II WLT U15 – Ślęza z awansem do I Ligi Wojewódzkiej Trampkarzy !!!

W meczu 11. kolejki II Wojewódzkiej Ligi Trampkarzy U15, Ślęza Wrocław wygrała z Piastem Nowa Ruda 6:4.

 
Przed rokiem zespół prowadzony przez trenera Wojciecha Czwartosa, uzyskał awans z III OLM do II WLT. W sezonie jesiennym niewiele brakowało, by by przeskoczył kolejny szczebel rozgrywkowy. Co się jednak odwlecze, to nie uciecze. W10. pierwszych meczach sezonu wiosna 2022 Ślęza odniosła komplet zwycięstw i do uzyskania awansu, już na 3 kolejki przed zakończeniem rozgrywek, potrzebny był tylko punkt. Później okazało się, że dziś Ślęza mogłaby świętować awans, nawet jakby przegrała z Piastem różnicą nie większą niż 5 bramek, bowiem w zakończonym później mecz punkty straciła drużyna FCWA. Cóż to by było jednak za święto, gdyby trampkarze 1KS-u nie wygrali. Tak też uczynili, choć aby ponowie pokonać drużynę z Nowej Rudy, musieli się mocno natrudzić.

Mecz zaczął się dla nas fatalnie, bo już w 2 min. przyjezdni, za sprawą pewnie wykonanej przez Filipa Krysińskiego „jedenastki” objęli prowadzenie. Długo się z niego nie cieszyli, bo już w 6 min. po dośrodkowaniu Błażeja Bagińskiego z rzutu rożnego, celną główką popisał się Tomasz Lemirski. W 13 min. gospodarze powinni już prowadzić, lecz rzutu karnego nie zdoła wykorzystać Mateusz Baczul. Minutę później, dwóch setek w jednej akcji nie wykorzystał Lemirski. O ile sytuacje były, to jednak gra wrocławian była daleka od doskonałości. Coraz śmielej zaczęli za to poczynać sobie noworudzianie. Jeszcze w 17 min. Jerzy Komicz świetnie poradził sobie ze strzałem Patryka Iwanka, ale był on już bezradny, gdy w 19 min. piłkę w siatce (co prawda z dużego spalonego), umieścił Karol Wicek. I tym razem prowadzenie Piasta nie trwało długo, bo już w 22 min. po kolejnym dośrodkowaniu Bagińskiego, celnie przymierzył Artur Piaseczny. W tym momencie liczyliśmy na to, że Ślęza złapie w końcu właściwy rytm i przejmie inicjatywę na boisku. Tymczasem ostatni fragment pierwszej odsłony należał do Piasta, którego piłkarze kilkukrotnie sprawdzili formę Komicza, by w 38 min. za sprawą Szymona Bułacińskiego, ponownie objąć prowadzenie.

Z nadzieją na lepszą grę żółto-czerwonych oczekiwaliśmy na wznowienie gry po przerwie, a tymczasem to lepiej w tę część meczu weszli gości, którzy po golu Jakuba Janiuka w 47 min. prowadzili już różnicą dwóch bramek. Ten gol wreszcie obudził naszych trampkarzy, którzy w końcu zaczęli grać jak na lidera przystało. W 50 min. Piaseczny strzałem z 20 m. spowodował, że Ślęza złapała kontakt. Ten sam piłkarz uderzeniem z cyklu „stadiony świata” doprowadził w 70 min. do remisu. Na tym żółto-czerwoni nie zamierzali poprzestać i dopięli swego. W 76 min.pierwszy raz w tym starciu Ślęza wyszła na prowadzenie, po kolejnym trafieniu Piasecznego. Końcowy rezultat ustalił Bagiński, umieszczając piłkę w bramce uderzeniem z rzutu wolnego.

Dziś młodzi zawodnicy Ślęzy pokazali charakter, bowiem mimo tego, że długimi okresami gra nie układała się im najlepiej, to potrafili się podnieść i wyszarpać zwycięstwo, które zarazem sprawiło, że po meczu wraz ze swoimi fantastycznymi kibicami, mogli świętować awans. sezon się jednak jeszcze nie skończył. Drużynę trampkarzy Ślęzy czekają jeszcze trzy mecze. Fajnie by było je wygrać i zakończyć rozgrywki z kompletem zwycięstw. Zatem do dzieła Panowie.

ŚLĘZA WROCŁAW – PIAST NOWA RUDA 6:4 (2:3)

0:1 Krysiński (karny) 2′
1:1 Lemirski 6′
1:2 Wiącek 19′
2:2 Piaseczny 22′
2:3 Bułaciński 38′
2:4 Janiuk 47′
3:4 Piaseczny 50′
4:4 Piaseczny 70′
5:4 Piaseczny 76′
6:4 Bagiński 78′

Ślęza – Komicz, Witczak, Tyczka, Brodko, Stępniewski, Baczul, Bagiński, Piaseczny, Opolski, Lemirski, Paszkowski oraz Szwesta, Ciszek, Kobus, Zalewski, Bielak.

Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.