W meczu 5. kolejki rozgrywek Centralnej Ligi Juniorek U17, Ślęza Wrocław wygrała z Wisłą Wizards Kraków 3:0.

 
Wygrać, nie ważne jak, nie ważne w jakim stosunku, nie ważne w jakim stylu, byle wygrać. Przed meczem z Wisła takie myśli kołatały nam się w głowach, bo przecież nasze juniorki czekało starcie o wielkim ciężarze gatunkowym. Mecz o pierwsze zwycięstwo z rywalem, który również nie zdobył jeszcze punktów. Teraz, już po tym spotkaniu odetchnęliśmy z ulgą, wierząc, że to zwycięstwo da dziewczynom pozytywnego kopa, przed kolejnymi, równie ważnymi potyczkami.

Ślęza szybko przejęła w tym pojedynku inicjatywę i już w 2 min. mogła prowadzić, gdyby Joanna Piętoń precyzyjnej uderzyła głową z bliskiej odległości. W 17 min. Wiktoria Gąsiorek minęła dwie rywali i oddała niestety niecelny strzał. Z kolei po kolejnej próbie Piętoń, tym razem z dystansu, piłka wylądowała w rekach krakowskiej bramkarki. Drużyna gości swoich szans upatrywała za to w nielicznych kontratakach. W 21 min. po uderzeniu jednej z krakowianek z ostrego kąta, dobrze interweniowała Wiktoria Gazda. Tymczasem można było odnieść wrażenie, że stawka meczu jakby trochę paraliżowała poczynania żółto-czerwonych, przez co w ich grze było sporo niedokładności. Wciąż jednak wrocławianki przeważały i szukały też swoich szans uderzając z dystansu, niestety, bez pożądanego skutku. Wreszcie jednak udało się odczarować bramkę Wisły, a uczyniła to przy asyście Moniki Piekarskiej, pięknym uderzeniem Hanna Mikos.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zasadniczej zmianie, choć w 53 min. niewiele brakowało, by do wyrównania doprowadziła Oliwia Zygmunt. z naszej strony swoich szans nie wykorzystały Nadia Jakubowska i Mikos. Ślęza wciąż prowadziła najmniejszą z możliwych różnic, co cały czas stwarzało niebezpieczeństwo wyrównania wyniku. I rzeczywiście, krakowianki kilkukrotnie pojawiły się w okolicach pola karnego 1KS-u, na szczęście nie finalizując golem, żadnej ze swoich akcji. Dużo więcej szans miała jednak Ślęza, i wreszcie po pięknym uderzeniu Kai Król z rzutu wolnego, w 71 min. żółto-czerwone prowadziły już 2:0. Kolejnych okazji do podwyższenia rezultatu nie brakowało. M.in. Król, znów uderzając z rzutu wolnego, obiła słupek. Końcowy rezultat ustaliła już w doliczonym czasie Jakubowska.

ŚLĘZA WROCŁAW – WISŁA WIZARDS KRAKÓW 3:0 (1:0)

1:0 Mikos 35′
2:0 Król 71′
3:0 Jakubowska 90+2′

Ślęza – Gazda, Król, N.Zonenberg, Mikos (77’Szram), Krok-Orzechowska, Gąsiorek (83’Sadłowska), Kuriata, J.Zonenberg (83’Hanyż), Piekarska (58’Jakubowska), Piętoń (90’Jurak), Brzezińska.

Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.

Duży zawód sprawiła pierwsza drużyna juniorów młodszych, a pewne zwycięstwo odniósł drugi zespół.

 

8. kolejka I Wojewódzkiej Ligi Juniorów Młodszych

ŚLĘZA WROCŁAW – KARKONOSZE JELENIA GÓRA 3:3 (0:2)

0:1 Kaczmarczyk 7′
0:2 Szopiński 45′
0:3 Kosiorek 48′
1:3 Niemczyk 58′
2:3 Bagiński 69′
3:3 Galiński 83′

Ślęza – Majchrzak, Cegiełka, Zawadzki (46’Lemirski), Niemczyk, Olczyk (46’Tyczka), Kulewicz, Bagiński, Piaseczny (90+2’Towarnicki), Garbacz (71’Galiński), Łazarewicz, Jędrzejowski.

Remis jak porażka, tak można najkrócej podsumować ten mecz. Mówi się, że mecz sam się nie wygra, a tymczasem nasi juniorzy młodsi byli raczej odmiennego zdania, bo przecież mieli zagrać z przeciwnikiem, który przegrał wszystkie swoje dotychczasowe mecz i zamykał tabelę. Co warto też jeszcze zaznaczyć, jeleniogórzanie w 6. meczach strzelili 2 bramki. Ta pewność siebie zgubiła dziś żółto-czerwonych, choć może znajdą się tacy, co powiedzą, że zasługują oni na uznanie za to, że z wyniku 0:3 wyciągnęli na 3:3. Naszym jednak zdaniem, choćby nawet wyciągnęli jeszcze na 4:3 to i tak na takowe uznanie by nie zasłużyli.

Wrocławianie już w 7 min. stracili gola, który jakby po nich spłynął. Grając bez ładu i składu, niewiele brakowało, by w 10 i 25 min. stracili kolejne bramki. Symptomy lepszej gry pojawiły się dopiero po około 30. minutach. Ślęza zdołała oddać kilka strzałów, z których jednak żaden nie został zamieniony na gola. Tymczasem tuż przed przerwą, Karkonosze strzeliły gola nr 2, a zaraz po zmianie stron, jeleniogórzanie prowadzili już 3:0. Dopiero wtedy nastąpiła pobudka naszych zawodników, którzy od tego momentu zepchnęli swoich rywali do głębokiej defensywy. Ta zmasowana ofensywa przyniosła ostatecznie punkt, co jak na zdecydowanego faworyta tego starcia, było zdobyczą mierną. Warto dodać jeszcze, że goście od 80 min. grali w dziesiątkę, po czerwonej kartce, którą ujrzał Nikolas Kaczmarczyk.

Zdjęcia z meczu ukażą się w galerii.

 

 

8. kolejka II Wojewódzkiej Ligi Juniorów Młodszych

POLONIA WROCŁAW – ŚLĘZA II WROCŁAW 0:4

Bramki – Nowak 2, Opolski, Pierzyński

Ślęza II – Kubacki, Witczak, Brodko, Paszkowski, Kobus, Zarzycki, Nowak, Warchlewski, Pabich, Augun, Opolski oraz Komicz, Baczul, Stepniewski, Cichosz, Kamiński, Pierzyński

Trener Daniel Drozd – Mecz o wiele bardziej żywy niż tydzień temu, chociażby ze względu na to ze Polonia próbowała być aktywna i pierwsza groźna sytuacje stworzyli sobie gospodarze. Zagraliśmy nawet dobre spotkanie z odrobiną nieskuteczności.

Niedziela była dniem, w którym w turniejach wystąpiły zespoły młodziczek i żaczek Ślęzy Wrocław.

 
Żaczki

Trener Aleksandra Malinowska – Dzisiaj wzięłyśmy udział w turnieju dziewczęcym Tarczyński Arena Cup, w którym rywalizowałyśmy z takimi zespołami jak: WKS Śląsk Wrocław, OKiR Grodków i Rawia Lejdis Rawicz. My wystawiłyśmy dwie drużyny, dzięki czemu każda z zawodniczek rozegrała dzisiaj dużo minut (8 meczów po 12 min.). Dla niektórych z zawodniczek był to jeden z pierwszych turniejów piłkarskich. Każda z dziewczyn grała z dużym zaangażowaniem i pokazała się ze świetnej strony.

Ślęza Wrocław: Maja Całka, Ala Kowalska, Kaja Świto, Ola Zadworna, Łucja Kabała, Lena Rutkowska, Edyta Zakrzewska, Tosia Rosołowicz, Amelka Góral, Zuzia Janczyszyn.

DLM

Trener Ewa Kaźmierczak – Dzisiaj młodziczki Ślęzy II, wspierane kilkoma zawodniczkami z orliczek rozegrały kolejny turniej Dolnośląskiej Ligii Młodziczek. Z Bielawy wracamy z jednym zwycięstwem i dwoma porażkami. W pierwszym meczu mierzyłyśmy się z drużyną z Pieszyc i tym razem to Ślęza była górą, aczkolwiek przeciwnicy grali o jedną zawodniczkę mniej. Dziewczyny chyba zbyt trochę się rozluźniły po pierwszej wygranej i na mecz z Bielawą wyszły mało skupione. Ciężka praca i gonienie wyniku wpłynęło na ostatni mecz i tutaj Ślęza całkowicie oddała pole do popisu zawodniczkom ze Świdnicy, które nie były dla nas łaskawe i urządziły sobie niezłe strzelanie. Nie mniej jednak chciałam bardzo pochwalić cały zespół za zaangażowanie i wolę walki. Ogromne gratulacje należą się również orliczkom, które bez problemu odnalazły się w piłce 9-cio osobowej i czasem nawet przejmowały inicjatywę.

Pogoń Pieszyce – Ślęza II Wrocław 1:2 ( Kaczmarek, Buzdygan)
Bielawianka Bielawa – Ślęza II Wrocław 3:2 ( Zober, Buzdygan)
Polonia Świdnica – Ślęza II Wrocław 13:0

Ślęza II – Monika Zober, Jagoda Gotfryd, Aleksandra Siry, Weronika Smolarczyk, Klaudia Kowalska, Aleksandra Kaczmarek, Weronika Buzdygan, Weronika Małek, Amelia Gałka oraz Stefania Gościńska

W rozegranym na boisku przy ul. Lotniczej meczu 10. kolejki rozgrywek I Wojewódzkiej Ligi Juniorów Starszych, Ślęza Wrocław wygrała z Parasolem Wrocław 2:0.

 

Trener Tomasz Woźnicki – Mecz, który nie za bardzo przypominał piłkę nożną ze względu na fatalne boisko na Lotniczej. Udało nam się go przepchnąć grając w pierwszej połowie słabo, a w drugiej trochę lepiej. Zawodnicy, który weszli na boisko spisali się dobrze, podnosząc intensywność gry.

PARASOL WROCŁAW – ŚLĘZA WROCŁAW 0:2 (0:0)

0:1 Vakhovych (as. Kruk) 52′
0:2 Zaród (Wrona) 85′

Ślęza – Noweta, Pietrzyk, Dudek, Sypień, Murat, Patryło (89’ Deszcz), Ulatowski (50’ Grec), Malczyk (65’ Staniec), Vakhovych (65’ Zaród), Wrona (89’ Wojnarski), Kruk

W rozegranym w Jeleniej Górze meczu 8. kolejki rozgrywek Wojewódzkiej Ligi Trampkarzy U14, Ślęza Wrocław wygrała z miejscowymi Karkonoszami 5:0.

 
Trener Wojciech Czwartos – Wygraliśmy, ale to był mecz słaby w naszym wykonaniu. Większość zawodników zagrało poniżej swojego poziomu. W skrócie: trzeba wymazać z głowy ten występ i poprawić się za tydzień w ostatniej kolejce.

KARKONOSZE JELENIA GÓRA – ŚLĘZA WROCŁAW 0:5 (0:0)

0:1 Wypart (as. Waliś) 69′
0:2 Waliś (Małek) 70′
0:3 Berezowski-Barton 72’
0:4 Berezowski-Barton 73’
0:5 Małek (Zahajko) 76′

Ślęza – Bukowski, Czapulak, Witmajer, Kotlarz, Graczyk, Witiw, Małek, Molczyk, Waliś, Berezowski-Barton, Kotwicki oraz Mszyca, Chmielewski A., Chmielewski M., Kucharczyk, Wypart