W rozegranym w Poznaniu turnieju eliminacyjnym Młodzieżowych Mistrzostw Polski U18 w Futsalu, Ślęza Wrocław zajęła 2. miejsce i awansowała do turnieju finałowego.

 

Po raz drugi z rzędu Ślęza Wrocław awansowała do grona najlepszych drużyn w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski U18 w Futsalu. W zeszłym roku dziewczyny uczestniczyły w finałowych zawodach, które odbyły się w Toruniu. W tym sezonie turniej w którym zostaną rozdane medale odbędzie się w dniach 6-8 grudnia w Lubinie, a po raz pierwszy uczestniczyć w nim będzie 16. zespołów (do tej pory było ich 12).

W pięknej hali kampusu Morasko, należącego do Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, odbył się jeden z siedmiu turniejów eliminacyjnych MMP U18. Miało w nim uczestniczyć pięć zespołów, ale w ostatniej chwili z udziału zrezygnowała Polonia Świdnica. W szranki przystąpiły zatem dwa zespoły z Wielkopolski – gospodarz AZS UAM Poznań i KA 4 resPect Krobia, oraz dwa z Dolnego Śląska – Bielawianka Bielawa i Ślęza Wrocław. Te cztery ekipy rywalizowały o dwa miejsce uprawniające do udziału w turnieju finałowym.

Jadąc do Poznania mieliśmy spore obawy o dyspozycję naszych dziewczyn. Wszak część z nich jeszcze wczoraj rozgrywała w Zabrzu mecz rozgrywek CLJ U17, a inne we Wrocławiu w spotkaniu ligowym zmierzyły się z Polonią Środa Śl. To spowodowało, że do Poznania nasza drużyna ruszyła praktycznie jeszcze w nocy (wyjazd z Wrocławia o godz.5), a większość dziewczyn miała pobudkę już o godz.3. Tymczasem Bielawianka w stolicy Wielkopolski zjawiła się już wczoraj, zespół z Krobi daleko nie miał, a o komforcie miejscowych zawodniczek nawet nie warto wspominać. Wrocławianki mimo tych trudności zaprezentowały się doskonale, choć już po zakończeniu turnieju, na ich twarzach nie tyle było widać uśmiechy, a raczej ogromne zmęczenie.

W pierwszym meczu przeciwnikiem Ślęzy był miejscowy AZS UAM. Z racji tego, że klub ten posiada zespół grający w futsalowej ekstralidze, spodziewaliśmy się, że i jego juniorki prezentują wysoki poziom. Tymczasem był to najłatwiejszy mecz dla wrocławianek w tych zawodach. Po bramkach Oli Kucharskiej i Kingi Podkowy, Ślęza prowadziła do przerwy 2:0, a po zmianie stron kontrolując przebieg wydarzeń na parkiecie, utrzymała ten rezultat do końcowej syreny.

Najważniejszym dziś okazał się dla nas mecz z KA 4 resPect Krobia. Znając już wyniki innych spotkań wiedzieliśmy, że zwycięstwo w nim da już stuprocentowy awans. Spotkanie zaczęło się dla nas znakomicie, bo po trafieniach Kingi Podkowy i Patrycji Piotrowskiej, Ślęza znów do przerwy prowadziła 2:0. Zespół z Krobi był jednak zdecydowanie mocniejszy od poznanianek i po przerwie zdołał doprowadzić do wyrównania. Za raz po tym jak to rywalki uczyniły, Karina Kruk ponownie na prowadzenie wyprowadziła 1KS. Końcówka spotkania była bardzo nerwowa, ale wynik już się nie zmienił.

Ostatnim meczem naszej drużyny było dziś starcie z Bielawianką. Obie drużyny miały już zapewniony awans (Dolny Śląsk górą w starciu z Wielkopolską). Mimo że mecz o 1. miejsce i triumf w całych zawodach ma zawsze swój prestiż, tak naprawdę był on już mało istotny. Oczywiście obie drużyny chciały go wygrać, choć akurat w naszym przypadku, nie było chęci zwycięstwa za wszelką cenę. Trener Arkadiusz Domaszewicz wystawił mocno odbiegającą od tych z poprzednich spotkań wyjściową piętkę, w której znalazła się choćby Wiktoria Tyza, która wcześniej na boisku przebywała niewiele ponad minutę. Więcej też pograły inne dziewczyny z ławki, a w drugiej połowie w bramce stanęła Dominika Drucks. Te dziewczyny przecież nie pojechały do Poznania na wycieczkę, ale po to by móc się pokazać na parkiecie. Tymczasem Bielawianka, mimo szerokiego składu posłała w bój żelazną, najmocniejszą czwórkę, a niewielu zmian trener tego zespołu zaczął dokonywać dopiero w końcówce (nie licząc zmiany bramkarki, dokonanej mniej więcej w połowie drugiej odsłony). Bielawianka do przerwy prowadziła już 4:1 i mogliśmy obawiać się bardzo wysokiej porażki. Nasze ambitne dziewczyny zdołały jednak zniwelować straty do zaledwie jednego trafienia, a przy odrobinie szczęścia mogły też doprowadzić do wyrównania. Tak się jednak nie stało, i pozostaje nam tylko pogratulować dziewczynom z Bielawy zwycięstwa w turnieju. Dla nas te zawody, mimo zajęcia 2. miejsca, były także zwycięskie, a naszym wspaniałym piłkarkom, dziewczynom ze stali, z których aż pięć występować też będzie w turnieju eliminacyjnym MMP U16, gratulujemy wspaniałego występu i awansu.

Wyniki

AZS UAM Poznań – Ślęza Wrocław 0:2 (bramki Kucharska, Podkowa)
KA 4 resPect Krobia – Bielawianka Bielawa 2:4
AZS UAM Poznań – Bielawianka Bielawa 2:4
Ślęza Wrocław – KA 4 resPect Krobia 3:2 (Podkowa, Piotrowska, Kruk)
AZS UAM Poznań – KA 4 resPect Krobia 1:3
Ślęza Wrocław – Bielawianka Bielawa 3:4 (Podkowa 2, Sokołowska)

Tabela

1. Bielawianka Bielawa  3  9  12-7 awans
2. Ślęza Wrocław  3  6  8-6  awans
3. KA 4 resPect Krobia  3  3  7-8
4. AZS UAM Poznań  3  0  3-9

Ślęza – Emilia Osowiecka, Dominika Drucks, Aleksandra Olbińska, Kinga Podkowa, Patrycja Piotrowska, Aleksandra Kucharska, Wiktoria Tyza, Karina Kruk, Olga Sokołowska, Katarzyna Gaber.

Zdjęcia z turnieju dostępne są w galerii.

W rozegranym w Zabrzu meczu 9. kolejki rozgrywek Centralnej Ligi Juniorek U17, Ślęza Wrocław wygrała z miejscowym KKS-em 8:0.

 
Trener Gustaw Sadowski – Ostatni mecz i wreszcie się udało. Wynik okazały a mógł być jeszcze wyższy. Jasno pokazujemy że dół tabeli nie jest naszym miejscem i na wiosnę będzie tylko lepiej. Gratuluje dziewczynom i dziękuje za dzisiejsze zaangażowanie na boisku.

KKS ZABRZE – ŚLĘZA WROCŁAW 0:8 (0:2)

0:1 Gruchała (as.Gaber) 23′
0:2 Tyza (Gaber) 31′
0:3 Kruk (Ciesielska) 52′
0:4 Dobies (Kruk) 59′
0:5 Kruk (Dobies) 64′
0:6 Kruk (Tyza) 66′
0:7 Kruk (Tyza) 71′
0:8 Szewczyk (Kruk) 82′

Ślęza – Osowiecka, Szewczyk, Dobies, Igałowicz, Wybieralska (46’ Ciesielska), Janik (60’ Frączkiewicz), Tyza, Gruchała (65’ Matłosz), Kruk, Gąsiorek, Gaber.

Trzy punkty zdobyte w tym meczu są niezwykle ważne, bo pozwalają naszej drużynie utrzymać niewielki dystans do wyprzedzających ją zespołów, ROW-u Rybnik 1 pkt i Unii Opole 2 pkt. Dzisiejszy mecz zakończył rundę jesienną, a my wkrótce podsumujemy występ naszych juniorek. Póki co przed nimi zimowa przerwa do której podchodzimy z hasłem – Wiosna będzie nasza.

W meczu 12. kolejki rozgrywek III Okręgowej Ligi Młodzików, Ślęza Wrocław zremisowała z Parasolem II Wrocław 1:1.

 

Trener Gustaw Sadowski – Nasz zespół zagrał dziś w bardzo osłabionym składzie bez 8 osób które mogłyby zagrać w tym meczu. Ironią losu tak osłabieni gramy najlepsze spotkanie w sezonie. Zagraliśmy dziś bardzo dobrze w obronie, bardzo dobrze w ataku i walczyliśmy do ostatnich minut. Gratuluje chłopakom takiego występu i mam nadzieje że kolejne spotkania będą równie znakomite szkoleniowo.

ŚLĘZA WROCŁAW – PARASOL II WROCŁAW 1:1 (0:0)

0:1 ? 35′
1:1 Naziri (as. Kunysz) 38′

Ślęza – Makowiecki, Brodko, Buchman, Kunysz, Witczak, Stępniewski, BenNouir, Lemirski, Piaseczny, Naziri.

W meczu 12. kolejki rozgrywek III Okręgowej Ligi Trampkarzy, Ślęza Wrocław wygrała z Polonią Środa Śląska 5:2

 

Trener Maciej Dębiczak – Zagraliśmy dzisiaj bardzo dobry mecz, od początku do końca, byliśmy bardzo konsekwentni w grze defensywnej jak i ofensywnej. Tworzyliśmy sobie  bardzo dużo sytuacji, i jak pokazuje wynik byliśmy dzisiaj bardzo skuteczni. Na wyróżnienie zasługują wszyscy, bo każdy pokazał się dzisiaj z bardzo dobrej strony. 

ŚLĘZA WROCŁAW – POLONIA ŚRODA ŚL. 5:2

Bramki – Bramki: Sikora Michał  3,  Sikora Jakub, Konopka Mateusz

Ślęza – Pass, Grygorcewicz, Ziglewski, Doktorski, Żugaj, Fang. Malczyk, Konopka, Kulewicz, Sikora, Skora, Milewski,  Galiński, Wajda, Łazarewicz, Lenzu

Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.