Wygrała tylko trzecia drużyna

W sobotnich meczach juniorów młodszych, z trzech zespołów Ślęzy Wrocław, zwycięstwo odniósł tylko trzeci.

 

24. kolejka I Wojewódzkiej Ligi Juniorów Młodszych

OLYMPIC WROCŁAW – ŚLĘZA WROCŁAW 4:1 (1:0)

Bramka -Wróbel (karny)

Ślęza – Kozina, Słomski, Stępniewski, Kuśmierz, Śniegoń, Raputa, Piskorek, Wróbel, Bojak, Góral, Kramer oraz Polchuk, Haraszczuk, Bałd

Trener Maciej Dębiczak –  Przeciwnik był dzisiaj bardziej skuteczny, my się męczyliśmy, i ciężko nam było stworzyć klarowne i dobre sytuacje. Szkoda,  bo ostatnio mielismy dobra passę i zależało nam dzisiaj na zwycięstwie.

 

24. kolejka II Wojewódzkiej Ligi Juniorów Młodszych

CHROBRY III GŁOGÓW – ŚLĘZA II WROCŁAW 3:1 (2:0)

Bramka – Juszkiewicz

Ślęza II – Siudakiewicz, Juszkiewicz, Latos, Książek (67’Zimoch), Czapulak Majchrzak, Makuch, Piskorek (46’Kapsa), Waliś, Wypart (80’Maziarz), Zahajko

Trener Bartosz Książkowski – Piłka nożna jest sportem w którym żeby wygrać trzeba być skutecznym w swoich działaniach, a tacy byli dziś z pewnością gospodarze. Pomimo, że jechaliśmy do Głogowa w mocno ograniczonym składzie, mając na ławce rezerwowych tylko trzech zawodników, to z pewnością nie byliśmy drużyną która oddała w tym meczu inicjatywę i przyjechała się bronić. Myślę, że nie przesadzę jeżeli powiem, że przez większą część meczu byliśmy drużyną, która przeważała i prowadziła grę, jednak liczy się to co w sieci, a dziś mieliśmy duży problem, aby do tej siatki trafić. Żeby nie być gołosłownym przytoczę dwa przykłady z końcówki spotkania kiedy najpierw oddaliśmy zbyt lekki strzał do pustej bramki, a następnie nie wykorzystaliśmy sytuacji 2×1 z bramkarzem. Szkoda tego meczu, ponieważ z pewnością stać nas było na to, żeby wrócić do Wrocławia z pełną pulą punktów, a niestety nie zabraliśmy ze sobą ani jednego.

 

23. kolejka III Okręgowej Ligi Juniorów Młodszych

SILESIA GAJ WROCŁAW – ŚLĘZA III WROCŁAW 2:5 (1:5)

0:1 Huminiak 1′ (as. Pac) 1′
0:2 Pac (as. Huminiak) 10′
0:3 Huminiak 13′
0:4 Pac (as. Waszczyszyn) 14′
1:4 ??? 29′
1:5 Kaczor (as. Jałocha) 41′
2:5 ??? 83′

Ślęza III – Polański (46’ Kasprzykowski), Miszewski (75’ Kupczyk), Mazur, Adamczyk, Jałocha, Kowalski (57′ Markuszewski), Kaczor (75’ Kuśnierek), Cyrulik (53’ Łukaszów), Pac (60’ Huba), Huminiak (46’ Bartnicki), Waszczyszyn (65’ Czternasty)

Trener Wojciech Małek – Z różnych przyczyn mieliśmy problem ze składem na to spotkanie. Niektórzy zawodnicy nie zagrali na swoich nominalnych pozycjach. W pierwszej połowie zawodnicy dobrze wykonywali swoje zadania boiskowe. Graliśmy uważnie w obronie i nastawialiśmy się na kontry, co dawno nie było praktykowane przez nas. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Już 24 sekundzie obejmujemy prowadzenie, a strzelcem gola był Piotr Huminiak, który wszedł do pierwszego składu po dłuższym czasie. Takie odpowiedzi lubię od zawodników, którzy są rezerwowymi i wchodzą na boisko, i pokazują swój potencjał. Po 14 min. prowadzimy 4:0, a Piotrek strzela 2 gole i asystuje. Druga połowa słabsza w naszym wykonaniu, nie wszystkie zmiany utrzymały jakość gry, do tego kardynalny błąd bramkarza sprawia, że przegrywamy tą część meczu 0:1. Brawo Ekipa.