Silesian Winter Cup z udziałem zespołów Ślęzy

Od piątku do poniedziałku (27-30 grudnia) w Świdnicy rozgrywany będzie XVI Turniej Piłki Nożnej „Silesian Winter Cup”

 

Zawody rozgrywane będą w czterech kategoriach wiekowych, a w każdej z nich do zmagań przystąpi dwanaście drużyn, podzielonych na dwie grupy. Ślęza reprezentowana będzie przez cztery zespoły, które zaprezentują się w trzech kategoriach. Miejscem rozgrywania turniej będzie hala Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji „Zawiszów” mieszcząca się przy ul. Galla Anonima 1.

Program grupowych gier naszych drużyn

Piątek (27 grudnia) – kategoria U11 (2009 i mł)

godz.09:24 Ślęza II – Rodło Opole
godz.09:36 Ślęza I – Pogoń Pieszyce
godz.11:00 Ślęza II – AP Namysłów
godz.11:12 Ślęza I – Chojnik Jelenia Góra
godz.12:12 Ślęza II – AP Sobótka
godz.12:24 Ślęza I – FA Wałbrzych
godz.13:00 Ślęza II – Błyskawica Szewce
godz.13:12 Ślęza I – AS Milicz
godz.13:48 Ślęza II – Gryf Świdnica
godz.14:00 Ślęza I – Lechia Dzierżoniów

Sobota (28 grudnia) – kategoria U9 (2011 i mł)

W tej kategorii nasz klub nie będzie reprezentowany

Niedziela (29 grudnia) – kategoria U10 (2010 i mł)

godz.09:48 Ślęza – Chojnik Jelenia Góra
godz.11:00 Ślęza – Iskra Kochlice
godz.11:48 Ślęza – Sopart Kępno
godz.12:36 Ślęza – Gryf II Świdnica
godz.14:12 Ślęza – Victoria Wałbrzych

Poniedziałek (30 grudnia) – kategoria U12 (2008 i mł)

godz.10:00 Ślęza – Fenomen Leśnica
godz.11:12 Ślęza – Śląsk I Wrocław
godz.12:00 Ślęza – UKS Marcinowice
godz.12:48 Ślęza – Gryf I Świdnica
godz.14:24 Ślęza – KS Zdrój Jedlina Zdrój

Zwycięstwo w ostatnim w tym roku sparingu młodzików

Pierwszy zespół młodzików Ślęzy Wrocław w sparingowym meczu wygrał z AP Champions Oława 4:1.

 

AP Champions w sezonie jesiennym zajął drugie miejsce w rozgrywkach IV OLM, co dało to temu zespołowi awans do III OLM. Właśnie z beniaminkiem najwyższej z lig okręgowych, ostatni raz w  roku 2019, w towarzyskiej potyczce spotkała się pierwsza drużyna 1KS-u.

Trener Gustaw Sadowski – W ostatnim w 2019 roku meczu rywalizowaliśmy z naszym przyszłym rywalem w III OLM. Spotkanie rozegrane zostało w trzech tercjach (3X30 minut). Pierwsza z nich toczyła się zdecydowanie pod nasze dyktando. Graliśmy bardzo cierpliwie w ataku, dzięki czemu zdobyliśmy 2. bramki i konsekwentnie w obronie. W drugiej części mecz się wyrównał i to przeciwnik zdobył bramkę, a my zmarnowaliśmy kilka dogodnych sytuacji. Ostatnia odsłona spotkania znów pod nasze dyktando i ostatecznie kończymy rok zwycięstwem.

AP CHAMPIONS OŁAWA – ŚLĘZA WROCŁAW 1:4

0:1  Lemirski (as.Buchman)
0:2 Piaseczny (Witczak) 21′
1:2  ?  46′
1:3 Lemirski (Sekulski) 68′
1:4 Kunysz (Makowiecki) 72′

Ślęza – Makowiecki, Buchman, DenBoer, Chowański, Bagiński, Witczak, Lemirski, Piaseczny, Sekulski, Kobus, Kunysz.

MMP U16 w Futsalu – Ślęza bez awansu

Ślęza Wrocław zajęła 3. miejsce w rozegranym w Łagiewnikach turnieju eliminacyjnym Młodzieżowych Mistrzostw Polski U16 w Futsalu Kobiet i nie awansowała do turnieju finałowego.

 

Zupełnie inaczej wyobrażaliśmy sobie start naszej drużyny w eliminacjach MMP U16. Najprościej można by powiedzieć, że dziewczyny nie miały swojego dnia, a tak naprawdę zagrały po prostu słabo. Czasami można było odnieść wrażenie, jakby pierwszy raz się ze sobą spotkały w naprędce stworzonej drużynie, bowiem grały statycznie i bez pomysłu. Tak jakby na parkiet wybiegł zlepek indywidualności, kompletnie nie tworzący drużyny.

Pierwsze minuty meczu z AZS-em Poznań nie wskazywały na to, że te zawody będą miały tak smutny dla nas przebieg. Co prawda poznanianki szybko otworzyły wynik, ale już po kilku następnych minutach, po trzech golach Katarzyny Gaber, Ślęza prowadziła 3:1. Na dodatek ta sama zawodniczka nie wykorzystała jeszcze przedłużonego rzutu karnego. I na tym w praktyce skończyła się gra Ślęzy w tym starciu. Do przerwy wynik się nie zmienił i wydawać się mogło, że wszystko jest pod kontrolą. Co się stało w drugiej części meczu, trudno jest wytłumaczyć. Ślęzy podczas niej już praktycznie nie było i gdyby nie znakomite interwencje Emilii Osowieckiej, poznanianki już szybciej odrobiłyby straty. Gola kontaktowego AZS zdobył w połowie 6 minuty (grano 2×10 minut). To trafienie nie obudziło wrocławianek, a wręcz przeciwnie, grały one coraz bardziej nerwowo, co skończyło się dwoma przedłużonymi karnymi, zamienionymi na gole przez AZS. Działo się to na 95 i 43 sekundy przed końcową syreną. Na dodatek na 16 sekund przed końcem meczu, AZS trafił jeszcze raz. Porażka 3:5 oznaczała praktycznie koniec marzeń o awansie. Teoretycznie był on nadal możliwy, ale Ślęza musiałaby wygrać z Bielawianką różnicą czterech bramek. Było to raczej mało realne, a wręcz nieprawdopodobne. Dziewczyny zagrały w tym spotkaniu lepiej niż z AZS-em, ale starczyło to tylko do remisu, choć Ślęza dwukrotnie w tym starciu prowadziła.

Awansu nie ma, ale rozpaczać nie będziemy, choć oczywiście niedosyt odczuwamy. Dziś nasze”szesnastki” zakończyły przygodę z MMP U16 w Futsalu, ale dla nich największym wyzwanie pozostaje wciąż rywalizacja w CLJ U17 na normalnych boiskach, a zwycięstwa w tych rozgrywkach będą nas zawsze bardziej cieszyć, niż sukcesu w futsalu, choć tak naprawdę gra naszego zespołu w niczym futsalu nie przypominała.

Wyniki :

Bielawianka Bielawa – AZS UAM Poznań 7:3
AZS UAM Poznań – Ślęza Wrocław 5:3 (Gaber 3)
Bielawianka Bielawa – Ślęza Wrocław 3:3 (Kruk 2, Dobies)

Tabela

1. Bielawianka Bielawa 4 10-6 awans
2. AZS UAM Poznań 3 8-10
3. Ślęza Wrocław 1 6-8

Ślęza – Osowiecka, Frączkiewicz, Dobies, Tyza, Gaber, Igałowicz, Szewczyk, Ciesielska, Kruk.

 

Zdjęcia z turnieju dostępne są w galerii.

Chłopcy dzielnie rywalizowali, lecz tym razem na podium nie stanęli

Ślęza Wrocław (rocznik 2011) zajęła 6. miejsce w rozegranym w Warszawie Turnieju Piłki Nożnej im. Rotmistrza Witolda Pileckiego.

 

Chłopcy z rocznika 2011 w ostatnim czasie trochę nas rozpieścili wygrywając wiele mocno obsadzonych turniejów. Tym razem w Warszawie naszej drużynie nie poszło już tak dobrze, choć na pewno też ona nie zawiodła. Ogólny bilans meczów z bardzo silnymi przeciwnikami to dwa zwycięstwa, remis i jedna porażka. W sumie bilans całkiem niezły.

Teraz, znając już przebieg całych zawodów możemy powiedzieć, że o tym, że Ślęza nie awansowała do czołowej czwórki zadecydował pierwszy mecz grupowy, z późniejszym triumfatorem całej imprezy – Legią Warszawa. W tym bardzo wyrównanym starciu młodzi wrocławianie mięli kilka znakomitych okazji do strzelenia goli, ale tego nie uczynili. Jedno trafienie zanotowała za to Legia i to ta drużyna mogła cieszyć się ze zwycięstwa. W kolejnym meczu Ślęza pokonała Stal Rzeszów i wciąż liczyła się rywalizacji o awans. Niestety, w ostatnim grupowym pojedynku, 1KS wysoko przegrał z Jagiellonią Białystok.

W półfinałowym meczu tzw Ligi Europejskiej (miejsca 5-8), nasza ekipa poradziła sobie z Wisłą Płock, a w finale zmierzyła się ponownie ze Stalą Rzeszów. Tym razem spotkanie to zakończyło się remisem, a o tym kto zajmie 5. miejsce decydowały rzuty karne, które lepiej egzekwowali rzeszowianie.

Dużym sukcesem naszego klubu jest przyznanie tytułu najlepszego piłkarza Krzysiowi Wojnarskiemu. Najlepszym zawodnikiem 1KS-u uznany został za to Ksawery Urycki.

Wyniki :

faza grupowa

Ślęza – Legia Warszawa 0:1
Ślęza – Stal Rzeszów 2:0 (Paszkiewicz, Szpila)
Ślęza – Jagiellonia Białystok 0:4

o miejsca 5-8 (Liga Europejska)

Ślęza – Wisła Płock 3:1 (Wojnarski 2, Wojciak)
Ślęza – Stal Rzeszów 0:0 karne 1:2

Drugi zespół młodzików rozgromił w sparingu WKS Śląsk IV

W meczu sparingowym młodzików, Ślęza II Wrocław wygrała z WKS-em Śląskiem IV Wrocław 9:0.

 

 

Trener Kacper Zbroiński – Ostatni mecz w tym roku rozegrała druga drużyna młodzików. Mecz od początku do końca pod kontrolą zawodników Ślęzy. W końcu nie zawiodła skuteczność, do gry obronnej również ciężko mieć zastrzeżenia.

ŚLĘZA II WROCŁAW – WKS ŚLĄSK IV WROCŁAW 9:0

bramki – Dudzik 3, Gieroń 3, Piskorz 2, Paszkowski

Ślęza II – Warchulski, Kalisz, Bąbalicki, Dudzik, Gieroń, Łastowski, Stępniewski, Paszkowski, Piskorz, Dziamałek

MMP U16 – Turniej eliminacyjny w Łagiewnikach

W sobotę w Łagiewnikach rozegrany zostanie eliminacyjny turniej Młodzieżowych Mistrzostw Polski U16 Kobiet w Futsalu.

 

Miał być Dzierżoniów, potem Pieszyce, a ostatecznie organizator turnieju, którym jest Bielawianka Bielawa poinformował, że turniej eliminacyjny MMP U16 odbędzie się w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej w Łagiewnikach. Będą to jedne z dziewięciu zawodów, w których stawką będzie awans do turnieju finałowego, którego gospodarzem jest Rolnik Głogówek.

W turnieju miały wystąpić cztery zespoły, ale przed kilkoma dniami wycofał się z nich KA 4 resPect Krobia. Nie jest to dobra wiadomość dla pozostałych drużyn, bowiem oznacza to, że w sobotę awans uzyska tylko zwycięzca łagiewnickich zawodów. Wynika to z absurdalnego regulaminu, który stanowi, że awans uzyska też pięć zespołów z drugich miejsc, legitymujących się najlepszym bilansem punktowym i bramkowym, ale tylko pod warunkiem, że w danym turnieju eliminacyjnym wystąpią co. najmniej cztery drużyny ( gdy będzie ich więcej, to mecze z tymi które zajmą 5. miejsce nie będą brane pod uwagę). Czyli wynika z tego, że Ślęza, Bielawianka Bielawa i AZS UAM Poznań już na starcie zostały ukarane, przez to, że wycofał się zespół z Krobi. Przecież równie dobrze w innych grupach zamiast bilansu meczów czterech drużyn, można by wprowadzić bilans trzech. Nic jednak na to nie poradzimy i musimy pogodzić się z tym co jest.

Nie ukrywamy, że celem naszego zespołu jest awans, choć zdajemy sobie sprawę z tego, że o tym samym myślą pozostałe dwie drużyny. O ekipie z Poznania zbyt wiele nie wiemy, choć z pewnością zagra w niej kilka dziewczyn, które zagrały też w turnieju eliminacyjnym U18. Natomiast Bielawianka to zespół nam dobrze znany, w którego składzie jest m.in. znakomita snajperka – Zuzanna Walczak.

W kadrze Ślęzy też nie brakuje dziewczyn, które grały w „osiemnastkach”. Przypomnijmy, że na turnieju finałowym MMP U18 było ich siedem. Mamy nadzieję, że doświadczenia zebrane w starszej kategorii wiekowej, pomogą naszym piłkarkom w rywalizacji z rówieśniczkami.

Program turnieju :

godz.10:00 Bielawianka Bielawa – KU AZS UAM Poznań
godz.10.50 KU AZS UAM Poznań – Ślęza Wrocław
godz.11.40 Bielawianka Bielawa – Ślęza Wrocław

Ślęza (rocznik 2011) zagra w prestiżowym turnieju w Warszawie

W sobotę (21 grudnia) na warszawskim Torwarze rozegrany zostanie finałowy Turniej Piłki Nożnej im. Rotmistrza Witolda Pileckiego. W tych bardzo prestiżowych zawodach uczestniczyć też będzie zespół Ślęzy Wrocław (rocznik 2011).

 

Rok 2019 powoli zbliża się do końca. Był to wspaniały rok dla zespołu prowadzonego przez trenera Marcina Dłużniaka. Przypomnijmy tylko kilka z sukcesów jakie odniosła w minionych miesiącach drużyna Ślęzy. Zwyciężyła ona na rozegranym na Stadionie Śląskim w Chorzowie turnieju „Copa Española”. Wygrała też w Opolu w zawodach „Gol Cup”. W listopadzie Ślęza zajęła 2. miejsce w rozegranym w stolicy bardzo mocno obsadzonym turnieju „Irzyk Cup”, a przed tygodniem zwyciężyła w Jarocinie. Zwieńczeniem tego wspaniałego roku, będzie udział w turnieju o Puchar Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, który w sobotę odbędzie się w Warszawie.

Warszawska impreza jest bardzo prestiżowa i można by rzec, że też elitarna. Wystąpi w niej tylko 8. zespołów, które zostały zaproszone, lub też zakwalifikowały się do niej w eliminacjach. Ślęza, po sukcesach jakie osiągnęła w mijającym roku została do tych zawodów zaproszona, co tylko potwierdza przynależność 1KS-u do grona najlepszych zespołów rocznika 2011 w naszym kraju. Zresztą słowa prowadzącego ceremonię losowania, który powiedział w jego trakcie – fantastyczna drużyna z Wrocławia – tylko to potwierdzają.

O turnieju na Torwarze w ostatnich tygodniach jest bardzo głośno. Na profilu poświęconym tym zawodom, kibiców zapraszają na nie tak znane w futbolowym środowisku osoby jak – Szymon Marciniak, Michał Listkiewicz, Igor Lewczuk, Przemysław Frankowski i Paweł Golański.

W trakcie imprezy w stolicy prowadzona też będzie charytatywna akcja podczas której zbierane będą fundusze dla dzieci chorych na cukrzycę. Wśród licytowanych przedmiotów znają się też koszulki Roberta Lewandowskiego i Przemysława Frankowskiego, a także klubowe trykoty Rakowa Częstochowa i Jagiellonii Białystok.

Losowanie grup odbyło się w czwartek, a Ślęza w jego wyniku trafiła do grupy A, w której zmierzy się kolejno :

godz.09:00 – Legia Warszawa
godz.10:20 – Stal Rzeszów
godz.12:40 – Jagiellonia Białystok

W grupie B zagrają – Delta Warszawa, Wisła Kraków, Wisła Płock i Be A Star Wilczki.

Po dwa najlepsze zespoły z każdej grupy zagrają o miejsca 1-4, a pozostałe o miejsca 5-8.

Chłopakom życzymy powodzenia.

 

Ślęza jesień 2019 – młodziczki

Tym razem podsumowujemy bardo udaną jesień w wykonaniu zespołu młodziczek.

 
W czerwcu młodziczki Ślęzy Wrocław zdobyły brązowe medale Mistrzostw Polski. Sukces to był niesamowity, ale też stanowił wyzwanie przed kolejnym sezonem, w którym Ślęza za cel postawiła sobie ponowny awans do grona najlepszych drużyn w naszym kraju. Nie jest to łatwy cel, bowiem kadra zespołu mocno się zmieniła. Nie ma już w niej dziewczyn z rocznika 2006, które z powodzeniem rywalizują teraz w rozgrywkach U15. Jesienią w lidze młodziczek nie grała też, mimo że rocznik jej na to pozwalał, bramkarka – Hania Wieczerzak – która również występowała w wyższej kategorii wiekowej. Zmianą największą była jednak roszada na stanowisku trenera. Niestety, zrezygnowała z niego Patrycja Falborska, ale z powodzeniem zastąpił ją Arkadiusz Domaszewicz.

Głównym zadaniem zespołu był awans do wiosennych zmagań ogólnopolskich. Taki przysługiwał dwóm najlepszym drużynom w rozgrywkach wojewódzkich. Miało uczestniczyć w nich pięć klubów, ale ostatecznie rywalizowały tylko cztery. Rozgrywki toczone były w formie turniejów, których odbyło się pięć. Ślęza okazała się w nich bezkonkurencyjna, wygrywając 13 spotkań, a w 2. zremisowała. Te remisy przytrafiły się podczas dwóch ostatnich zawodów, gdy 1KS był już pewny tytułu najlepszej drużyny na Dolnym Śląsku, przez co trener Domaszewicz mocno rotował składem. Ślęza w tych starciach strzeliła 39 bramek, a straciła zaledwie 3.

Jesienią w rozgrywkach Dolnośląskiej Ligi Młodziczek zagrało 15 piłkarek. Tylko cztery z nich urodziły się w górnym dla tej kategorii wiekowej roku 2007. Z rocznika 2008 było ich dziewięć, a dwie pozostałe – Sandra Piotrowska i Ola Kwilecka, to jeszcze orliczki (rocznik 2009). Najczęściej na listę strzelców, bo 9 razy wpisała się Ala Kuriata, a tylko jedno trafienie mniej zanotowała Sandra Piotrowska.

Oprócz najważniejszych dla nich rozgrywek DLM, gdy terminy spotkań się nie pokrywały, dziewczyny, wraz ze swoimi koleżankami z rocznika 2006 rywalizowały też w VIII Okręgowej Lidze Młodzików. Rozegrały w niej sześć spotkań. Pięć przeciwko chłopakom i jeden z żeńską ekipą AZS-u Wrocław. Połowa z tych meczów zakończyła się zwycięstwem naszych piłkarek, raz one zremisowały, a tylko dwukrotnie musiały one uznać wyższość chłopaków.

Podsumowując jesień w wykonaniu młodziczek, możemy śmiało powiedzieć, że była ona znakomita. A jaka będzie wiosna ? Chcielibyśmy, aby była ona podobna do tej z mijającego już roku. Nasz zespół czekają dwa poważne wyzwania. Jednym z nich są już wspomniane rozgrywki o medale Mistrzostw Polski, a drugim, udział w prestiżowym turnieju o Puchar Tymbarku. Już teraz nie możemy się doczekać tych ekscytująco zapowiadających się wydarzeń.

Ślęza jesień 2019 – trampkarze

Jesienią w rozgrywkach Okręgowych Lig Trampkarzy, Ślęzę Wrocław reprezentowały dwie drużyny.

 

 

III OLT

Ślęza wiosną zwyciężyła w rozgrywkach II OLT i uzyskała awans, co może brzmieć paradoksalnie do III OLT. Wynika to z tego, że przed sezonem zmieniono nazewnictwo poszczególnych rozgrywek, co nie zmienia faktu, że nasz zespół trafił do najwyższej spośród lig okręgowych.

W lecie nastąpiła zmiana na stanowisku trenera zespołu trampkarzy. Dotychczasowy szkoleniowiec – Daniel Drozd – na pewien czas wyjechał z Polski, a zastąpił go Maciej Dębiczak. Zarówno on, jak i chyba my wszyscy nie wiedzieliśmy na co będzie stać jego podopiecznych. Teraz, po sezonie w którym Ślęza uplasowała się na 4. miejscu, możemy odczuwać pewien niedosyt. Nasza drużyna mogła, a wręcz powinna zakończyć rozgrywki zajmując miejsce na podium. Tak się jednak nie stało, a dlaczego ?

Początek sezonu rozbudził w nas nadzieję, bo Ślęza wygrała w derbowych meczach z WKS-em Śląskiem i drugą drużyną FC Wrocław Academy. Potem przyszedł mecz w Strzelinie, po którym mający już przecież spory staż trenerski, Maciej Dębiczak, z natury bardzo spokojny człowiek, aż kipiał ze złości opisując co w tym spotkaniu wyrabiał sędzia, który mocno pomógł gospodarzom w odniesieniu zwycięstwa 4:3. W następnym starciu 1KS pewnie wygrał z Baryczą Sułów i wciąż plasował się w ścisłej czołówce tabeli. Niestety, tydzień później żółto-czerwoni przegrali w Środzie Ślaskiej mecz, w którym mięli wszelkie argumenty by zdobyć komplet punktów. Tychże też Ślęza nie zdobyła w meczu z liderem, AS Kiełczów, ale w tym przypadku rywal był po prostu lepszy i wygrał jak najbardziej zasłużenie. Liczyliśmy, a byliśmy nawet pewni, że nasi trampkarze powetują sobie te porażki jadąc do Oławy, bowiem przed tym meczem, Moto-Jelcz nie miał na koncie choćby jednego zdobytego punktu. Po pojedynku ze Ślęzą miał już jednak ich trzy, a naszej drużyny nic nie usprawiedliwia, bo zagrała po prostu fatalnie.

Serii porażek nie udało się też zatrzymać w inaugurującym rundę rewanżową meczu ze Śląskiem, choć i tym razem Ślęza spokojnie mogła przechylić losy tego starcia na swoją stronę. Po czterech z rzędu porażkach wkradł się już nawet pewien niepokój, bowiem przewaga naszej drużyny nad strefą spadkową wcale nie była taka duża. Przełamanie nastąpiło w rewanżowym meczu z FC Wrocław Academy II, a niemałą satysfakcję mieliśmy, gdy w następnej kolejce Ślęza rozgromiła Strzeliniankę, pokazując tej drużynie kto jest naprawdę lepszy. Ślęza na tym nie poprzestała, tylko poszła zaciosem i pewnie wygrała w Sułowie z Baryczą oraz we Wrocławiu z Polonią Środa Śl. Po tych zwycięstwach po cichutku liczyliśmy, że nasi trampkarze sprawią niespodziankę w Kiełczowie, ale i tym razem najlepszy zespół w całych rozgrywkach był zdecydowanie lepszy. Na zakończenie sezonu Ślęza zrewanżowała się Moto-Jelczowi wygrywając 6:2.

Teraz już na spokojnie możemy powiedzieć, że poza AS Kiełczów, wszyscy pozostali rywale byli w zasięgu naszej drużyny i gdyby nie zbyt duża ilość wpadek, to spokojnie mogłaby ona zająć 2. miejsce. Jest zatem co poprawiać w sezonie wiosennym, który zapowiada się bardzo interesująco. Do ligi okręgowej z wojewódzkiej spadły aż dwa zespoły – AP Oleśnica i Polonia Trzebnica. Beniaminkiem za to będzie Olympic II Wrocław, który zdecydowanie wygrał IV OLT. Stawka ośmiu zespołów, które ze sobą będą rywalizować wydaje się być bardzo wyrównana i na ten moment trudno wskazać faworyta do awansu. Wydaje się nam jednak, że nasza drużyna jest jedną z tych, która o ten awans może powalczyć. Na pewno jest na to ją stać.

I jeszcze statystyki. Jesienią zagrało 24. piłkarzy, a we wszystkich meczach zaprezentowali się Hubert Grygorcewicz, Michał Sikora i Jakub Sikora. Również trzech zawodników odnotowało po jednym występie. Najlepszym strzelcem okazał się być Michał Sikora, który aż 13 razy umieszczał piłkę w bramce rywali.

VI OLT

W tym sezonie do rozgrywek zgłoszony został drugi zespół trampkarzy. Nie miał on postawionych żadnych celów, a chodziło o to, by mogli w nim ogrywać się piłkarze (a także piłkarki), którzy grali mniej w pierwszej drużynie. Trenerem zespołu jest Wojciech Czwartos, który nie miał łatwego życia, bowiem praktycznie przed każdym z meczów, do końca nie wiedział jakich zawodników będzie miał do dyspozycji. W sumie w 8. meczach zagrało ich aż 33. w tym 9. dziewczyn. Dochodziło też do takich sytuacji, że potencjalni bramkarze i bramkarka, grali w tych rozgrywkach w polu, a w meczu przeciwko zdecydowanie najlepszej drużynie, jaką był Parasol II, w podstawowej jedenastce wybiegło aż sześć piłkarek. Mimo tych praktycznie cotygodniowych roszad w kadrze meczowej, Ślęza II spisała się bardzo przyzwoicie, zajmując 5. miejsce w stawce 9. drużyn.

Wiosną w rozgrywkach wystąpić ma o jeden zespół więcej, bo choć zabraknie Parasola II, który uzyskał awans, to dołączą dwaj beniaminkowie – Forza Wrocław i Fenomen Leśnica.

W Gnieźnie ze zmiennym szczęściem

Gdy jedna drużyna rocznika 2011 grała w turnieju w Jarocinie, druga w tym samym czasie uczestniczyła w zawodach rozegranych w Gnieźnie.

 

Trener Adam Żuk – W dniach 14/15 grudnia rywalizowaliśmy w międzynarodowym turnieju „ Gniezno Winter Cup” w którym wzięło udział 36 zespołów. W sobotę rozpoczęliśmy turniej od fazy grupowej gdzie zmierzyliśmy się z takimi drużynami jak : Chrobry Głogów, FF Przecław, GKS Krzemieniowo, Stilon Gorzów oraz Przemysław Poznań. W pierwszym meczu pewnie pokonujemy Stilon Gorzów 5:1. W kolejnych spotkaniach musieliśmy uznać wyższość rywali choć w każdym meczu prezentowaliśmy się bardzo dobrze, a brakowało jedynie trochę szczęścia oraz skuteczności pod bramką przeciwnika. Na uwagę zasługuje ostatni mecz w grupie z Chrobrym Głogów gdzie mimo szybko straconych 2 bramek podnieśliśmy się i wygraliśmy te spotkanie 4:2. Ostatecznie zajmujemy 5 miejsce w grupie z dorobkiem 6 pkt.

Niedziela była zdecydowanie lepszym dniem biorąc pod uwagę wyniki naszych chłopców. Mierzyliśmy się z drużynami , które zajęły 5 miejsca w swoich grupach. Po dwóch remisach oraz 3 zwycięstwach zajmujemy 1 miejsce w grupie i kończymy turniej na 25 miejscu co jednak nie oddaje poziomu prezentowanego przez naszą drużynę. Trzeba również dodać, że na turniej do Gniezna wybraliśmy się 6 osobowym składem mając tylko 1 zawodnika na zmianę co przy trwających 17 minut spotkaniach pokazuje tylko ile sił musieliśmy włożyć w każdy mecz. Z Gniezna wywozimy kolejne cenne doświadczenie które na pewno zaprocentuje na nadchodzących turniejach.

Wyniki – Sobota

Ślęza – Stilon Gorzów Wlkp 5:1
Ślęza – GKS Krzemieniowo 1:2
Ślęza – Przemysław Poznań 2:5
Ślęza – FF Przecław 2:5
Ślęza – Chrobry Głogów 4:2

Niedziela

Ślęza – Mustang Ostaszewo 1:1
Ślęza – Suchary Suchy Las 4:2
Ślęza – FA Leszno 2:1
Ślęza – Piast Łubowo 2:2
Ślęza – Warta Poznań 3:0

Skład – Michał Engel, Tristan Kłodnicki, Bartek Jasiński, Sebastian Sebastianiuk, Michał Jurasz, David Rzhevskyi