W sparingowym meczu zespół juniorek młodszych Ślęzy Wrocław wygrał z trzecioligowym UKS-em Bierutów 3:1.

 
Ostatni test mecz przed rozpoczynającymi się już w środę rozgrywkami Makroregionalnej Ligi Juniorek Młodszych, wypadł bardzo pozytywnie dla zespołu Ślęzy. Nasze młode piłkarki po raz drugi poradziły sobie z seniorskim zespołem, a co najważniejsze uczyniły to w dobrym stylu. Po wcześniejszym zwycięstwie nad Polonią Środa Śl. (6:1), tym razem przeciwnikiem juniorek mł. Ślęzy był zajmujący 5. miejsce w tabeli III ligi po rundzie jesiennej, bardzo solidny zespół UKS-u Bierutów.

Pierwsza połowa tej potyczki była w miarę wyrównana, choć więcej z gry miały wrocławianki. Już w początkowych minutach przeprowadziły kilka fajnych akcji, zakończonych dośrodkowaniami w pole karne rywalek. Pierwszy, groźniejszy strzał odnotowaliśmy jednak dopiero w 19 min. gdy niewiele pomyliła się Zuzanna Dobies. Bierutowianki również starały się atakować, ale ich ofensywne zapędy dobrze powstrzymywały obrończynie 1KS-u, lub też odważnie interweniująca Emilia Osowiecka. Gdy do przerwy pozostało już niewiele czasu, po podaniu Wiktorii Tyzy, Zuzanna Dobies poradziła sobie z jedną z rywalek i celnym strzałem otworzyła wynik.

Po przerwie nasze juniorki mł. uzyskały zdecydowaną przewagę. W 47 min. po indywidualnej akcji i uderzeniu Kariny Kruk dobrze interweniowała bramkarka UKS-u, ale już po chwili musiała wyciągać piłkę z siatki, gdy Magdalena Półrolniczak wycofała piłkę na 16. metr do Kariny Kruk, a ta płaskim uderzeniem podwyższyła rezultat. Asystująca przy tym golu Magdalena Półrolniczak (w sierpniu skończy dopiero 13 lat), sama miała też kilka doskonałych okazji by wpisać się na listę strzelców. Wpierw jednak z bliska posłała piłkę obok słupka, a następnie już ten słupek obiła. W 68 min. było już 3:0, po tym jak Sandra Piaseczna przebiła się w polu karnym przez rywalki i pewnym uderzeniem umieściła piłkę w bramce. Golkiperka UKS-u była jedną z najjaśniejszych postaci tej drużyny. W 70 min. doskonale interweniowała po kolejnym uderzeniu Sandry Piasecznej i poradziła też sobie z niezłą próbą Zuzanny Rabendy. W 76 min. Karina Kruk uderzała niecelnie z dystansu do pustej już bramki. Po chwili akcja przeniosła się na drugą stronę boiska. UKS egzekwował rzut rożny, a Emilia Osowiecka, która w tej części meczu nie była zmuszona do ani jednej interwencji, zanotowała „pusty przelot” po którym zespół gości zdobył honorowego gola.

ŚLĘZA WROCŁAW (juniorki mł) – UKS BIERUTÓW (III liga) 3:1 (1:0)

1:0 Dobies 39′
2:0 Kruk 48′
3:0 Piaseczna 68′
3:1 ? 77′

Ślęza – Osowiecka, Kogutek, Szewczyk, Wybieralska, Rabenda, Frączkiewicz, Gaber, Kruk, Dobies, Piaseczna, Tyza oraz Półrolniczak, Ostropolska i Frankowska.

W sparingowym meczu juniorzy mł. Ślęzy Wrocław wygrali z WKS-em Śląskiem III Wrocław 4:3

 
Trener Paweł Ulatowski – Mecz rozpoczął się od niewielkiej przewagi optycznej zespołu Śląska, jednak to nam udało się zdobyć bramki po dobrze przeprowadzonych kontratakach. Pomogło nam to w przejęciu kontroli nad przebiegiem meczu. Nie zabrakło jednak błędów w organizacji gry i przy podejmowaniu decyzji. Od 70 minuty tempo meczu wyraźnie straciło na sile i gra toczyła się głównie w środku pola.

ŚLĘZA WROCŁAW – WKS ŚLĄSK III WROCŁAW 4:3 (3:1)

1:0 Opatowski 9′
2:0 Opatowski 19′
2:1 ? (rzut karny) 35′
3:1 Pawlak 45′
3:2 ? 70′
4:2 Pawlak 74′
4:3 ? 86′

Ślęza – Lisowski, Marut, Stożek, Ćwiek, Szewczyk, Zając, Cygan, Pietrzyk, Opatowski, Zdeb, Pawlak oraz Ratajczak, Dąbrowa, Kusal, Pielucha, testowany, Sambor, Rzhevskyi

Dobre wyniki odnotował w rozegranych w Gniechowicach meczach sparingowych, zespół młodzików Ślęzy II Wrocław.

Trener Maciej Dębiczak – W dniu dzisiejszym na boisku w Gniechowicach, rozegraliśmy sparing między: 1 KS Ślęza Wrocław, PKS Łany, AP Duda. W tych trudnych warunkach udało nam się zagrać dwie rundy.

W pierwszej rundzie nasze wyniki prezentowały się następująco :

Ślęza Wrocław – AP Duda 1:0 ( bramka samobójcza)
Ślęza Wrocław – PKS Łany 0:0

W drugiej rundzie nasze wyniki prezentowały się następująco:

Ślęza Wrocław – AP Duda 1:0 ( Bartek Sekulski)
Ślęza Wrocław – PKS Łany 1:0  ( Patryk Andrzejewski)

Wystąpiliśmy w następującym składzie: Makowiecki, Buchman, Kurtys, Brodko, Bagiński, Sekulski, Andrzejewski, Witczak, Kuryło – Gołoś, Piskorz

W sparingowym meczu juniorów Ślęza Wrocław wygrała z WKS-em Śląskiem II Wrocław 6:1.

 
Wydawać się mogło, że wicelider I ligi okręgowej będzie wymagającym sparingpartnerem dla Ślęzy wrocław. Okazało się jednak, że różnica poziomów pomiędzy WLJS i I OLJ jest bardzo duża i żółto-czerwoni bez większego wysiłku ograli swoich przeciwników. Mecz rozstrzygnął się już w pierwszej połowie, w której Ślęza zaaplikowała Śląskowi 5 bramek. Mogło być ich jeszcze więcej, gdyby n.p. Marcel Dzwonik nie chciał popisywać się techniką i zamiast normalnie uderzyć z rzutu karnego, chciał to uczynić podcinką, a czego efektem było podanie futbolówki w ręce bramkarza. Po przerwie nasi piłkarze spoczęli na laurach i grali już w spacerowym tempie.

ŚLĘZA WROCŁAW – WKS ŚLĄSK II WROCŁAW 6:1 (5:0)

1:0 Więckowski 9′
2:0 Balcerzak 15′
3:0 Więckowski 23′
4:0 Dzwonik 26′
5:0 Więckowski 40′
5:1 ? 74′
6:1 Dzwonik 90′

Ślęza – Zabielski, Dyrka, Kwiatkowski, Ogonowski, Balcerzak, Szewczyk, Cygan (46’Orzeł), Lebiodzik, Więckowski, Opatowski (46’Żebrowski), Dzwonik.

W sparingowym meczu drużyna żaków Ślęzy Wrocław wygrała z Olympicem Wrocław 12:8

 
Trener Patryk Kiełbasa – W sobotę przy ul. Terenowej we Wrocławiu Ślęza 2010 rozegrała sparing z reprezentacją Olympic Wrocław 2010. Mecz był podzielony na trzy 15-minutowe tercje. Młodzi zawodnicy zagrali systemem 7×7 który jest cały czas dla nich nowy. W pierwszych piętnastu minutach mecz był bardzo wyrównany, jedna jak i druga drużyna stwarzała sobie sytuację do zdobycia bramki. Następna część meczu to duża przewaga Ślęzy która potrafili udokumentować zdobytymi bramkami, byliśmy zespołem lepiej zorganizowanym, dobrze grającym w piłkę na połowie przeciwnika gdzie raz jednym raz drugim skrzydłem zawodnicy rozgrywali ciekawe akcje. Trzecia kwarta to z kolei przewaga Olympicu, u nas zaczęło być chaotycznie, popełniamy wiele niewymuszonych błędów po których tracimy bramki. Ogólnie jestem zadowolony z chłopców, nasza gra w nowym ustawieniu wygląda coraz lepiej, a grając z takimi rywalami na pewno szybciej się tego nauczymy.

Skład: Mateusz Kaśków, Mateusz Błach, Kamil Kasperczyk, Tadek Ciepliński, Kacper Szpleter, Emil Kołeczko, Robert Sokołowski, Dawid Kułaga, Dawid Nowojski, Kacper Gilewski