W rozegranym w Kątach Wr. meczu 5. kolejki rozgrywek IV Okręgowej Ligi Trampkarzy, Ślęza Wrocław wygrała z miejscową Jedenastką 9:1.

 

Trener Marcin Kiewra – Mecz od pierwszych minut ułożył się po naszej myśli, bo już w 2 minucie Kołodziej wykorzystuje prostopadłe podanie od Drozdowskiego. Pierwsza połowa kończy się wynikiem 0-4. Mimo że wynik do przerwy był bardzo korzystny, gra była mocno szarpana i bezpośrednia. Na drugą połowę wychodzimy z nastawieniem aby prowadzić i kontrolować grę. Koncentracji wystarczyło na 16 minut kiedy to przeciwnik strzela swojego jedynego gola, choć jeszcze później potrafi 3,4 razy groźnie kontrować. My w drugiej połowie strzelamy 5 goli i cieszymy się z kolejnej wygranej.

JEDENASTKA KĄTY WR. ŚLĘZA III WROCŁAW 1:9 (0:4)

0:1 Kołodziej as. Drozdowski 2′
0:2 Gajewczyk 18′
0:3 Haraszczuk as. Fuchs 20′
0:4 Kołodziej as. Haraszczuk 34′
1:4 ? 54′
1:5 Fuchs as. Drozdowski 55′
1:6 Fuchs as. Haraszczuk 57′
1:7 Kołodziej as. Fuchs 64′
1:8 Banasiak 78′
1:9 Cedro as. Włodarski 80+1′

Ślęza III – Siudakiewicz, Miszewski, Haraszczuk, Śniegoń, Kucharczyk, Hajda, Gajewczyk, Drozdowski, Fuchs, Kołodziej, Książek oraz Pawelczyk, Banasiak, Włodarski, Kuśmierz, Głowacki, Cedro.

Niedziela była dniem, w którym swoje mecze rozgrywały młodziczki i żaczki Ślęzy Wrocław.

 

Wojewódzka Liga Młodziczek

Trener Aleksandra Kaczor – W dniu dzisiejszym Młodziczki B ponownie podjęły rywalizację w Dolnośląskiej Lidze Młodziczek. Tym razem gospodarzem rozgrywek była Bielawianka Bielawa. Tak jak i w zeszłym tygodniu na pochwałę zasługuje postawa naszych zawodniczek podczas gry. Ponownie zespół był zorganizowany w obronie oraz podejmował próby rozgrywania akcji w bocznych sektorach boiska.
Każdy mecz był wyrównanym pojedynkiem. Ostatecznie wracamy z jednym bezbramkowym remisem oraz dwoma nieznacznymi porażkami, o których decydowały głównie błędy indywidualne oraz nerwowość pod bramką przeciwnika. Na wyróżnienie dziś zasługuje nasza bramkarka Małgorzata Cierpucha, która popisała się kilkoma paradami nie raz ratując drużynę z opresji.
Dziękujemy bardzo naszym przeciwniczkom za grę i wspólną zabawę.

Ślęza Wrocław- Polonia Świdnica 0:0
Ślęza Wrocław- Bielawianka Bielawa 0:1
Ślęza Wrocław- Pogoń Pieszyce 1:2

Bramkę strzeliła: Aleksandra Kaczmarek

Ślęza II – Małgorzata Cierpucha, Aleksandra Siry, Jagoda Gotfryd, Emilia Brzezińska, Weronika Krutul, Natasza Pirga, Aleksandra Kaczmarek, Amelia Gałka, Zuzanna Solarska, Amelia Gałęzowska, Maja Jaśkowiak

3. kolejka VII Okręgowej Ligi Młodzików (gr.2)

OLYMPIC VII WROCŁAW (chłopcy) – ŚLĘZA VIII WROCŁAW 4:1

Bramka – Wróbel

Ślęza VIII – Marysia Wróbel, Maja Matkowska, Ania Lorek, Ala Cicha, Lena Wajda, Hania Wajda, Monika Zober, Gosia Cierpucha, Emilka Brzezińska

Trener Aleksandra Malinowska – Dziś młodziczki wspierane przez starsze koleżanki z drużyny trampkarek rozegrały mecz z drużyną Olympic VII Wrocław. Był to dla nas trudny i bardzo zacięty mecz, w którym dziewczyny walczyły z dużym zaangażowaniem. Bramki tracimy po błędach indywidualnych na własnej połowie. Honorowego gola dla naszego zespołu strzeliła dzisiejsza kapitanka – Marysia Wróbel. Mimo przegranej uważam mecz za wartościowy, ponieważ dla dziewczyn to dodatkowe minuty spędzone na boisku.
Żaczki – Turniej Champions Cup

Trener Aleksandra Malinowska – Dzisiaj wzięłyśmy udział w turnieju Champions Cup (chłopcy 2016). Rozegrałyśmy 6 meczów, w każdym z nich świetnie się bawiąc i zdobywając bramki. Dziewczyny dostawały dodatkowe zadania, które dzielnie starały się realizować w meczach. Cieszy fakt, że dziewczyny coraz częściej współpracują że sobą na boisku. Zakończyłyśmy turniej z kompletem zwycięstw, a najlepszą zawodniczką naszej drużyny została Amelia Ćwiek. Dziękuję organizatorom za świetnie turniej.

Ślęza – Kaja Świto, Ola Zadworna, Tosia Rosołowicz, Zlata Piskorska, Kinga Niewińska, Amelia Ćwiek

W Głogówku odbył się strefowy turniej Mistrzostw Polski Młodziczek, w którym Ślęza Wrocław wywalczyła awans do turnieju półfinałowego.

 
Trener Pamela Dziadek – W sobotę awansowałyśmy do półfinałów MMP U13. Można by powiedzieć, że słowo „awans” brzmi łatwo, dzisiaj tak jednak nie było, bo nasze dziewczyny musiało włożyć dużo wysiłku, żeby ten awans wywalczyć. O pierwszym meczu można powiedzieć, że w pierwszej połowie na pewno nie był dobrym widowiskiem piłkarskim. W drugim spotkaniu, z zespołem z Katowic, dziewczyny zagrały dobry mecz. Szkoda zmarnowanej sytuacji na 1:1, która myślę, że pozwoliłaby nam się otworzyć na grę z dobrze operującym piłką przeciwnikiem. Trzecie starcie wygrywamy 4:0, w swoim stylu. Stwarzamy sobie sytuacje, dobrze reagujemy w obronie na długie piłki. Cieszymy się z awansu i pracujemy dalej, przed nami kolejne wyzwanie na które chcemy się dobrze przygotować.

Wyniki :

Ślęza – Rolnik Biedrzychowice 1:1 (Żabiuk)
Ślęza – UKKS Katowice 0:3
Ślęza – Dargfil Tomaszów Mazowiecki 4:0 (Szczepańska, Żabiuk 2, Tkachenko)

Ślęza – Malczyk, Łoposzko, Szala, Dembowska, Cicha, Domagała, Hotała, Żabiuk, Chmielowiec, Lorek, Szala, Myślińska, Tkachenko, Zober, Szczepańska.

Tytuł MVP turnieju przypadł Martynie Dembowskiej.

Zwycięstwo pierwszej drużyny młodzików, a pozostałym poszło gorzej.

 

 

5. kolejka II Wojewódzkiej Ligi Młodzików

ŚLĘZA WROCŁAW – ŚLĄSK III WROCŁAW 2:1 (2:1)

0:1 Szuba 6′
1:1 Tomaszewski 25′
2:1 Białowąs 26′

Ślęza – Rynkun, Białowąs, Bocheński, Bonisławski, Kasperczyk, Kostecki, Marusiak, Szpaderski, Tomaszewski oraz Kołeczko, Łukaszów, Żołneczko

Trener Piotr Szałek – Bardzo dobry początek meczu zwiastował, że szybko otworzymy wynik strzelając bramkę. Zrobily to jednak goście wykorzystując przestrzeń jaka pojawiła się w bocznym sektorze dzięki czemu akcja szybko przeniosła się pod nasze pole karne i zakończyła stratą bramki. W naszej grze byliśmy konsekwentni i jeszcze w pierwszej połowie wyrównaliśmy po rzucie różnym a tuż po chwili zdobyliśmy bramkę, która okazała się zwycięska. Druga połowa to sporo rywalizacji w środku pola i momentami większa inicjatywa ze strony Akademii Śląska.
Gratuluję naszym zawodnikom skutecznej gry i dziękuję gościom za dobrą sportową rywalizację.

Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.

 

5. kolejka III Okręgowej Ligi Młodzików

ŚLĘZA II WROCŁAW – WKS ŚLĄSK WROCŁAW 1:2 (1:0)

1:0 Kułaga 22′
1:1 Flejszerowicz 40′
1:2 Szatkowski 53′

Ślęza II – Haleszczuk, Anger, Błach, Galiński, Kowalski, Kułaga, Madej, Sołtysik, Szajda oraz Marciniak, Sołtyszczak

Trener Gabriel Sołtysiak – Mecz rozegrany pod balonem. Wyrównane zawody z naszą przewagą w pierwszej połowie. Obie bramki straciliśmy w drugiej części spotkania przez słabe otwarcie gry, przeciwnicy przechwytując piłkę na naszej połowie skutecznie umieścili ją w bramce. Gola zdobywamy po bardzo składnym ataku pozycyjnym pokonując cały zespół przeciwnika i wypracowując sytuację sam na sam w której Dawid Kułaga zachował zimną krew. Chciałoby się tego więcej.

 

5. kolejka IV Okręgowej Ligi Młodzików

ŚLĘZA III WROCŁAW – POLONIA TRZEBNICA 4:4 (1:2)

Bramki – Bartosz Woźniak, Kajetan Bukowski, Ksawery Urycki, Adam Zadworny

Ślęza III – Marcel Bis, Michał Kabała, Ksawery Urycki, Jakub Balicki, Adam Zadworny, Igor Biskup, Leon Waniek, Kajetan Bukowski, Filip Godlewski oraz Bartosz Woźniak, Igor Nagórko

Trener Bartosz Książkowski – Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i tak było w tym przypadku. Mecz stał na fajnym, wyrównanym poziomie. Obie drużyny zostawiły na boisku dużo zdrowia, jednak w moim odczuciu, to my mieliśmy zdecydowanie więcej okazji do zdobycia bramki. Niestety w zdecydowanej większości z nich byliśmy strasznie nieskuteczni. Skuteczni byli za to nasi rywale, którzy wykorzystywali każdy nasz błąd.

Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.

 

5. kolejka V Okręgowej Ligi Młodzików

AS MILICZ – ŚLĘZA IV WROCŁAW 5:2

Bramki – Artur Maciaszek, Filip Kołakowski

Ślęza IV – Miłosz Kraus, Alan Kierzkowski, Igor Olszewski, Filip Kołakowski, Filip Charytoniuk, Artur Maciaszek, Alan Piątek, Aleksander Wawrowski, Ksawery Szczerbicki oraz Kajetan Wardęga, Bartosz Hirowski

Trener Natalia Szews – W tym meczu mnie i moim podopiecznym towarzyszyło dużo emocji i tych dobrych i tych złych. Podsumowując ten mecz musiałabym opowiedzieć o dwóch połowach, ponieważ mam wrażenie, że w każdej z nich pokazaliśmy dwie różne twarze. Choć ostatecznie wygrali gospodarze, to my w drugiej połowie dyktowaliśmy warunki na boisku. Dziękuje całej drużynie za walkę i postawę, a najbardziej za pozostawienie zdrowie, bo niestety nie obyło się bez miejmy nadzieję małych urazów. Chcę uczyć swój zespół radzenia sobie z porażką i nawet gdy jest źle, widzieć plusy. Liczę na to, że ta porażka tylko nas podbuduje do dalszej walki o ligowe punkty.