Wiosna 2022 w wykonaniu zespołów juniorów młodszych.
Sezon wiosna 2022 nie był udany dla zespołów juniorów młodszych Ślęzy Wrocław.
I WLJM U17
W listopadzie ubiegłego roku cieszyliśmy się z awansu drużyny U17 do I ligi wojewódzkiej. Zdawaliśmy sobie też jednak sprawę z tego, że w rozgrywkach najwyższej klasy rozgrywkowej w regionie, łatwo nie będzie. Różnica poziomów dzielących I i II ligę jest znacząca, ale mimo to liczyliśmy na to, że Ślęza da sobie radę. Teraz, niestety już wiemy, że miejsca w I WLJM U17 nie udało się zachować. By tak się stało brakowało naprawdę niewiele, bo nasz zespół, choć ilość zdobytych punktów może na to nie wskazuje, wcale nie ustępował poziomem innym drużynom. Czego zatem zabrakło by uniknąć degradacji ? Wydaje się, że przede wszystkim doświadczenia w rywalizacji z tak mocnymi przeciwnikami, a najprościej mówiąc, nasza drużyna zapłaciła frycowe.
Rozgrywki Ślęza zainaugurowała od derbowego starcia z Olympicem. Zaczęło się ono dla nas doskonale, bowiem już w 1 min. 1KS objął prowadzenie. Niestety, później gole strzelali już tylko rywale, a drugie, decydujące o ich zwycięstwie trafienie, miało miejsce w 86 min. Tydzień później, w meczu ze Śląskiem, żółto-czerwoni mieli kilka doskonałych sytuacji, by strzelić bramki, lecz ich skuteczność pozostawiała wiele do życzenia. Tej nie brakowało jednak Śląskowi, który trzykrotnie umieścił piłkę w siatce. Pierwsze wyjazdowe spotkanie w Wałbrzychu, też punktów nie przyniosła, bowiem po słabej grze, wrocławianie przegrali 0:3. W meczu nr. 4, Ślęza znów nie była gorsza od rywali – Miedzi Legnica, ale cóż z tego, gdy nie potrafiła tego udokumentować, przegrywając 1:2. Jeszcze gorzej było w starciu z FC Wrocław Academy, zakończonym najwyższą w sezonie porażką. W 6. kolejce do Wrocławia zawitał Chrobry Głogów i wygrał dzięki jedynej bramce strzelonej w ostatniej akcji meczu, która miała miejsce w 4. minucie doliczonego czasu. Tego straconego punktu było tym bardziej żal dlatego, że chłopcy zagrali z wielką determinacją, grając od 19 minuty w dziesiątkę, po czerwonej kartce, jaką ukarany został Hubert Grygorcewicz. W zamykającym pierwszą serię rozgrywek meczu, Ślęza grała w Lubinie z niepokonanym Zagłębiem. W starciu tym żółto-czerwoni byli bardzo bliscy sprawienia sensacji, lecz ostatecznie przegrali 1:2, w czym spory udział miały kontrowersyjne decyzje arbitra. Na półmetku sezonu Ślęza miała zerowy dorobek punktowy i oczywiście zajmowała ostatnie miejsce w tabeli.
Po pierwszym starciu rewanżowym, ten stan się nie zmienił, bowiem 1KS ponownie przegrał z Olympicem, tym razem 3:4. Przełamania nie było też w 9. kolejce, w której Ślęza przegrała 1:4 ze Śląskiem. Tydzień później do Wrocławia zawitał Górnik Wałbrzych, a każdy przed tym meczem zadawał sobie pytanie, jak nie teraz to kiedy i z kim ? I wreszcie się doczekaliśmy zwycięstwa, bowiem żółto-czerwoni wygrali 4:2. To zwycięstwo dało pozytywnego kopa chłopakom, oraz wiarę w to, że nie wszystko jeszcze stracone. Ta wiara i nadzieja podtrzymana została po zwycięstwie 1:0 w Legnicy, a po wygranym 4:0 rewanżu z FC Wrocław Academy, wzrosła jeszcze mocniej. Niestety, kolejny mecz przegrany 1:4 w Głogowie, w praktyce oznaczał, że szans na utrzymanie już nie ma. W pożegnalnym meczu, Ślęza przegrała z Zagłębiem Lubin 1:3.
Ostatecznie 1KS zakończył rozgrywki na 7. miejscu, mając zdobytych 9 pkt. Ten dorobek mógł, a nawet powinien być większy, ale rzeczywistość okazała się brutalne. Mimo to uważamy, że półroczny pobyt zespołu w I WLJM U17, był dla chłopaków znakomitym poligonem doświadczalnym. Teraz zdecydowana większość z nich rywalizować już będzie w juniorach starszych, a doświadczenia z występów w jakże mocnych rozgrywkach, powinny im tylko pomóc w zmaganiach z najlepszymi na Dolnym Śląsku zespołami w kategorii U19.
W sezonie wiosna 2022, trener Daniel Drozd desygnował do gry 23. zawodników. We wszystkich meczach na boisku pojawili się – Szymon Pietrzyk, Teodor Dimitriadis i Szymon Deszcz. Najlepszym strzelec, który strzelił 4 bramki był Maciej Rękas.
WLJM U16
Jesienią 2021 roku po raz zadebiutowała liga wojewódzka w kategorii U16. Ślęza spisała się w niej bardzo słabo, zdobywając zaledwie 1 pkt, i tracąc bardzo dużo bramek (przeciętnie 6,3 na mecz). Naszej drużynie przytrafiły się wówczas nawet trzy dwucyfrowe porażki.
W sezonie wiosennym do rywalizacji przystąpiło tylko 5 zespołów, przez co każdy z nich miał do rozegrania zaledwie 8 spotkań. Tu może warto by się zastanowić na formuła tych rozgrywek, bo nie po to przecież młodzi piłkarze trenują przez całą zimę, by wiosną rozegrać tak znikomą ilość meczów. Nic przecież nie stało na przeszkodzie, by rozgrywki toczyć n.p. systemem trzyrundowym, ale jak widać nikt na taki pomysł nie wpadł. Wróćmy jednak do tego, co działo się na boisku. W teorii jeśli chodzi o Ślęzę, było podobnie jak jesienią, bowiem 1KS zdobył znów tylko punkt. My jednak będziemy szukać jakiś pozytywów, bo takie też były. Drużyna prowadzona przez trenera Łukasza Anklewicza częściej niż jesienią potrafiła toczyć wyrównane boje, a do zdobycia w nich punktów, naprawdę niewiele brakowało. Zwłaszcza im bliżej końca sezonu, tym gra Ślęzy wyglądała lepiej i możemy sobie teraz pogdybać, że gdyby meczów do rozegrania było więcej, to i konto punktowe 1KS-u wyglądało by teraz inaczej. Podsumowując, w teorii było niby tak samo jak jesienią, ale w praktyce wyglądało to lepiej. Teraz musimy wierzyć w to, że doświadczenia zebrane w rywalizacji z bardzo silnymi przeciwnikami zaprocentują w kategorii U17, do której większość zawodników przejdzie.
W sezonie wiosna 2022 w zespole U16 zagrało 22 zawodników. We wszystkich meczach zagrali – Stanisław Żugaj, Igor Kulewicz, Patryk Korczowski, Ivan Nytka, Szymon Cegiełka, Marcin Kinasz, Kacper Towarnicki i Przemysław Świętochowski. Jeśli chodzi o strzelców, to było ich niestety tylko dwóch, czyli Patryk Korczowski i Piotr Galiński. Obaj strzelili po jednej bramce.