Młodziczki – Rewelacyjna postawa obydwu zespołów MOS Ślęzy

Kolejne zwycięstwa zanotowały w niedzielę zespoły młodziczek MOS Ślęzy Wrocław.

 
Pierwszy zespół mierzył się z drugą drużyną MKS-u Polkowice i był w tym meczu zdecydowanym faworytem. Z roli tej wywiązał się należycie, ustanawiając przy tym nowy rekord sezonu pod względem ilości straconych punktów. Wrocławianki w tym spotkaniu pozwoliły swoim przeciwniczkom zdobyć ich tylko 10 przez całe 40 minut.

MOS DEICHMANN ŚLĘZA I WROCŁAW – MKS POLKOWICE 72:10 (13:4, 24:4, 19:0, 16:2)

MOS Ślęza I – Flaszyńska 17 (1), Cymanek 10, A.Skowron 10, Sajdak 9, Piwowar 8, Kapłon 6, Rak 4, Safiak 4, Szczepaniuk 2, Lewandowska 1, Zawadzka 1, Krajewska.

Fantastyczne wieści dotarły do nas z Głogowa, gdzie rewelacyjnie spisał się drugi zespół MOS Ślęzy. Spotkanie to miało duży ciężar gatunkowy, bo w praktyce decydowało, który z grających w nim zespołów zajmie 3. miejsce po pierwszym etapie rozgrywek. Przypomnijmy, że we Wrocławiu po dramatycznej końcówce jednym punktem wygrały głogowianki (48:49). Wydawać się mogło, że w spotkaniu rewanżowym grający na własnym parkiecie i mający w składzie aż 6 zawodniczek rocznika 2004 Basket Chrobry powinien być faworytem. Pierwsza, zacięta kwarta zdawała się te przypuszczenia potwierdzać, bo gospodynie były w niej lepsze o 3 pkt. O końcowym rezultacie spotkania zadecydowała jednak druga odsłona, w której wrocławianki spisały się fantastycznie, wygrywając ją 26:5. Po przerwie gra się wyrównała, ale w każdej z kwart MOS Ślęza zdołała jeszcze powiększyć swoje prowadzenie.

BASKET CHROBRY GŁOGÓW – MOS ŚLĘZA II WROCŁAW 58:81 (16:13, 5:26, 21:23, 16:19)

MOS Ślęza II – Niżyńska 20, Ryng 13, Strugarek 13, Zieniewicz 12, Nowak 10, Szarszaniewicz 8, Nowotny 4, Jarosik 1, Skrzypczak, Łukasik, Kaszuba-Iwanicka, Blum

Obydwu naszym zespołom do zakończenia pierwszego etapu rozgrywek zostały do rozegrania po 2. mecze. Dla pierwszej drużyny szczególnie ważne będzie spotkanie zaplanowane na 14 stycznia, gdy zmierzy się ona w meczu o 1. miejsce z MKS-em I Polkowice i będzie próbowała odrobić stratę 13 pkt z potyczki w Polkowicach.
Drugi zespół MOS Ślęzy rozegra jeszcze 2. spotkania we Wrocławiu ze Spartakusem i Wichosiem. Zwycięstwa w nich zapewnią dziewczynom z rocznika 2005 doskonałe 3. miejsce.

 

Juniorki – Spacerek w Głogowie

W rozegranym w Głogowie meczu ligi juniorek MOS Elektrotim Ślęza Wrocław wygrała z miejscowym Basketem Chrobrym 89:35.

 

Po jednostronnym meczu wrocławianki dopisały sobie do swojego konta kolejne 2 pkt. Już pierwsza,wygrana 29:3 przez MOS Ślęzę kwarta pokazała, że w tym spotkaniu większych emocji spodziewać się nie można. Znakomite zawody rozegrała Anna Tas, która zdobyła aż 28 pkt.

BASKET CHROBRY GŁOGÓW – MOS ELEKTROTIM ŚLĘZA WROCŁAW 35:89 (3:29, 16:16, 14:22, 2:22)

MOS Ślęza – Tas 28, Tortora 18, Rogozińska 17 (1), Jakubowicz 8, Ilczyszyn 6, Rusinek 6, Herasymenko 2, Jasińska 2, Pająk 2.

Kadetki – Spokojne zwycięstwo pierwszego zespołu

W meczu rozgrywek ligi kadetek zespół MOS Procom System Ślęza Wrocław wygrał z ENEA AZS AJP II Gorzów Wlkp. 89:52

 
Mimo braku kilku podstawowych zawodniczek, MOS Ślęza nie miała żadnych problemów z pokonaniem drugiego zespołu AZS-u. We wrocławskim zespole zadebiutowała wreszcie (procedury z potwierdzeniem do gry trwały bardzo długo) Anastasiia Herasymenko i był to debiut bardzo udany. Zawodniczka ta zdobyła 16 pkt i wydaję się, że powinna być sporym wzmocnieniem dla MOS Ślęzy w dalszej fazie rozgrywek.

MOS PROCOM SYSTEM ŚLĘZA I WROCŁAW – ENEA AZS AJP II GORZÓW WLKP 89:52

MOS Ślęza I – Rój 17, Herasymenko 16, Sosińska 15, Pająk 12, Ludwiczyńska 8, Radziszewska 8, Czerwińska 6, M.Skowron 4, Zachajska 3, Czymerska, Dubiel.

Ostatnie w 2017 roku ligowe mecze juniorek, kadetek i młodziczek

Ostatnie w tym roku ligowe mecze rozegrają zespoły juniorek, kadetek i młodziczek MOS Ślęzy Wrocław

 
Dolnośląsko-Lubuska Liga Juniorek

BASKET CHROBRY GŁOGÓW – MOS ELEKTROTIM ŚLĘZA WROCŁAW niedziela godz.13
Choć do końca rozgrywek pozostało jeszcze kolejek, to w praktyce najważniejsze rozstrzygnięcia już w nich zapadły. Ligę wygrał AZS Gorzów, a MOS Ślęza wydaje się być niezagrożona w rywalizacji o miejsce 2. W meczu w Głogowie nasza drużyna jest zdecydowanym faworytem, choć będzie musiała sobie w nim radzić bez kilku podstawowych zawodniczek.

Dolnośląsko-Lubuska Liga Kadetek

MOS DEICHMANN ŚLĘZA II WROCŁAW – ENEA AZS AJP I GORZÓW WLKP. sobota godz.11 Parkowa
MOS PROCOM SYSTEM ŚLĘZA I WROCŁAW – ENEA AZS AJP II GORZÓW WLKP. sobota godz.13 Parkowa
W obydwu mecze zdecydowanymi faworytami są pierwsze zespoły z Gorzowa i Wrocławia.

Dolnośląska Liga Młodziczek

BASKET CHROBRY GŁOGÓW – MOS ŚLĘZA II WROCŁAW niedziela godz.11
Mecz, który najprawdopodobniej zadecyduje, który z tych zespołów zakończy pierwszą fazę zmagań na 3. miejscu. Choć w drużynie z Głogowa grają starsze zawodniczki od tych występujących w MOS Ślęzie, to wrocławianki wcale nie stoją na straconej pozycji. We Wrocławiu po bardzo zaciętym meczu jednym punktem wygrały głogowianki, pora zatem na rewanż.

MOS DEICHMANN ŚLĘZA WROCŁAW – MKS II POLKOWICE niedziela godz.11 Wojrowicka
W tym spotkaniu spodziewamy się zwycięstwa wrocławianek i to odniesionego w pokaźnych rozmiarach.

Juniorki – Wynik nie oddaje prawdziwego obrazu meczu

W meczu rozgrywek ligi juniorek zespół MOS Elektrotim Ślęza Wrocław przegrał z ENEA AZS-em AJP Gorzów Wlkp 61:77

 

Końcowy rezultat tego spotkania nie oddaje jego prawdziwego obrazu. Osłabione wrocławianki zagrały w środę dobry mecz i przez większość czasu jego trwania toczyły bardzo równa walkę z faworyzowanym i mocno wzmocnionym przed sezonem liderem z Gorzowa. Tymczasem nasza drużyna, z której jak wiemy w lecie odeszło aż 7. zawodniczek, musiała sobie radzić także bez kontuzjowanej Emilii Ulążki. Nie był to jednak koniec nieszczęść, bo już w trakcie meczu MOS Ślęza doznała kolejnego, bardzo poważnego osłabienia.

Początek meczu to popisowy fragment gry wrocławianek. Pierwsze 4 pkt. zdobyła Marianna Rusinek, po chwili efektowne „czapy” założyły rywalkom Justyna Ilczyszyn i Magdalena Obrocka. Nie zabrakło też przechwytu, a następnie rzutu za 3 pkt Alicji Rogozińskiej. Po 5 minutach było 11:3 dla MOS Ślęzy i stało się nieszczęście. Szarżująca z dużym impetem na kosz AZS -u Kornelia Szeremeta wpadła na jedną z rywalek i z głośnym krzykiem upadła na parkiet. Nasza koszykarka doznała urazu kolana i konieczna okazała się jej wizyta w szpitalu. Co prawda po krótkiej przerwie wynik podwyższyła Rogozińska (13:3), ale cała ta sytuacja niekorzystnie wpłynęła na koleżanki kontuzjowanej Kornelii. Wykorzystały to momentalnie gorzowianki doprowadzając do remisu 13:13. Po pierwszej kwarcie MOS Ślęza prowadziła 17:16.

Druga kwarta rozpoczęła się od „trójki” Rogozińskiej”, a po jednym celnym rzucie osobistym Wiktorii Jakubowicz wrocławianki odskoczyły na 5 pkt (21:16). Przy stanie 23:22 sędziowie odgwizdali niesportowy faul Obrockiej, a po nim AZS objął prowadzenie (23:26). Na parkiecie trwała zażarta walka, a zawodniczki nie przebierały w środkach, stąd też co chwilę słychać było gwizdki sędziów przerywających akcję po przewinieniach. Niestety, kłopoty z liczeniem i przypisywaniem fauli odpowiednim koszykarkom mieli sędziowie stolikowi, co spowodowało sporo zamieszania. W połowie II kwarty zasygnalizowali oni, że Ilczyszyn ma już 4. przewinienia (choć miała dopiero 2). Zanim to zostało wyjaśnione (a miało to miejsce dopiero w przerwie) trenerzy posadzili tę zawodniczkę na ławkę. Podobna sytuacja miała miejsce z Rusinek, która też zajęła miejsce wśród rezerwowych gdy pokazano jej 4. faul (i tu także młodzi ludzie siedzący przy stoliku mocno się pomylili). Te błędy sędziów spowodowały, że jeszcze bardziej ograniczone zostało i tak już małe pole do rotacji w MOS Ślęzie. Do przerwy różnicą 4 pkt. (30:34) prowadził AZS.

Po powrocie na parkiet pierwsze trafiły gorzowianki (30:36), ale kolejne 6 pkt. wpadło na konto MOS Ślęzy, a do remisu (36:36) doprowadziła Obrocka. W rewanżu 7 pkt. z rzędu zdobył AZS i wrocławianki znów zmuszone zostały do gonienia wyniku. Po rzucie za 3. pkt Rogozińskiekj zbliżyły się na odległość 2. oczek (43:45), ale po III kwarcie przegrywały już 5. pkt (45:50).

Zryw na początku decydującej odsłony gospodyń doprowadził do ostatniego już w tym meczu remisu (50:50). Jeszcze po trafieniu Obrockiej różnica wynosiła tylko 1 pkt (54:55), ale dwie z rzędu trójki przyjezdnych momentalnie ją zwiększyły. Wrocławianki walczyły bardzo ambitnie i na 3. minuty przed końcową syreną przegrywały tylko 60:65. Na więcej zabrakło już im sił, co sprawiło, że w końcowych fragmentach AZS zdobywał łatwe punkty i mocno powiększył rozmiary swojego zwycięstwa.

Mimo porażki dziewczynom należy się szacunek. Zostawiły w środę serducha na parkiecie i choć końcowy rezultat na to nie wskazuje, naprawdę niewiele im brakowało, by sprawiły niespodziankę.

Dziś nietypowo bo dwa razy podamy zdobycze punktowe, bo różnią się te z oficjalnego protokołu, od tego co sami zanotowaliśmy.

MOS ELEKTROTIM ŚLĘZA WROCŁAW – ENEA AZS AJP GORZÓW WLKP.  61:77 (17:16, 13:18, 15:16, 16:27)

Według protokołu – Ilczyszyn 12, Obrocka 11, Rogozińska 11 (2), Tas 10, Rusinek 8, Jakubowicz 4, Jasińska 3, Szeremeta 2, Tortora.

Według naszych notatek – Rogozińska 13 (3), Rusinek 12, Ilczyszyn 10, Obrocka 9, Tas 8, Jakubowicz 5, Szeremeta 2, Jasińska 2, Tortora.

Juniorki – Hit na Parkowej

W środę (13 grudnia) o godz.17 w hali przy ul. Parkowej rozegrany zostanie mecz rozgrywek ligi juniorek pomiędzy MOS Elektrotim Ślęzą Wrocław i ENEA AZS-em AJP Gorzów Wlkp.

 

Teoretycznie stawką tego spotkania jest 1. miejsce w tabeli na zakończenie rozgrywek Dolnośląsko-Lubuskiej Ligi Juniorek. W praktyce wrocławianki mają jednak na to małe szanse, gdyż w pierwszy rozegranym w Gorzowie Wlkp. meczu uległy AZS-owi 58:80. Oznacza to, że w rewanżu musiałyby zwyciężyć różnicą aż 33 pkt. Choć w sporcie wszystko wydarzyć się może, to jednak odrobienie aż tak dużych strat w meczu z kandydatem nie tylko do zwycięstwa w lidze, ale też do medali Mistrzostw Polski wydaje się być bardzo mało prawdopodobne. Liczymy jednak, że wrocławianki zrobią wszystko co w ich mocy, by AZS po tym spotkaniu nie był już jedynym niepokonanym w lidze zespołem.

Za nami kolejny turniej Akademii Ślęzy Wrocław

W minioną sobotę w małej hali AWF-u przy Stadionie Olimpijskim odbył się kolejny wewnętrzny turniej Akademii Koszykówki Ślęzy Wrocław. Tym razem były to zmagania dziewczynek z roczników 2007 i 2008.

To już tradycja, że przynajmniej raz w miesiącu spotykają się dzieci trenujące w Akademii Ślęzy na wewnętrznym turnieju w małej hali AWF-u. Jak zwykle też nie przywiązujemy dużej wagi do wyników meczów. Oczywiście są grupy bardziej zaawansowane, ale najważniejsze jest wspólne i spotkania i fakt, że z każdym takim turniejem jest nas coraz więcej.

,

Podziękowania dla stowarzyszenia My! Ślęza

Przekazujemy podziękowania od Waldemara Gawlika, koordynatora akademii koszykówki, dla członków stowarzyszenia My! Ślęza za prezent, jaki został wręczony wczoraj podczas świątecznego spotkania naszego klubu. Specjalne okulary do ulepszania umiejętności kozłowania z pewnością przydadzą się dziewczynkom i poprawią jakość treningów.

, ,

Świąteczne spotkanie Ślęzy Wrocław

W sali bankietowej „Podano” odbyło się wczoraj coroczne świąteczne spotkanie osób związanych ze Ślęzą.

Były koszykarki, byli piłkarze, sztaby szkoleniowe, trenerzy obu akademii, przedstawiciele stowarzyszenia My! Ślęza, sponsorzy, a także trenerzy z MKS MOS. Jednym z gości był także Jacek Sutryk, dyrektor departamentu spraw społecznych we wrocławskim magistracie.

To była dobra okazja, żeby podziękować za nieoceniony wkład w rozwój klubu panu Januszowi Cymankowi, przewodniczącemu rady nadzorczej.

Po części oficjalnej był czas na luźne rozmowy, składanie sobie życzeń, a także… śpiewanie kolęd i świątecznych piosenek. Rzecz jasna, nie zabrakło wyśmienitych potraw wigilijnych.

Kadetki – Drugi zespół MOS Ślęzy łatwo poradził sobie z Wichosiem

W meczu rozgrywek ligi kadetek zespół MOS Deichmann Ślęza II Wrocław wygrał z Wichosiem Jelenia Góra 62:32

 
Tym razem Wichoś bez problemu dotarł do Wrocławia i odebrał srogą lekcję od drugiego zespołu kadetek MOS Ślęzy. Jedynie pierwsza kwarta była w miarę wyrównana, a w każdej z następnych odsłon wyraźnie już dominowały wrocławianki, które ostatecznie wygrały różnicą 30 pkt. Po tym zwycięstwie MOS Ślęza II awansowała na 5. miejsce w tabeli.

MOS DEICHMANN ŚLĘZA II WROCŁAW – WICHOŚ JELENIA GÓRA 62:32 (10:8, 13:5, 21:12, 18:7)

MOS Ślęza II – Świtała 16, A.Skowron 13, Krzywania 12, Piwowar 9, Kleczkowska 5, Borkowska 4, Pietluch 2, Długosz 1.