Zamiast meczu ligowego rozegrali sparing

W rozegranym w sobotę sparingowym mecz zespół młodzików Ślęzy Wrocław wygrała z Parasolem Wrocław (rocznik 2007) 5:0

 

Relacja trenera Gustawa Sadowskiego – W sobotę zespół młodzików Ślęzy zagrały sparing z Reprezentacją rocznika 2007 Parasola Wrocław. W naszym składzie zabrakło dziś paru czołowych zawodników, ale o poziom gry byliśmy spokojni. Sparing rozgrywał się w formule 2×40 minut. W każdej z części meczu nasz zespół reprezentował inny skład. Pierwsza połowa została wygrana przez nas 3:0, natomiast druga 2:0, i ostatecznie wygrywamy to spotkanie 5:0. Trzeba jednak zaznaczyć że postawa zawodników Parasola była godna podziwu i postawili nam wysoką poprzeczkę.

ŚLĘZA WROCŁAW – PARASOL WROCŁAW (2007) 5:0 (3:0)

Bramki – Konopka 2, Kokot 2, Suchy

Ślęza – I połowa – Makowiecki, Łazarewicz, S.DenBoer, Ziglewski, Walczyk, Fang, Kulewicz, Suchy, Konopka.
II połowa – Majcher, Łęcki, M. DenBoer, Telus, Żugaj, Korczowski, Doktorski, Sikora, Kokot.

DLJS – Tym razem górą Śląsk

W meczu rozgrywek Dolnośląskiej Ligi Juniorów Starszych Ślęza Wrocław przegrała z WKS-em Śląskiem Wrocław 0:2.

 
Faworyzowany Śląsk zrewanżował się Ślęzie za jesienną porażkę i było to zwycięstwo zasłużone, choć przy odrobinie szczęścia mecz mógł się dla żółto-czerwonych zakończyć inaczej. Samo spotkanie mogło podobać się kibicom, w czym zasługa piłkarzy obydwu zespołów.

Od pierwszego gwizdka zarysowała się lekka, optyczne przewaga Śląska, ale pierwszy strzał w tym meczu oddali gospodarze. W 14 min. z rzutu wolnego niecelnie przymierzył Akani Hoveni. Kilka minut potem po kontrataku i podaniu Łukasza Sakwy nieźle uderzył Bartłomiej Świstak, lecz jeszcze lepiej interweniował golkiper Śląska. Goście pierwszą znakomitą okazję do zdobycia gola mięli w 25 min, ale zapobiegł temu świetna interwencją Łukasz Palmowski. W 35 min. niewiele brakowało by po dośrodkowaniu Adama Lasoty zawodnik WKS-u zdobył gola samobójczego. Jeszcze przed przerwą piłkarz Ślaska z 10 metrów strzelił nad poprzeczka, a w rewanżu w zamieszaniu podbramkowym zbyt lekko by zaskoczyć bramkarza, uderzył Radosław Poznański.

Początek drugiej połowy to fragment meczu, który zadecydował o jego końcowym rezultacie. Po wznowieniu gry Śląsk przycisnął bardzo mocno. Jeszcze w 53 min. Palmowski dwoma fantastycznymi interwencjami ratował swój zespół, ale po chwili był już bez szans i musiał wyciągać piłkę z siatki. W 66 min. goście podwyższyli rezultat, a żółto-czerwonym mimo ambitnej postawy nie udało się już go zmienić.

ŚLĘZA WROCŁAW – WKS ŚLĄSK WROCŁAW 0:2 (0:0)

0:1 ? 54′
0:2 ? 66′

Ślęza – Palmowski, Hoveni, Piekarczyk, Balcerzak (63’Hurkała), Lasota, Świstak, Sakwa, Poznańskj (77’Grzejda), Krzysiak, Siódmak (70’Gębarzewski), Stasiak (63’Łoszewski)

Zdjęcia z meczu autorstwa Dariusza Hurkały dostępne są w galerii.

LOJM – Nie popisali się

W meczu rozgrywek Ligo Okręgowej Juniorów Młodszych Ślęza Wrocław przegrała z Polonią Trzebnica 2:3.

 

Czy można przegrać mecz z zespołem, z którym przed miesiącem wygrało się na jego terenie 5:0, a na dodatek przez ponad połowę grającym w osłabieniu. Okazuje się że tak, co pokazali dziś juniorzy mł. Ślęzy.

Mimo, że spotkanie rozpoczęło się o godz.13:15, to wrocławianie sprawiali wrażenie jakby dopiero co wstali z łóżek i nie całkiem się jeszcze wyspali. Szybko wykorzystali to goście już w 7 min. obejmując prowadzenie. Gdy 4 minuty później po podaniu Szymona Żebrowskiego do wyrównania doprowadził Jakub Pawlak, wydawać się mogło, że teraz może już być tylko lepiej. Nic bardziej złudnego, bo nasi młodzi piłkarze postanowili rozdawać prezenty trzebniczanom, i po takich właśnie goście trzebniczanie zdobyli 2. kolejne bramki. W 31 min. kontaktowego gola ładnym uderzeniem zdobył Opatowski. Po raz kolejny mogliśmy mieć zatem nadzieję na odmianę losów tego spotkania, tym bardziej, że w 35 min. za uderzenie czerwoną kartkę ujrzał jeden z zawodników Polonii. Tak się jednak nie stało, bo mimo liczebnej przewagi piłkarze Ślęzy nie mięli żadnego pomysłu na grę i w praktyce w drugiej połowie do policzenia sytuacji zagrażających bramce rywala nie potrzebowalibyśmy wszystkich palców jednej ręki. Kolejne gole mogli za to zdobyć trzebniczanie. W 73 min. nie wykorzystali oni „setki”, a w 79 min. po raz drugi w tym meczu sędzia podyktował dla nich rzut karny, lecz tym razem znakomitą interwencją popisał się Wojciech Mądry.

ŚLĘZA WROCŁAW – POLONIA TRZEBNICA 2:3 (2:3)

0:1 ? 7′
1:1 Pawlak 11′
1:2 ? 13′
1:3 ? (karny) 18′
2:3 Opatowski 31′

Ślęza – Mądry, Stożek, Grudziński, Nieszczesny, Mleczak (65’Flarski), Kubat (52’Betta), Żebrowski, Cygan (65’Kubiak), Błachowicz (72’Janduła), Opatowski, Pawlak.

OLT: Udany rewanż z Błękitnymi Jerzmanowo

W meczu Okręgowej Ligi Trampkarzy Ślęza Wrocław pokonała Błękitnych Jerzmanowo 3:0.

 

Trener Jakub Grabowski – Pierwsze 20 minut należało zdecydowanie do rywala. Mieliśmy przez ten czas problem z wyjściem z własnej połowy, a rywal kilkukrotnie zagroził naszej bramce. Po przetrwaniu naporu stworzyliśmy sobie dwie sytuacje, które zamieniliśmy na bramki. Najpierw na listę strzelców wpisał się Szoma, a później urokliwym lobem bramkarza pokonał Ćwiek. Cel na na drugą odsłonę był prosty – nie dopuścić do starty bramki i cierpliwie wyczekiwać na swoje szanse. Nie dość, że kończymy z czystym kontem, to jeszcze dokładamy do tego kolejną bramkę. Po raz kolejny skutecznością popisuje się Szoma. Jestem zadowolony z występu całego zespołu i konsekwencji w realizacji przed meczowych założeń. Chciałbym jeszcze pochwalić Roberta Ratajczaka, który niejednokrotnie popisał się naprawdę wyjątkową interwencją.

ŚLĘZA WROCŁAW – BŁĘKITNI JERZMANOWO

Bramki – Szoma 2, Ćwiek

Ślęza – Ratajczak, Lisowski, Ćwiek, Kociemski, Bury, Szymczak, Podkowa, Gumienny, Marut, Ściseł, Dymecki, Szoma, Zadka, Cieśla Michał, Jeżower

W sobotę grają trampkarze, a w niedzielę drużyny juniorów

Tylko 3. zespoły młodzieżowe Ślęzy rozegrają swoje ligowe mecze podczas najbliższego weekendu (19/20 maja).

 

DLJS : ŚLĘZA WROCŁAW – WKS ŚLĄSK WROCŁAW niedziela godz.11 Wróblewskiego
Po derbach z FC Wrocław Academy juniorów Ślęzy czeka kolejne derbowe spotkanie, tym razem z WKS-em Śląskiem Wrocław. WKS choć zajmuje 2. miejsce w tabeli jest głównym pretendentem do udziału w barażach o CLJ. Wynika to z tego, że zarówno lider – Chrobry II Głogów jak i zajmująca 3. miejsce Miedź II Legnica z powodów regulaminowych nie mogą uczestniczyć w rozgrywce o awans. W niedzielę faworytem jest oczywiście Śląsk, ale akurat z tym zespołem Ślęza już niejednokrotnie potrafiła powalczyć. Choćby jesienią, gdy żółto-czerwoni wygrali na Mianowskiego 1:0. W niedzielę powtórka byłaby mile widziana.

LOJM : ŚLĘZA WROCŁAW – POLONIA TRZEBNICA niedziela godz.13:15 Wróblewskiego
Po ostatniej porażce nasz zespół stracił fotel lidera, ale w czołówce tabeli jest spory ściski, a to oznacza, że wszystko jeszcze może się zdarzyć. Aby liczyć się jednak w rywalizacji o awans podopieczni trenera Grzegorza Dorobka muszą wygrywać. Okazją na zdobycie kompletu punktów będzie potyczka z trzebnicka Polonią, z którą w pierwszym meczu Ślęza wygrała 5:0. Ten rezultat nie może jednak sprawić by nasi juniorzy mł. poczuli się zbyt pewnie. Polonia Trzebnica to bardzo niebezpieczny rywal, a może świadczyć o tym choćby fakt, że potrafiła wygrać z Polonią Wrocław, z którą jak wiemy Ślęza dwukrotnie przegrała.

OLT : ŚLĘZA WROCŁAW – BŁĘKITNI JERZMANOWO sobota godz.11 Zakrzów
Choć Błękitni plasują się wyżej w tabeli i zdobyli dotąd 7 pkt. więcej niż Ślęza, to jest to jednak zespół jak najbardziej w zasięgu naszych trampkarzy. W pierwszym meczu drużyna z Jerzmanowa wygrała 3:1. Liczymy na udany rewanż żółto-czerwonych.

DLJS – Zwycięstwo uciekło w ostatniej akcji

W rozegranym Na Niskich Łąkach meczu Dolnośląskiej Ligi Juniorów Starszych Ślęza Wrocław zremisowała z FC Wrocław Academy 2:2.

 

Przed meczem remis z faworyzowanym zespołem FC Academy wzięlibyśmy w ciemno. Po jego zakończeniu odczuwamy jednak wielki niedosyt, bo inaczej być nie może gdy traci się bramkę w 4. minucie doliczonego czasu.

W tym spotkaniu inicjatywa należała do gospodarzy. Oni to dłużej utrzymywali się przy piłce i częściej gościli na połowie Ślęzy. Z tej optycznej przewagi nie wiele jednaki wynikało, bo dobrze zorganizowani w defensywie piłkarze 1KS-u nie pozwalali rywalom na finalizowanie akcji ofensywnych. Nie do samej gry w obronie ograniczali się żółto-czerwoni, bo gdy tylko nadarzała się okazja to przenosili akcję na połowę rywala, gdzie szukali swoich szans na zdobycie gola. Pierwsza taka nadarzyła się w 9 min. gdy z dobrym uderzeniem Bartłomieja Świstaka poradził sobie golkiper Akademii. Gospodarze premierowym, niecelnym strzałem pochwalić się dopiero mogli w 17 min. W kolejnych fragmentach meczu gra toczyła się głownie w środku pola, a bramkarze obu ekip poza zachowaniem czujności nie mieli wiele do roboty. Sytuacja uległa zmianie w 32 min. gdy po oskrzydlającej akcji i zagraniu w pole bramkowe Akademia objęła prowadzenie. Nie dowieźli go jednak do przerwy, bo już w doliczonym czasie Ślęza zdobyła gola do szatni. Z rzutu rożnego dośrodkował Grzegorz Tomasiuk a nabiegający w pole bramkowe Damian Siódmak pewnie umieścił piłkę w siatce.

Na początku drugiej odsłony dobrą interwencją po strzale piłkarza Akademii popisał się Łukasz Palmowski. Kilka minut potem niewiele brakowało by po błędzie bramkarza gospodarzy gola zdobył Maciej Krzysiak. W rewanżu po kolejnym uderzeniu zawodnika FCA na posterunku był Palmowski. W 68 min. kapitalnym kilkudziesięciu metrowym podaniu Tomasiuka, oko w oko z bramkarzem stanął Radosław Poznański, który jednak nie zdołał czysto uderzyć piłki i ta przeleciała z zewnętrznej strony słupka. Gospodarze jeszcze kilka razy bezskutecznie próbowali uderzać z dystansu, ale groźniejsze akcje tworzyła Ślęza, jak choćby tą z 81 min. gdy po kolejnej wrzutce Tomasiuka obok bramki główkował Siódmak. W 87 min. Filip Balcerzak dośrodkował futbolowkę w pole karne, a tam po ogromnym błędzie bramkarza , do pustej bramki skierował ja Maciej Stasiak. Niespodzianka wisiała w powietrzu, lecz ostatecznie stało się inaczej. W 94 min. piłkarz Akademii, któremu nikt za bardzo nie przeszkadzał uderzył z okolic 16 metra, a piłka otarła się jeszcze o jednego z obrońców Ślęzy i wpadła do siatki. Był to ostatni akord tego spotkania, gdyż arbiter nie nakazał już wznowienia gry od środka.

FC WROCŁAW ACADEMY – ŚLĘZA WROCŁAW 2:2 (1:1)

1:0 ? 32′
1:1 Siódmak 45+1′
1:2 Stasiak 87′
2:2 ? 90+4′

Ślęza – Palmowski, Tomasiuk, Piekarczyk, Balcerzak (90’Ryło), Lasota, Świstak (60’Stasiak), Sakwa (60’Grzejda), Krzysiak, Siódmak, Hoveni (70’Czupry), Gębarzewski (46’Poznański)

DLJS – Środowe derby Na niskich Łąkach

W środę (16 maja) o godz.16 na stadionie przy ul. Na Niskich Łąkach odbędzie się mecz rozgrywek Dolnośląskiej Ligi Juniorów Starszych pomiędzy FC Wrocław Academy i Ślęzą Wrocław.

 

W tabeli obydwa zespoły sąsiadują ze sobą, lecz dzieli ich spora różnica punktowa. Będąca na 5. miejscu Akademia wyprzedza Ślęzę aż o 8. pkt, a na dodatek ma jedno spotkanie rozegrane mniej. To czyni, że faworytem tej potyczki wydają się być gospodarze, którzy przystąpią do niej mocno podrażnieni ostatnią wysoką (1:7) porażką z WKS-em Śląskiem. Wynik tego spotkania sprawił, że zespół FC Wroclaw Academy praktycznie stracił szansę na zakwalifikowanie się do meczów barażowych o udział w CLJ.

Drużynie Ślęzy do końca rozgrywek pozostały do rozegrania już tylko 3. mecze. We wszystkich żółto-czerwoni zmierzą się z ekipami ze ścisłej czołówki, bo oprócz środowego spotkania czekają ich jeszcze konfrontacje z WKS-em Śląskiem i Chrobrym Głogów. Nasz zespół już od kilku sezonów dał się poznać jako ten, który potrafi tracić punkty z teoretycznie słabszymi przeciwnikami, ale jednocześnie potrafił toczyć emocjonujące i wyrównane mecze z ekipami z czołówki. Na taki też pojedynek oczekujemy w środę, a że derby rządzą się swoimi prawami, to po cichutku liczymy na niespodziankę w wykonaniu juniorów Ślęzy.

Trener Jakub Grabowski przebywał na stażu w Hiszpanii

Kolejny z trenerów Akademii Piłkarskiej Ślęzy Wrocław uczestniczył w zagranicznym stażu. Tym razem był to Jakub Grabowski, który przez tydzień przebywał w Kraju Basków, gdzie poznawał filozofię takich klubów jak Athletic Bilbao, Real Sociedad, Eibar i Deportivo Alaves.

 
Relacja Jakuba Grabowskiego z jego pobytu w Hiszpanii – W dniach od 06.05 do 13.05 miałem okazję spędzić fantastyczny czas w Hiszpanii, a dokładniej w Kraju Basków. Przez cały ten tydzień poznawałem filozofię klubu Athletic Bilbao i hospitowałem treningi różnych roczników. Oprócz tego byliśmy w takich klubach jak: Real Sociedad, Eibar oraz Deportivo Alaves, gdzie również miałem przyjemność poznać ich systemy szkolenia. Trenerzy poświęcali mnóstwo czasu i chętnie odpowiadali na nurtujące pytania. Móc porozmawiać z takimi osobistościami jak Gaizka Garitano, Mikel Etxarri czy Jose Luis Mendilibar było bardzo wartościowe.

Znakomita postawa zespołów Ślęzy rocznika 2009

Zespoły Ślęzy Wrocław rocznika 2009 z powodzeniem wystąpiły w rozegranych 12. i 14. maja turniejach.

 
Relacja trenera Kacpra Gawlaka

W dniu 12.05 reprezentacja rocznika 2009 wzięła udział w turnieju „SPARTAN CUP”. W turnieju wzięło udział 7 zespołów, w tym 2 nasze drużyny. W turnieju brały udział takie zespoły jak: Parasol Wrocław, Polonia Trzebnica, MKS Siechnice, Spartan Wrocław x2. Zawodnicy zaprezentowali się z bardzo dobrej strony, zajmując 1 i 3 miejsce, dodatkowo Ślęza Wrocław 1 wygrała we wszystkich spotkaniach a Ślęza Wrocław 2: wygrała 2 pojedynki, 3 razy remisowała oraz przegrała tylko z kolegami z klubu. Widać u moich chłopców pewność siebie w podejmowaniu pojedynków 1vs1 oraz cieszę się że na tle zespołów przeciwnych pod względem umiejętności piłkarskich wyglądaliśmy najlepiej. Dodatkowo tytuł Najlepszego Bramkarza turnieju otrzymał Kajetan Pęczek.

Ślęza Wrocław 1:
Maks Bartnicki
Wojtek Zakrzewski
Iwo Czyczerski
Szymon Wiśniowski
Jan Dziatłowski
Mateusz Kubis
Adrian Miszewski
Ziemowit Kubik

Ślęza Wrocław 2:
Kajetan Pęczek
Wiktor Klimas
Mikołaj Błaszczuk
Marcel Nosewicz
Franek Szydełko
Tomek Ziglewski
Kazimierz Zaguła
Bartek Kroczak
W dniu 14.05 dwie nasze drużyny wystąpiły w turnieju EKSTRA TALENT organizowanym przez AP Śląsk Wrocław S.A. Mecze były rozgrywane w formie Funinio (3×3 na dwie małe bramki). Moi zawodnicy zaprezentowali się fantastycznie, pewnie wygrywając praktycznie każde spotkanie (jedyne porażki z drużynami AP Śląsk Wrocław). Rywalizowaliśmy z takimi zepsołami jak: AP Śląsk Wrocław, WKS Śląsk Wrocław, AP First Kick, Parasol Wrocław, AP Wratislavia, MKS Iskra oraz Forza Wrocław.

Skład Ślęza Wrocław 1:
Kuba Koniszewski
Iwo Czyczerski
Szymon Wiśniowski
Kuba Kotlarz
Mateusz Kubis
Jan Dziatłowski
Adrian Miszewski

LOJM – Polonia ponownie lepsza

W meczu Ligi Okręgowe Juniorów Ślęza Wrocław przegrała z Polonią Wrocław 1:5

 

Trener Grzegorz Dorobek – Już w 3 minucie straciliśmy bramkę, która pozwoliła gospodarzą na grę z kontry i czekanie na nasze błędy w wyprowadzeniu piłki. W 25 min po stracie piłki w środku boiska, tracimy bramkę po ataku szybkim. W 45 min czerwona kartkę za faul otrzymał Gardecki i mecz kończymy w 10-tkę. W 55 min kontaktową bramkę z rzutu karnego zdobył Żebrowski. Odkryliśmy się dążąc do wyrównania, jednak kolejne niedokładności w grze zostały wykorzystane przez przeciwnika. W efekcie 3 kolejne kontry kończą się 3 straconymi bramkami i mecz kończy się zasłużonym zwycięstwem Polonii.
Błędy które w dotychczasowych meczach uchodziły nam płazem lub nie miały wpływu na wynik końcowy, w dniu dzisiejszym zostały bezwzględnie wykorzystane przez drużynę Polonii.

POLONIA WROCŁAW – ŚLĘZA WROCŁAW 5:1 (2:0)

Ślęza – Mądry(41′ Dąbrowa) – Stożek, Grudziński, Nieszczesny (65′ Janduła), Mleczak – Betta( 41′ Gardecki – Opatowski(75′ Cygan), Błachowicz, Żebrowski – Pawlak.