Program gier młodzieżowych zespołów Ślęzy

Prezentujemy program meczów młodzieżowych drużyn Ślęzy, które rozegrane zostaną w sobotę i niedzielę (16/17 września)

 

 

 

DLJS : ŚLĘZA WROCŁAW – MIEDŹ II LEGNICA niedziela godz.11 Wróblewskiego
Bardzo ciekawie zapowiadające się spotkanie lidera, z drugą drużyną Miedzi. Legniczanie zajmują 6. miejsce w tabeli z dorobkiem 9 pkt. Co ciekawe każdy mecz rozegrany przez Miedź II kończył się różnicą zaledwie jednego gola. O tym, że z tym zespołem trzeba się liczyć świadczyć może choćby jego środowe zwycięstwo z WKS-em Śląskiem, który wcześniej wygrał w czterech kolejnych meczach.

DLJM : POLONIA STAL ŚWIDNICA – ŚLĘZA WROCŁAW niedziela godz.11
Stawką tego meczu jest uniknięcie zajmowania ostatniego miejsca w tabeli. W tej chwili okupuje je Polonia, która nie zdobyła jeszcze choćby punktu. Dobrze by było aby taki stan utrzymał się po niedzielnym meczu. Jest to możliwe, ale żeby tak się stało wrocławianie przez całe 80 minut muszą gryźć trawę. Nie może powtórzyć się sytuacja z środowego meczu z Konfeksem, gdy w pierwszej połowie praktycznie naszych piłkarzy nie było na boisku i dopiero po przerwie tak naprawdę zaczęli grać.

OLT : ŚLĘZA WROCŁAW – AP II OLEŚNICA sobota godz.11 Zakrzów
Drużyna z Oleśnicy jest jak najbardziej w zasięgu zespołu Ślęzy, bez względy na skład jaki wybiegnie na boisko.

TLT : ŚLĘZA II WROCŁAW – WKS ŚLĄSK WROCŁAW sobota godz.9:30 Zakrzów
Trudno cokolwiek powiedzieć o przeciwniku naszej drużyny, bo nie rozegrał on dotąd ani jednego meczu. Mecze Ślęzy ze Śląskiem, bez względu na ligę i kategorię wiekową są zazwyczaj ciekawe i emocjonujące i myślimy, że w sobotę będzie podobnie.

OLM : ŚLĘZA WROCŁAW – ZORZA PĘGÓW sobota godz.13 Zakrzów
Drużyna młodzików Ślęzy zagrała dwa dobre mecze, lecz niestety w obu schodziła z boiska pokonana. Liczymy na to, że tym razem oprócz dobrej gry uda też się chłopakom zwyciężyć.

TLM : ŚLĘZA II WROCŁAW – WKS ŚLĄSK sobota godz.15 Zakrzów
Po meczu trampkarzy, będzie to druga w sobotę konfrontacja Ślęzy ze Śląskiem. Póki co nasz zespół jest liderem i nie mamy nic przeciwko temu, by tak pozostało nadal.

DLJS -Piąty mecz i piąte zwycięstwo Ślęzy

W rozegranym na stadionie przy ul. Lotniczej meczu rozgrywek Dolnośląskiej Ligi Juniorów Starszych Ślęza Wrocław wygrała z Parasolem Wrocław 3:2

 

Trener Tomasz Woźnicki – Wynik do końca nie odzwierciedla tego co działo się na boisku, ponieważ do 90 minuty prowadziliśmy 3-0 i gospodarze praktycznie nie oddali strzału na bramkę. Niestety w doliczonym czasie gry przez własną nieuwagę tracimy dwie bramki i ostatnie 60 sekund było nerwowe. Na tyle nerwowe, że jeden z naszych zawodników dostał czerwoną kartkę. Ogólnie zagraliśmy bardzo dobrze i byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym.

PARASOL WROCŁAW – ŚLĘZA WROCŁAW 2:3 (0:2)
0-1 Siódmak (dobity karny po swoim strzale) 25′
0-2 Sawczyn (as. Poznański) 33′
0-3 Sakwa (as. Poznański) 60′
1-3 ? 90+1′
2:3 ? 90+2′

Ślęza – Malisz, Lasota, Siódmak, Krzysiak, Balcerzak, Arciszewski (72’Piekarczyk), Sakwa (85′ Przybycień), Świstak (75′ Wierzbicki), Poznański (61′ Stasiak), Sawczyn (83′ Bojdoł), Tomasiuk (55′ Hurkała)

DLJM – Rozdawali prezenty i przegrali mecz

W meczu rozgrywek Dolnośląskiej Ligi Juniorów Młodszych Ślęza Wrocław przegrała z Konfeksem Legnica 2:3

 

Wiemy jakie umiejętności posiadają chłopcy grający w drużynie juniorów młodszych Ślęzy Wrocław. Nie oczekujemy od nich zatem, że na boisku będą pokazywać fajerwerki, że będą nas czarować technika i że będą wygrywać mecz za meczem. Nasze oczekiwania wobec nich są o wiele skromniejsze. Chcemy aby w każdym spotkaniu grali ambitnie, z pełnym zaangażowaniem i wolą walki, aby braki techniczne nadrabiali agresywną gra, by pokazywali, że maja charakter. Wszystkich tych cech zabrakło im w pierwszej połowie meczu z Konfeksem, któremu nie dość, że oddali całkowicie pole, to na dodatek obdarowali zespół z Legnicy prezentami. Pierwszy z nich miał miejsce już w 5 min. gdy po wrzutce z środkowej strefy boiska, nasz bramkarz wyszedł do piłki, lecz zapomniał okrzykiem poinformować o swoich zamiarach kolegów, co skończyło się tym, że jeden z nich – Kamil Eliasz próbując głową zatrzymać piłkę, ostatecznie lobem umieścił ja we własnej bramce. Drugi prezent podarowany został w 25 min. Tym razem jeden z naszych piłkarzy we własnym polu karnym podał futbolówkę swojemu przeciwnikowi i było już 0:2.

O tym, że nasi juniorzy potrafią wykrzesać z siebie więcej i zaprezentować cechy o których pisaliśmy na wstępie, mogliśmy przekonać się po przerwie. Choć w ich grze było nadal dużo błędów, to jednak nadrabiali je właśnie ambicją, agresją i wolą walki. W 49 min. Kamil Eliasz zdobył z rzutu karnego kontaktową bramkę, a do remisu doprowadził w 72 min. Mateusz Adamczyk. Żadnej z drużyn podział punktów nie satysfakcjonował, stąd obie dążyły do zdobycia zwycięskiego gola. Szczęście uśmiechnęło się do gości w 78 min. gdy zadali oni decydujący cios, osłabionej już wykluczeniem Dominika Doleckiego (druga żółta, a co za tym idzie czerwona kartka) Ślęzie.

Mecz z Konfeksem można było nie tylko zremisować, ale też śmiało można było go wygrać. Żeby tak się jednak stało, trzeba z pełna determinacją grać przez całe 80 minut, a tego niestety nasi młodzi piłkarze dziś nie uczynili.

ŚLĘZA WROCŁAW – KONFEKS LEGNICA 2:3 (0:2)

0:1 Eliasz (samobójcza) 5′
0:2 ? 25′
1:2 Eliasz (karny) 49′
2:2 Adamczyk 72′
2:3 ? 78′

Ślęza – Mądry, Dolecki, Eliasz, Nieszczesny, Kubat, Modrzejewski, Kubiak, Mleczak, Opatowski, Adamczyk, Flarski.

TLT – Nie czują strachu przed chłopakami

W meczu rozgrywek Terenowej Ligi Trampkarzy zespół dziewczyn Ślęzy Wrocław przegrał w Borowie z miejscowym Liderem 1:4

 

Choć dziewczyny przegrały mecz z chłopakami z Borowa, to za swój występ zasługują na duże uznanie. Co prawda ustępowały przeciwnikom szybkością (nie wszystkie) i co naturalne siłą fizyczną, ale nadrabiały to walecznością i charakterem. Walczyły nieustępliwie o każdą piłkę, o każdy metr boiska. Czyniły to z dużą agresją, czym zaskoczyły miejscowych piłkarzy. Czasami gdy nie udawało się przerwać akcji rywali w czysty sposób, ratowały się też faulami, a Aga Stępień wycinała przeciwników niczym markowa kosiarka. Duże brawa należą się też Idze Sieńko. Nasza bramkarka rozpoczęła spotkanie trochę niepewnie, ale z każdą minutą, z każdym kontaktem z piłką, jej pewność wzrastała, a po seryjnych udanych interwencjach Igi, ręce same składały się do braw. Charakter pokazała też Natalia Żygadło, która w pierwszej połowie dostała mocno piłką w głowę, co spowodowało krwotok z nosa. Nasza ambitna piłkarka musiała zejść z boiska, ale w drugiej części ponownie się na nim pojawiła i grała z jeszcze większą zawziętością.

W pierwszej połowie przeważali gospodarze. Naszym dziewczynom, mimo ambitnej gry nie udawało się zbyt często stwarzać sytuacji podbramkowych, a jedyny strzał, tuż obok słupka, oddała głową Olga Sokołowska po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Darii Kiliman.
Po przerwie nieliczni widzowie mogli przecierać oczy ze zdumienia, widząc jak długimi okresami wrocławianki niczym nie ustępowały chłopakom. Z dużą przyjemnością oglądało się jak konstruowały fajne akcje, jak kilkoma podaniami wyprowadzały w pole rywali, jak wygrywały z nimi indywidualne pojedynki, czy też, w czym prym wiodła Ola Kucharska, wygrywały też z nimi rywalizację sprinterską. Brakowało tylko gola, który byłby uwieńczeniem dobrego meczu naszych dziewczyn. A sytuacje do jego zdobycia były. Po świetnym zagraniu Kornelii Kieliby Ola Kucharska wbiegła miedzy dwóch obrońców i znalazła siec w sytuacji sam na sam z bramkarzem i niestety przegrała ten pojedynek. Później po zagraniu Natalki Żygadło, obrońca w ostatniej chwili zablokował uderzenie Oli Kucharskiej. Przysłowie mówi, że do trzech razy sztuka i to się sprawdziło w przypadku Oli. W 67 min. po asyście Olgi Sokołowskiej, Kucharska ponownie znalazła się oko w oko z golkiperem Lidera, lecz tym razem nie dała mu już żadnych szans. Jeszcze w samej końcówce znów bardzo dobrze z rzutu wolnego dośrodkowała Daria Kiliman, a w zamieszaniu podbramkowym niewiele brakowało, by piłkę do bramki skierowała Olga Sokołowska.

Dziewczyny pokazały w tym meczu, że nie ma w nich strachu przed rywalizacją z chłopakami. Pomysł zgłoszenia ich do rywalizacji w TLT okazał się zatem trafiony. A że nie wygrały to trudno, ale w tych rozgrywkach nie wyniki są dla nas sprawą najważniejszą, ale postawa naszych piłkarek. Dziś możemy mówić o ich grze tylko w samych superlatywach.

LIDER BORÓW – ŚLĘZA WROCŁAW (DZIEWCZYNY) 4:1 (2:0)

gole dla Lidera – 15′, 22′, 37′, 56′
4-1 Kucharska 67′

Ślęza – Sieńko, Czajka, Stępień, A.Bargiel, Dziadek, Kieliba, Kiliman, Wolak, Kucharska, Żygadło, Sokołowska oraz J.Bargiel, Sikora, Puzan, Frankowska, Gunia.

DLJS – Mendel goli zaaplikowany Polonii Ząbkowice

W meczu 4. kolejki rozgrywek Dolnośląskiej Ligi Juniorów Starszych Ślęza Wrocław wygrała z Polonią Ząbkowice Ślaskie 15:0.

 

15 zdobytych bramek i co najmniej tyle samo sytuacji do zdobycia kolejnych. 6 goli Łukasza Sakwy. 6 asyst Damiana Sawczyna. 3 rzuty karne, z czego 2 nie wykorzystane (Świstak, Sakwa). Awans na pozycję lidera. W praktyce to powinno wystarczyć za całą relacje z dzisiejszego spotkania.

ŚLĘZA WROCŁAW – POLONIA ZĄBKOWICE ŚL. 15:0 (7:0)

1:0 Arciszewski 5′
2:0 Sakwa (as.Arciszewski) 8′
3:0 Tomasiuk (Sawczyn) 10′
4:0 Sakwa (Sawczyn) 18′
5:0 Sakwa (Sawczyn) 32′
6:0 Świstak (Sakwa) 42′
7:0 Sakwa (Świstak) 45+2′
8:0 Sakwa (Sawczyn) 48′
9:0 Piekarczyk (Przybycień) 59′
10:0 Sawczyn (karny) 62′
11:0 Sawczyn (Piekarczyk) 63′
12:0 Sakwa (Sawczyn) 74′
13:0 Świstak (Wierzbicki) 81′
14:0 Grzywniak 85′
15:0 Świstak (Sawczyn) 90′

Ślęza – Palmowski, Tomasiuk (46’Grzywniak), Sawczyn, Balcerzak (58’Szymczak), Lasota (46’Piekarczyk), Świstak, Arciszewski (46’Przybycień), Sakwa, Poznański (46’Wierzbicki), Krzysiak, Siódmak (46’Bojdoł)

OLT – Po zwycięstwie tym razem przyszła porażka

W rozegranym na stadionie przy ul. Lotniczej meczu rozgrywek Okręgowej Ligi Trampkarzy Ślęza Wrocław przegrała z FC Wrocław Academy II 1:3

 

Terener Mateusz Kaluźniak – Trener Mateusz Kaluźniak – W dniu dzisiejszym Fc Wrocław była lepszym zespołem, dłużej utrzymywała się przy piłce i stworzyła więcej sytuacji. W pierwszej połowie oddaliśmy inicjatywę przeciwnikowi. W drugiej połowie zagraliśmy odważniej Kubiak bardzo ładnym uderzeniem z rzutu wolnego strzela bramkę tworzymy jeszcze kilka sytuacji ale niestety nie wykorzystujemy. W końcowej części niestety tracimy bramkę i niestety przegrywamy mecz 3:1

FC WROCŁAW ACADEMY II – ŚLĘZA WROCŁAW 3:1

Bramka dla Ślęzy – Kubiak

Ślęza – Ratajczak, Marut, Ćwiek, Bury, Cygan, Kociemski, Kubiak, Augustyn, Ściseł ( Krawczyk 60′), Szoma (41′ Partyka)

14 goli Ślęzy II w meczu z Forzą II Wrocław

W wyjazdowym meczu Terenowej Ligi Młodzików Ślęza II Wrocław wygrała z Forzą II Wrocław 14:0

 

Trener Gustaw Sadowski – Różnica poziomów między zespołami była ogromna, o czym świadczyć może wynik i fakt że gospodarze nie oddali w meczu ani jednego strzału. Wygrana cieszy ale dalecy jesteśmy od przesadnego entuzjazmu i od poniedziałku bierzemy się do dalszej pracy na treningach. Za tydzień nasz zespół zmierzy się u siebie z jednym z zespołów WKS Śląsk.

FORZA II WROCŁAW – ŚLĘZA II WROCŁAW 0:14 (0:5)

0:1 Kokot 2′
0:2 Rękas 8′
0:3 Sikora (as.Węgrzyn) 16′
0:4 Rękas (Przebierała) 20′
0:5 Gruszczyński (Podolak) 26′
0:6 Podolak 40′
0:7 Podolak (Kinasz) 41′
0:8 Podolak 44′
0:9 Przebierała (Musiał) 45′
0:10 Zadworny(Fang) 53′
0:11 Fang 56′
0:12 Musiał 57′
0:13 Węgrzyn (Podolak) 58′
0:14 Węgrzyn 60′

Ślęza II – Majcher, Łęcki, Węgrzyn Mikołaj, Sikora, Zadworny, Rękas, Fang, Musiał, Kokot, Mielcarek, Gruszczyński, Podolak, Kinasz, Przebierała

OLM – Kolejny dobry lecz przegrany mecz młodzików

W wyjazdowym meczu rozgrywek Okręgowej Ligi Młodzików Ślęza Wrocław przegrała z Forzą Wrocław 2:3

 

Trener Gustaw Sadowski – Znów byliśmy świadkami równego meczu i znowu nie wykorzystane sytuacje się mszczą. Stworzyliśmy sobie kilka dogodnych sytuacji które powinniśmy zamienić na bramki, a w ogólnym rozrachunku tracimy 3 i musimy uznać wyższość rywala. Zostaje nam dalej ciężka praca i walka za tydzień na własnym boisku z Zorzą Pęgów.

FORZA WROCŁAW – ŚLĘZA WROCŁAW 3:2 (1:1)

1:0 ? 9′
1:1 Zyglewski (as.Świderek) 16′
2:1 ? 46′
2:2 Korczowski 48′
3:2 ? 58′

Ślęza – Grygorcewicz, Łazarewicz, Wilanowski, Żugaj, Świderek, Den Boer, Suchy, Konopka, Walczyk, Ziglewski, Kulewicz, Korczowski, Olesiński, Węgrzyn Maks.

TLT – Fenomen strzelił więcej goli od Ślęzy II

W rozegranym na stadionie w Leśnicy meczu Terenowej Ligi Trampkarzy Ślęza II Wrocław przegrała z Fenomenem 2:5

 

Mecz bardzo źle rozpoczął się dla naszej drużyny. Już w 5 min. po zagraniu, które miało być dośrodkowaniem piłka wylądowała w bramce naszej drużyny. Po chwili po przypadkowym zagraniu ręką w polu karnym jednego z naszych piłkarzy gospodarze z rzutu karnego podwyższyli rezultat. Fenomen przeważał i w 18 min. zdobył trzeciego gola. Tuż przed przerwą gola zdobył Bartek Szymecki, dając nadzieję na odmianę losów tego meczu. Niestety w drugiej połowie mimo kilku okazji, udało się naszej drużynie, ponownie po trafieniu Szymeckiego zdobyć tylko jedną bramkę. Tymczasem gospodarze, którzy tych okazji mięli więcej, dołożyli do swojego konta jeszcze dwa trafienia. W naszym zespole na wyróżnienie, mimo pięciu puszczonych bramek, zasługuje Piotr Kucharski, który udanymi interwencjami zapobiegł utracie jeszcze większej ilości goli.

FENOMEN LEŚNICA – ŚLĘZA II WROCŁAW 5:2 (3:1)

1:0 ? 5′
2:0 ? (karny) 7′
3:0 : 18′
3:1 Szymecki 30′
4:1 ? 37′
4:2 Szymecki 57′
5:2 ? 67′

Ślęza – Kucharski, J.Cieśla, Kołodziej, Kulejewski, Różewski, Pigulski, Siwiec, Kaźmierczak, Tomaszewski, Szymecki, Skrężyna oraz Dziadek, Czajka, Kiliman, Kieliba.

DLJM – Faworyt rozgrywek rozgromił Ślęzę

W meczu rozgrywek Dolnośląskiej Ligi Juniorów Młodszych Ślęza Wrocław przegrała ze Śląskiem Wrocław 0:13

 

Nie ma co ukrywać, że w tym sezonie w DLJM jest kilka drużyn będących zdecydowanie poza zasięgiem Ślęzy. Jednym z nich jest Śląsk, o czym bardzo boleśnie się dziś przekonaliśmy.

ŚLĄSK WROCŁAW S.A. – ŚLĘZA WROCŁAW 13:0

Ślęza – MĄDRY,ELIASZ,NIESZCZESNY, DOLECKI, MLECZAK, MODRZEJEWSKI, OPATOWSKI, KUBIAK, KUBAT, STOŻEK, ( BETTA 41′), FLARSKI