To były wspaniałe mistrzostwa

Sukcesem organizacyjnym zakończyły się organizowane przez 1KS Ślęza Wrocław Młodzieżowe Mistrzostwa Polski U16 Kobiet w Futsalu. Pod względem sportowym zespół Ślęzy wypadł trochę gorzej, choć może lepiej powiedzieć, że był bardzo gościnny.

 

Jeszcze nigdy w swej historii Ślęza Wrocław w kategoriach młodzieżowych nie organizowała turnieju o tak wysokiej randze. 2 dni rywalizacji, 12. zespołów, 28 meczów. W sobotę i niedzielę działo się wiele w hali AWF, podczas finałowego turnieju MMP U16 w Futsalu. Były łzy szczęścia, ale był też i płacz po przegranych meczach. Poziom turnieju był bardzo wysoki, nie brakowało w nim sensacyjnych rozstrzygnięć. Czasami nie brakowało też kontrowersji związanych z decyzjami arbitrów.

Pierwszy dzień turnieju to rozgrywki grupowe i rywalizacja o miejsca 9-12. Najsilniejsza wydawała się być grupa A, nazywana przez niektórych „grupą śmierci”. W inaugurującym turniej meczu ROW Rybnik wysoko bo 5:1 pokonał Wandę Kraków. W kolejnym spotkaniu mające nóż na gardle krakowianki mierzyły się z obrońcą mistrzowskiego tytułu, Stomilem Olsztyn. Po znakomitym meczu, obfitującym w zwroty akcji Wanda wygrała 5:4. Ten rezultat sprawił, że o tym czy Stomil będzie w niedzielę mógł bronić tytułu, decydować miała ostatnia jego grupowa potyczka z ROW-em. I stało się. Rybniczanki wygrały 1:0 i wyrzuciły za burtę wciąż aktualnego mistrza. Poziom gry zespołu z Rybnika zachwycał obserwatorów i praktycznie wszyscy jak jeden mąż typowali po sobotnich meczach właśnie tę drużynę jako głównego kandydata do zdobycia złotych medali.

Nas najbardziej interesowała grupa B, bo w niej właśnie występowała Ślęza. Zanim jednak nasze dziewczyny mogły zaprezentować się na parkiecie, we wcześniej rozegranym meczu faworyt grupy Sztorm Gdańsk wygrał 3:1 z Progresem Kraków. Spotkanie dziewczyn reprezentujących żółto-czerwone barwy z drużyną z Grodu Kraka było tym, w którym spodziewano się wyłonienia drugiego ćwierćfinalisty. Ślęza rozpoczęła doskonale bo objęła prowadzenie po golu Zuzi Frączkiewicz. Niestety, nasze dziewczyny zapomniały, że można w połowie popełnić tylko trzy przewinienia, bo czwarte karane jest już przedłużonym rzutem karnym. I właśnie po takim stałym fragmencie krakowianki zdobyły gola, który jak się potem okazało był tym, który sprawił, że gospodynie turnieju nie zdołały awansować do czołowej ósemki. W potyczce ze Sztormem, mimo ambitnej gry wrocławianki uległy 0:4. Już po tych meczach mogliśmy stwierdzić, że są drużyny grające w futsal i są te grające w piłkę nożną, co na hali sukcesów raczej nie przynosi. Takim zespołem była właśnie Ślęza.

W grupie C dominowały Praga Warszawa i Bielawianka Bielawa. Obie te ekipy łatwo ograły Włókniarza Białystok, Praga 7:1, a Bielawianka 4:1. W bezpośrednim meczu warszawianki zremisowały z bielawiankami 3:3. Potem okazało się, że było to jedyne spotkanie drużyny ze stolicy, w którym nie zdołała ona wygrać.

W grupie D Respekt Myślenice pewnie wygrał 6:1 ze Stradomem Częstochowa i 3:1 z typowanym też wśród kandydatów do medali Rolnikiem Głogówek. W meczu decydującym o drugim miejscu drużyna z Opolszczyzny wygrała z częstochowiankami 3:1.

Sobotni wieczór to rywalizacja drużyn o miejsca 9-12. Ślęza trafiła na Stomil Olsztyn i choć spotkanie było bardzo wyrównane, to górą w nim były olsztynianki, które wygrały 2:0. Z kolei Stradom poradził sobie z Włókniarzem, którego pokonał 2:1. W meczu 0 11. miejsce Ślęza zagrała z drużyną z Białegostoku i wygrała 2:0 po golach Kingi Podkowy i Julii Pawlak. Stomil na otarcie łez zwyciężył 8:1 ze Stradomem i zajął 9. miejsce.

Ślęza zakończyła rywalizację już w sobotę. Nasz zespół podobnie jak przed rokiem zajął 11. miejsce. Z jednej strony możemy mówić o małym rozczarowaniu, ale też nie mamy co rozdzierać szat. Tak jak to już wcześniej zaznaczyliśmy, wrocławianki nie grały w futsal, a w piłkę nożną, a to właśnie ta dyscyplina jest dla nich priorytetem. Gdy jednak pomyślimy o tym nieszczęsnym czwartym faulu w meczu z Respektem, to odczuwamy niedosyt. Ten jeden, jedyny gol zadecydował, że naszej drużyny zabrakło w ósemce. Szkoda.

O ile co do poziomu niektórych sobotnich meczów można było mieć zastrzeżenia, to w niedzielę byliśmy już świadkami futsalu jaki chciałoby się zawsze oglądać. Już mecze ćwierćfinałowe rozgrzały mocno kibiców, a w pierwszym z nich byliśmy świadkami ogromnej sensacji. Zmierzyły się w nim drużyny ROW-u i Progresu. Po tym co pokazała w sobotę drużyna z Rybnika, nikt chyba poza krakowiankami nie wierzył, aby ten zespół nie zwyciężył w tej potyczce. Jej początek tylko to potwierdził. ROW dominował na parkiecie, szybko uzyskał prowadzenie, a następnie jeszcze je podwyższył. Ambitne dziewczyny z Krakowa nie spuściły jednak głów i w połowie drugiej części meczu zdobyły gola kontaktowego, a na minutę przed końcowym gwizdkiem zdołały wyrównać. O awansie do półfinału decydować musiały rzuty karne, a w nich lepszy okazał się Progres. To co zatem wydawało się niemożliwe stało się faktem.

W drugim ćwierćfinale Wanda Kraków okazała się lepsza od Sztormu Gdańsk, choć w tym spotkaniu musiała sobie radzić nie tylko z przeciwnikiem, ale też z decyzjami arbitrów. Pod koniec pierwszej połowy nie odgwizdali oni bowiem ewidentnego rzutu karnego dla zespołu z Krakowa, a sporo kontrowersji wywołała też decyzja o uznaniu jednej z bramek dla Sztormu.

Kolejny mecz o awans do półfinału był jednostronnym widowiskiem. Praga lekko, łatwo i przyjemnie wygrała 6:0 z Rolnikiem. W czwartym ćwierćfinale emocji już za to nie brakowało, a w nim Respekt pokonał 3:1 Bielawiankę i uzupełnił stawkę drużyn strefy medalowej.

Do czołowe czwórki awansowały aż 3. zespoły z Małopolski, która zdominowała mistrzostwa. Jedynym wyjątkiem w tej stawce była warszawska Praga.

Zanim rozpoczęły się mecze półfinałowe rozegrano spotkania o miejsca 9-12. ROW trochę się męczył, ale ostatecznie poradził sobie z Rolnikiem wygrywając 4:3. W drugim spotkaniu broniąca honoru Dolnego Śląska Bielawianka wygrała 4:2 ze Sztormem.

W pierwszym półfinale zagrała Praga z Progresem. Sam mecz był bardzo emocjonujący, ale niestety zapamiętamy go głównie z najbardziej kontrowersyjnej decyzji sędziów w tym turnieju. Praga prowadziła już 2:0, a Progres swoim zwyczajem w drugiej połowie rzucił się do odrabiania strat. Krakowianki złapały kontakt i dążyły do wyrównania. I udało im się tego dokonać, ale innego zdania byli panowie z gwizdkami (a tak naprawdę jeden z nich). W tej bardzo kontrowersyjnej sytuacji zawodniczka Progresu mimo, że była faulowana zdołała oddać strzał po którym piłka wylądowała w bramce. A tymczasem jeden z arbitrów w momencie uderzenia pośpieszył się odgwizdując faul. Drugi z sędziów natomiast wskazał na środek boiska uznając gola. Po długich dyskusjach, w których brali udział też trenerzy, tego jak najbardziej prawidłowo zdobytego gola nie uznano. W końcówce Praga zdobyła jeszcze jedną bramkę, ale było to już w momencie gdy bramkarka Progresu chcąc pomóc swoim koleżankom przebywała już na połowie rywalek. Ta decyzja arbitrów być może miała kluczowe zdarzenie w sprawie awansu do finału. Piszemy być może, bo przecież znakomicie grające też warszawianki być może wygrały by konkurs rzutów karnych, tym bardziej, że miały w swoim składzie najlepszą bramkarkę mistrzostw. Szkoda tylko, że nie mogliśmy się o tym przekonać, po budzącej ogromny niesmak decyzji sędziów.

W drugim półfinale, będącym derbami Małopolski już takich kontrowersji nie było. Wanda okazała się zdecydowanie lepsza od Respektu, z którym wygrała 4:1.

W meczu o 7. miejsce Sztorm wygrał 2:0 z Rolnikiem, a w potyczce o miejsce 5. ROW poprawił sobie humor wygrywając 3:0 z Bielawianką. O ile rybniczanki, które w całych mistrzostwach nie przegrały w regulaminowym czasie ani razu, mogą czuć spory niedosyt z zajętego przez nie 5. miejsca, to złoty medal możemy przyznać ich kibicom. Grupa fanów z Rybnika była zdecydowanie najlepszą spośród wszystkich dopingujących swoje zespoły we Wrocławiu. Duże brawa dla Was.

Kolejne derby Małopolski mieliśmy w meczu o 3. miejsce. Spotkanie Progresu z Respektem zakończyło się remisem, i po raz drugi we wrocławskich zawodach zwycięzce poznaliśmy po serii rzutów karnych. Tym razem Progres okazał się gorszy w tym elemencie i musiał uznać wyższość Respektu, który wygrał 3:2.

Przed wielkim finałem odegrano hymn, jak przystało na mecz decydujący o tytule Mistrza Polski. Sam finał był wspaniałym spektaklem i rozgrzał wszystkich kibiców do czerwoności. Pierwsza gola zdobyła Wanda, ale kolejne 3. były dziełem warszawianek. Krakowianki zdobyły gola kontaktowego na 2:3, po czym kolejne trafienie zaliczył zespół ze stolicy. Kolejny zryw Wandy przyniósł tej drużynie trzeciego gola, ale na więcej już dziewczyny z Warszawy swoim przeciwniczkom nie pozwoliły, dzięki czemu Praga Warszawa po raz drugi w swej historii zdobyła mistrzowski tytuł w kategorii U16.

Turniej zakończyła uroczystość wręczenia nagród. PZPN przygotował je dla drużyn, które zajęły cztery pierwsze miejsca, ale organizator turnieju – Ślęza Wrocław zadbał o to, aby żadna z uczestniczek turnieju nie opuściła Wrocławia z pustymi rękami. Każda zawodniczka otrzymała nagrody ufundowane przez 1KS, a były to pamiątkowe koszulki, okolicznościowe smycze oraz wspaniałe albumy o historii najstarszego klubu we Wrocławiu.

Nagrody najlepszym zespołom i najlepszym zawodniczkom wręczali wiceprezes PZPN, prezes DZPN – Andrzej Padewski, członek zarządu PZPN, przewodniczący Komisji Futsalu i Piłki Plażowej – Adam Kazimierczak i prezes 1KS Ślęza Wrocław – Katarzyna Ziobro-Franczak.

Oprócz medali i pucharów dla najlepszych zespołów przyznano też nagrody indywidualne –

Najlepszą bramkarką została Natalia Betlińska (Praga Warszawa)
Królową strzelczyń – Paulina Tomasiak (Wanda Kraków (8 bramek)
Najlepszą piłkarką turnieju – Natalia Wróbel (Respekt Myślenice)

Z naszej strony jako klub staraliśmy się, żeby mistrzowski turniej wypadł jak najlepiej pod względem organizacyjnym i chyba udało nam się tego dokonać. Świadczą o tym podziękowania i słowa uznania jakie usłyszeliśmy od przedstawicieli klubów goszczących we Wrocławiu. Z tego co usłyszeliśmy, to bardzo wysoko zawiesiliśmy poprzeczkę innym organizatorom.

Dziękujemy wszystkim osobom, które pomagały w organizacji turnieju. Szczególne podziękowania należą się Robertowi Sawickiemu. To głównie dzięki niemu ta impreza tak wspaniale się udała.

Dziękujemy też dziewczynom z drużyny piłkarskiej, których pomoc w trakcie tych zawodów była nieoceniona. Nie zapominamy też o chłopakach z drużyn juniorów. Oni też mocno zaangażowali się do pomocy.

Dziękujemy zespołowi 3 Dance, za piękny występ taneczny podczas uroczystości otwarcia. Dodajmy przy tym, że jedną z liderek tej grupy jest piłkarka Ślęzy – Asia Mielniczuk.

Na koniec dziękujemy wszystkim zespołom, które uczestniczyły w turnieju. Medalistom gratulujemy sukcesów, a pozostałym wspaniałej postawy podczas zawodów. Mamy nadzieję, że będziecie miło wspominać pobyt we Wrocławiu.

Wyniki :

Grupa A

ROW Rybnik – Wanda Kraków 5:1
Stomil Olsztyn – Wanda Kraków 4:5
Stomil Olsztyn – ROW Rybnik 0:1

1. ROW Rybnik 6 6-1
2. Wanda Kraków 3 6-9
3. Stomil Olsztyn 0 4-6

Grupa B

Sztorm Gdańsk – Progres Kraków 3:1
Ślęza Wrocław – Progres Kraków 1:1
Ślęza Wrocław – Sztorm Gdańsk 0:4

1. Sztorm Gdańsk 6 7-1
2. Progres Kraków 1 2-4
3. Ślęza Wrocław 1 1-5

Grupa C

Bielawianka Bielawa – Włókniarz Białystok 4:1
Praga Warszawa – Włókniarz Białystok 7:1
Praga Warszawa – Bielawianka Bielawa 3:3

1. Praga Warszawa 4 10-4
2. Bielawianka Bielawa 4 7-4
3. Włókniarz Białystok 0 2-11

Grupa D

Respekt Myślenice – Stradom Częstochowa 6:1
Rolnik Głogówek – Stradom Częstochowa 3:1
Rolnik Głogówek – Respekt Myślenice 1:3

1. Respekt Myślenice 6 9-2
2. Rolnik Głogówek 3 4-4
3. Stradom Częstochowa 0 2-9

Mecze o miejsca 9-12

Stomil Olsztyn – Ślęza Wrocław 2:0
Włókniarz Białystok – Stradom Częstochowa 1:2

Mecz o 11 miejsce

Ślęza Wrocław – Włókniarz Białystok 2:0

Mecz o 9 miejsce

Stomil Olsztyn – Stradom Częstochowa 8:1

Ćwierćfinały

ROW Rybnik – Progres Kraków 2:2 karne 1:2
Sztorm Gdańsk – Wanda Kraków 2:4
Praga Warszawa – Rolnik Głogówek 6:0
Respekt Myślenice – Bielawianka Bielawa 3:1

Mecze o miejsca 5-8

ROW Rybnik – Rolnik Głogówek 4:3
Sztorm Gdańsk – Bielawianka Bielawa 2:4

Półfinały

Progres Kraków – Praga Warszawa 1:3
Wanda Kraków – Respekt Myślenice 4:1

Mecz o 7 miejsce

Rolnik Głogówek – Sztorm Gdańsk 0:2

Mecz o 5 miejsce

ROW Rybnik – Bielawianka Bielawa 3:0

Mecz o 3 miejsce

Progres Kraków – Respekt Myślenice 1:1 karne 2:3

Finał

Praga Warszawa – Wanda Kraków 4:3

MMP U16 – Ślęza staje w mistrzowskie szranki

Po raz drugi w swej krótkiej historii żeńska drużyna Ślęzy Wrocław wystąpi w finałowym turnieju Młodzieżowych Mistrzostw Polski U16 w Futsalu, który w sobotę i niedzielę (2-3 grudnia) odbędzie się w hali AWF przy ul. Paderewskiego.

 
Ślęza Wrocław to drużyna, której głównym celem jest udział w tradycyjnych rozgrywkach piłki nożnej. W zimie jak wiadomo trudno jest w naszym klimacie kopać piłkę na naturalnych boiskach, stąd aby wypełnić czas podczas kilkumiesięcznej przerwy nasze dziewczyny uczestniczą w rozgrywkach futsalowych. Traktujemy je jako fajny przerywnik i dobrą zabawę, a że przy okazji można w nich powalczyć o sukcesy, to jeszcze lepiej.

Już w zeszłym roku wrocławianki sprawiły miłą niespodziankę awansując do turnieju finałowego. Zajęły w nim 11. miejsce, ale sam fakt, że znalazły się w gronie najlepszych drużyn w kraju był już bardzo dużym sukcesem. W tym roku Ślęza nie musiała przebijać się przez eliminacje, bo jako gospodarz miejsce w turnieju finałowym miała zapewnione z urzędu.

Choć 1KS rozstawiony był w pierwszym koszyku, to raczej trudno mówić, by sprzyjało naszemu zespołowi szczęście w losowaniu. W grupie 2. Ślęza rywalizować będzie ze Sztormem Gdańsk i Progresem Kraków.

Faworytem grupy wydaje się być grający w I lidze Sztorm Gdańsk. Zespól ten przed rokiem zajął 6. miejsce, ale w swoim dorobku ma już 1. złoty i 1. srebrny medal w MMP U16. W awizowanym przez drużynę z Trójmiasta składzie znajduje się miedzy innymi aktualna reprezentantka Polski U17 – Zuzanna Radochońska.

Drugi z grupowych rywali Ślęzy, krakowski Progres zajmuje 6. miejsce w swojej grupie III ligi. Ta pozycja może troszkę mylić, bo o sile krakowianek może mówić choćby pokonanie w eliminacjach najbardziej utytułowanego zespołu w kraju w kategorii U16 – Bronowianki Kraków. W Progresie również znajdują się zawodniczki będące w kręgu zainteresowań szkoleniowców młodzieżowych reprezentacji naszego kraju – Klaudia Stefańska i Wiktoria Janik.

Jak widać po powyższym nasze dziewczyny stają przed arcytrudnym zadaniem. Z drugiej strony nie mają nic do stracenia i nie powinny czuć respektu przed mocnymi przeciwnikami. Dziewczyny dysponują takimi umiejętnościami, które pozwalają im powalczyć z każdym rywalem. Najważniejsze, by same w to uwierzyły. Z naszej strony presji na wynik nie ma. Uda im się awansować do ćwierćfinału to będzie znakomicie, a jeśli nie to też szat rozdzierać nie będziemy. Liczymy za to, że w każdym meczu zagrają najlepiej jak potrafią, a jaki przyniesie to skutek przekonamy się po zakończeniu fazy grupowej.

Z awizowanego wcześniej składu niestety ubyły 3. piłkarki. Rozchorowały się Marta Franczak i Angelika Giedrys, a absencję Juli Mularczyk przemilczymy.
Trener Arkadiusz Domaszewicz ma zatem do dyspozycji 11. zawodniczek. Wśród nich znajduje się bramkarka – Alicja Surlas, na co dzień reprezentująca barwy Chrobrego Głogów. W tym miejscu bardzo chcemy podziękować władzom i trenerowi Chrobrego, za wypożyczenie tej zawodniczki do 1KS-u.

Kadra Ślęzy Wrocław na finałowy turniej Mistrzostw Polski – na zdjęciu w górnym rzędzie od lewej – trener Arkadiusz Domaszewicz, Malwina Czajka, Olga Sokołowska, Kinga Podkowa, Daria Kiliman, Alicja Surlas, kierownik zespołu Janusz Pawlak
w dolnym rzędzie – Zuzanna Frączkiewicz, Patrycja Piotrowska, Aleksandra Kucharska, Aleksandra Olbińska, Julia Pawlak, Sandra Balsam.

Ślęza swój pierwszy mecz z Progresem Kraków rozegra o godz.11:20. Drugie spotkanie ze Sztormem Gdańsk zaplanowane zostało na godz.14:20. Serdecznie zapraszamy kibiców na te mecze i prosimy o wsparcie dopingiem naszego zespołu. Zapraszamy też państwa na pozostałe mecze (pierwszy z nich już o godz.8:00). Cały program turnieju dostępny jest w artykule „Święto kobiecego futsalu w sobotę i niedzielę we Wrocławiu” – http://pilkanozna.slezawroclaw.pl/swieto-kobiecego-futsalu-sobote-niedziele-we-wroclawiu/

Święto kobiecego Futsalu w sobotę i niedzielę we Wrocławiu

W sobotę i niedzielę w hali AWF odbędą się Młodzieżowe Mistrzostwa Polski w Futsalu Kobiet U16. Organizatorem zawodów jest 1KS Ślęza Wrocław.

 

Jeszcze nigdy w swojej historii Ślęza Wrocław w kategoriach młodzieżowych nie organizowała turnieju o tak dużej randze. Zaszczyt organizacji turnieju, którego stawką są medale Mistrzostw Polski przypadł nam już w czerwcu, a był on pokłosiem doskonale zorganizowanego przez nasz klub w ubiegłym sezonie, turnieju półfinałowego MMP U14.

W sobotę i niedzielę w hali AWF czeka nas prawdziwy futsalowy maraton. O godz.8:00 w sobotę do godz.18:00 w niedzielę, kibice będą mogli zobaczyć aż 28 meczów, w których zaprezentuje się 12. najlepszych zespołów w naszym kraju. 10. z nich wyłonionych zostało w drodze eliminacji, a bez nich prawo uczestnictwa z urzędu zapewnione miały Ślęza Wrocław jako gospodarz, oraz obrońca mistrzowskiego tytułu Stomil Olsztyn S.A.

Zespoły zostały podzielone na 4. grupy. Po 2. najlepsze z każdej z nich awansują do niedzielnych ćwierćfinałów i będą rywalizować o medale. Te które zakończą rywalizację grupową na 3. miejscach, jeszcze w sobotę rozegrają spotkania o miejsca 9-12.

Cały turniej będzie można zobaczyć na żywo w internecie –
http://pozostale.tvcom.pl/Gra/Sport-Futsal/Sezona-2017-2018/157715-Mlodziezowe-Mistrzostwa-Polski-Kobiet-U-16-(Wroclaw).htm
http://pozostale.tvcom.pl/Gra/Sport-Futsal/Sezona-2017-2018/157716-Mlodziezowe-Mistrzostwa-Polski-Kobiet-U-16-(Wroclaw).htm
Swoją obecność na zawodach zapowiedziała już też telewizja Echo24 oraz portal Sportgame.

Stawką turnieju będzie mistrzowski tytuł oraz srebrne i brązowe medale, ale organizatorzy turnieju zadbali o to, aby każda z uczestniczących w zawodach piłkarek nie opuściła Wrocławia z pustymi rękami. Już teraz możemy powiedzieć, że wszystkie dziewczyny otrzymają okolicznościowe koszulki. To jednak nie wszystko, bo przygotowane są też dla nich inne pamiątki.

Program turnieju ustalony został już wcześniej, ale podczas zaplanowanego w sobotę na godz.13:30 oficjalnego otwarcia, przygotowaliśmy też małą niespodziankę. Będzie nią występ naszej piłkarki Asi Mielniczuk, która wraz z zespołem zaprezentuje się w pokazie tanecznym.

W turnieju, który będzie 6. edycją MMP Kobiet U16 uczestniczyć będą –

Grupa A

Stomil Olszyn S.A. – aktualny Mistrz Polski.
ROW Rybnik
Wanda Kraków

Grupa B

Ślęza Wrocław – 11. miejsce na poprzednich mistrzostwach
Sztorm Gdańsk – 1. złoty i 1. srebrny medal w dotychczasowych występach, 6. miejsce na poprzednich mistrzostwach
Progres Kraków

Grupa C

Praga Warszawa – dwukrotny zdobywca brązowych medali, w tym na poprzednich mistrzostwach
Bielawianka Bielawa
Włókniarz Białystok

Grupa D

Rolnik B Głogówek – 1. złoty i 1. srebrny medal w dotychczasowych występach, 5. miejsce na poprzednich mistrzostwach.
Respekt Myślenice – 7. miejsce na poprzednich mistrzostwach
Stradom Częstochowa

Program turnieju

Sobota 2. grudnia

godz.07:30 : Odprawa Techniczna
Mecz nr 1. godz.08:00 : ROW Rybnik – Wanda Kraków
Mecz nr 2. godz.08:40 : Sztorm Gdańsk – Progres Kraków
Mecz nr 3. godz.09:20 : Bielawianka Bielawa – Włókniarz Białystok
Mecz nr 4. godz.10:00 : Respekt Myślenice – Stradom Częstochowa
Mecz nr 5. godz.10:40 : Stomil Olsztyn – Wanda Kraków
Mecz nr 6. godz.11:20 : Ślęza Wrocław – Progres Kraków
Mecz nr 7. godz.12:00 : Praga Warszawa – Włókniarz Białystok
Mecz nr 8. godz.12:40 : Rolnik Głogówek – Stradom Częstochowa
godz.13:20 : Oficjalne Otwarcie Turnieju
Mecz nr 9. godz.13:40 : Stomil Olsztyn – ROW Rybnik
Mecz nr 10. godz.14:20 : Ślęza Wrocław – Sztorm Gdańsk
Mecz nr 11. godz.15:00 : Praga Warszawa – Bielawianka Bielawa
Mecz nr 12. godz.15:40 : Rolnik Głogówek – Respekt Myślenice
Mecz nr 13. godz.16:20 : 3. zespół grupy A – 3. zespół grupy B
Mecz nr 14. godz.17:00 : 3. zespół grupy C – 3. zespół grupy D
Mecz nr 15. godz.17:40 : o 11 miejsce (przegrani meczów nr 13 i 14)
Mecz nr 16. godz.18:20 : o 9. miejsce (wygrani z meczów nr 13 i 14)

Niedziela 3. grudnia

Mecz nr 17. godz.08:00 : 1. zespół z grupy A – 2. zespół z grupy B
Mecz nr 18. godz.08:50 : 1. zespół z grupy B – 2. zespół z grupy A
Mecz nr 19. godz.09:40 : 1. zespół z grupy C – 2. zespół z grupy D
Mecz nr 20. godz.10:30 : 1. zespół z grupy D – 2. zespół z grupy C
Mecz nr 21. godz.11:20 : przegrani z meczów nr 17 i 19
Mecz nr 22. godz.12:10 : przegrani z meczów nr 18 i 20
Mecz nr 23. godz.13:00 : półfinał 1 : wygrani z meczów nr 17 i 19
Mecz nr 24. godz.13:50 : półfinał 2 : wygrani z meczów nr 18 i 20
Mecz nr 25. godz.14:40 : o 7. miejsce : przegrani z meczów 21 i 22
Mecz nr 26. godz.15:30 : o 5. miejsce : wygrani z meczów nr 21 i 22
Mecz nr 27. godz.16:20 : o 3. miejsce : przegrani z meczów nr 23 i 24
Mecz nr 28. godz.17:10 : FINAŁ : wygrani z meczów nr 23 i 24
godz.18:00 : Wręczenie nagród i zakończenie turnieju

Serdecznie zapraszamy kibiców na tę niezwykle ciekawie zapowiadającą się imprezę. Wstęp na wszystkie mecze jest bezpłatny.

Siedem drużyn Ślęzy uczestniczy w turnieju w Głuchołazach

Młodzieżowe zespoły Ślęzy Wrocław uczestniczą w halowym turnieju w Głuchołazach

 

Do Głuchołaz udało się aż 7. drużyn Ślęzy Wrocław. Jedna w kategorii 2003 oraz po dwie w rocznikach 2005, 2007 i 2009.

Do tej pory dostaliśmy tylko rozpiskę meczów od trenera Macieja Debiczaka i dzięki temu wiemy, że nasze dwie drużyny rocznika 2007 mierzyć się będą z – Orłem Mąkolno, Jedlina Dzieciom, Powałą Taczów, Forzą Wrocław i dwoma zespołami Parasola Wrocław.

Przeciwnikami drużyn rocznika 2009 są – Orzeł Mąkolno, Jedlina Dzieciom i Powała Taczów.

MMP U14 – Ślęza poznała rywali w turnieju eliminacyjnym

Poznaliśmy przeciwników Ślęzy Wrocław w turnieju eliminacyjnym Młodzieżowych Mistrzostw Polski Kobiet w Futsalu w kategorii U14.

 

Do eliminacji przystąpi 38 zespołów podzielonych na 10. grup. Ślęza Wrocław trafiła do grupy 4. w której za rywali mieć będzie – KA 4resPect Krobia i AZS Wrocław.

Turnieje eliminacyjne rozegrane zostaną w terminie 3-4 luty 2018 r

, ,

Setki dzieciaków bawiły się na Mikołajkach Ślęzy Wrocław

Jak co roku, zgodnie z tradycją, młodzi sportowcy Ślęzy Wrocław spotkali się na imprezie Mikołajkowej.

 

Choć trybuny hali AWF-u niedawno zwiększyły swoją pojemność, to trudno było dziś znaleźć na nich wolne miejsce. Z roku na rok frekwencja na klubowych Mikołajkach jest coraz większa, a tej niedzieli po raz kolejny pobity został rekord uczestniczących w imprezie osób. Świadczy to tylko o tym, jak wspaniale rozwija się Najstarszy Klub Sportowy we Wrocławiu i jak doskonałą pracę z młodzieżą wykonują pracujący w nim trenerzy.

Tym razem program naszej imprezy troszkę różnił się od tego z poprzednich lat, bo Mikołaj spotkał się z dziećmi już na samym początku. Długo trwało odczytywanie listy wszystkich grup, zarówno Akademii Koszykarskiej, Piłkarskiej i trenujących ze współpracującym ze Ślęzą MOS-em. Każda z nich wraz ze swoim trenerem udawała się w miejsce, gdzie wszyscy młodzi sportowcy obdarowani zostali słodkimi upominkami oraz pamiątkowymi koszulkami.

Gdy wszyscy zajęli już z powrotem swoje miejsca na parkiecie pojawił się Mistrz Świata, Europy i Polski we Freestyle Footbal – Paweł Skóra. To co ten chłopak potrafi wyczyniać z piłką przechodzi wszelkie pojęcia. Jego niesamowite sztuczki wzbudziły entuzjazm wśród młodych widzów. Paweł zaprosił też do wspólnego wykonywania trików z piłką grupę dziewcząt i chłopców. Oni również przy aplauzie publiczności, przy pomocy Mistrza, mogli zaprezentować swoje umiejętności.

Znakomity pokaz magi dał Marcin Kubera. Jego sztuczki sprawiły, że buzie dzieciaków otwarte były szeroko ze zdziwienia, a ich oczy patrzyły z niedowierzaniem, na to co wyprawia ten świetny iluzjonista. Również i do tego pokazu artysta zaprosił młodych sportowców.

Tymczasem w hallu wielkim powodzeniem cieszyło się stoisko z wypiekami, przygotowanymi przez Mamy ze stowarzyszenia My Ślęza. Nie mogło to jednak dziwić, gdyż już podczas naszych poprzednich imprez mogliśmy posmakować tych fantastycznych wypieków, a tym którzy się nie skusili by ich spróbować (a było takich bardzo niewielu), powiemy tylko, że mają czego żałować, bo takich rarytasów nigdzie poza imprezami organizowanymi przez 1KS nie znajdą. .

Ciężka dziś była dola naszej maskotki „Czaka”. Był on wręcz oblegany przez dzieciaków, czasami też przez nich sprowadzany do parteru, gdy duża ich grupa w jednym czasie chciała się do niego przytulić. Do kategorii cudów możemy zaliczyć fakt, że nasza maskotka nie straciła ogona, za który ciągnięta była bardzo, ale to bardzo dużo razy.

Tradycyjnie na koniec naszego Mikołajkowego spotkanie zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie. Ciężko było wszystkich uchwycić w kadrze, ale jakoś udało się to uczynić.

Za rok spotkamy się znowu, tylko już teraz mamy obawy czy przy stale wzrastającej ilości trenujących w naszych akademiach sportowców, zdołamy się zmieścić w hali AWF-u, która przecież z gumy nie jest. Ale dziś nie zaprzątajmy jeszcze sobie głowy tym problemem, bo cieszymy się, że Mikołajki ze Ślęzą Wrocław były bardzo udane, o czym najlepiej świadczyły uśmiechnięte buzie dzieci.

Sponsorem imprezy Mikołajkowej była firma Zott.

Dziękujemy wszystkim osobom, które pracowały przy organizacji imprezy.

Pięć dziewczyn jedzie na konsultacje kadry Dolnego Śląska

Pięć piłkarek Ślęzy Wrocław zostało powołanych na konsultację szkoleniową kadry Dolnego Śląska w kategorii U15.

 
Konsultacje odbywać się będą w sobotę i niedzielę (25/26 listopada) w Dzierżoniowie. Nas bardzo cieszy, że coraz szerszą ławą do reprezentacji naszego regionu dobijają się zawodniczki Ślęzy Wrocław, co doskonale świadczy o świetnej pracy szkoleniowej w naszym klubie. W dzierżoniowskim zgrupowaniu uczestniczyć będzie aż pięć piłkarek 1KS-u – Patrycja Piotrowska, Julia Pawlak, Aleksandra Kucharska, Marta Franczak i Zuzanna Frączkiewicz.

Dziewczynom życzymy powodzenia i jak najlepszego zaprezentowania swoich, niemałych już przecież umiejętności.

,

W niedzielę tradycyjne Mikołajki Ślęzy Wrocław

Jak co roku młodzi sportowcy Ślęzy z sekcji piłkarskiej i koszykarskiej wspólnie będą obchodzić Mikołajki. Tym razem spotykamy się w niedzielę 26 listopada w hali AWF-u przy Stadionie Olimpijskim. Początek zabawy o godz. 10:30, po niej mecz mistrzyń Polski z InvestInTheWest AZS-em AJP Gorzów Wlkp.

Jak co roku święty Mikołaj będzie miał pełne ręce roboty, wszak dzieci trenujących w akademiach Ślęzy stale przybywa. Młodzi sportowcy otrzymają okolicznościowe koszulki i słodkości. Klub przygotował też występy artystyczne. Czarować będzie iluzjonista Marcin Kubera, a pokaz piłkarskiego freestyle’u da Paweł Skóra, mistrz świata, mistrz Europy i mistrz Polski w swoim fachu. Słowem – najlepszy.

Początek Mikołajek ze Ślęzą w niedzielę 26 listopada o godz. 10:30 w hali AWF-u przy Stadionie Olimpijskim. Kilka godzin później, dokładnie o 16:00 mecz koszykarskich mistrzyń Polski z InvestInTheWest AZS-em AJP Gorzów Wlkp.

Sponsorem Mikołajek są 1 Klub Sportowy Ślęza Wrocław oraz firma Zott.

,

Andrzejkowa impreza Ślęzy Wrocław

W sobotę mieliśmy wielką przyjemność uczestniczyć w andrzejkowej imprezie Ślęzy Wrocław, którą zorganizowało stowarzyszenie My! Ślęza.

Impreza w sali bankietowej Podany trwała baaardzo długo. To była świetna okazja, żeby w zdecydowanie nieformalnej atmosferze podsumować działalność stowarzyszenia. Wspólnie bawili się członkowie My! Ślęza, rodzice dzieci trenujących w akademii, trenerzy piłkarskich grup młodzieżowych, przedstawiciele sekcji koszykówki, a także piłkarze pierwszego zespołu i sztab trenerski. Ci ostatni mieli najwięcej powodów do radości, wszak na imprezę dotarli prosto z Polkowic, gdzie w ostatnim meczu rundy jesiennej pokonali KS 3:2.

Podczas spotkania prezes zarządu Ślęzy Wrocław, Katarzyna Ziobro-Franczak, wyróżniła najbardziej oddanych i zaangażowanych członków stowarzyszenia My! Ślęza, którzy w największym stopniu przyczynili się także do organizacji sobotniej imprezy. Mowa o Agnieszce Kulejewskiej, Justynie Łazarewicz i Macieju Kociemskim.

DLJS – Charakter i ambicja nagrodzona punktem

W meczu rozgrywek Dolnośląskiej Ligi Juniorów Starszych Ślęza Wrocław zremisowała z Chrobrym II Głogów 1:1

 

W ostatnim meczu rundy jesiennej do Wrocławia zawitał jedyny niepokonany dotąd w rozgrywkach zespół. Głogowianie byli przed tym spotkaniem jeszcze dodatkowo zmotywowani, bo po sobotniej porażce Miedzi Legnica, mogli oni objąć samodzielne prowadzenie w tabeli. Aby to osiągnąć musieli w meczu ze Ślęzą zdobyć choćby punkt i ten cel osiągnęli. Wrocławianie mieli inne zamierzenia, mianowicie aby być pierwszą drużyną, która pokona Chrobrego. Ostatecznie nie udało się im tego dokonać, ale w niedzielnym meczu pokazali się i tak z bardzo dobrej strony.

Od samego początku spotkania było ono bardzo wyrównane, a piłkarze obydwu zespołów pokazywali, że wiedzą na czym polega gra w piłkę. Spotkanie mogło doskonale rozpocząć się dla Ślęzy, gdyby arbiter już w 3 min. odgwizdał ewidentną jedenastkę dla wrocławian, czego jednak nie uczynił. Później obie drużyny stworzyły sobie kilka sytuacji, ale żadnej z nich przed przerwą nie zamieniły na gole.

Początek drugiej części meczu należał do Głogowian i to oni w 50 min. objęli prowadzenie. Ślęza w tym okresie sprawiała wrażenie, jakby została jeszcze w szatni. Z biegiem czasu wrocławianie zaczęli grać z coraz większym zaangażowaniem, dążąc do odrobienia strat. Długo to jednak się nie udawało i powoli traciliśmy nadzieję, że uda się to w ogóle. Aż przyszła 90 min. w której tym razem arbiter nie zawahał się użyć gwizdka by podyktować rzut karny. Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Damian Siódmak. Uderzył płasko w prawy róg, lecz był to zbyt lekki strzał i poradził z nim sobie golkiper Chrobrego. W tym momencie mało kto już wierzył, że goście nie wyjadą z Wrocławia z kompletem punktów, a jednak. Już w doliczonym czasie Łukasz Sakwa zagrał piłkę w pole bramkowym, a tam niefortunnie dla Chrobrego, jeden z jego piłkarzy skierował ją do własnej bramki.

Ktoś może powiedzieć, że Ślęzie dopisało dziś szczęście. Prawda jest jednak tak, że końcowy rezultat jest jak najbardziej zasłużony. Nasi piłkarze na ten punkt mocno zapracowali i za to należą im się słowa uznania.

ŚLĘZA WROCŁAW – CHROBRY II GŁOGÓW 1:1 (0:0)

0:1 ? 50′
1:1 ? (samobójcza) 90+1′

Ślęza – Palmowski, Tomasiuk, Bortniak (57’Szczepański), Balcerzak (71’Stasiak), Lasota (46’Piekarczyk), Świstak, Arciszewski (71’Hurkała), Sakwa, Krzysiak (71’Przybycień), Poznański, Siódmak.

Zdjęcia z meczu autorstwa Dariusza Hurkały dostępne są w zakładce Galeria.