Udana sobota młodzików
Z pięciu drużyn młodzików Ślęzy, w sobotę cztery odniosły zwycięstwa, a jedna zremisowała swój mecz.
5. kolejka II Wojewódzkiej Ligi Młodzików
GÓRNIK NOWE MIASTO WAŁBRZYCH – ŚLĘZA WROCŁAW 0:1
Bramka – Dudzik
Ślęza – Machoń, Raputa, Zemlyak, Dudzik, Michnicki, Baczul, Ciszek, Góral, Stępniewski, Świat, Zahajko, Molczyk, Czyczerski
Trener Kacper Gawlak – Z przebiegu spotkania możemy śmiało powiedzieć że jest to szczęśliwa wygrana. Przeciwnicy mieli swoje okazje m.in. rzut karny, których nie wykorzystali. Cieszymy się ze zwycięstwa natomiast w naszej grze jeszcze jest wiele elementów do poprawy.
5. kolejka III Okręgowej Ligi Młodzików
UKS ACADEMY KIEŁCZÓW – ŚLĘZA II WROCŁAW 0:4
Bramki – Bednarski (as. Słomski), Musiałkiewicz ( Bednarski), Bednarski (Dereń), Dereń (Hrycaj)
Ślęza II – Bukowski, Graczyk, Zalewski, Zimoch, Dereń, Słomski, Włodek, Sot, Bednarski, Musiałkiewicz, Wiśniowski, Hrycaj
Trener Krzysztof Wołkanowski – Mecz rozgrywany w Piecowicach przebiegał z wyraźna przewaga naszego zespołu, pod względem utrzymania piłki oraz tworzenia sytuacji bramkowych. Mimo widocznej przewagi, pierwsza bramka padła dopiero w 23 minucie meczu. W drugiej połowie wykazaliśmy się większym opanowaniem pod bramką przeciwnika czego efektem były kolejne trzy bramki .
5. kolejka IV Okręgowej Ligi Młodzików
MOTO-JELCZ OŁAWA – ŚLĘZA III WROCŁAW 0:2 (0:1)
0:1 Wypart 24′
0:2 Berezowski-Barton (as. Grabarkiewicz) 52′
Ślęza III – Mszyca, P.Wawrzyniak, Grabarkiewicz, Grzywaczewski, Kubik, Sempik, Miszewski, Czapulak, Berezowski-Barton, Wypart, Filipov, Kołodziejski.
Trener Gustaw Sadowski – Mecz z naszą przewagą od samego początku. To my mieliśmy inicjatywę, my utrzymywaliśmy się dłużej przy piłce, my stwarzaliśmy więcej sytuacji, ale wynik równie dobrze mógł by być odwrotny. Byliśmy dziś nie regularni w swoich działaniach i decyzjach, a także zdarzały nam się proste błędy. Super mecz zagrała jednak para środkowych obrońców i to chłopcy po długiej przerwie mogli zrobić „kółeczko” po meczu.
5. kolejka VII Okręgowej Ligi Młodzików (gr.1)
ŚLĘZA IV WROCŁAW – OLYMPIC V WROCŁAW 4:4
1:0 Kowalewski (Hajda) 23′
2:0 Kowalewski (Osika) 29′
3:0 Lewandowski (Hajda) 32′
3:1 ? 35′
4:1 Libura (Borodycz) 42′
4:2 ? 42′
4:3 ? 48′
4:4 ? 55′
Ślęza IV – Bartnicki, Kotlarz, Wieczorek, Drobysz, Libura, Śniegoń, Lewandowski, Hajda, Kowalewski; Borodycz, Osika
Trener Kacper Zbroiński – Początek spotkania to nasza nieuporządkowana gra, jednak w miarę upływu czasu chłopcy nabierają cierpliwości i zaczynają dłużej utrzymywać się przy piłce. Pierwsze dwie bramki zostały strzelone po świetnych wykonczeniach podań kolegów przez Igora Kowalewskiego. Po przerwie zamieszanie w polu karnym, po rzucie rożnym wykorzystuje Paweł Hajda, który wykłada piłkę do Igora Lewandowskiego, który mocnym strzałem głową pokonuje bramkarza gości i mamy 3:0. Po chwili zawodnicy Olympica wykorzystują błąd przy otwarciu gry i zdobywają bramkę na 3:1. Kontynuujemy konsekwentnie nasze ataki co owocuje przepięknym podaniem Tymka Borodycza do wybiegajacego sam na sam z bramkarzem Marcela Libury, który pewnie umieszcza piłkę w siatce. Ostatnie 18 minut to nasza ciągła przewaga w posiadaniu piłki, jednak to goście tworzą 3 sytuację z kontrataku i wyszarpują 1 pkt na Kłokoczycach. Chciałbym bardzo pochwalić naszych zawodników za konsekwencje i cierpliwość, naprawdę widać było sposób w jaki chcemy grać. Przeciwnikom gratuluję walki do końca!
WKS ŚLĄSK III WROCŁAW – ŚLĘZA V WROCŁAW 0:4
0:1 Małek 17′
0:2 Kornalewicz ( Such) 38′
0:3 Mazur ( Adamczyk) 43′
0:4 Juszkiewicz ( Such) 55′
Ślęza V – Kasprzykowski , Such , Adamczyk , Mazur , Łukaszów , Huminiak , Galiński , Juszkiewicz , Kornalewicz, Michowski , Godlewski , Bondarewicz , Małek
Trener Wojciech Małek – W dniu dzisiejszym rozegraliśmy bardzo dobre zawody a w szczególności w drugiej połowie . Od początku meczu próbowaliśmy utrzymać się dłużej przy piłce i szybko chcieliśmy przemieszczać się pod bramkę przeciwnika . W pierwszej połowie nie wszystko nam jednak wychodziła ,lecz druga połowa zdecydowanie należała do Nas . Dziękuję drużynie za zaangażowanie w te spotkanie, praca wykonana na treningach zaprocentowała na boisku , mimo że ostatnio nasza gra nie wyglądała najlepiej . W tej rundzie będziemy mogli jeszcze dwa razy zagrać w podobnym składzie , tak więc sądzę że trenerzy będą wyrozumiali i będą współpracowali jak Ja z sekcją żeńską naszego klubu.