Cenna lekcja dla koszykarek Ślęzy Inplag Wrocław w półfinałach MMP
Za nami turniej półfinałowy Młodzieżowych Mistrzostw Polski U-17K, w którym występowały koszykarki Ślęzy Inplag Wrocław. Dla młodych żółto-czerwonych był to nieudany weekend pod względem wyników, ale to nie rezultat był najważniejszy podczas zmagań w Gdańsku.
Przypomnijmy, że wrocławianki trafiły do bardzo trudnej grupy, w której znalazły się dwa zespoły pretendujące do tytułu mistrzyń kraju w tej kategorii wiekowej – Szkoła Gortata Politechnika Gdańsk i GTK Gdynia. Oprócz drużyn znad morza w Gdańsku pojawił się także Basket 4Ever Ksawerów i to właśnie z tym rywalem zawodniczki 1KS-u miały największe szanse na odniesienie zwycięstwa. Wyniki miały jednak drugorzędne znaczenie, przed turniejem mówiliśmy bowiem otwarcie, że wymagamy od podopiecznych Daniela Cejby i Edyty Koryzny ambitnej walki w każdym z trzech spotkań, nie zaś awansu do finałów MMP U-17K.
Musimy w tym miejscu przypomnieć, że skład, jakim dysponowali trenerzy, jest niezwykle utalentowany, ale wciąż młodszy od rywalek. Dla porównania – w kadrze GTK Gdynia były tylko cztery koszykarki poniżej rocznika 2007, tak samo jak w drużynie Politechniki Gdańskiej. Zespół z Ksawerowa wystawił osiem zawodniczek urodzonych w 2008 roku. Ślęza z kolei nie miała ani jednej reprezentantki rocznika docelowego, a za to siedem dziewczynek z roczników 2008 i 2009. Potencjał tej grupy jest niepodważalny, ale ich czas dopiero nadejdzie.
Przy takiej dysproporcji wiekowej wiedzieliśmy, że przed naszym zespołem jest bardzo trudne zadanie i potwierdziło się to w pierwszym meczu turnieju. Naprzeciwko żółto-czerwonych stanęły gospodynie z Gdańska, które chciały rozpocząć półfinały z wysokiego c. Już po pierwszej kwarcie prowadziły 30:13, a w kolejnych odsłonach potwierdziły swoją przewagę nad Ślęzą. Co prawda zawodniczki Michała Kowalskiego nie były już tak skuteczne w ofensywie, ale za to prezentowały się bardzo dobrze w obronie, zatrzymując koszykarki z Wrocławia na czterech punktach w drugiej kwarcie i siedmiu w trzeciej. Najbardziej wyrównana była ostatnia odsłona, ale nie zmieniła ona za bardzo końcowego wyniku. Różnica 43 oczek bardzo dobrze oddała przewagę gdańszczanek nad Ślęzą Inplag Wrocław. Żółto-czerwone miały problemy ze skutecznością (tylko 27.5 proc. celnych rzutów z gry) i z dbaniem o piłkę (aż 36 strat i tylko 9 asyst).
Dzień później doszło do pojedynku pomiędzy wrocławiankami a Basketem 4Ever Ksawerów, które to starcie miało być najbardziej wyrównanym z trzech do rozegrania podczas turnieju półfinałowego. Niestety zawodniczki 1KS-u weszły w mecz fatalnie, być może wciąż mając w głowach przegraną z Politechniką Gdańsk. W efekcie po sześciu minutach przegrywały 2:20. Końcówka pierwszej kwarty wyglądała już lepiej i udało się zmniejszyć straty do 13 oczek. Po wznowieniu gry żółto-czerwone potrzebowały czasu, aby zacząć grać swoją koszykówkę, co wykorzystały rywalki, wychodząc na prowadzenie 30:9.
Pomimo takiego obrotu spraw Ślęzanki nie załamały się i podjęły rękawicę, mozolnie odrabiając straty. Konsekwentna i skuteczna gra pozwoliła na serię 9:0 i dobry finisz pierwszej połowy. Po wyjściu z szatni znów inicjatywa była po stronie zespołu z Ksawerowa, który chciał zamknąć mecz już w trzeciej kwarcie i dzięki swojej passie 9:0 miał 19 oczek przewagi. Przewagę tę udało się powiększyć jeszcze o jedno oczko, co stawiało Ślęzę w bardzo trudnej sytuacji. Ale po raz kolejny należy podkreślić determinację młodych żółto-czerwonych, które nie złożyły broni. Szybko zdobyły sześć punktów bez odpowiedzi rywalek, a następnie dołożyły kolejne 12 oczek z rzędu i nagle zrobiło się tylko 58:54 dla Basketu 4Ever. Wrocławiankom zabrakło jednak sił na doprowadzenie do remisu, a ich rywalki przeczekały atak i dopięły swego, sięgając po zwycięstwo. Być może losy tego meczu potoczyłyby się inaczej, gdyby było to pierwsze spotkanie półfinałów, ale możemy tylko gdybać.
Ostatni dzień rozgrywek to starcie Ślęzy Inplag Wrocław z GTK Gdynia. Przeciwniczki wciąż nie były pewne awansu do finału, a wrocławianki nie miały już szans na zajęcie jednego z promowanych miejsc. Dodatkowo GTK to jedyna drużyna, która pokonała Szkołę Gortata Politechnikę Gdańsk, co jeszcze zwiększało stopień trudności. Pomimo tego pierwsza kwarta była wyrównana i zakończyła się niewielkim prowadzeniem drużyny z Gdyni. Dopiero w połowie drugiej kwarty zespół znad morza zaczął budować przewagę, przeprowadzając serię 12:0, która powiększyła jego przewagę do 15 punktów. Nic nie zapowiadało tego, co wydarzyło się po przerwie. A w ciągu tych 10 minut koszykarki z Wrocławia przeprowadziły tylko jedną udaną akcję, którą na trzy oczka zamieniła Julia Kochajkiewicz. Żółto-czerwone próbowały wszelkich rozwiązań, żeby przełamać swoją niemoc ofensywną, ale kosz w hali PG był jak zaczarowany. Gdynianki nie miały takiego problemu i zdobyły aż 30 punktów, rozstrzygając to spotkanie. Czwarta odsłona również przebiegła pod dyktando koszykarek GTK, które dopełniły formalności.
– Zawodniczki naszej drużyny mimo bardzo dużej przewagi fizycznej przeciwniczek walczyły jak lwice. Jestem pewien, że dzięki rywalizacji z czołowymi drużynami w Polsce, dziewczyny zdobyły cenne doświadczenie, które zaprocentuje w przyszłości – powiedział po turnieju trener Daniel Cejba i zgadzamy się w jego słowami w stu procentach. Również jesteśmy przekonani, że mecze podczas gdańskich półfinałów przełożą się na sukcesy w kolejnych latach rywalizacji koszykarek Ślęzy Inplag Wrocław i już nie możemy się doczekać następnego sezonu w ich wykonaniu.
Serdeczne podziękowania kierujemy w stronę firmy Inplag, która wspierała naszą drużynę na każdym kroku. Niezwykle doceniamy pomoc naszego sponsora, bez którego na pewno nie byłoby mowy o sukcesie, jakim jest rywalizacja w turnieju półfinałowym juniorek Ślęzy Wrocław. Jesteśmy wdzięczni za aktywne zaangażowanie w losy koszykarek Akademii 1KS-u. Jeszcze raz dziękujemy!
Półfinały Młodzieżowych Mistrzostw Polski U-17K, Gdańsk 2023
Szkoła Gortata Politechnika Gdańsk – Ślęza Inplag Wrocław 78:35 (30:13, 19:4, 15:7, 14:11).
Ślęza Inplag: Kochajkiewicz 9, Kotwicka 7, Murat 5, Gryszko 4, Surowiec 3, Olejniczak 2, Suwała 2, Kozińska 1, Krzysztofik 1, Wołowiec 1, Koryzna 0, Prędka 0.
Basket 4Ever Ksawerów – Ślęza Inplag Wrocław 63:56 (22:9, 16:17, 18:10, 7:20).
Ślęza Inplag: Gryszko 19, Koryzna 10, Kotwicka 9, Olejniczak 7, Wołowiec 5, Surowiec 2, Kochajkiewicz 2, Murat 2, Kozińska 0, Krzysztofik 0, Suwała 0. Prędka DNP.
Ślęza Inplag Wrocław – GTK Gdynia 45:97 (19:22, 12:21, 3:30, 11:24).
Ślęza Inplag: Kochajkiewicz 11, Gryszko 10, Kotwicka 5, Olejniczak 5, Prędka 4, Murat 3, Koryzna 3, Surowiec 2, Wołowiec 2, Kozińska 0, Krzysztofik 0. Suwała DNP.