DLJS – Środowe derby Na niskich Łąkach

W środę (16 maja) o godz.16 na stadionie przy ul. Na Niskich Łąkach odbędzie się mecz rozgrywek Dolnośląskiej Ligi Juniorów Starszych pomiędzy FC Wrocław Academy i Ślęzą Wrocław.

 

W tabeli obydwa zespoły sąsiadują ze sobą, lecz dzieli ich spora różnica punktowa. Będąca na 5. miejscu Akademia wyprzedza Ślęzę aż o 8. pkt, a na dodatek ma jedno spotkanie rozegrane mniej. To czyni, że faworytem tej potyczki wydają się być gospodarze, którzy przystąpią do niej mocno podrażnieni ostatnią wysoką (1:7) porażką z WKS-em Śląskiem. Wynik tego spotkania sprawił, że zespół FC Wroclaw Academy praktycznie stracił szansę na zakwalifikowanie się do meczów barażowych o udział w CLJ.

Drużynie Ślęzy do końca rozgrywek pozostały do rozegrania już tylko 3. mecze. We wszystkich żółto-czerwoni zmierzą się z ekipami ze ścisłej czołówki, bo oprócz środowego spotkania czekają ich jeszcze konfrontacje z WKS-em Śląskiem i Chrobrym Głogów. Nasz zespół już od kilku sezonów dał się poznać jako ten, który potrafi tracić punkty z teoretycznie słabszymi przeciwnikami, ale jednocześnie potrafił toczyć emocjonujące i wyrównane mecze z ekipami z czołówki. Na taki też pojedynek oczekujemy w środę, a że derby rządzą się swoimi prawami, to po cichutku liczymy na niespodziankę w wykonaniu juniorów Ślęzy.

Trener Jakub Grabowski przebywał na stażu w Hiszpanii

Kolejny z trenerów Akademii Piłkarskiej Ślęzy Wrocław uczestniczył w zagranicznym stażu. Tym razem był to Jakub Grabowski, który przez tydzień przebywał w Kraju Basków, gdzie poznawał filozofię takich klubów jak Athletic Bilbao, Real Sociedad, Eibar i Deportivo Alaves.

 
Relacja Jakuba Grabowskiego z jego pobytu w Hiszpanii – W dniach od 06.05 do 13.05 miałem okazję spędzić fantastyczny czas w Hiszpanii, a dokładniej w Kraju Basków. Przez cały ten tydzień poznawałem filozofię klubu Athletic Bilbao i hospitowałem treningi różnych roczników. Oprócz tego byliśmy w takich klubach jak: Real Sociedad, Eibar oraz Deportivo Alaves, gdzie również miałem przyjemność poznać ich systemy szkolenia. Trenerzy poświęcali mnóstwo czasu i chętnie odpowiadali na nurtujące pytania. Móc porozmawiać z takimi osobistościami jak Gaizka Garitano, Mikel Etxarri czy Jose Luis Mendilibar było bardzo wartościowe.

Znakomita postawa zespołów Ślęzy rocznika 2009

Zespoły Ślęzy Wrocław rocznika 2009 z powodzeniem wystąpiły w rozegranych 12. i 14. maja turniejach.

 
Relacja trenera Kacpra Gawlaka

W dniu 12.05 reprezentacja rocznika 2009 wzięła udział w turnieju „SPARTAN CUP”. W turnieju wzięło udział 7 zespołów, w tym 2 nasze drużyny. W turnieju brały udział takie zespoły jak: Parasol Wrocław, Polonia Trzebnica, MKS Siechnice, Spartan Wrocław x2. Zawodnicy zaprezentowali się z bardzo dobrej strony, zajmując 1 i 3 miejsce, dodatkowo Ślęza Wrocław 1 wygrała we wszystkich spotkaniach a Ślęza Wrocław 2: wygrała 2 pojedynki, 3 razy remisowała oraz przegrała tylko z kolegami z klubu. Widać u moich chłopców pewność siebie w podejmowaniu pojedynków 1vs1 oraz cieszę się że na tle zespołów przeciwnych pod względem umiejętności piłkarskich wyglądaliśmy najlepiej. Dodatkowo tytuł Najlepszego Bramkarza turnieju otrzymał Kajetan Pęczek.

Ślęza Wrocław 1:
Maks Bartnicki
Wojtek Zakrzewski
Iwo Czyczerski
Szymon Wiśniowski
Jan Dziatłowski
Mateusz Kubis
Adrian Miszewski
Ziemowit Kubik

Ślęza Wrocław 2:
Kajetan Pęczek
Wiktor Klimas
Mikołaj Błaszczuk
Marcel Nosewicz
Franek Szydełko
Tomek Ziglewski
Kazimierz Zaguła
Bartek Kroczak
W dniu 14.05 dwie nasze drużyny wystąpiły w turnieju EKSTRA TALENT organizowanym przez AP Śląsk Wrocław S.A. Mecze były rozgrywane w formie Funinio (3×3 na dwie małe bramki). Moi zawodnicy zaprezentowali się fantastycznie, pewnie wygrywając praktycznie każde spotkanie (jedyne porażki z drużynami AP Śląsk Wrocław). Rywalizowaliśmy z takimi zepsołami jak: AP Śląsk Wrocław, WKS Śląsk Wrocław, AP First Kick, Parasol Wrocław, AP Wratislavia, MKS Iskra oraz Forza Wrocław.

Skład Ślęza Wrocław 1:
Kuba Koniszewski
Iwo Czyczerski
Szymon Wiśniowski
Kuba Kotlarz
Mateusz Kubis
Jan Dziatłowski
Adrian Miszewski

LOJM – Polonia ponownie lepsza

W meczu Ligi Okręgowe Juniorów Ślęza Wrocław przegrała z Polonią Wrocław 1:5

 

Trener Grzegorz Dorobek – Już w 3 minucie straciliśmy bramkę, która pozwoliła gospodarzą na grę z kontry i czekanie na nasze błędy w wyprowadzeniu piłki. W 25 min po stracie piłki w środku boiska, tracimy bramkę po ataku szybkim. W 45 min czerwona kartkę za faul otrzymał Gardecki i mecz kończymy w 10-tkę. W 55 min kontaktową bramkę z rzutu karnego zdobył Żebrowski. Odkryliśmy się dążąc do wyrównania, jednak kolejne niedokładności w grze zostały wykorzystane przez przeciwnika. W efekcie 3 kolejne kontry kończą się 3 straconymi bramkami i mecz kończy się zasłużonym zwycięstwem Polonii.
Błędy które w dotychczasowych meczach uchodziły nam płazem lub nie miały wpływu na wynik końcowy, w dniu dzisiejszym zostały bezwzględnie wykorzystane przez drużynę Polonii.

POLONIA WROCŁAW – ŚLĘZA WROCŁAW 5:1 (2:0)

Ślęza – Mądry(41′ Dąbrowa) – Stożek, Grudziński, Nieszczesny (65′ Janduła), Mleczak – Betta( 41′ Gardecki – Opatowski(75′ Cygan), Błachowicz, Żebrowski – Pawlak.

29. goli chłopców rocznika 2007

Na Niskich Łąkach odbył się kolejny strefowy turniej DZPN dla zespołów rocznika 2007.

 
Drużyna Ślęzy nie miał w swojej grupie godnych siebie rywali i po kolei gromiła kolejne zespoły. Chłopcy bawili się dziś znakomicie, a przy tym zdobyli bardzo dużo, bo aż 29. goli nie tracąc przy tym żadnego.

Wyniki :

Ślęza Wrocław – Unia Wrocław 11:0
Ślęza Wrocław – Sokół Smolec 8:0
Ślęza Wrocław – Polonia Wrocław 10:0

Drużyna prowadzona przez trenera Macieja Dębiczaka wystąpiła w składzie – Seweryn Makowiecki, Mikołaj Stępniewski, Milan DenBoer, Eryk Grygorcewicz, Piotr Piskorz, Patryk Andrzejewski, Błażej Bagiński, Jan Witczak, Borys Chowański, Kajtek Woźniak.

OLT – Przegrali, ale powalczyli

W rozegranym na Niskich Łąkach meczu Okręgowej Ligi Trampkarzy Ślęza Wrocław przegrała z FC Wrocław Academy III 1:4

Bywały już w tym sezonie mecze, po których nie szczędziliśmy gorzkich słów naszym trampkarzom. Przegrać mecz to rzecz normalna, ważne jest jednak w jakim stylu się tej porażki doznało. Dziś drużyna Ślęzy też przegrała, ale zaprezentowała się tak, że nie możemy mieć do niej większych pretensji, a wręcz odwrotnie. Tak walczących zawodników, grających z taką ambicja chcielibyśmy oglądać zawsze. Mecz przegrali, bo rywal był po prostu lepszy. Zresztą sytuacja w tabeli wyraźnie wskazywała, kto będzie zdecydowanym faworytem tej potyczki.

W zastępstwie trenera Jakuba Grabowskiego, dziś drużynę poprowadził trener Arkadiusz Domaszewicz. Wykorzystując pauzę w rozgrywkach III ligi kobiet, postanowił on wzmocnić trampkarzy czwórką swoich podopiecznych – Kingą Podkową, Julia Mularczyk, Julią Pawlak i Sandrą Balsam. Dziewczyny nie były w tym meczu tylko uzupełnieniem składu, a czołowymi jego postaciami. Ich zapał i energia udzielił się też chłopakom, przez co zagrali oni jedno z najlepszych spotkań w tym sezonie. Trener Domaszewicz ustawił drużynę defensywnie. Ta taktyka długo się sprawdzała, bo choć zespół FC Academy
prowadził grę i przeważał, to rzadko dochodził do pozycji strzeleckich, a jak już takowe miał, to znakomicie w bramce spisywał się Michał Lisowski. Ślęza atakowała zdecydowanie rzadziej, ale też miała swoje szanse. W 25 min. nie wykorzystał takiej Marek Bury, ale w 29 min. 1KS objął sensacyjne prowadzenie po tym jak Jan Rudnicki z dużym spokojem umieścił piłkę w siatce. Niestety, w 34 min. nasz zespół naraził się na kontrę, po której po przepięknym uderzeniu rywale doprowadzili do wyrównania.

Po przerwie z każdą chwilą coraz bardziej uwidaczniało się zmęczenie naszej drużyny, przez co pojawiało się też coraz więcej błędów. W 38 min. miały miejsce dwie sytuacje stuprocentowe. Pierwszej nie wykorzystali piłkarze Akademii, a drugą, chyba jeszcze lepszą zmarnował Bartłomiej Kubiak. Niestety, w 41 min. przeciwnicy zdobywają kolejnego pięknego gola (tym razem Lisowski mógł zachować się lepiej). W 48 min bardzo ładną indywidualną akcję przeprowadziła Kinga Podkowa, lecz jej uderzenie było zbyt słabe by mogło zaskoczyć bramkarza. Nadzieję na korzystny rezultat straciliśmy 54 min, kiedy to niestety Bartosz Ćwiek w niegroźnej sytuacji oddał piłkę rywalom, a ci nie omieszkali skorzystać z prezentu. Potem Akademia dołożyła jeszcze jedno trafienie i doprowadziła rezultat do stanu 4:1.

FC WROCŁAW ACADEMY III – ŚLĘZA WROCŁAW 4:1 (1:1)

0:1 Rudnicki 29′
1:1 ? 34′
2:1 ? 41′
3:1 ? 54′
4:1 ? 61′

Ślęza – Lisowski, Kociemski, Ćwiek, Bury, Jeżower, Marut, Szoma, Mularczyk, Podkowa, Pawlak, Balsam oraz Kubiak, Zadka, Rudnicki

DLJS – Ślęza łagodnie potraktowała Górnika

W meczu rozgrywek Dolnośląskiej Ligi Juniorów Starszych Ślęza Wrocław wygrała z Górnikiem Wałbrzych 4:0.

 

Wałbrzyszanie przyjechali na ten mecz w zaledwie 10. osobowym składzie. Trochę to smutne, że tak zasłużony klub nie zdołał zebrać 11. młodych piłkarzy, ale to już nie nasze zmartwienie.

Przewaga liczebna mogła mieć pewne znaczenie, ale wydaje się, ze gdyby rywale zagrali w komplecie to i tak nie miałoby większego wpływu na przebieg tego spotkania. Wrocławianie grając na dużym luzie zaprezentowali fajny, przyjemny do oglądania futbol. Nie brakowało podczas tej potyczki finezyjnych zagrań, pięknych długich podań i sytuacji podbramkowych. Przyczepić się możemy tylko do skuteczności, ale do tej dolegliwości naszych juniorów zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Ślęza była dziś zespołem lepszym co najmniej o klasę, a potwierdzeniem tego niech będzie fakt, że górnicy przez całe 90 minut nie zdołali oddać choćby jednego strzału.

Wynik meczu otworzył w 18 min. Filip Balcerzak, któremu asystował Grzegorz Tomasiuk. Kilka minut później strzelec pierwszego gola mógł pokusić się o następne trafienie, gdy po znakomity podaniu od Łukasza Sakwy, zdołał minąć już bramkarza i niestety posłać piłkę obok bramki. W 35 min. po zagraniu głową Bartłomieja Świstaka, w zamieszaniu podbramkowym najlepiej odnalazł się Maciej Krzysiak i było już 2:0. Choć sytuacji do zdobycia kolejnych goli nie brakowało (najlepsze mieli Balcerzak i Damian Grzejda), do przerwy więcej ich już nie zobaczyliśmy.

W drugiej części meczu gra toczyła się już praktycznie tylko na połowie wałbrzyszan. W ciągu pierwszych 10 minut po wznowieniu gry nasi piłkarze powinni podwyższyć prowadzenie o kilka bramek, a tymczasem wynik się nie zmieniał. Najlepszym przykładem zmarnowanych okazji niech będzie ta z 54 min. gdy Balcerzak trafił w poprzeczkę, a piłka po dobitce Aleksandra Czuprego trafiła w słupek. W 65 min. Sakwa z rzutu rożnego wrzucił piłkę na krótki słupek, a ładnym strzałem głową piłkę w siatce umieścił Paweł Piekarczyk. Na ostatniego gola czekaliśmy do ostatniej akcji tego spotkania. Bramkarz Górnika sfaulował w polu karnym Huberta Hurkałę, za co dostał żółtą kartkę. Choć faul był ewidentny, golkiper Górnika tak mocno protestował, że po chwili arbiter usunął go z boiska. W bramce zastąpił go jeden z kolegów z pola, a do jedenastki podszedł Adam Lasota. Nie będziemy oceniać jego strzału, najważniejsze że piłka wylądowała w bramce, a sędzia nie nakazał już wznowienia gry.

ŚLĘZA WROCŁAW – GÓRNIK WAŁBRZYCH 4:0 (2:0)

1:0 Balcerzak 18′
2:0 Krzysiak 35′
3:0 Piekarczyk 65′
4:0 Lasota (karny) 90′

Ślęza – Palmowski, Lasota, Świstak (75’Łoszewski), Sakwa (84’Longawa), Krzysiak (69’Gębarzewski), Piekarczyk, Balcerzak (57’Hurkała), Tomasiuk, Siódmak, Grzejda (53’Czupry), Hoveni (75’Ryło)

Zdjęcia autorstwa Dariusza Hurkały znajdują się w galerii.

OLM 3 – Powtórka wyniku z pierwszego meczu

W rozegranym w Żmigrodzie meczu Okręgowej Ligi Młodzików (grupa 3) Ślęza Wrocław wygrała z miejscowym Piastem 5:0.

 

Relacja trenera Gustawa Sadowskiego – Dobry mecz w naszym wykonaniu. Od początku byliśmy zespołem, który chciał ten mecz wygrać i strzelić w nim dużo bramek. Szybko zdominowaliśmy środek pola, lecz w pierwszych minutach brakowało szczęścia. Worek z bramkami rozwiązał się w 20 minucie za sprawą Rękasa i do przerwy prowadziliśmy już 3:0. Druga połowa trochę chaotyczna ale bardzo pozytywnie zaczęta, co pozwoliło nam dziś zdobyć 5 bramek i 3 punkty. Nie można nie zaznaczyć miłego i ciepłego jak zawsze przyjęcia ze strony Piasta. Wielkie ukłony dla Trenera, zawodników, rodziców i działaczy. Przeciwnikom życzymy powodzenia w następnych meczach, a my już od poniedziałku bierzemy się dalej do roboty na treningach.

PIAST ŻMIGRÓD – ŚLĘZA WROCŁAW 0:5 (0:3)

0:1 Rękas (as. Żugaj) 20′
0:2 Rękas (Suchy) 22′
0:3 Rękas (Suchy) 30′
0:4 Ziglewski (Konopka) 31′
0:5 Doktorski (Konopka) 37′

Ślęza – Grygorcewicz, Żugaj, DenBoer, Ziglewski, Walczyk, Kulewicz, Suchy, Konopka, Rękas, Łazarewicz, Fang, Doktorski, Świderek.

OLM 4 – Minimalna porażka w Strzelinie

W meczu rozgrywek Okręgowej Ligi Młodzików (grupa 4) Ślęza Wrocław przegrała w Strzelinie z FMS-em II 2:3

 

Relacja trenera  Bartka Stępnia – W sobotę drugi zespół młodzików Ślęzy Wrocław udał się na wyjazdowy mecz do Strzelina z miejscowym FMS-em. Spotkanie rozpoczęło się bardzo obiecująco dla nas, już w 8 minucie strzelamy bramkę, jej autorem został Maks Kokot. Kolejne minuty to wyrównana gra obu zespołów. Tuż przed przerwą tracimy niestety bramkę po bardzo silnym strzale z rzutu wolnego. Po przerwie kolejne dwa gole strzelają gospodarze, a nas po mimo licznych sytuacji (w tym dwóch 100 %, niewykorzystanych) stać tylko na bramkę honorową. Szansę na zrehabilitowanie się nasi piłkarze będą mieli w przyszłą sobotę kiedy zmierzą się z zamykającym tabele Sportingiem Wrocław.

 

FMS II STRZELIN – ŚLĘZA II WROCŁAW 3:2 (1:1)

0:1 Kokot 8′
1:1 ? 24′
2:1 ? 34′
3:1 ? 54′
3:2 Musiał 58′

Ślęza II – Majcher, M.Den Boer Wajda, Kokot, Korczowski, Łęcki, Przebierała, M.Sikora, Wilanowski oraz Witczak, Musiał, Podolak, Telus

Program gier młodzieżowych zespołów Ślęzy

W sobotę i niedzielę (12/13 maja) mecze ligowe rozegrają młodzieżowe zespoły Ślęzy Wrocław.

 

DLJS : ŚLĘZA WROCŁAW – GÓRNIK WAŁBRZYCH sobota godz.11 Wróblewskiego
Liczymy na to, że juniorzy Ślęzy zrehabilitują się po tym jak przed tygodniem zaprezentowali się w Jeleniej Górze. Górnik w rozgrywkach DLJS prezentuje się kiepsko i zajmuje 12. miejsce w tabeli, a wiosną zdobył dotąd tylko 6 pkt. Trzeba jednak zaznaczyć, że w kilku meczach z wyżej notowanymi rywalami przegrywał różnicą zaledwie 1. bramki, co może świadczyć, że spotkania te miały wyrównany przebieg. Jesienią wrocławianie gładko, bo 3:0 wygrali w Wałbrzychu. W niedzielę liczymy na powtórkę, a w tym spotkaniu po raz pierwszy w stolicy Dolnego Śląska zaprezentuje się nowy piłkarz 1KS-u, Akani Hoveni (RPA).

LOJM : POLONIA WROCŁAW – ŚLĘZA WROCŁAW niedziela godz.16 Na Niskich Łąkach
W inauguracyjnym meczu rozgrywek LOJM Ślęza po fatalnym meczu (zwłaszcza w II połowie) przegrała z Polonią 2:6. Od tego spotkania żółto-czerwoni jednak już nie przegrali i wskoczyli na fotel lidera. Polonia zajmuje 4. miejsce, ale jej strata do 1KS-u nie jest duża (4 pkt). Zapowiada się zatem ciekawe spotkanie, w którym nasi piłkarze będą chcieli zrewanżować się Polonistom.

OLT : FC WROCŁAW ACADEMY III – ŚLĘZA WROCŁAW niedziela godz.10 Na Niskich Łąkach
Czy drużyna trampkarzy po pierwszym zwycięstwie pójdzie za ciosem ? Zadanie będzie bardzo trudne, gdyż Ślęza mierzyć się będzie z wiceliderem. Jako, że w tym tygodniu pauzuje żeńska drużyna Ślęzy, to kilka dziewczyn wzmocni zespół 1KS-u i z góry możemy zapowiedzieć, że nie będą one uzupełnieniem składu, a jego wzmocnieniem.

TLT : FORZA II WROCŁAW – ŚLĘZA II WROCŁAW sobota godz.13 Lotnicza
Drugi zespół naszych trampkarzy zagra z liderem i faworytem nie będzie. Nigdzie nie jest jednak powiedziane, że faworyt musi wygrać.

OLM 3 : PIAST ŻMIGRÓD – ŚLĘZA WROCŁAW sobota godz.11
Choć sytuacja w tabeli na to nie wskazuje, zespół Ślęzy czekać będzie w Żmigrodzie wcale niełatwa przeprawa. Piast po kiepskim początku ostatnio odniósł 2. zwycięstwa. W pierwszym meczu we Wrocławiu Ślęza wygrała 5:0, ale goście mimo wysokiej porażki pozostawili po sobie dobre wrażenie. Dodatkowym utrudnieniem dla żółto-czerwonych może być mniejsze niż zazwyczaj boisko, na którym przyjdzie im zmierzyć się z gospodarzami. Mimo to jesteśmy optymistami przed tą potyczką i liczymy na komplet punktów.

OLM 4 : FMS II STRZELIN – ŚLĘZA II WROCŁAW sobota godz.10
W pamięci mamy jeszcze pierwszy mecz tych zespołów, w którym Ślęza choć przeważała to jednak nie potrafiła przechylić szali zwycięstwa na swoja korzyć (2:2). Czego nie udało się zrobić we Wrocławiu, może uda się dokonać w Strzelinie. Chłopaków stać jest na to.