Młodziczki Ślęzy Wrocław trzecim zespołem w Polsce!!!

Ślęza Wrocław zdobyła 3. miejsce na rozegranym w Koninie turnieju finałowym Mistrzostw Polski Młodziczek.

Po wtorkowym meczu półfinałowym, w którym nasze dziewczyny przegrały po konkursie rzutów karnych z późniejszymi triumfatorkami – drużyną UKS-u SMS-u Łódź, trener Patrycja Falborska napisała na swoim profilu – Jutro gramy o brązowy medal Mistrzostw Polski Młodziczek. Każda z Was jest częścią czegoś WIELKIEGO, częścią ZESPOŁU który daje mi ogromną siłę każdego dnia. Jestem z Was dumna, jutro po medal!

Dziś te prorocze słowa popularnej „Farby” stały się rzeczywistością. Mamy medal!!! Wszystkich nas rozpiera duma i jesteśmy ogromnie szczęśliwi. Dziewczyny dokonały czegoś niesamowitego, czegoś wielkiego. Trudno opisać jak wielki osiągnęły sukces. Po prostu brak słów. Do Konina Ślęza nie jechała w roli faworyta. Sami zresztą pisaliśmy, że już sam awans do turnieju finałowego jest ogromnym sukcesem 1KS-u. Pisaliśmy też, że jeśli dziewczynom uda się coś więcej, to będziemy bardzo się cieszyć. Rzeczywistość przeszła jednak nasze najśmielsze oczekiwania. Prześledźmy zatem jak wyglądała droga do medalu Ślęzy Wrocław, podczas trzydniowych zmagań, toczonych w piekielnym upale w Koninie.

ŚLĘZA WROCŁAW – STOMIL OLSZTYN 1:0
Bardzo wyrównane spotkanie. Już na jego początku, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Gabi Lewickiej, piłkę do bramki posłała Madzia Półrolniczak. W drugiej połowie nasze dziewczyny doskonale grając w defensywie, nie pozwoliły atakującym olsztyniankom na zniwelowanie strat.

ŚLĘZA WROCŁAW – UKS 3 STASZÓWKA JELNA 0:2
Choć Ślęza przegrała w tym meczu z aktualnym wicemistrzem Polski, to wcale nie była w nim gorsza. Mówi się, że niewykorzystane sytuacje się mszczą i tak też się stało. Wrocławianki nie zdołały zamienić na gola doskonałej ku temu sytuacji, po czym po kontrze straciły bramkę. Jeszcze przed przerwą rywalki podwyższyły rezultat. W drugiej połowie nasze dziewczyny grając z ogromną determinacją stworzyły sobie kilka dobrych okazji, jednak żadnej z nich nie wykorzystały. Jak się potem okazało, bramki stracone w tym meczu były jedynymi straconymi przez 1KS.

ŚLĘZA WROCŁAW – VICTORIA SIANÓW 8:0
Warunkami awansu do półfinału było zwycięstwo nad Victorią i korzystny rezultat meczu pomiędzy UKS-em Staszówka Jelna i Stomilem Olsztyn. Oba te warunki zostały spełnione. Ślęza rozgromiła Victorię po jednostronnym meczu, w którym na listę strzelców wpisały się – Gabi Lewicka 2, Oliwka Matras 2, Julka Guzek 2, Madzia Półrolniczak i Gosia Rogus.

ŚLĘZA WROCŁAW – UKS SMS ŁÓDŹ 0:0 karne 6:7
Niesamowity bój z głównym faworytem do mistrzowskiego tytułu stoczyły nasze dziewczyny. Stroną przeważającą w tym starciu były łodzianki, ale dzięki znakomitej grze defensywnej i świetnej postawie w bramce Hani Wieczerzak, mecz zakończył się bezbramkowym rezultatem. O tym, który zespół awansuje do finału, decydować musiały rzuty karne. Rozpoczęły się one dla nas bardzo dobrze, bowiem już w pierwszej kolejce, Hania Wieczerzak nie dała się pokonać. Po trzech kolejkach Ślęza prowadziła 3:2, lecz niestety dla nas, w czwartej SMS doprowadził do wyrównania. W kolejce szóstej, nasza zawodniczka nie zdobywa bramki, ale ponownie znakomicie interweniuje Hania. Decydująca okazała się dziewiąta kolejka, w której bramkę na wagę awansu strzelił zespół z Łodzi.

ŚLĘZA WROCŁAW – MEDYK KONIN 0:0 karne 3:1
Po piłkarkach obu zespołów było już widać trudy tego turnieju. Nie przeszkodziło im to jednak stoczyć pasjonującego boju, w którym kibice goli jednak nie zobaczyli. O brązowym medalu musiał więc zadecydować kolejny już konkurs rzutów karnych. Możemy mu śmiało dać tytuł „Hania Wieczerzak Show”. Nasza bramkarka kapitalnie obroniła trzy uderzenia i po ostatnim w nich utonęła w objęciach koleżanek.

Dziewczyny zagrały doskonałe zawody, po których na ich szyjach zawisły brązowe medale. Równie wspaniale spisali się też rodzice naszych wspaniałych piłkarek. W kategorii dopingu byli oni bezkonkurencyjni na konińskim turnieju i przyznajemy im za to symboliczny złoty medal. Dziękujemy im za wsparcie, a sukces osiągnięty przez drużynę, jest też i ich sukcesem.

Nie będziemy wyróżniać żadnej z dziewczyn, bo każda z nich dołożyła swoją cegiełkę do tego wspaniałego sukcesu. Podziękujmy jednak innym osobom, które się do niego przyczyniły. Osobą mającą największy wkład jest oczywiście trener Patrycja Falborska. Potrafiła ona nie tylko doskonale przygotować zespół, ale też co chyba najważniejsze, stworzyła doskonałą atmosferę wokół niego. Dziewczyny „Farbę” uwielbiają, a ona to uwielbienie odwzajemnia. Patrycja potrafi wcielić się nie tylko w rolę trenerki, ale też gdy trzeba potrafi być matką, nauczycielem, a przede wszystkim troszkę starszą przyjaciółką. W Koninie Patrycji asystował trener Gustaw Sadowski, ale nie zapominamy też o Ewie Kaźmierczak, która pomagała we wcześniejszych turniejach w drodze do finałów. Oczywiście nie możemy tu pominąć Arka Domaszewicza, który przed kilku laty tworzył żeńską sekcję piłki nożnej w Ślęzie Wrocław. Dziękujemy też wszystkim osobom, które w większym lub mniejszym stopniu wspierali nasz zespół.

Czas przedstawić nasz fantastyczny team. W Koninie zagrały – Marysia Ambroży (2006), Ada Butwicka (2008), Julka Guzek (2006), Ala Kuriata (2007), Gabi Lewicka (2006), Oliwka Matras (2008), Hania Mikos (2006), Madzia Półrolniczak (2007), Gosia Rogus (2008), Hania Wieczerzak (2007), Majka Wilk (2007), Marysia Wróbel (2008), Natalia Zadka (2007).

Podczas uroczystości zakończenia turnieju, oprócz medali, nasze dziewczyny otrzymały też okolicznościowe koszulki, a przede wszystkim wzniosły do góry wspaniały puchar. Mamy propozycję, aby w niedzielę go zaprezentowały i medale oczywiście też, podczas Dnia Dziecka ze Ślęzą Wrocław, a my będziemy mogli im gorąco podziękować.

Zaczęliśmy ten artykuł od słów Patrycji Falborskiej i zakończymy go tak samo. Przeszczęśliwa trenerka po dzisiejszych wydarzeniach powiedziała – Emocji w nas jeszcze mnóstwo. To co te dziewczyny zrobiły to coś wspaniałego! Świetny turniej w naszym wykonaniu, wczorajsza porażka po dziewięciu seriach rzutów karnych bolała nas, dlatego dziś to był nasz czas, nasz dzień, by zdobyć brązowy medal mistrzostw Polski. Jestem bardzo dumna z tego, że mogę prowadzić ten zespół, patrzeć na to jak się rozwija i chce coraz więcej. Dla mnie są mistrzyniami, każda bez wyjątku, bo każda z nich jest częścią naszej wyjątkowej CAŁOŚCI. Zespołu o którym będzie głośno jeszcze nie raz!

Końcowa kolejność turnieju finałowego Mistrzostw Polski Młodziczek.

1. UKS SMS ŁÓDŹ
2. UKS 3 STASZÓWKA JELNA
3. ŚLĘZA WROCŁAW
4. MEDYK KONIN
5. TĘCZA BYDGOSZCZ
6. BENIAMINEK KROSNO
7. STOMIL OLSZTYN
8. VICTORIA SIANÓW

Dziś cieszymy się z brązowego medalu, który doskonale podsumowuje jakże wspaniały sezon w wykonaniu naszych młodzieżowych żeńskich drużyn (wkrótce poświęcimy tym sukcesom osobny artykuł). Już teraz nie możemy za to doczekać się nowych rozgrywek, w których nasze juniorki występować będą w lidze centralnej, a trampkarki i młodziczki powalczą o kolejne krajowe sukcesy. Ślęza Wrocław zdecydowanie przoduje w młodzieżowym futbolu w jego pięknej odmianie, na Dolnym Śląsku, a na tym co do tej pory osiągnęła, nie zamierza poprzestać.