Ślęza sezon 2023/24 – Było dobrze, choć mogło być lepiej

Drużyna Ślęzy zajęła 7. miejsce w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorek U18.

 

Po bardzo dobrej rundzie jesiennej  mieliśmy powody do optymizmu.

Po cichu liczyliśmy na to, że Ślęza zajmując 4. miejsce na półmetku rozgrywek i mając niewielkie straty do wyprzedzających ją w tabeli drużyn, wiosną spróbuje powalczyć o najlepsze w historii miejsce w rozgrywkach CLJ, w których nasz klub reprezentowany był po raz piąty, czyli od początku ich powstania. Z drugiej strony wiedzieliśmy też, że nie będzie o to łatwo. Priorytet stanowiły bowiem rozgrywki Orlen I Ligi Kobiet, w których 1KS spisywał się doskonale, a w kadrze zespołu trenera Arkadiusza Domaszewicza nie brakowało też juniorek, które grając w starszej drużynie, często nie mogły wspomagać swoich koleżanek w rozgrywkach swojej kategorii wiekowej.

W okresie przygotowawczym drużyna przebywała m.in. na obozie w Licheniu, podczas którego rozegrała sparing z poznańską Wartą, wygrywając z poznaniankami 5:0. Kolejne mecze towarzyskie miały już miejsce we Wrocławiu. W nich Ślęza pewnie wygrała z seniorskimi rezerwami PTC Pabianice i Lecha UAM Poznań i doznała minimalnej porażki 2:3 z najlepszym zespołem grupy północnej, łódzkim UKS-em.

Na początek rundy rewanżowej żółto-czerwonym przyszło zmierzyć się z zespołem, o którym nic praktycznie nie wiedzieliśmy. Takim była bowiem drużyna warszawskich Legionistek, która w zimie przejęła miejsce SWD Wodzisław Śl. Ślęza wygrała to spotkanie pewnie, bo 3:0. Drugi wiosenny mecz, rozgrywany we Wrocławiu, z FSA Kraków zakończył się rozczarowującym dla nas rezultatem 2:2, choć dziewczyny pokazały w nim charakter, odwracając wynik (do 61 min. przegrywały 0:2).   Potem był wyjazd do Siennej, na mecz z Trójką Staszkówka-Jelna. Do przerwy w tym całkiem niezłym spotkaniu w wykonaniu wrocławianek był remis (2:2), a o porażce (2:5) zadecydował ostatni kwadrans, podczas którego gospodynie strzeliły trzy bramki. Podobny przebieg miał mecz w Sosnowcu. W nim również do przerwy mieliśmy wynik remisowy (1:1), by po niej stracić trzy gole. Po tych meczach stało się jasne, że o miejsce na podium będzie bardzo ciężko. Nikt jednak głów nie spuszczał. W rewanżu z KSP Kielce, 1KS wygrał 5:2. W derbach z aktualnym wówczas Mistrzem Polski, Śląskiem, dziewczyny walczyły do samego końca, lecz niestety przegrały 1:2. Bardzo nieudana okazała się być wyprawa do Łęcznej, gdzie miejscowy Górnik zrewanżował się Ślęzie za jesienną porażkę we Wrocławiu, wygrywając aż 5:0. To, że nasze dziewczyny grać potrafią i to całkiem nieźle, pokazał mecz z ówczesnym liderem, Resovią. 1KS wygrał to spotkanie 1:0, a dla rzeszowianek ta porażka okazała się brzemienna w skutkach, bo jak się potem okazało, pozbawiła je miejsca w półfinałach Mistrzostw Polski. Na zakończenie sezonu wrocławianki wybrały się do Bielska-Białej i przegrały z Rekordem 3:4, choć do przerwy prowadziły 2:1.

10 pkt zdobytych wiosną to dorobek, który nie powala na kolana. Mimo to, dziewczyny pokazały, że w tej zdecydowanie mocniejszej grupie CLJ (Czarni zdobyli tytuł mistrzowski, a Trójka była druga), potrafiły postawić się praktycznie każdemu rywalowi. Być może tych punktów byłoby więcej, gdyby trener Paweł Arciszewski miał do dyspozycji wszystkie swoje zawodniczki, z których pomocy nie mógł skorzystać ze względu na ich grę w I lidze, bądź z powodu kontuzji (już po 12. kolejce do końca sezonu z tego powodu grać nie mogła Marta Rozwadowska).

Sezon 2023/24 to już historia, a przed nami kolejne, już szóste rozgrywki, w których Ślęza przystąpi do zmagań w CLJ. Wydaje się, że nasza drużyna będzie w stanie w nich namieszać, ale czy tak też się stanie ? Z odpowiedzią na te pytanie musimy jeszcze trochę poczekać.

Na koniec tego podsumowania przypomnijmy słowa trenera Pawła Arciszewskiego wypowiedziane po ostatnim meczu – Chciałbym jeszcze raz (i pewnie nie ostatni) podziękować drużynie za ten sezon, który uważam za najlepszy odkąd pracuję w naszym klubie. Dziękuję za wiele pięknych chwil i wielkich emocji, a jednocześnie jestem przekonany, że przyszły sezon przyniesie nam jeszcze więcej powodów do dumy.

W całym sezonie 2023/24 w zespole juniorek Ślęzy zagrało 28 zawodniczek. We wszystkich (18) meczach zagrały dwie, siostry Julia i Natalia Zonenberg. 11 bramek strzeliła Wiktoria Gąsiorek, która była najlepszą snajperką drużyny.