Zapraszamy na mini obóz bramkarski

Ślęza Wrocław zaprasza na mini obóz bramkarski, który odbędzie się w pierwszy weekend nowego roku (5-7 stycznia) w Centrum Turystyczno-Sportowym w Nowej Rudzie.

Koszt obozu do 380 zł (do 1 stycznia) lub 420 zł (po 1 stycznia). W cenie klub zapewnia:
– trzy jednostki treningowe dziennie
– prezentacje multimedialne dotyczące tematów obozu
– basen
– ćwiczenia uzupełniające MOBILITY
– pełne wyżywienie (3 posiłki dziennie)
– dwa noclegi
– wodę
– koszulki obozowe + gadżet
– ubezpieczenie NNW

Tematyka obozu dotyczyć będzie: dośrodkowań na bliższy i dalszy sektor; piąstkowania; gry nogą na małą i średnią odległość; ustawienia i interwencji w sytuacjach meczowych.

Więcej informacji udzielają Paweł Skwierczyński (513 216 543) oraz Robert Sawicki (607 060 909).

Młodzi piłkarze Ślęzy zagrają w międzynarodowym turnieju w Bolesławcu

Zespół Ślęzy Wrocław rocznik 2009 w czwartek (28 grudnia) wystąpi w Międzynarodowym Turnieju w Bolesławcu.

 

Zawody odbywać się będą w dwóch halach, a ich początek zaplanowany został na godz. 14. Oprócz Ślęzy Wrocław wystąpią w nich także – Pogoń Szczecin, Olympic Wrocław, Slovian Liberec, Śląsk Wrocław, Doberhau, Laubush, Javoria Jawor, FA Bolesławiec, Oleśnica, CCC, Bautzen (Niestety, takie niepełne nazwy niektórych klubów dostaliśmy od organizatora).

,

Zapraszamy do Akademii Ślęzy Wrocław!

Do rozpoczęcia swojej sportowej przygody zachęcają koszykarki i piłkarze dorosłych drużyn Ślęzy. Zuzanna Sklepowicz, Marissa Kastanek, a także Kajetan Łątka i Marcin Wdowiak w kilku słowach zapraszają wszystkie dzieci do treningów w najstarszym klubie sportowym we Wrocławiu. 

 

Juniorzy Ślęzy jak zwykle na turnieju w Kobierzycach

6. miejsce zajęła Ślęza Wrocław na rozegranym w Kobierzycach VI Międzynarodowym Turnieju Halowej Piłki Nożnej Juniorów U19.

 

Można by rzec, że zgodnie z tradycją turniejów w Kobierzycach Ślęza spisała się w nim kiepsko. Do tej pory najlepszym miejsce osiągniętym przez nasz zespół było czwarte, i tym razem nie zostało ono poprawione.

Turniej w Kobierzycach ma już ugruntowaną markę, a niedzielna jego kolejna edycja tylko to potwierdziła. Zawody zostały znakomicie zorganizowane i stały na dobrym poziomie. Oprócz zmagań zespołów juniorskich, kibice mogli zobaczyć pokazowe spotkanie Gwiazd Kobiecej Piłki z Oldbojami Gminy Kobierzyce (2:2), a także obejrzeć występy artystyczne. Najlepsze zespoły otrzymały wspaniałe nagrody, ale i pozostałe uhonorowane zostały też pucharami i upominkami.

Ślęza spisała się kiepsko, choć prawdę mówiąc na zbyt wiele też nie liczyliśmy. Nasi piłkarze pierwszy raz w tym roku spotkali się na hali i było to widać. Można było się jednak spodziewać trochę lepszej ich postawy. Tymczasem grali bardzo niefrasobliwie, zarówno w defensywie (najwięcej straconych goli) jak i ataku (tylko 6. zdobytych bramek). Nie pomógł też stojący w bramce Tomasz Jasik ( nie mogli zagrać Łukasz Palmowski, Tomasz Malisz i Filip Kurzela). No i jeszcze często głupio łapane kolorowe kartoniki (najwięcej ze wszystkich drużyn), które sprawiały, że często w tych zawodach Ślęza musiała grać w osłabionym składzie.

Wyniki

Grupa A

KS Polkowice – GKS Katowice 3:0
FK Nahod – Victoria Świebodzice 1:0
KS Polkowice – FK Nahod 3:1
GKS Katowice – Victoria Świebodzice 4:1
KS Polkowice – Victoria Świebodzice 2:0
GKS Katowice – FK Nahod 3:1

1. KS Polkowice 9 8-1
2. GKS Katowice 6 7-5
3. FK Nahod 3 3-6
4. Victoria Świebodzice 0 1-7

Grupa B

Ślęza Wrocław – Reprezentacja Gminy Kobierzyce 1:0 (Balcerzak)
Błękitni Stargard – WKS Śląsk Wrocław 0-2
Ślęza Wrocław – Błękitni Stargard 2-6 (Świstak, Leshchuk)
Reprezentacja Gminy Kobierzyce – WKS Śląsk Wrocław 0-1
Ślęza Wrocław – WKS Śląsk 2-3 (Sakwa, Siódmak)
Reprezentacja Gminy Kobierzyce – Błękitni Stargard 1-2

1. WKS Ślask Wrocław 9 6-2
2. Błękitni Stargard 6 8-5
3. Ślęza Wrocław 3 5-10
4. Reprezentacja Gminy Kobierzyce 0 1-4

Półfinały

KS Polkowice – Błękitni Stargard 2:2 karne 3:2
WKS Śląsk Wrocław – GKS Katowice 0:3

Mecz o 7. miejsce

Victoria Świebodzice – Reprezentacja Gminy Kobierzyce 0:0 karne 2:3

Mecz o 5. miejsce

Ślęza Wrocław – FK Nahod 1:4 (Sakwa)

Mecz o 3. miejsce

Błękitni Stargard – WKS Śląsk Wrocław 2:2 karne 3:2

Finał

KS Polkowice – GKS Katowice 2:5

Ślęza – Jasik, Sakwa, Leshchuk, Świstak, Tomasiuk, Siódmak, Lasota, Balcerzak, Poznański

MMP U18 w Futsalu: Ślęza trzecia na turnieju w Dzierżoniowie

W sobotę w hali GOSiR w Dzierżoniowie rozegrany został Turniej Eliminacyjny do Mistrzostw Polski Kobiet U18 w Futsalu, w którym wzięła udział drużyna Ślęzy Wrocław.

 

Choć zarówno pojedynek z Bielawianką Bielawa jak i spotkanie z ekipą Unii Opole zakończyły się wysokimi porażkami naszego zespołu, należy docenić postawę podopiecznych trenera Arkadiusza Domaszewicza, gdyż w obu tych meczach wrocławianki zagrały ambitnie i stworzyły sobie sporo bardzo dobrych sytuacji do zdobycia gola, ale piłka po strzałach naszych zawodniczek albo obijała słupek czy to poprzeczkę, albo zwyczajnie zabrakło im po prostu skuteczności. Należy pochwalić także stojącą między słupkami bramki Ślęzy Igę Sieńko, która kilkoma bardzo udanymi interwencjami uchroniła wrocławską drużynę przed utratą kolejnych goli.

Zwycięzcą turnieju okazała się ekipa Bielawianki Bielawa, która awansowała tym samym do Finałów Mistrzostw Polski U18.

 

Trener Arkadiusz Domaszewicz: „W pierwszym meczu z Bielawianką byliśmy zespołem zdecydowanie mniej doświadczonym. Drugie nasze spotkanie nie odzwierciedla tego co działo się na boisku, bo był to równy pojedynek. Mieliśmy w nim sporo sytuacji, których niestety nie wykorzystaliśmy. Turniej był dla nas nauką zarówno gry w Futsal jak i samej w sobie

 

Wyniki:

Bielawianka Bielawa – Ślęza Wrocław 8:0

Unia Opole – Ślęza 7:2 (Podkowa x 2)

Bielawianka – Unia 5:0

 

Tabela:

1. Bielawianka Bielawa 6 13:0
2. Unia Opole 3 7:7
3. Ślęza Wrocław 0 2:15

 

Ślęza: Iga Sieńko – Kornelia Kieliba, Karina Wolak, Pamela Dziadek, Kinga Podkowa, Joanna Mielniczuk, Dominika Krawczyńska (gościnnie).

 

Zdjęcia z turnieju dostępne są w zakładce „Galerie”.

Gold Game Cup – Ślęza 2008 tuż za podium

Na boiskach „Pod Balonem” (Stadion Olimpijski) odbył się turniej Gold Game Cup w kategorii 2008. Z dobrej strony pokazały się na tej imprezie zespoły Ślęzy Wrocław.

 
W turnieju wzięło udział 26 drużyn. Oprócz tych z Dolnego Ślaska uczestniczyły w nim też ekipy z Opolszczyzny (Odra Opole, OKS Olesno, Start Namysłów, Stal Brzeg, LZS Grodków, FA Opole) i Wielkopolski (dwie drużyny Rawii Rawicz). Zespoły podzielone zostały na 5. grup. Ślęza I trafiła do grupy E, jedynej w której wystąpiło 6. drużyn. Podopieczni trenera Macieja Dębiczaka zwyciężyli we wszystkich meczach, dzięki czemu zakwalifikowali się wraz z innymi mistrzami grup do rozgrywki o miejsca 1-5. Tutaj naszym chłopakom nie poszło już tak dobrze, bo doznali trzech porażek i odnieśli jedno zwycięstwo, co w sumie dało im 4. miejsce w całych zawodach. Można powiedzieć, że zabrakło im troszkę szczęścia by wspiąć się na podium, bo w każdym z przegranych meczów toczyli równorzędne boje ze swoimi rywalami.

Drugi zespół 1KS-u prowadzony przez trenera Sławomira Partykę długo się rozkręcał. W fazie grupowej, mimo ambitnej postawy nie zdołał wygrać meczu. Rywalizację o miejsca 21-26 też rozpoczął od dwóch porażek, ale chłopcy nie spuścili głów i pokazali charakter, co poskutkowało dwoma zwycięstwami i remisem w końcowej fazie turnieju.

Wyniki

Grupa E

Ślęza – LZS Grodków 1:0
Ślęza – FA Opole 2:0
Ślęza – Piast Żerniki 2:0
Ślęza – Bumerang Wrocław 2:0
Ślęza – Unia Wrocław 3:0

Grupa A

Ślęza II – AP Champions Wrocław 1:4
Ślęza II – BKS Bolesławiec 0:2
Ślęza II – AP Jelenia Góra 0:10
Ślęza II – Odra Opole 0:4

O miejsca 1-5

Ślęza – AP Jelenia Góra 2:4
Ślęza – Parasol III Wrocław 0:2
Ślęza – AP Dzierżoniów 5:0
Ślęza – Parasol I Wrocław 0:1

O miejsca 21-26

Ślęza II – OKS Olesno 0:1
Ślęza II – Rawia II Rawicz 2:3
Ślęza II – Unia Wrocław 3:1
Ślęza II – AP Szansa Wrocław 1:0
Ślęza II – Piast Żerniki 2:2

Klasyfikacja

1. Parasol III Wrocław
2. Parasol I Wrocław
3. AP Jelenia Góra
4. Ślęza Wrocław
5. AP Dzierżoniów
23. Ślęza II Wrocław

Nagrody dla najlepszych zawodników w drużynie otrzymali – Borys Chowański (Ślęza), Antoni Sempik (Ślęza II)

Ślęza – Kornel Machoń, Maurycy Kuryło-Wołoś, Mikołaj Nowak, Mikołaj Stępniewski, Borys Zalewski, Igor Kowalewski, Dawid Malarz, Borys Chowański, Tomasz Raputa, Jakub Grzegorczyk
Ślęza II – Wojciech Przyłęcki, Antoni Sempik, Ziemowit Kubik, Wiktor Klimas, Fabian Mączka, Oliwier Mączka, Patryk Chlebosz, Stanisław Mucha, Jakub Hynas, Radomir Araszkiewicz

Juniorzy zagrają na turnieju w Kobierzycach

W niedzielę (17 grudnia) w Kobierzycach odbędzie się IV Międzynarodowy Świąteczno-Noworoczny Turniej Halowej Piłki Nożnej Juniorów U19.

 

Po dwóch latach nieobecności Ślęza Wrocław powraca do Kobierzyc, by wziąć udział w świateczno-noworocznym turnieju juniorów. Nasz klub uczestniczył w pierwszej edycji tej imprezy, a także w kolejnych dwóch (2012-2014).

Turniej w Kobierzycach przez te wszystkie lata wyrobił sobie doskonałą markę. Nie tylko pod względem sportowym, ale też, a może przede wszystkim organizacyjnym. Mogliśmy się o tym przekonać już wcześniej, a możemy być pewni, że i tym razem będzie podobnie.

W tegorocznej imprezie udział weźmie 8 zespołów – FK Nachod (Czechy), Błękitni Stargard, GKS Katowice, KS Polkowice, Victoria Świebodzice, WKS Śląsk Wrocław, reprezentacja Gminy Kobierzyce i oczywiście Ślęza Wrocław. Rywalizacja w pierwszym etapie toczyć się będzie w dwóch grupach, a o ich składach zadecyduje losowanie.

Organizatorzy przygotowali też liczne atrakcje podczas tego turnieju. Odbędzie się mecz pokazowy pomiędzy Reprezentacją Gwiazd Kobiecej Piłki Nożnej i Reprezentacją Oldbojów +50 Gminy Kobierzyce. Przewidywane są też występy artystyczne.

Oficjalne rozpoczęcie turnieju zaplanowane jest na godzinę 10:45, a uroczystość zakończenia na godz.18:30.

MMP U18 Kobiet w Futsalu – Turniej eliminacyjny w Dzierżoniowie

W sobotę (16 grudnia) o godz.12 w Dzierżoniowie rozegrany zostanie turniej eliminacyjny Młodzieżowych Mistrzostw Polski Kobiet U18 w Futsalu.

 
Przed bardzo trudnym zadaniem stanie w sobotę drużyna Ślęzy Wrocław, która w Dzierżoniowie w turnieju eliminacyjnym MMP U18 za przeciwników mieć będzie grające na co dzień w II lidze zespoły Bielawianki Bielawa i Unii Opole.

Trener Arkadiusz Domaszewicz w Dzierżoniowie będzie miał do dyspozycji tylko 8. piłkarek. Zabraknie wśród nich dziewczyn, które już w przyszłym roku zagrają w eliminacjach MMP U14, a także w różnych powodów kilku innych, które mogłyby w sobotę wspomóc swoje koleżanki.

Faworytem do awansu jest Bielawianka, a o zespole z Opola, poza tym, że nie wiedzie mu się najlepiej w II lidze, wiemy niewiele. Ślęza w tym turnieju nic nie musi, a tylko może. Oczekujemy, że wrocławianki grając na luzie i bez presji zaprezentują się z jak najlepszej strony. A jaki przyniesie to skutek, przekonamy się w sobotę.

, ,

Świąteczne spotkanie Ślęzy Wrocław

W sali bankietowej „Podano” odbyło się wczoraj coroczne świąteczne spotkanie osób związanych ze Ślęzą.

Były koszykarki, byli piłkarze, sztaby szkoleniowe, trenerzy obu akademii, przedstawiciele stowarzyszenia My! Ślęza, sponsorzy, a także trenerzy z MKS MOS. Jednym z gości był także Jacek Sutryk, dyrektor departamentu spraw społecznych we wrocławskim magistracie.

To była dobra okazja, żeby podziękować za nieoceniony wkład w rozwój klubu panu Januszowi Cymankowi, przewodniczącemu rady nadzorczej.

Po części oficjalnej był czas na luźne rozmowy, składanie sobie życzeń, a także… śpiewanie kolęd i świątecznych piosenek. Rzecz jasna, nie zabrakło wyśmienitych potraw wigilijnych.

To były wspaniałe mistrzostwa

Sukcesem organizacyjnym zakończyły się organizowane przez 1KS Ślęza Wrocław Młodzieżowe Mistrzostwa Polski U16 Kobiet w Futsalu. Pod względem sportowym zespół Ślęzy wypadł trochę gorzej, choć może lepiej powiedzieć, że był bardzo gościnny.

 

Jeszcze nigdy w swej historii Ślęza Wrocław w kategoriach młodzieżowych nie organizowała turnieju o tak wysokiej randze. 2 dni rywalizacji, 12. zespołów, 28 meczów. W sobotę i niedzielę działo się wiele w hali AWF, podczas finałowego turnieju MMP U16 w Futsalu. Były łzy szczęścia, ale był też i płacz po przegranych meczach. Poziom turnieju był bardzo wysoki, nie brakowało w nim sensacyjnych rozstrzygnięć. Czasami nie brakowało też kontrowersji związanych z decyzjami arbitrów.

Pierwszy dzień turnieju to rozgrywki grupowe i rywalizacja o miejsca 9-12. Najsilniejsza wydawała się być grupa A, nazywana przez niektórych „grupą śmierci”. W inaugurującym turniej meczu ROW Rybnik wysoko bo 5:1 pokonał Wandę Kraków. W kolejnym spotkaniu mające nóż na gardle krakowianki mierzyły się z obrońcą mistrzowskiego tytułu, Stomilem Olsztyn. Po znakomitym meczu, obfitującym w zwroty akcji Wanda wygrała 5:4. Ten rezultat sprawił, że o tym czy Stomil będzie w niedzielę mógł bronić tytułu, decydować miała ostatnia jego grupowa potyczka z ROW-em. I stało się. Rybniczanki wygrały 1:0 i wyrzuciły za burtę wciąż aktualnego mistrza. Poziom gry zespołu z Rybnika zachwycał obserwatorów i praktycznie wszyscy jak jeden mąż typowali po sobotnich meczach właśnie tę drużynę jako głównego kandydata do zdobycia złotych medali.

Nas najbardziej interesowała grupa B, bo w niej właśnie występowała Ślęza. Zanim jednak nasze dziewczyny mogły zaprezentować się na parkiecie, we wcześniej rozegranym meczu faworyt grupy Sztorm Gdańsk wygrał 3:1 z Progresem Kraków. Spotkanie dziewczyn reprezentujących żółto-czerwone barwy z drużyną z Grodu Kraka było tym, w którym spodziewano się wyłonienia drugiego ćwierćfinalisty. Ślęza rozpoczęła doskonale bo objęła prowadzenie po golu Zuzi Frączkiewicz. Niestety, nasze dziewczyny zapomniały, że można w połowie popełnić tylko trzy przewinienia, bo czwarte karane jest już przedłużonym rzutem karnym. I właśnie po takim stałym fragmencie krakowianki zdobyły gola, który jak się potem okazało był tym, który sprawił, że gospodynie turnieju nie zdołały awansować do czołowej ósemki. W potyczce ze Sztormem, mimo ambitnej gry wrocławianki uległy 0:4. Już po tych meczach mogliśmy stwierdzić, że są drużyny grające w futsal i są te grające w piłkę nożną, co na hali sukcesów raczej nie przynosi. Takim zespołem była właśnie Ślęza.

W grupie C dominowały Praga Warszawa i Bielawianka Bielawa. Obie te ekipy łatwo ograły Włókniarza Białystok, Praga 7:1, a Bielawianka 4:1. W bezpośrednim meczu warszawianki zremisowały z bielawiankami 3:3. Potem okazało się, że było to jedyne spotkanie drużyny ze stolicy, w którym nie zdołała ona wygrać.

W grupie D Respekt Myślenice pewnie wygrał 6:1 ze Stradomem Częstochowa i 3:1 z typowanym też wśród kandydatów do medali Rolnikiem Głogówek. W meczu decydującym o drugim miejscu drużyna z Opolszczyzny wygrała z częstochowiankami 3:1.

Sobotni wieczór to rywalizacja drużyn o miejsca 9-12. Ślęza trafiła na Stomil Olsztyn i choć spotkanie było bardzo wyrównane, to górą w nim były olsztynianki, które wygrały 2:0. Z kolei Stradom poradził sobie z Włókniarzem, którego pokonał 2:1. W meczu 0 11. miejsce Ślęza zagrała z drużyną z Białegostoku i wygrała 2:0 po golach Kingi Podkowy i Julii Pawlak. Stomil na otarcie łez zwyciężył 8:1 ze Stradomem i zajął 9. miejsce.

Ślęza zakończyła rywalizację już w sobotę. Nasz zespół podobnie jak przed rokiem zajął 11. miejsce. Z jednej strony możemy mówić o małym rozczarowaniu, ale też nie mamy co rozdzierać szat. Tak jak to już wcześniej zaznaczyliśmy, wrocławianki nie grały w futsal, a w piłkę nożną, a to właśnie ta dyscyplina jest dla nich priorytetem. Gdy jednak pomyślimy o tym nieszczęsnym czwartym faulu w meczu z Respektem, to odczuwamy niedosyt. Ten jeden, jedyny gol zadecydował, że naszej drużyny zabrakło w ósemce. Szkoda.

O ile co do poziomu niektórych sobotnich meczów można było mieć zastrzeżenia, to w niedzielę byliśmy już świadkami futsalu jaki chciałoby się zawsze oglądać. Już mecze ćwierćfinałowe rozgrzały mocno kibiców, a w pierwszym z nich byliśmy świadkami ogromnej sensacji. Zmierzyły się w nim drużyny ROW-u i Progresu. Po tym co pokazała w sobotę drużyna z Rybnika, nikt chyba poza krakowiankami nie wierzył, aby ten zespół nie zwyciężył w tej potyczce. Jej początek tylko to potwierdził. ROW dominował na parkiecie, szybko uzyskał prowadzenie, a następnie jeszcze je podwyższył. Ambitne dziewczyny z Krakowa nie spuściły jednak głów i w połowie drugiej części meczu zdobyły gola kontaktowego, a na minutę przed końcowym gwizdkiem zdołały wyrównać. O awansie do półfinału decydować musiały rzuty karne, a w nich lepszy okazał się Progres. To co zatem wydawało się niemożliwe stało się faktem.

W drugim ćwierćfinale Wanda Kraków okazała się lepsza od Sztormu Gdańsk, choć w tym spotkaniu musiała sobie radzić nie tylko z przeciwnikiem, ale też z decyzjami arbitrów. Pod koniec pierwszej połowy nie odgwizdali oni bowiem ewidentnego rzutu karnego dla zespołu z Krakowa, a sporo kontrowersji wywołała też decyzja o uznaniu jednej z bramek dla Sztormu.

Kolejny mecz o awans do półfinału był jednostronnym widowiskiem. Praga lekko, łatwo i przyjemnie wygrała 6:0 z Rolnikiem. W czwartym ćwierćfinale emocji już za to nie brakowało, a w nim Respekt pokonał 3:1 Bielawiankę i uzupełnił stawkę drużyn strefy medalowej.

Do czołowe czwórki awansowały aż 3. zespoły z Małopolski, która zdominowała mistrzostwa. Jedynym wyjątkiem w tej stawce była warszawska Praga.

Zanim rozpoczęły się mecze półfinałowe rozegrano spotkania o miejsca 9-12. ROW trochę się męczył, ale ostatecznie poradził sobie z Rolnikiem wygrywając 4:3. W drugim spotkaniu broniąca honoru Dolnego Śląska Bielawianka wygrała 4:2 ze Sztormem.

W pierwszym półfinale zagrała Praga z Progresem. Sam mecz był bardzo emocjonujący, ale niestety zapamiętamy go głównie z najbardziej kontrowersyjnej decyzji sędziów w tym turnieju. Praga prowadziła już 2:0, a Progres swoim zwyczajem w drugiej połowie rzucił się do odrabiania strat. Krakowianki złapały kontakt i dążyły do wyrównania. I udało im się tego dokonać, ale innego zdania byli panowie z gwizdkami (a tak naprawdę jeden z nich). W tej bardzo kontrowersyjnej sytuacji zawodniczka Progresu mimo, że była faulowana zdołała oddać strzał po którym piłka wylądowała w bramce. A tymczasem jeden z arbitrów w momencie uderzenia pośpieszył się odgwizdując faul. Drugi z sędziów natomiast wskazał na środek boiska uznając gola. Po długich dyskusjach, w których brali udział też trenerzy, tego jak najbardziej prawidłowo zdobytego gola nie uznano. W końcówce Praga zdobyła jeszcze jedną bramkę, ale było to już w momencie gdy bramkarka Progresu chcąc pomóc swoim koleżankom przebywała już na połowie rywalek. Ta decyzja arbitrów być może miała kluczowe zdarzenie w sprawie awansu do finału. Piszemy być może, bo przecież znakomicie grające też warszawianki być może wygrały by konkurs rzutów karnych, tym bardziej, że miały w swoim składzie najlepszą bramkarkę mistrzostw. Szkoda tylko, że nie mogliśmy się o tym przekonać, po budzącej ogromny niesmak decyzji sędziów.

W drugim półfinale, będącym derbami Małopolski już takich kontrowersji nie było. Wanda okazała się zdecydowanie lepsza od Respektu, z którym wygrała 4:1.

W meczu o 7. miejsce Sztorm wygrał 2:0 z Rolnikiem, a w potyczce o miejsce 5. ROW poprawił sobie humor wygrywając 3:0 z Bielawianką. O ile rybniczanki, które w całych mistrzostwach nie przegrały w regulaminowym czasie ani razu, mogą czuć spory niedosyt z zajętego przez nie 5. miejsca, to złoty medal możemy przyznać ich kibicom. Grupa fanów z Rybnika była zdecydowanie najlepszą spośród wszystkich dopingujących swoje zespoły we Wrocławiu. Duże brawa dla Was.

Kolejne derby Małopolski mieliśmy w meczu o 3. miejsce. Spotkanie Progresu z Respektem zakończyło się remisem, i po raz drugi we wrocławskich zawodach zwycięzce poznaliśmy po serii rzutów karnych. Tym razem Progres okazał się gorszy w tym elemencie i musiał uznać wyższość Respektu, który wygrał 3:2.

Przed wielkim finałem odegrano hymn, jak przystało na mecz decydujący o tytule Mistrza Polski. Sam finał był wspaniałym spektaklem i rozgrzał wszystkich kibiców do czerwoności. Pierwsza gola zdobyła Wanda, ale kolejne 3. były dziełem warszawianek. Krakowianki zdobyły gola kontaktowego na 2:3, po czym kolejne trafienie zaliczył zespół ze stolicy. Kolejny zryw Wandy przyniósł tej drużynie trzeciego gola, ale na więcej już dziewczyny z Warszawy swoim przeciwniczkom nie pozwoliły, dzięki czemu Praga Warszawa po raz drugi w swej historii zdobyła mistrzowski tytuł w kategorii U16.

Turniej zakończyła uroczystość wręczenia nagród. PZPN przygotował je dla drużyn, które zajęły cztery pierwsze miejsca, ale organizator turnieju – Ślęza Wrocław zadbał o to, aby żadna z uczestniczek turnieju nie opuściła Wrocławia z pustymi rękami. Każda zawodniczka otrzymała nagrody ufundowane przez 1KS, a były to pamiątkowe koszulki, okolicznościowe smycze oraz wspaniałe albumy o historii najstarszego klubu we Wrocławiu.

Nagrody najlepszym zespołom i najlepszym zawodniczkom wręczali wiceprezes PZPN, prezes DZPN – Andrzej Padewski, członek zarządu PZPN, przewodniczący Komisji Futsalu i Piłki Plażowej – Adam Kazimierczak i prezes 1KS Ślęza Wrocław – Katarzyna Ziobro-Franczak.

Oprócz medali i pucharów dla najlepszych zespołów przyznano też nagrody indywidualne –

Najlepszą bramkarką została Natalia Betlińska (Praga Warszawa)
Królową strzelczyń – Paulina Tomasiak (Wanda Kraków (8 bramek)
Najlepszą piłkarką turnieju – Natalia Wróbel (Respekt Myślenice)

Z naszej strony jako klub staraliśmy się, żeby mistrzowski turniej wypadł jak najlepiej pod względem organizacyjnym i chyba udało nam się tego dokonać. Świadczą o tym podziękowania i słowa uznania jakie usłyszeliśmy od przedstawicieli klubów goszczących we Wrocławiu. Z tego co usłyszeliśmy, to bardzo wysoko zawiesiliśmy poprzeczkę innym organizatorom.

Dziękujemy wszystkim osobom, które pomagały w organizacji turnieju. Szczególne podziękowania należą się Robertowi Sawickiemu. To głównie dzięki niemu ta impreza tak wspaniale się udała.

Dziękujemy też dziewczynom z drużyny piłkarskiej, których pomoc w trakcie tych zawodów była nieoceniona. Nie zapominamy też o chłopakach z drużyn juniorów. Oni też mocno zaangażowali się do pomocy.

Dziękujemy zespołowi 3 Dance, za piękny występ taneczny podczas uroczystości otwarcia. Dodajmy przy tym, że jedną z liderek tej grupy jest piłkarka Ślęzy – Asia Mielniczuk.

Na koniec dziękujemy wszystkim zespołom, które uczestniczyły w turnieju. Medalistom gratulujemy sukcesów, a pozostałym wspaniałej postawy podczas zawodów. Mamy nadzieję, że będziecie miło wspominać pobyt we Wrocławiu.

Wyniki :

Grupa A

ROW Rybnik – Wanda Kraków 5:1
Stomil Olsztyn – Wanda Kraków 4:5
Stomil Olsztyn – ROW Rybnik 0:1

1. ROW Rybnik 6 6-1
2. Wanda Kraków 3 6-9
3. Stomil Olsztyn 0 4-6

Grupa B

Sztorm Gdańsk – Progres Kraków 3:1
Ślęza Wrocław – Progres Kraków 1:1
Ślęza Wrocław – Sztorm Gdańsk 0:4

1. Sztorm Gdańsk 6 7-1
2. Progres Kraków 1 2-4
3. Ślęza Wrocław 1 1-5

Grupa C

Bielawianka Bielawa – Włókniarz Białystok 4:1
Praga Warszawa – Włókniarz Białystok 7:1
Praga Warszawa – Bielawianka Bielawa 3:3

1. Praga Warszawa 4 10-4
2. Bielawianka Bielawa 4 7-4
3. Włókniarz Białystok 0 2-11

Grupa D

Respekt Myślenice – Stradom Częstochowa 6:1
Rolnik Głogówek – Stradom Częstochowa 3:1
Rolnik Głogówek – Respekt Myślenice 1:3

1. Respekt Myślenice 6 9-2
2. Rolnik Głogówek 3 4-4
3. Stradom Częstochowa 0 2-9

Mecze o miejsca 9-12

Stomil Olsztyn – Ślęza Wrocław 2:0
Włókniarz Białystok – Stradom Częstochowa 1:2

Mecz o 11 miejsce

Ślęza Wrocław – Włókniarz Białystok 2:0

Mecz o 9 miejsce

Stomil Olsztyn – Stradom Częstochowa 8:1

Ćwierćfinały

ROW Rybnik – Progres Kraków 2:2 karne 1:2
Sztorm Gdańsk – Wanda Kraków 2:4
Praga Warszawa – Rolnik Głogówek 6:0
Respekt Myślenice – Bielawianka Bielawa 3:1

Mecze o miejsca 5-8

ROW Rybnik – Rolnik Głogówek 4:3
Sztorm Gdańsk – Bielawianka Bielawa 2:4

Półfinały

Progres Kraków – Praga Warszawa 1:3
Wanda Kraków – Respekt Myślenice 4:1

Mecz o 7 miejsce

Rolnik Głogówek – Sztorm Gdańsk 0:2

Mecz o 5 miejsce

ROW Rybnik – Bielawianka Bielawa 3:0

Mecz o 3 miejsce

Progres Kraków – Respekt Myślenice 1:1 karne 2:3

Finał

Praga Warszawa – Wanda Kraków 4:3