Dwa udane i jeden nie, mecze juniorów młodszych.

Zwycięstwa w kolejnych ligowych meczach zanotowały pierwsza i trzecia drużyna juniorów młodszych, a punktów nie zdołał zdobyć drugi zespół.

 

10. kolejka I Wojewódzkiej Ligi Juniorów Młodszych

PARASOL WROCŁAW – ŚLĘZA WROCŁAW 2:3 (1:0)

Bramki – Gevorgian, Raputa, Rawnik

Ślęza – Mszyca, Bielak, Haraszczuk, Sokołowski, Fuchs, Kotlarz, Baczul, Wróbel, Góral, Kramer, Gevorgian oraz Drozdowski, Kołodziej, Raputa, Rawnik, Momot, Włodek, Berezowski-Barton

Trener Maciej Dębiczak – Dobrze weszliśmy w mecz, mieliśmy dwie dogodne sytuacje, których niestety nie wykorzystaliśmy.  Nie wykorzystane sytuacje się mszczą, tak też się stało. Do przerwy przegrywaliśmy 0:1. Po przerwie dokonaliśmy kilku zmian , co zmieniło obraz meczu, i dzięki temu tworzyliśmy sobie więcej sytuacji, z których kilka zamieniliśmy na bramki.

 

10. kolejka II Wojewódzkiej Ligi Juniorów Młodszych

ŁUŻYCE LUBAŃ – ŚLĘZA II WROCŁAW 7:0 (6:0)

Ślęza II – Krzysztof Siudakiewicz, Tymoteusz Szczepkowski, Szymon Graczyk, Iwo Czyczerski, Antoni Czapulak, Mikołaj Stępniewski, Filip Latos, Juliusz Musiałkiewicz, Mateusz Waliś, Mykhailo Polchuk, Mateusz Kuśmierz oraz Michał Książek, Maciej Zahajko, Maciej Koszel, Marcel Cedro, Jakub Kotowski, Jakub Piskorek, Dawid Kotwicki, Filip Muszyński

Trener Bartosz Książkowski –    Choć pierwsze minuty wskazywały, że będzie to ciężki mecz, to chyba nikt nie spodziewał się, że skończy się on takim wynikiem. Gospodarze mocno na nas naciskali, jednak wydawać się mogło, że jesteśmy w stanie się im przeciwstawić. Było tak do momentu, kiedy w moim odczuciu sędzia liniowy popełnił błąd i gospodarze strzelili pierwszą bramkę ze spalonego. Po utracie bramki nasza pewność siebie zmalała niemal do zera, z kolei gospodarze dostali skrzydeł i wychodziło im niemal wszystko. Kolejne bramki padały dwukrotnie bezpośrednio po rzucie wolnym, dwukrotnie po rzucie różnym, raz z rzutu karnego i raz z akcji. Druga połowa w naszym wykonaniu była zdecydowanie lepsza, jednak nie pozwoliło nam to na zdobycie choćby bramki honorowej. Gospodarze dali nam bolesną lekcje i mam nadzieję, że wyciągniemy z niej wnioski i w przyszłości będziemy prezentować się zdecydowanie lepiej, nawet jeżeli rywal będzie od nas lepszy.

 

10. kolejka III Okręgowej Ligi Juniorów Młodszych

ŚLĘZA III WROCŁAW – SILESIA GAJ WROCŁAW 1:0 (0:0)

1:0 Juszkiewicz (as. Mazur) 54′

Ślęza III – Kasprzykowski, Wojczak, Markuszewski, Kowalski, Makuch, Juszkiewicz, Waszczyszyn, Huba, Cyrulik, Kuśnierek oraz  Polański , Huminiak, Ignatowicz, Kupczyk, Podstół, Miszewski, Włoch

Trener Wojciech Małek – Mieliśmy duży problem z niską obrona przeciwnika. Nie mieliśmy pomysłu na „autobus z Gaju”. Graliśmy zbyt wolno, nie stwarzaliśmy sobie praktycznie rzadnych sytuacji strzeleckiej. W drugiej połowie gra wyglądała lepiej. Chociaż musimy wiele aspektów poprawić w grze w ataku.