Niedziela była dla młodzików równie udana co sobota
Tak jak i w sobotę, tak i w niedzielę, zespoły młodzików Ślęzy odniosły trzy zwycięstwa i doznały jednej porażki.
8. kolejka II Wojewódzkiej Ligi Młodzików
ŚLĘZA WROCŁAW – ORLIK ZĄBKOWICE ŚL. 12:0 (8:0)
Bramki – Berezowski 6, Małek 3, Musiałkiewicz 3
Ślęza – Stępień, Czyczerski, Musiałkiewicz, Wawrzyniak, Zimoch, Małek, Rejak, Berezowski, Czapulak oraz Zahajko, Graczyk
Trener Wojciech Czwartos – Mecz od początku był pod naszą kontrolą. W pierwszej połowie byliśmy zabójczo skuteczni. W drugiej może strzeliliśmy mniej bramek, ale była ona rozgrywana w równie wysokiej intensywności.
8. kolejka III Okręgowej Ligi Młodzików
OLYMPIC III WROCŁAW – ŚLĘZA II WROCŁAW 3:4 (2:2)
Bramki – Wypart 2, Witiw, Tabisz
Ślęza II – Bukowski, Bonisławski, Kotlarz, Wawrzyniak, Zahajko, Anger, Graczyk, Wypart, Miszewski oraz Mszyca, Witiw, Tabisz
Trener Wojciech Czwartos – Był to przyjemny dla kibica mecz jeśli chodzi o przebieg spotkania i ilość bramek. Dobra praca w ubiegłym tygodniu zebrała owoce dzisiaj na boisku. Warto wspomnieć o postawie fair play trenera Olympicu i jego zespołu. Przez moment przy zmianie zawodników, było ich na boisku o jednego więcej i w tym momencie strzelili bramkę na 0:2. Trener gospodarzy w związku z tym nakazał swojej drużynie oddać nam bramkę. Szacunek i brawa, bo nie każdy by się zdecydował na taki gest.
ŚLĘZA III WROCŁAW – POGOŃ OLEŚNICA 1:2
Bramka: Kotwicki
Ślęza III – Czarek Wawrzyniak, Konrad Tomaszewski, Borys Drobysz, Wojciech Marusiak – Adrian Janczak, Marcel Kowalski – Hubert Langaj, Dawid Kotwicki, Emil Kołeczko oraz Mateusz Madej, Tymoteusz Borodycz
Trener Bartosz Książkowski – Zagraliśmy dzisiaj na prawdę dobre spotkanie, myślę że najlepsze od początku sezonu. Niestety nie starczyło to, aby zdobyć nawet 1 punktu. W pierwszej połowie bardzo sprawnie wychodziliśmy spod pressingu rywala i mieliśmy dużą kontrolę w środku pola. Często tworzyliśmy zagrożenie pod bramką gości, dwukrotnie obijając słupek. Jedyną bramkę w pierwszej połowię zdobył Dawid Kotwicki, który minął bramkarza i uderzył do pustej bramki. W drugiej połowie goście coraz częściej dochodzili do głosu. Szukali swoich szans głównie w dłuższych podaniach na wolne pole, sprawiając nam tym niemałe kłopoty. Z powodu wąskiej kadry, z każdą minutą traciliśmy siły co skrzętnie wykorzystali goście dwukrotnie pokonując naszego bramkarza. Szkoda tego meczu, ponieważ samą grą zdecydowanie nie zasłużyliśmy na porażkę, a przy odrobinie szczęście mogliśmy je wygrać.
5. kolejka VII Okręgowej Ligi Młodzików (gr.1)
ŚLĘZA VI WROCŁAW – OLYMPIC VII WROCŁAW 3:1
1-0 Nagórko (as.Czternasty) 5′
1-1 ?
2-1 Godlewski (Dulak) 29′
3-1 Czternasty (Bondarewicz)
Ślęza VI – Polański, Michowski, Godlewski, Dulak, Czternasty, Mosiołek, Zajdel, Pietruszka, Nagórko oraz Markuszewski, Wyżga, Bondarewicz
Czekamy na relację trenera