WLJS – Z przodu jako tako, a z tyłu dramat
W meczu 1. kolejki rozgrywek Wojewódzkiej Ligi Juniorów Starszych, Ślęza Wrocław przegrała z górnikiem Polkowice 3:8.
Gdy juniorzy Ślęzy przegrywali wysoko w przedsezonowych meczach, pocieszaliśmy się tym, że to tylko sparingi, a ich umiejętności zweryfikują dopiero rozgrywki ligowe. Ta weryfikacja w pierwszym meczu okazała się bardzo bolesna, bowiem Ślęza nie dość, że przegrała wysoko, to na dodatek zaprezentowała się fatalnie, zwłaszcza w grze defensywnej. Polkowiczanie byli dziś lepsi pod każdym względem. Przewyższali 1KS szybkością, przez co łatwo zdobywali teren i znajdowali czyste pozycje strzeleckie. Często też wrocławska defensywa tworzyła swoim rywalom korytarze, tak szerokie, że mogli oni się czuć jakby byli na autostradzie. Dodać do tego trzeba bardzo bierną postawę w wielu sytuacjach, jak choćby w tej, po której stracona została trzecia bramka, gdy po interwencji Igora Czaprana, żaden z jego kolegów nie ruszył w kierunku piłki, przez co piłkarz Górnika nie miał najmniejszych problemów ze skuteczną dobitką. O ile gra w defensywie wołała o pomstę do nieba, to z przodu było już troszkę lepiej, bo oprócz strzelonych bramek, były też jeszcze sytuacje do kolejnych. W sumie, podsumowując to starcie, możemy powiedzieć, że na tą chwilę powodów do optymizmu nie mamy, a wręcz przeciwnie, mamy powody by się martwić. Pozostaje nam tylko mieć nadzieję, że zespół się skonsoliduje i z meczu na mecz grać będzie lepiej.
ŚLĘZA WROCŁAW – GÓRNIK POLKOWICE 3:8 (2:4)
0:1 W.Pietrzyk (sam.) 8′
0:2 ? 11′
0:3 ? 18′
0:4 ? 33′
1:4 Szyller 40′
2:4 Ziglewski 41′
2:5 ? 57′
3:5 Machała 59′
3:6 ? 64′
3:7 ? 69′
3:8 ? 85′
Ślęza – Czapran, Szyller (46’Ciepiela), Sz.Pietrzyk (76’Spodniewski), Chmielewski (46’Grec), Wolny, Kociemski (46’Sypień), Ziglewski (46’Zaród), Hampel, Machała, W.Pietrzyk, Grochowicki (84’Jasiczek)
Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.