W meczu rozgrywek Dolnośląsko -Lubuskiej Ligi Młodziczek zespól MOS Deichmann Ślęza I Wrocław wygrał ze Szprotavią Szprotawa 90:22

 

Nie będzie miło wspominał dwóch wypraw do Wrocławia zespół Szprotavii. Po wtorkowym laniu od MOS Ślęzy II, dziś w podobnych rozmiarach uległ pierwszej drużynie wrocławskich młodziczek. Było to spotkanie do jednego kosza i to praktycznie wszystko co można o nim powiedzieć.

MOS DEICHMANN ŚLĘZA I WROCŁAW – SZPROTAVIA SZPROTAWA 90:22 (28:6, 25:4, 19:8, 18:4)

MOS Ślęza – Sajdak 21, Szczepaniuk 17, Markowicz 12, Flaszyńska 11, Kapłon 8, Dytrych 6, Krajewska 6, Cymanek 5, Lewandowska 2, Zawadzka 2, Rak, Zalewa

W meczu rozgrywek Dolnośląsko-Lubuskiej Ligi Młodziczek zespół MOS Ślęza II Wrocław wygrał ze Szprotavią Szprotawa 102:29.

 

Dzisiejszy mecz możemy w pewnym sensie potraktować jako historyczny. Tak się bowiem złożyło, że MOS Ślęza II po raz pierwszy przekroczyła granicę 100 pkt. poprawiając swój rekordowy dotąd rezultat (92 pkt) uzyskany na początku stycznia w spotkaniu z Wichosiem.

Początek meczu nie wskazywał na to, że do takiego wydarzenia dojdzie. Wrocławianki kiepsko zaczęły to spotkanie, tak jakby miało ono samo się wygrać. Pierwsze punkty w meczu zdobyły przyjezdne, a gospodynie doprowadziły do remisu po jednym celnym rzucie wolnym Adrianny Ryng i Karoliny Szarszaniewicz. Po chwili po trafieniu Mai Strugarek MOS Ślęza objęła prowadzenie, ale gra naszych dziewczyn wciąż była daleka od oczekiwań. Brakowało zbiórek i mnożyły się straty, a akcje ofensywne przeprowadzane były bez polotu. Taki obraz gry spowodował, że trener Ingrida Ryng szybko poprosiła o czas, a udzielona przez nią swoim podopiecznym reprymenda przyniosła pożądany skutek. Po trafieniu Zuzi Nowotny dalej już poszło. Po 5 minutach na parkiecie pojawiła się druga piątka, a w niej znakomicie dziś grająca Julia Niżyńska. Ona i jej koleżanki grając szybko i efektownie momentalnie powiększyły przewagę, która na koniec I kwarty wzrosła do 19 pkt. Kolejne dwie odsłony to bezdyskusyjna przewaga wrocławianek, które na 10 minut przed końcową syreną prowadziły już 83:19. W tym momencie licznie zgromadzona na hali publiczność zadawała sobie tylko jedno pytanie, czy „pęknie setka”?. Wydawało się to być bardzo realne, patrząc na dotychczasowy przebieg meczu, a tymczasem przez prawie 4 minuty ostatniej kwarty MOS Ślęza zdobyła zaledwie 2 pkt, a straciła 6. Wystarczyła jednak kolejna wymiana piątki, by wszystko wróciło do normy. Sygnał do ataku dała dwoma celnymi rzutami Niżyńska, a gdy na tablicy po stronie gospodarzy wyświetliła się liczba 98, wszyscy zastanawiali się, która z dziewczyn sprawi, że wyświetli się na niej liczba składająca się z trzech cyfr. Okazała się nią Katarzyna Zieniewicz, która tym samym zapisała się w jakże jeszcze króciutkiej historii zespołu MOS Ślęzy Wrocław rocznika 2005.

MOS ŚLĘZA II WROCŁAW – SZPROTAVIA SZPROTAWA 102:29 (25:6, 29:6, 29:7, 19:10)

MOS Ślęza – Niżyńska 23, Strugarek 16, Zieniewicz 16, Ryng 9, Nowak 9, Kaszuba-Iwanicka 8, Baran 6, Skrzypczak 6, Szarszaniewicz 5, Nowotny 4, Łukasik, Blum.

W meczu II ligi koszykówki zespół MOS Betard Ślęza Wrocław przegrał w Bydgoszczy z miejscowym MUKS-em WSG Supravisem 65:76

 

Faworytem tej potyczki były gospodynie, ale wrocławianki sprawiły, że musiały one mocno się natrudzić aby odnieść zwycięstwo. MOS Ślęza mimo osłabienia brakiem Magdaleny Obrockiej (i oczywiście Kornelii Szeremety, która nie zagra już do końca sezonu), przez 3 kwarty toczyła wyrównany bój z ekipą z Bydgoszczy. Na początku IV kwarty po trafieniu Alicji Rogozińskiej wrocławianki przegrywały różnicą zaledwie 3 pkt. Niestety, po chwili gospodynie zdobyły 11 pkt z rzędu i tym samym zapewniły sobie zwycięstwo. W naszej drużynie z bardzo dobrej strony pokazały się Alicja Rogozińska, Marianna Rusinek i Emilia Ulążka. Te trzy dziewczyny zdobyły w sumie 52 pkt.

MUKS WSG SUPRAVIS BYDGOSZCZ – MOS BETARD ŚLĘZA WROCŁAW 76:65 (22:16, 9:15, 21:20, 24:14)

MOS Ślęza – Rogozińska 22 (2), Rusinek 16 (2), Ulążka 14 (4), Ilczyszyn 5, Jasińska 4, Tortora 4, Tas, Soroka, Dubiel, Zachajska.

Reprezentacja Dolnego Śląska z ośmioma zawodniczkami MOS Ślęzy Wrocław w składzie, zajęła 4. miejsce na rozegranym w Stalowej Woli finałowym turnieju Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży.

 
Tuż poza podium uplasowała się w finałowym turnieju OOM prowadzona przez trenera Grzegorza Krzaka reprezentacja Dolnego Śląska. Z jednej strony możemy powiedzieć o dobrym występie naszych młodych koszykarek, lecz z drugiej możemy odczuwać niedosyt, bowiem pierwszy raz od czterech sezonów Dolny Śląsk nie zdobył medalu. W Stalowej Woli wystąpiło 8. koszykarek grających w zespołach młodziczek MOS Ślęzy Wrocław. Były to – Paulina Piwowar (70 pkt), Aleksandra Mielnicka (53), Agnieszka Skowron (42), Kaja Flaszyńska (24), Roksana Sajdak (20), Małgorzata Markowicz (14) z MOS Deichmann Ślęza I Wrocław oraz Julia Niżyńska (9) i Katarzyna Zieniewicz (3) z MOS Ślęza II Wrocław.

Wyniki reprezentacji Dolnego Śląska

Faza grupowa

Dolnośląskie – Śląskie 62:59
Dolnośląskie – Pomorskie 47:91
Dolnośląskie – Małopolskie 82:67

Półfinał

Dolnośląskie – Mazowieckie 49:81

Mecz o 3. miejsce

Dolnośląskie – Wielkopolskie 49:71