W meczu 3. kolejki rozgrywek I Wojewódzkiej Ligi Juniorów Starszych, Ślęza Wrocław przegrała z Chrobrym Głogów 0:2.

 
Przed tym meczem oba zespoły miały na koncie komplet punktów, a my liczyliśmy na to, że również po nim, z kompletem pozostanie Ślęza. Tak się jednak nie stało, bo po końcowym gwizdku ze zwycięstwa cieszyli się głogowianie, którzy w tym starciu byli bardziej konkretnym zespołem.

W pierwszej połowie więcej przy utrzymywali się żółto-czerwoni, co nie przekładało się jednak na ilość sytuacji podbramkowych. Warte odnotowania są dwa uderzenie Jakuba Murata. Przy pierwszym z nich piłka wylądowała w rękach bramkarza, a przy drugim w niewielkiej odległości minęła słupek. Głogowianie w tej części meczu nie przeprowadzili praktycznie żadnej akcji stwarzającej zagrożenie, a mimo to objęli prowadzenie. Stało się tak po niepotrzebnym faulu Murata, po którym Chrobry egzekwował rzut wolny, a w zamieszaniu podbramkowym, piłkę w siatce umieścił Piotr Biliński.

Liczyliśmy, że po przerwie wrocławianie zagrają lepiej, lecz niestety tak się nie stało. Nie pomogły też zmiany przeprowadzone przez trenera Tomasza Woźnickiego. Ślęza starała się atakować, lecz w akcjach naszych juniorów brakowało konkretów w postaci dośrodkowań i strzałów. Nie brakowało za to sporej ilości strat. Dużo bardziej konkretni byli za to głogowianie, którzy stworzyli sobie kilka doskonałych okazji bramkowych, po których mogli zwiększyć rozmiary prowadzenia, a że tak się nie stało, możemy zawdzięczać doskonałej postawie między słupkami, Sebastiana Sobolewskiego. Chrobry w praktyce zamknął mecz w 69 min. Po strzale z bliska fantastycznie interweniował Sobolewski i obronił też dobitkę, lecz sędzia asystent zasygnalizował, że uczynił to, gdy piłka już całym obwodem przekroczyła linię bramkową.

ŚLĘZA WROCŁAW – CHROBRY GŁOGÓW 0:2 (0:1)

0:1 Biliński 38′
0:2 Starostenko 69′

Ślęza – Sobolewski, Jabłoński, Kruk (60’Kudelsky), Słowiński (60’Pietrzyk)Heresh (60’Ulatowski), Metlushko, Sługocki (76’Niemczyk), Murat, Jakóbczyk, Kifert, Bieńkowski.

W środę (30 sierpnia) o godz.13 w Lubinie, rozegrany zostanie zaległy mecz 1. kolejki rozgrywek Centralnej Ligi Juniorek U16, w którym Ślęza Wrocław zmierzy się z miejscowym Femgolem.

 
Po jakże znakomitej inauguracji sezonu, a taką przecież było zwycięstwo 3:0 w derbowym meczu ze Śląskiem, w środę nasze młode piłkarki udadzą się do Lubina, by odrobić zaległości z 1. kolejki. Dziewczyny reprezentujące żółto-czerwone barwy zmierzą się z absolutnym beniaminkiem rozgrywek CLJ U16, zespołem Femgolu Lubin.

Femgol swój pierwszy mecz rozegrał w Katowicach i mocno zderzył się z tym, co może go czekać w rozgrywkach centralnych, przegrywając z miejscową Gieksą 0:13. Ten wynik nie może jednak sugerować, że wrocławianki, choć są faworytkami tego starcia, czeka łatwe zadanie. Ten mecz można tylko wtedy wygrać, gdy podejdzie się do niego z pełna koncentracją i zaangażowaniem. Tego właśnie oczekujemy od dziewczyn.

W sobotę i niedzielę drużyna Ślęzy (oddział terenowa) rywalizowała w rozegranym w miejscowości Malé Hoštice (Czechy), międzynarodowym turnieju „Visegrad Cup 2023”

 
Trener Wojciech Małek – Do rywalizacji stanęło 20 drużyn z Czech, Słowacji, Węgier, Bułgarii oraz z Polski. Był to bardzo dobry turniej pod względem sportowym jaki i organizacyjnym. Nasz zespół złożony z zawodników 2014/2015 zaprezentował się dobrze. Jestem zadowolony z postawy drużyny. Turniej pokazał dobre strony naszego zespołu jak i elementy nad którymi musimy jeszcze dużo popracować. Dla wszystkich zawodników był to pierwszy turniej poza granicami naszego kraju, stąd też emocji nie brakowało. Dziękuję za zaproszenie i zgłaszam chęć udziału w przyszłej edycji w roczniku 2015.

Ślęza – Borys Jaczyński, Antek Mazur, Filip Kuczeła, Kuba Szczepura, Kacper Jania, Hubert Filipek, Leon Bąk, Leon Jędrusiński, Oliwier Krasicki, Filip Filipkiewicz oraz Weronika Małek, która nie mogła wystąpić z powodu kontuzji.

W meczu 1/4 rozgrywek regionalnego Pucharu Polski, Ślęza Wrocław U18 wygrała ze Ślęzą II Wrocław 5:1.

 
W siostrzanych derbach lepsze okazały się być juniorki i to one zagrają w meczu półfinałowym ze zwycięzcą spotkania Femgolu Lubin z Polonią Świdnica. W finale czeka już natomiast na swojego przeciwnika drużyna MKS-u Siechnice, która zarówno w 1/4 jak i w 1/2 finału miała wolny los.

O takich meczach mówi się powszechnie, że był to mecz walki. Prawda jest jednak taka, że w pierwszej połowie z boiska wiało nudą, a sytuacje podbramkowe po obiema bramkami, można by policzyć na palcach jednej ręki. Te najważniejsze, to gol strzelony w 10 min. przez Paulinę Krok-Orzechowską i uderzenie z rzutu wolnego, prawie z połowy boiska Nikoli Raszkowskiej, po którym piłka odbiła się od dolnej części poprzeczki i zdaniem niektórych obserwatorów przekroczyła linię bramkową. Sędziowie stwierdzili jednak, że tak nie było.

Więcej działo się po przerwie, przede wszystkim za sprawą juniorek. Ich skromne prowadzenie utrzymało się do 70 minuty, a potem już poszło z górki.

ŚLĘZA WROCŁAW U18 – ŚLĘZA II WROCŁAW 5:1 (1:0)

1:0 Krok-Orzechowska 10′
2:0 Gąsiorek 70′
3:0 Brzezińska 73′
4:0 Gąsiorek 82′
4:1 Szram 85′
5:1 Szymańska 90′

Ślęza U18 – Gazda, N.Zonenberg, Ciesielska, Amarowicz (67’Król), Krok-Orzechowska (46’Butwicka), Gąsiorek, Kuriata (89’Szymańska), J.Zonenberg, Piekarska, Piętoń (55’Rozwadowska), Brzezińska (80’Moeglich).
Ślęza II – Gorzelińska, Raszkowska (82’Cop), Kaczmarek, Dziadek, Tyza (82’Puzio), Mieszczak Zacharz (46’Klimek), Janik, Zygadlik (82’Świątek), Gogacz, Kieliba (46’Szram)

Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.

W meczu 1. kolejki rozgrywek VII Okręgowej Ligi Młodzików, Ślęza VI Wrocław (dziewczyny) wygrała z WKS-em Śląskiem III Wrocław 7:1.

 
Trener Aleksandra Kaczor – W niedzielne popołudnie młodziczki rozpoczęły swoje zmagania w Okręgowej Lidze Młodzika. Mecz wygrany dość wysoko, szczególnie dzięki dobrej organizacji gry w obronie. Wysoki, szczelny pressing, determinacja, zaangażowanie i szybki odbiór piłki dał nam możliwość kontrolowania przebiegu spotkania. Obrona na ogromny plus! W ataku bywało różnie. Od cieszących oko trenerskie składnych szybkich akcji i wielu bramek po chwilami chaos, niedokładności, pośpiech, błędne decyzje. Na ogromny plus w atakowaniu zapisać można wykorzystywanie błędów przeciwnika, odwagę w podejmowaniu pojedynku 1×1 oraz w większości decyzję o oddaniu strzału. Sezon dopiero ruszył więc zabieramy się za pracę!
Dziękujemy zespołowi WKS Śląsk III Wrocław i życzymy powodzenia w dalszych rozgrywkach.

ŚLĘZA VI WROCŁAW (dziewczyny) – WKS ŚLĄSK III WROCŁAW 7:1 (3:1)

Bramki – Kaczmarek 3′, Cicha 8′, Kaczmarek 37′, Chmielowiec 58′, Chmielowiec 69′, Cicha 73′, Dorobek 74′

Ślęza VI – Małgorzata Cierpucha, Maja Centka, Anna Chmielowiec, Karolina Dorobek, Alicja Cicha, Evelina Tkachenko, Anna Lorek, Aleksandra Kaczmarek, Jagoda Gotfryd, Aleksandra Siry, Weronika Krutul

Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.