy zespoły młodzików Ślęzy w sobotę rywalizowały w rozgrywkach lig okręgowych.
10. kolejka III Okręgowej Ligi Młodzików
ŚLĘZA II WROCŁAW – UKS GMINY MIĘKINIA 5:1
Bramki – Orszulak 2, Wróbel, Wojewódka, Dąbek
Ślęza II – Kowalczyk Maciej, Wójcikowski Jakub, Kroczak Filip, Bałd Michał, Wiśniewski Wiktor, Orszulak Julian, Salwirak Ksawery, Dąbek Szymon, Wróbel Filip oraz Zabrzecki Adrian, Zimoch Kacper, Wojewódka Gustaw, Jankowski Mateusz, Bajor Michał
Trener Aleksy Awencki – Drużyna zagrała bardzo dobrze, kontrolowaliśmy spotkanie przez cały czas. Bardzo solidnie wyglądaliśmy w ataku i po mimo stracenia pierwszego gola szybko wyrównaliśmy i tylko powiększaliśmy przewagę. W fazie przejściowej z ataku do obrony mogliśmy szybciej reagować i odbudowywać ustawienie na bokach i jest to element do pracy. Podsumowując chłopcy pokazali znaczną przewagę umiejętności nad przeciwnikiem zarówno pod względem technicznym, jak i taktycznym.
9. kolejka IV Okręgowej Ligi Młodzików
ORZEŁ JELCZ-LASKOWICE – ŚLĘZA III WROCŁAW 5:2
Bramki – Nowak, Pieniak
Ślęza III – Piotr Szostak, Benon Huk, Jelenik Hubert, Nowak Tymon, Pieniak Filip, Ziętek Jakub, Vlad Melnychuk, Antoni Huber, Łomiński Antoni oraz Balcerzak Michał, Skowroński Jakub, Mateusz Aulich, Szymon Łupkowski
Trener Grzegorz Buczkowski – Mimo porażki, uważam, że był to dobry mecz. Nasza organizacja gry funkcjonowała dobrze, jednak popełniliśmy zbyt dużo błędów indywidualnych. Mocno zaczęliśmy, łapiąc rywala wysoko pressingiem, odbierając piłkę na połowie rywala. Po składnej akcji i bardzo dobrym podaniu Huberta Jelenika, gola na 1:0 w 7 minucie strzelił Tymon Nowak. Optyczną przewagę utrzymaliśmy jeszcze przez jakiś czas, stwarzając kolejne sytuację do uderzenia. Jednak im dalej w mecz, tym lepiej wyglądali przeciwnicy. Skrzydeł dodał im gol na 1:1, strzelony po rzucie rożnym. Po nim chwilowo nas zdominowali, jednak mądrze się broniliśmy, a dodatkowo dobrą dyspozycją w bramce popisywał się Piotr Szostak. Niestety, niepotrzebny faul w końcowych minutach pierwszej połowy przyniósł rywalom bramkę na 2:1. Po przerwie szybko tracimy gola. Dobrze zareagowaliśmy, grając ofensywniej, uderzając na bramkę rywala i w momencie, kiedy wydawało się, że za chwilę wpadnie dla nas, niecelne podanie obrońcy stwarza sytuację stuprocentową dla rywali, a oni trafiają na 4:1. Pozostała część meczu to już wymiana ciosów, raz akcja w jedną, raz w drugą stronę. Gola na 4:2 zdobył Filip Pieniak, po asyście Vlada Melnychuk, a chwilę później po indywidualnej akcji wynik spotkania ustala rywal. Przeciwnik był lepszy i zasłużenie wygrał. Wyciągamy wnioski na przyszłość. Rywalom z Orła dziękujemy za mecz w zdrowej, piłkarskiej atmosferze i życzymy powodzenia w następnych kolejkach.
8. kolejka V Okręgowej Ligi Młodzików
PARASOL IV WROCŁAW – ŚLĘZA IV WROCŁAW 4:2
Czekamy na relację trenera.
