DLJM – Powrót do normy czyli znów bardzo słabo

W meczu rozgrywek Dolnośląskiej Ligi Juniorów Młodszych Ślęza Wrocław przegrała w Dzierżoniowie z Lechią 1:6

 

LECHIA DZIERŻONIÓW – ŚLĘZA WROCŁAW 6:1 (2:0)

Gospodarze mieli w swoim składzie Ernesta Terpiłowskiego, który praktycznie sam wygrał ten mecz, zdobywając 5. goli. Bramka dla Ślęzy padła po samobójczym trafieniu jednego z piłkarzy Lechii.

Ślęza – Mądry (50’Dąbrowa), Bajda, Flarski, Betta (52’Roliński), Kubat, Kubiak, Modrzejewski, Nieszczesny, Opatowski, Stożek, Wojszczyk.

Program gier młodzieżowych zespołów Ślęzy

Powoli dobiegają końca rozgrywki ligowe w grupach młodzieżowych. Podczas najbliższego weekendu (11/12 listopada) zagrają w nich tylko 3. drużyny Ślęzy. Juniorzy starsi w tym tygodniu pauzują, a młodzicy rozegrają mecze sparingowe.

 

DLJM : LECHIA DZIERŻONIÓW – ŚLĘZA WROCŁAW sobota godz.13
Mimo porażek, w ostatnich meczach w grze juniorów młodszych coś jakby drgnęło. Może ta nieduża, ale jednak poprawa przełoży się na coś więcej w Dzierżoniowie. Faworytem tego meczu jest Lechia, ale nie jest to też drużyna z którą nie można by nawiązać równorzędnej rywalizacji. Na to liczymy.

OLT : MKP WOŁÓW – ŚLĘZA WROCŁAW sobota godz.11
Na zakończenie rundy jesiennej Ślęza zagra z zamykającym tabelę MKP. Każdy inny rezultat niż zwycięstwo naszego zespołu, byłby dużym rozczarowaniem.

TLT : DWÓJKA JELCZ-LASKOWICE – ŚLĘZA WROCŁAW (DZIEWCZYNY) niedziela godz.10
Dwójka to czołowy zespół grupy II TLT. Nie ma co zatem się co oszukiwać, że dziewczyny będą w stanie pokusić się o punkty w meczu z chłopakami z Jelcza-Laskowic. Mogą jednak zagrać jak zwykle bardzo ambitnie i pokazać, co już niejednokrotnie udowodniły, że piłkę tez potrafią kopać.

Sparingi młodzików

WKS ŚLĄSK WROCŁAW – ŚLĘZA WROCŁAW sobota godz.18 Na Niskich Łąkach
ORZEŁ PAWŁOWICE (rocznik 2004) – ŚLĘZA II WROCŁAW sobota godz.11 Pawłowice

Waleczny zespół juniorek młodszych nie sprostał AZS-owi

W rozegranym na stadionie przy ul. Mianowskiego meczu eliminacyjnym Mistrzostw Polski Juniorek Młodszych Ślęza Wrocław przegrała z AZS-em Wrocław 0:6.

 

Mimo wysokiej porażki po meczu z AZS-em nasze zawodniczki mogły schodzić z boiska z podniesioną głową. Gospodynie były co prawda zespołem o klasę lepszym, to jednak postawy młodziutkich zawodniczek Ślęzy wstydzić się nie musimy.

Trener Arkadiusz Domaszewicz miał dziś do dyspozycji tylko 12. piłkarek. Tylko trzy z nich – Zuzanna Frączkiewicz, Julia Pawlak i Aleksandra Kucharska – to zawodniczki znane z występów w III lidze. Pozostałe, to dziewczyny od czasu do czasu grające w Terenowej Lidze Trampkarzy, a były dziś też i takie, dla których był to pierwszy oficjalny mecz.

AZS był zdecydowanym faworytem i potwierdził to na boisku. Gospodynie przeważały i udokumentowały swoją dominację sześcioma trafieniami. Mogło by być ich więcej, gdyby nie znakomita postawa w bramce Natalii Garbowskiej. I tu taka ciekawostka. Ślęza w tej kategorii wiekowej nie ma bramkarki i miedzy słupkami musiała stanąć Natka. Zrobiła to pierwszy raz i okazało się to strzałem w dziesiątkę. Ta dziewczyna bez żadnego doświadczenia imponowała odważnymi wyjściami, niezłym chwytem i czytaniem gry. Tak naprawdę na jej konto zapisać możemy tylko jednego straconego gola, ale dużą ilością świetnych interwencji w pełni się za niego zrehabilitowała. Z innych dziewczyn, warto też zwrócić uwagę na Martę Franczak, której dzisiejszy występ był jednym z większych pozytywów tego spotkania.

Troszkę nam żal, że piłkarkom Ślęzy nie udało się zdobyć honorowego trafienia, bo choć okazji ku temu wielu nie było, to można było się o nie pokusić. Najbliższa tego była Zuzia Frączkiewicz, która trafiła w słupek. Niecelnie uderzyła też Julka Pawlak, a strzał Oli Kucharskiej obroniła bramkarka AZS-u.

AZS jest bardzo dobrym zespołem, który nie potrzebuje pomocy sędziów, bo i tak z grającą w takim składzie Ślęzą by sobie poradził. Piszemy tutaj o tym, bo duże zdziwienie chyba wszystkich obecnych na stadionie, wywołała decyzja pani sędzi z 5 min. Podyktowała ona rzut karny dla AZS-u, i tylko chyba ona sama wie za co. Dość powiedzieć, że nawet ławka AZS-u nie wiedziała o co chodzi i śmiała się z zaistniałej sytuacji.

Szkoda, że w tym spotkaniu nie mogły zagrać awizowane wcześniej w składzie Julia Mularczyk (kontuzja) i Patrycja Piotrowska (choroba), bo gdyby te dwie dziewczyny były dziś na boisku, to przebieg tego meczu mógłby mieć całkiem inny obraz. Ale to tylko nasze gdybanie.

Gratulujemy AZS-owi zwycięstwa i lepszego rozstawienia w rozgrywkach ogólnopolskich. Ślęza mimo porażki również wiosną do nich przystąpi. Z tego co nam wiadomo, trener Domaszewicz nie ustaje w poszukiwaniu wzmocnień do tej ( a także pod katem III ligi) drużyny. Spodziewać się zatem możemy, że wiosną 1KS przystąpi do rozgrywek juniorek młodszych w silniejszym składzie. Z drugiej strony po tym co zaprezentowały dziś dziewczyny i jeśli będą one solidnie pracować na treningach, to możemy powiedzieć, że „z tej maki będzie chleb”.

AZS WROCŁAW – ŚLĘZA WROCŁAW 6:0 (3:0)

bramki – 6′ (karny), 11′, 18′, 47′, 51′, 56′.

Ślęza – Garbowska, Grubasz, Franczak, Puzan, Leśnik (37’Frankowska), Frączkiewicz, Sikora, Pawlak, Respond, Kucharska, Piotrowska

Derby Wrocławia juniorek młodszych

W czwartek (9 listopada) o godz.16:30 na stadionie przy ul. Mianowskiego (GEM) rozegrany zostanie mecz w ramach eliminacji do rozgrywek Makroregionalnych Juniorek Młodszych (U16) pomiędzy dwoma wrocławskimi klubami, AZS-em i Ślęzą.

 

Na Dolnym Śląsku jest coraz więcej klubów w których piłkę kopią dziewczyny. Są to jednak głównie drużyny grające w rozgrywkach seniorskich. Gorzej wygląda to w przypadku młodszych drużyn. Przypomnijmy, że w niedawno rozegranym turnieju eliminacyjnym Mistrzostw Polski U19 zagrały zaledwie 3. drużyny (Bielawianka, AZS, Ślęza). Jeszcze gorzej wygląda ta sytuacja w kategorii U16. W tej kategorii zgłosiły się zaledwie 2. zespoły z naszego regionu, przez co pewne jest, że zarówno AZS jak i Ślęza wiosną przystąpią do dalszej fazy MP U16. Mecz eliminacyjny trzeba jednak rozegrać i dojdzie do niego w czwartkowe popołudnie.

Faworytem wrocławskich derbów jest AZS, w którego składzie nie zabraknie zapewne zawodniczek grających w III lidze. W Ślęzie też takich jednak nie brakuje. Liczymy zatem, że nasz zespół postawi się swoim rywalkom, przez co emocji w tej potyczce zabraknąć nie powinno.

DLJS – W derbach Ślęza lepsza od Śląska

W rozegranym na boisku przy ul. Sztabowej meczu rozgrywek Dolnośląskiej ligi Juniorów Starszych Ślęza Wrocław wygrała z WKS-em Śląskiem Wrocław 1:0

 

Trener Tomasz Woźnicki – Większe posiadanie piłki oraz liczba stworzonych sytuacji była po stronie gospodarzy, jednak to my zaprezentowaliśmy się lepiej jako zespół. Konsekwentna gra w defensywie oraz trochę szczęścia dało 3 punkty w meczu derbowym.

 

WKS ŚLĄSK WROCŁAW – ŚLĘZA WROCŁAW 0:1 (0:0)

0:1 Sakwa 67′

Ślęza – Kurzela (46′ Palmowski), Bortniak (70′ Piekarczyk), Siódmak, Krzysiak, Arciszewski, Balcerzak, Sakwa (78′ Stasiak), Świstak, Tomasiuk, Wierzbicki (60′ Szczepański), Poznański (85′ Sawczyn)

Zdjęcia z meczu autorstwa Dariusza Hurkały są dostępne w zakładce – Galerie

TLM – Lider efektownie zakończył rundę jesienną

W meczu Terenowej Ligi Młodzików Ślęza II Wrocław wygrała z Olympicem II Wrocław 5:2

 

Trener Jakub Grzywniak – Podczas sobotniego spotkania nasi młodzi piłkarze wygrali z równym przeciwnikiem. Chłopcy dłużej utrzymywali się przy piłce, spełniali założenia i wyglądali bardzo solidnie na boisku. Jestem bardzo zadowolony z gry i postępu drużyny, który czynią z tygodnia na tydzień, choć nie jestem zadowolony z końcowego wyniku. Naszemu zespołowi jeszcze brakuje skuteczności w polu karnym przeciwnika, oraz koncentracji podczas wznowieniu gry, czego skutkiem są strzelone dwie bramki przez zespół Olympicu.

ŚLĘZA II WROCŁAW – OLYMPIC II WROCŁAW 5:2 (3:1)

1:0 Rękas 6′
2:0 $Rękas 11′
2:1 ? 18′
3:1 Mi. Wegrzyn 20′
3:2 ? 42′
4:2 Ziglewski 49′
5:2 Rękas 52′

Ślęza – Dzielędziak, Łęcki, Węgrzyn, Węgrzyn, Den Boer, Kulewicz, Rękas, Ziglewski, Telus, Pietroń, Mielcarek, Podolak, Kokot, Kinasz

OLT – Trampkarze na szóstkę

W meczu rozgrywek Okręgowej Ligi Trampkarzy Ślęza Wrocław wygrała z UKS Kiełczów Academy 6:1

 
Trener Jakub Grabowski – Solidne spotkanie w Naszym wykonaniu. Od samego początku byliśmy lepszą stroną jednak momentami rywal stwarzał sobie sytuacje bramkowe. Mimo to graliśmy konsekwentnie z chęcią na kolejne bramki. Widać było u zawodników, że dobrze się czują na boisku. Cały zespół zasłużył na to zwycięstwo. Na zakończenie rudny pozostaje Nam konfrontacja z Wołowem. Cel jest jasny – 3 punkty.

ŚLĘZA WROCŁAW – UKS KIEŁCZÓW ACADEMY 6:1 (2:0)

1:0 Augustyn 11′
2:0 Cygan 14′
2:1 ? 38″
3:1 Augustyn 39′
4:1 Kubiak 45′
5:1 Augustyn 50′
6:1 Kubiak 58′

Ślęza – Lisowski, Kociemski, Papieski, Marut, Mleczak, Ćwiek, Zadka, Cygan, Ściseł, Augustyn, Partyka oraz Kubiak, Cieśla, Krawczyk

DLJM – Kolejna porażka, ale gra trochę lepsza

W meczu rozgrywek Dolnośląskiej Ligi Juniorów Młodszych Ślęza Wrocław przegrała z Chrobrym Głogów 1:4

 

Trener Tomasz Kasiński –  Różnica miejsc w tabeli i świadomość kto jest faworytem spotkania nie odstraszyła naszych młodych zawodników.  Od pierwszej minuty meczu śmiało stawiali oni czoła przeciwnikom z Głogowa. Wysoki pressing i umiejętnie wyprowadzane kontrataki, mogły przy odrobinie szczęścia przynieść korzystniejszy rezultat, nawet punktowy. Nie umniejszając Chrobremu, to oni od początku meczu kontrolowali wydarzenia na boisku i w pełni zasłużenie odnieśli zwycięstwo.

Od siebie dodamy, że w tym meczu udanie w zespole juniorów młodszych zadebiutowała Karina Wolak.
ŚLĘZA WROCŁAW – CHROBRY GŁOGÓW 1:4 (0:2)

bramka – Modrzejewski (karny)

Ślęza – Mądry(51′ Dąbrowa) – Kubat, Eliasz, Nieszczęsny, Wolak, Modrzejewski, Betta, Opatowski, Strózik, Flarski, Bajda(51′ Roliński).

 

TLT – Dziewczyny nie zasłużyły na porażkę w Siechnicach

W rozegranym w Siechnicach meczu rozgrywek Terenowej Ligi Trampkarzy żeński zespół Ślęzy Wrocław przegrał z Energetykiem Siechnice 1:4

 

Wynik nie oddaje przebiegu tego spotkania. To nasze dziewczyny dłużej utrzymywały się przy piłce, stworzyły więcej sytuacji podbramkowych i przewyższały też swoich przeciwników pod względem wyszkolenia technicznego. Dlaczego zatem przegrały ? Dlatego, że chłopaki po prostu są szybsi, mocniejsi i silniej kopią piłkę. Dziś też naszym piłkarkom zabrakło trochę szczęścia, by końcowy rezultat był inny. Możemy być jednak bardzo zadowoleni z ich postawy i ich boiskowych poczynań, które oglądało się z duża przyjemnością.

Wraz z pierwszym gwizdkiem sędziego zaatakowały piłkarki Ślęzy i już w 3 min nasza drużyna mogła objąć prowadzenie. Patrycja Piotrowska niczym w narciarskim slalomie mijała kolejnych rywali i znalazła się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i niestety posłała piłkę prosto w niego, a dobitka okazała się niecelna. Chłopaki z Siechnic pierwszą akcję przeprowadzili w 7 min. i uzyskali prowadzenie. I tak ten mecz wyglądał. Dziewczyny grały, przeprowadzały fajne akcje, a przeciwnik zdobywał gole. W 20 min. po szybkim wznowieniu gry wykopem przez bramkarza, przewyższający o głowę nasze piłkarki zawodnik z Siechnic, dzięki swoje szybkości wyszedł na czystą pozycję i podwyższył prowadzenie Energetyka. Końcówka pierwszej połowy to popisowy fragment meczu w wykonaniu wrocławianek. W 26 min. znakomitym prostopadłym podaniem Kinga Podkowa obsłużyła Julię Pawlak, która niestety zmarnowała stuprocentową okazje. 3 minuty potem tym razem to Julka zagrała do Kingi, a ta poradziła sobie z obrońcą, objechała jeszcze bramkarza i z dużą precyzja uderzyła z ostrego konta umieszczając piłkę w bramce. Tuż przed przerwą niewiele brakowało by Kinga doprowadziła do wyrównania, lecz po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Darii Kiliman, skiksowała i piłka minęła słupek.

Tuż po wznowieniu gry po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Kingi Podkowy piłka odbiła się od słupka i trafiła na głowę Zuzi Frączkiewicz, ale jej strzał był minimalnie niecelny. W światło bramki nie trafiła też uderzając z dystansu Patrycja Piotrowska. W odróżnieniu od pierwszej części meczu, w drugiej częściej atakowali też trampkarze Energetyka. Zmarnowali oni bardzo dobrą okazje w 41 min. ale dopisało im szczęście 5 minut później, gdy w niegroźnej akcji duży błąd popełniła Zuzanna Gawlińska wypuszczając piłkę z rąk. Szkoda tej sytuacji, bo Zuzia w tym spotkaniu broniła bardzo pewnie i skutecznie, jak choćby w 49 min. gdy wygrała pojedynek sam na sam z piłkarzem Energetyka. Tymczasem na połowie rywali szalała Kinga Podkowa. Nasza piłkarka wręcz ośmieszała chłopaków robiąc z nich wiatraki. Brakowało jej tylko szczęścia przy strzałach, które albo były niecelne, albo też radził sobie z nimi, czasami z problemami, bramkarz z Siechnic. W 63 min. Energetyk zdobył ostatniego już w tym meczu gola, a wrocławianki grając z dużą ambicją do samego końca szukały swojego kolejnego trafienia i niewiele brakowało by udało się je uzyskać Anecie Bargiel tuż przed ostatnim gwizdkiem.

ENERGETYK SIECHNICE – ŚLĘZA WROCŁAW (DZIEWCZYNY) 4:1 (2:1)

1:0 ? 7′
2:0 ? 20′
2:1 Podkowa 29′
3:1 ? 46′
4:1 ? 63′

Ślęza – Gawlińska, Dziadek, Stępień, Frączkiewicz, A.Bargiel, Kieliba, Kiliman, Piotrowska, Czajka, Kucharska, Mielniczuk oraz Podkowa, Pawlak, Franczak.

Ligowy program gier zespołów młodzieżowych Ślęzy

W piątek i sobotę (3/4 listopada) na boiska wybiegną młodzieżowe zespoły Ślęzy Wrocław, by rozegrać ligowe mecze.

 
DLJS : WKS ŚLĄSK WROCŁAW – ŚLĘZA WROCŁAW sobota godz.10 Sztabowa
Jak każde derby pomiędzy Śląskiem i Ślęzą, tak i te w lidze juniorów zapowiadają się bardzo ciekawie. Faworytem w nich są plasujący się wyżej w tabeli gospodarze, ale nasz zespół na pewno nie stoi na straconej pozycji.

DLJM : ŚLĘZA WROCŁAW – CHROBRY GŁOGÓW sobota godz.13 Wróblewskiego
I jak zwykle gdy grają juniorzy młodsi, to faworytem są przeciwnicy Ślęzy. Niestety, trudno przypuszczać, by nasz zespół był w stanie nawiązać równorzędną walkę z trzecim w tabeli Chrobrym. O ja bardzo chcielibyśmy się mylić pisząc te słowa.

OLT : ŚLĘZA WROCŁAW – UKS ACADEMY KIEŁCZÓW sobota godz.11 Zakrzów
Kalendarz tak się ułożył, że Ślęza w ostatnich meczach jesieni gra z zespołami z dołu tabeli. Stwarza to okazję, by poprawić swój bilans punktowy i awansować na 5. miejsce. Warunek jest tylko jeden, trzeba te mecze wygrać.

TLT : ŚLĘZA WROCŁAW (DZIEWCZYNY) – ENERGETYK SIECHNICE piątek godz.17:30 Siechnice
W III lidze kobiet Ślęza w tym tygodniu pauzuje, ale i dziewczyny z drugiego zespołu będą miały wolną sobotę i niedzielę, bo z chłopakami z Siechnic zagrają już w sobotę. Jak zwykle o punkty nie będzie im łatwo, ale też tradycyjnie możemy być pewni, że dadzą z siebie wszystko.

TLM : ŚLĘZA II WROCŁAW – OLYMPIC II WROCŁAW sobota godz.11 Zakrzów
Na zakończenie jakże udanej rundy jesiennej, Ślęza II zmierzy się z silnym rywalem jakim jest Olympic II. Zapowiada się fajny mecz, a jeszcze fajniej by było gdyby wygrał w nim nasz zespół.