Turniej finałowy Młodzieżowych Mistrzostw Polski U13

Od środy do niedzieli (16-20 czerwca) w hali AWF we Wrocławiu, rozgrywany będzie finałowy turniej Młodzieżowych Mistrzostw Polski w Koszykówce Dziewcząt, kategorii U13.

 
Od środy hala AWF we Wrocławiu opanowana zostanie przez najlepsze w kraju zespoły w kategorii U13. Przez 5. dni rozegrają one aż 18. spotkań, które wyłonią medalistów Mistrzostw Polski. Dla nas najważniejsze jest to, że w tym elitarnym gronie znajduje się też 1KS Ślęza BFD Wrocław. Przypomnijmy, że Ślęza w cuglach zwyciężyła w rozgrywkach ligi dolnośląsko-lubuskiej, nie doznając w nich choćby jednej porażki. W rozegranym we Wrocławiu turnieju ćwierćfinałowym, 1KS również zwyciężył, dwukrotnie wygrywając i raz przegrywając. Podobny bilans Ślęza zanotowała w rozegranym w Ostrowie Wlkp. turnieju półfinałowym, w którym zajęła 2. miejsce, premiowane awansem do turnieju finałowego.

W finałowych zawodach wystąpi 8. zespołów, podzielonych na dwie grupy. Ślęza BFD Wrocław w wyniku losowania trafiła do grupy B, w której za przeciwników mieć będzie :

ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC – Zespół ten w cuglach zwyciężył w rozgrywkach Ślaskiego Związku Koszykówki, wygrywając wszystkie mecze (bilans 18-0). Również bez porażki Zagłębie zwyciężyło w turnieju ćwierćfinałowym rozegranym w Sosnowcu. Jedynej w tym sezonie porażki, klub ten doznał w rozegranym w Łomży turnieju półfinałowym, przegrywając z MUKS WSG Supravis Bydgoszcz.

PTK CIS MULTIS-MULTUM PABIANICE – W rozgrywkach Łódzkiego Związku Koszykówki, PTK zwyciężyło z zaledwie jedną porażką nas koncie. Jedna porażka przytrafiła się też pabianiczankom w drugim etapie zmagań, czyli turnieju w którym zespoły z regionu łódzkiego, rywalizowały z drużynami z regionu kujawsko-pomorskiego. W rozegranym w Lublinie turnieju ćwierćfinałowym, drużyna z Pabianic nie miała sobie równych, odnosząc 3. wysokie zwycięstwa. Komplet zwycięstw PTK zanotował też w zawodach półfinałowych, które odbyły się w Pabianicach.

BASKETSTAL MG13 GRUDZIĄDZ – Choć Grudziądz leży w woj. Kujawsko-Pomorskim, to zespół BasketStali przystąpił do rozgrywek Pomorskiego Związku Koszykówki, w których zajął 3. miejsce z bilansem 6. zwycięstw i 10. porażek. Na turniej ćwierćfinałowy, drużyna z Grudziądza udała się do Krakowa i wygrała na nim wszystkie mecze. Również komplet zwycięstw BasketStal zapisała na swoim koncie w zawodach półfinałowych, których była organizatorem.

Przedstawmy też pokrótce zespoły, który rywalizować będą w grupie A

MUKS POZNAŃ – Trzeci zespół rozgrywek Wielkopolskiego Związku Koszykówki, który w pierwszym etapie zmagań odniósł komplet zwycięstw, ale w drugim doznał 4. porażek. W turnieju ćwierćfinałowym, rozegranym w Sosnowcu MUKS z bilansem 2-1 zajął 2. miejsce. Również na 2. pozycji, z takim samym bilansem, poznański zespół uplasował się na półfinałowych zawodach w Pabianicach.

MUKS WSG SUPRAVIS BYDGOSZCZ – Drużyna dobrze nam znana, bo gościła we Wrocławiu na turnieju ćwierćfinałowym, w którym zajęła 2. miejsce z bilansem 2:1. Wcześniej klub z Bydgoszczy z kompletem zwycięstw zwyciężył w rozgrywkach Kujawsko-Pomorskiego Związku Koszykówki, a w drugim etapie, w rywalizacji z drużynami z woj. Łódzkiego, zajął 3. miejsce z bilansem 1-2. Na turniej półfinałowy MUKS udał się do Łomży i w tych zawodach wygrał wszystkie mecze.

UKS LIDER BIOFARM SWARZĘDZ – Najlepszy zespół rozgrywek Wielkopolskiego Związku Koszykówki, w których przegrał tylko 1. mecz. Lider był gospodarzem turnieju ćwierćfinałowego, w którym odniósł komplet zwycięstw. W półfinałowych zmaganiach, które miały miejsce w Grudziądzu, drużyna ze Swarzędza z bilansem 2-1, uplasowała się na 2. pozycji.

GTK GDYNIA – Druga drużyna zmagań w rozgrywkach Pomorskiego Związku Koszykówki, które zakończyła z bilansem 12-4. Na własnym parkiecie GTK z kwitkiem odprawił wszystkich przeciwników w turnieju ćwierćfinałowym i z kompletem zwycięstw zwyciężył też w zawodach półfinałowych, które miały miejsce w Ostrowie Wlkp.

Patrząc na dokonania uczestników finałowego turnieju, trudno wskazać zdecydowanego faworyta. Bardziej można skłaniać się do opinii, że poziom uczestników wrocławskiej batalii wydaje się być bardzo wyrównany i każdy z nich ma realne szanse, by rywalizować o medale.

Spójrzmy jeszcze na regulamin turnieju. W fazie grupowej zespoły rywalizować będą systemem każdy z każdym. Do półfinałowych meczów, które odbędą się w sobotę, zakwalifikują się po dwie najlepsze drużyny z każdej z grup. Te, które zajmą miejsca 3. i 4. również w sobotę zmierzą się w spotkaniach o miejsca 5. i 7. w końcowej klasyfikacji. Mecz o 3. miejsce, a przede wszystkim Wielki Finał, odbędą się w niedzielę.

Na co stać jest w tych zawodach zespół Ślęzy BFD Wrocław ? Trudno wyrokować już teraz, choć znając umiejętności naszych młodych koszykarek, wiemy, że stać je na dużo. Już sam awans do grona najlepszych zespołów w Polsce jest ogromnym sukcesem dziewczyn, które tak naprawdę nic już nie muszą, a tylko mogą.

Mecze grupowe Ślęzy BFD Wrocław ;

środa godz.18:30 – Basketstal MG13 Grudziądz
czwartek godz.18:00 – Zagłębie Sosnowiec
piątek godz.15:30 – PTK CIS Multis-Multum Pabianice

III OLJM – Porażka w Oławie

W rozegranym w Oławie zaległym meczu 1. kolejki rozgrywek III Okręgowej Ligi Juniorów Młodszych, Ślęza II Wrocław przegrała z miejscowym Moto-Jelczem 2:3.

 

MOTO-JELCZ OŁAWA – ŚLĘZA II WROCŁAW 3:2

Czekamy na relację trenera

Turnieje i sparingi orlików i żaków

Zespół orlików Ślęzy Wrocław zajął 2. miejsce na turnieju w Ząbkowicach Śląskich.   Jedna drużyna żaków wystąpiła w kolejnej edycji Wrocławskiej Ligi Talentów, a druga rozegrała mecze sparingowe

Orliki 2011

Trener Michał Jóźwik – W sobotę i niedzielę wystąpiliśmy na turnieju „Inpol Cup” w Ząbkowicach Śląskich. Chłopcy zaprezentowali się z bardzo dobrej strony wygrywając 6. spotkań i ulegając tylko w jednym Akademii Piłkarskiej Śląska Wrocław. Jestem bardzo zadowolony z postawy chłopców. Zaprezentowaliśmy przyjemną dla oka kolektywna grę zarówno w ataku jak i w obronie. W każdym meczu tworzyliśmy dużo sytuacji bramkowych. Najlepszym bramkarzem turnieju uznany został Ksawery Urycki, a najlepszym piłkarzem Ślęzy Michał Łukomski

Ślęza – Urycki, Buczek, Kocowski, Banasiński, Łukomski, Szpaderski, Mrożewski, Słowiński, Brej, Paszlinski

Trener Marcin Szczepankiewicz-  W niedzielę na własnym obiekcie rozegraliśmy mecze sparingowe z Piastem Żmigród oraz Olympic Wrocław. Jestem zadowolony z postawy chłopców tj. z ich agresywności (nie mylić z brutalnością), bardzo ofensywnej gry, od ciekawych rozwiązań w otwarciu gry po kombinacyjnie akcje na połowie przeciwnika. Chcieliśmy długo utrzymywać się przy piłce, ale w konsekwencji byliśmy narażeni na kontrataki przeciwników. Musimy popracować jeszcze nad lepszą skutecznością, ale tego dnia w drużynach przeciwników bramkarze bardzo dobrze bronili, dużo pracy czeka nas w asekuracji, ale w dniu dzisiejszym w tym aspekcie był już duży postęp. Chłopcy zrealizowali w 100% zadania, które na ten dzień mieli wyznaczone, zarówno ofensywne jak i defensywne. Pracujemy dalej do końca sezony jeszcze 2. weekendowe grania z bardzo wymagającymi zespołami.

Ślęza – Janek, Filip Sz., Filip T., Tristan, Matthew, Kajtek, Adaś, Bartek, Wito oraz gościnnie Marcel.

Żaki 2013

Trener Dawid Kowalski – W dniu 12/06/2021 zespół Ślęzy Wrocław 2014 rozegrał turniej Wrocławska Liga Talentów odbywający się na obiektach FC Academy Wrocław. Rozegraliśmy 9. spotkań, w których chłopcy zaprezentowali dobre umiejętności indywidualne i rozegrali wiele ciekawych spotkań. Wszystkim dziękuję za udział w turnieju.

Ślęza – Jan Antkowiak, Patryk Kogutiuk, Ignacy Gościński, Szymon Litwa, Krzysztof Chocholski, Adam Nierzalewski, Leo Gajewski, Tadeusz Malczewski.

 

II WLJM – Ślęza zdecydowanie lepsza od Konfeksu

W meczu 13. kolejki rozgrywek II Wojewódzkiej Ligi Juniorów Młodszych, Ślęza Wrocław wygrała z Konfeksem Legnica 6:0.

 
Juniorzy młodsi Ślęzy z nawiązką zrewanżowali się Konfeksowi, za porażkę z tą drużyną (2:3), poniesioną w Legnicy. Wrocławianie byli dziś zespołem zdecydowanie lepszym. Już w 7 min. dobrej okazji na otwarcie wyniku nie wykorzystał Maciej Rękas. w 13 min. Piotr Walczyk minął bramkarza i posłał piłkę w boczną siatkę. Legniczanie co prawda rzadziej, ale też od czasu do czasu stwarzali sytuacje pod bramką 1KS-u. Taka miała miejsce w 15 min. gdy po strzale z bliska jednego z piłkarzy Konfeksu, doskonałym refleksem wykazał się Mateusz Pass. Chwilę później, już w przeciwległym polu karnym, znakomitą okazję, zmarnował nie opanowując piłki Igor Machała. Przewaga żółto-czerwonych wymierny efekt przyniosła w 27 min. kiedy to po bardzo dobrym podaniu Walczyka, piłkę w bramce umieścił Rekas. Jednobramkowe prowadzenie nie zadowalało gospodarzy, którzy nie zamierzali na tym poprzestać. Bliski podwyższenia rezultatu był w 37 min. Igor Kociemski, a tuż przed przerwą Rękas stojąc przed pustą bramką, nie trafił w piłkę.

Na dobre worek z bramkami rozwiązał się w drugiej połowie.W 49 min. Rękas poszedł do końca za piłka i po jej wyłuskaniu spod końcowej linii, wrzucił ją w pole karne, w którym nabiegający Walczyk pewnym uderzeniem zwiększył prowadzenie 1KS-u. W 56 min. po złym wyrzucie piłki przez bramkarza, dopadł do niej Tomasz Malczyk i plasowanym strzałem z dystansu zdobył kolejnego gola. Goście sprawiali wrażenie zupełnie pogubionych, a na dodatek po czerwonej kartce, od 62 min. musieli grać w zdekompletowanym składzie. W 64 min. było już 4:0, po golu Mateusza Grochowickiego, obsłużonego prostopadłym podaniem przez Maksymiliana Greca. W 71 min. Grochwicki dośrodkował futbolówkę w z rzutu rożnego, a wpakował ją do bramki Kociemski. Wysokie prowadzenie najwyraźniej zbytnio rozluźniło wrocławian i zaczęli grać oni nieco nonszalancko. Tak postawa mogła skończyć się utratą gola, czemu w 75 min. świetną interwencją zapobiegł Pass. Końcowy rezultat ustalił szukający swego gola przez cały mecz Machała, przy asyście Łukasza Ziglewskiego.

ŚLĘZA WROCŁAW – KONFEKS LEGNICA 6:0 (1:0)

1:0 Rękas 27′
2:0 Walczyk 49′
3:0 Malczyk 56′
4:0 Grochowicki 64′
5:0 Kociemski 71′
6:0 Machała 81′

Ślęza – Pass, Żugaj, Kociemski, Pietrzyk, Dimitriadis, Malczyk, Staniec (60’Grec), Walczyk (74’Ziglewski), Jasiczek (59’Grochowicki), Rękas (74’M.Sikora), Machała.

DLM – Ślęza z kompletem zwycięstw

W rozegranym w sobotę w Wiszni Małej turnieju Dolnośląskiej Ligi Młodziczek, zespół Ślęzy Wrocław odniósł komplet zwycięstw.

 
Trener Pamela Dziadek – W sobotę dziewczyny wzięły udział w turnieju DLM w Wiszni Małej, gdzie odniosły komplet zwycięstw. Nasza drużyna zaprezentowała się bardzo dobrze, tworząc bardzo dużo zespołowych akcji, z których wpadały piękne bramki. Mogłoby ich być jeszcze więcej gdyby nie brak koncentracji w polu karnym przeciwniczek. Jestem zadowolona, że dziewczyny zrealizowały cele przedstawione przed turniejem. Wspomnijmy też, że większość z nich miała także możliwość spróbowania swoich sił na bramce, wykazując się dobrymi interwencjami. Mam nadzieje, że na ostatnim turnieju DLM we Wrocławiu (26 czerwca) zobaczymy powtórkę z soboty.

Ślęza – Bielawianka Bielawa 9:0 ( Nowak 2, Łapajerska 4, Dembowska 1, Batko 1, Popławska 1)
Ślęza – Talent Trzebnica 6:0 ( Dembowska 2, Łatkowska 2, Popławska 2)
Ślęza – Talent Trzebnica (zaległy mecz) 3:2 (Dembowska, Batko, Łatkowska)

Ślęza – Gosia Demska, Oliwka Batko, Iga Lisowska, Vanessa Łatkowska, Maja Matkowska, Tosia Nowak, Lena Łapajerska, Nikola Gałka, Jagoda Grzegorek, Hania Szala, Hania Wojciechowska, Asia Popławska, Pola Olaczek, Martyna Dembowska.

VI OLT – Ślęza II wygrała rozgrywki z kompletem zwycięstw

W meczu 11. (ostatniej) kolejki rozgrywek VI Okręgowej Ligi Trampkarzy, Ślęza II Wrocław wygrała z Olympicem IV Wrocław 2:1.

 
14. listopada 2020 roku.Tego dnia prowadząca w tabeli Ślęza II wybrała się na ostatni mecz sezonu jesień 2020 mecz do Brzeziej Łąki. Przed tym starciem nasz zespół miał na koncie 10. zwycięstw i 3. remisy. Wydawać się mogło, że nic złego w Brzeziej Łące przydarzyć się nie może, a tymczasem Ślęza II przegrała z Tęczą aż 2:6, co sprawiło, że awans wywalczył zespół Piasta Żerniki Wrocław.

12. czerwca 2021 roku. Ostatni mecz sezonu wiosna 2021. Z jednej strony mająca komplet zwycięstw na koncie Ślęza II, a z drugiej Olympic IV Wrocław, tracący do 1KS-u zaledwie 3 pkt. Wszystko było zatem jasne. Żółto-Czerwonym potrzebny był przynajmniej remis, a goście musieli wygrać. Niby to tylko mecz VI OLT, ale jeszcze przed jego rozpoczęciem dało się wyczuć duże napięcie w obozach obu klubów, a także wśród kibiców, którzy zajęli miejsce na trybunach. Wśród kibiców  Olympicu powszechna była opinia, że w składzie Ślęzy II znajdują się zawodnicy grający na co dzień w lidze wojewódzkiej (mówiono nawet, że jest ich dziesięciu). Tym  co zwracało naszą uwagę, były warunki fizyczne, którymi zawodnicy Olympicu wyraźnie przewyższali piłkarzy 1KS-u.

Od pierwszej minuty w Centrum Piłkarskim Ślęza Wrocław – #Kłokoczyce, toczyły się równolegle dwa starcia. Jedno na murawie, z udziałem piłkarzy i drugie na trybunach pomiędzy kibicami. W tym drugim, wyraźnie lepsi byli kibice Ślęzy, a co działo się na boisku.

Ślęza bardzo dobrze rozpoczęła to spotkanie szybko mogła otworzyć wynik. Okazję ku temu miał w 8 min. Karol Szwesta, który po błędzie bramkarza, przejął piłkę i niestety nie trafił w bramkę. Goście odpowiedzieli niecelnym uderzeniem z dystansu. Z minuty na minutę coraz mocniej zarysowywała się przewaga żółto-czerwonych, która nie przekładała się jednak na zdobycze bramkowe, a okazje by tak się stało były wyśmienite. W 21 min. nie atakowany przez nikogo Artur Piaseczny miał przed sobą tylko bramkarza i praktycznie podał mu futbolówkę. W 21 min. kolejną wyśmienitą okazję zmarnował Szwesta. W końcu się jednak gola doczekaliśmy. W 24 min. po znakomitym podaniu Błażej Bagińskiego, ponownie oko w oko z bramkarzem stanął Piaseczny i tym razem już błędu nie popełnił. W 26 min. groźnie było pod bramką Ślęzy, gdy jeden z zawodników zespołu gości, posłał piłkę w niewielkiej odległości od słupka. Kilka minut potem doskonałej okazji na podwyższenie prowadzenia, nie zdołał wykorzystać Tomasz Lemirski. Końcowe minuty pierwszej odsłony to dwie bardzo dobre sytuacje Olympicu. Przy pierwszej z nich świetnie interweniował Jerzy Komicz, a przy drugiej piłka nie poleciała w światło bramki. Jeszcze przed przerwą mocno zawrzało na miejscach zajmowanych przez kibiców Ślęzy, którzy domagali się rzutu karnego, a naszym zdaniem mieli do tego pełne prawo, bo jedenastka była ewidentna. Innego zdania był jednak arbiter.

Tuż po zmianie stron dwóch okazji nie wykorzystał Piaseczny, a jednej Lemirski. W 52 min. zawodnik Olympicu zdecydował się na uderzenie z ostrego kąta, czym nie zaskoczył jednak Komicza. W 54 min. goście popełniają błąd w defensywie, przez co zawodnik Ślęzy wychodzący na czystą pozycję został sfaulowany. Decyzja arbitra mogła być tylko jedna i taka też była, czyli czerwona kartka. Zaraz po tej sytuacji z rzutu wolnego uderzył Bagiński, bramkarz wypluł piłkę przed siebie, a dobitka innego z żółto-czerwonych okazała się być też nieskuteczna. W 58 min. zbyt lekko, by zaskoczyć bramkarza strzelał Jakub Brodko. Przewaga świetniej grającej Ślęzy udokumentowana została kolejnym golem, którego autorem był w 72 min. Piaseczny, a asystował mu przy nim Lemirski. W samej końcówce Olympic zdołał strzelić bramkę kontaktową. Do podstawowego czasu gry arbiter doliczył minutę, co mocno zirytowało trenera Olympicu, co skończyło się dla niego tym, że tuż po końcowym gwizdku, ukarany został on czerwoną kartką.

A tymczasem na boisku piłkarze Ślęzy wykonywali taniec radości, a z głośnika popłynęło nieśmiertelne „We Are The Champions”. Cieszyli się piłkarze, cieszyli się też ogromnie kibice. Cieszył się też niesamowicie trener Wojciech Czwartos, który wyglądał jakby zrzucił z siebie ogromny ciężar.

Gratulujemy chłopakom, gratulujemy trenerowi. Pokazali oni w tym sezonie, że Ślęza nie miała sobie równych w tych rozgrywkach, bo przecież komplet zwycięstw jest tego niezaprzeczalnym dowodem. Dziękujemy też zawodnikom Olympicu, bo i oni dali dziś z siebie wszystko. Docenili to też nasi kibice, którzy dla schodzących z boiska rywali, utworzyli szpaler i brawami podziękowali im za rywalizację.

ŚLĘZA II WROCŁAW – OLYMPIC IV WROCŁAW 2:1

1:0 Piaseczny 24′
2:0 Piaseczny 72′
2:1 ? 79′

Ślęza II – Komicz, Kinasz, Jarzębiński, Paszkowski, Kobus, Brodko, Bagiński, Sekulski, Piaseczny, Galiński, Szwesta oraz Aleksandrowicz, Lemirski, Kunysz, Samołyk, Ryba.

Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.

WLJS – Ostre strzelanie w Bolesławcu

W rozegranym w Bolesławcu meczu 29. kolejki rozgrywek Wojewódzkiej Ligi Juniorów Starszych, Ślęza Wrocław wygrała z miejscowymi Bobrzanami 8:2

 
Trener Tomasz Woźnicki – Ładne pożegnanie z kategorią wiekową juniora starszego dla chłopaków z rocznika 2002. Pierwsza bramka padła już w 10 sekundzie meczu. Wynik mógł być wyższy, ale często brakowało koncentracji.

BOBRZANIE BOLESŁAWIEC – ŚLĘZA WROCŁAW 2:8 (1:4)

0-1 Wawrzyniak (Trochanowski) 1′
0-2 Błażewicz 12′
0-3 Wawrzyniak (Stelmaszek) 32′
1-3 ??? 35′
1-4 Krukowski (Wawrzyniak) 40′
1-5 Chmielewski 60′
1-6 Wawrzyniak (Ziglewski) 65′
1-7 Krukowski (Wawrzyniak) 72′
1-8 Krukowski (Grochowicki) 74′
2-8 ??? 80′

Ślęza – Adamczyk – Stożek (46′ Kociemski), Chmielewski (61′ Grochowicki), Scheniavskiy, Stelmaszek (46′ Pietrzyk), Błażewicz, Trochanowski, Schevchenko (46′ Ziglewski), Flarski, Wawrzyniak, Krukowski

II WLT – Ślęza gromi w Świdnicy i jest już pewna utrzymania

W rozegranym w Świdnicy meczu 13. kolejki II Wojewódzkiej Ligi Trampkarzy, Ślęza Wrocław wygrała z Polonią-Stalą II Świdnica 11:0.

 
Ten mecz miał zapewnić trampkarzom Ślęzy miejsce w rozgrywkach II WLT na nowy sezon i tak też się stało. Po drugim, jakże efektownym zwycięstwie nad drugim zespołem Polonii-Stali, 1KS może być już pewny 5. miejsca w końcowej tabeli. Na otwarcie wyniku świdnickiego starcia czekaliśmy do 18 min. kiedy uczynił to Jan Witczak, a potem poszło już z górki.

POLONIA-STAL II ŚWIDNICA – ŚLĘZA WROCŁAW 0:11 (0:6)

0:1 Witczak 18′
0:2 Lenzu 22′
0:3 Fang 26′
0:4 Łazarewicz 30′
0:5 Kapica 34′
0:6 Łazarewicz 37′
0:7 Hepko 58′
0:8 Mielcarek 65′
0:9 Fang 68′
0:10 Kulewicz 71′
0:11 Kulewicz 75′

Ślęza – Drużbicki, Nowak, Łazarewicz, Kulewicz, Lenzu, Korczowski, Ben Nouir, Nytka, Nędza, Cegiełka, Hepko oraz Witczak, Żugaj, Mielcarek, Fang, Kapica

Zwycięstwo, remis i porażka młodzików

Różnie wiodło się zespołom młodzików Ślęzy Wrocław w rozegranych w piątek i sobotę meczach.



13. kolejka II Wojewódzkiej Ligi Młodzików

ŚLĘZA GRAFEN WROCŁAW – PARASOL II WROCŁAW 0:0

Ślęza – Machoń, Dudzik, Raputa, Sot, Baczul, Stępniewski, Włodek, Michnicki, Słomski oraz Zahajko, Zalewski, Góral

Mimo, że w tym meczu kibice nie zobaczyli żadnego gola, to na pewno się nie nudzili i na brak emocji nie narzekali. Zadbali o to zarówno młodzi piłkarze Ślęzy, jak też wzmocniona zawodnikami z I WLM drużyna Parasola II. Od pierwszej do ostatniej minuty obie ekipy toczyły zażarty bój, w którym akcje przenosiły się spod jednej pod drugą bramkę. Zarówno Ślęza jak i Parasol miały swoje okazje (Ślęza trochę więcej) by przechylić końcowy rezultat na swoją stronę. Czasami brakowało szczęścia, a innym razem świetnymi interwencjami, utracie goli zapobiegali bardzo dobrze dysponowani bramkarze.

Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.

13. kolejka III Okręgowej Ligi Młodzików

AP OLEŚNICA – ŚLĘZA GRAFEN II WROCŁAW 5:3

Wiśniowski 2, Berezowski-Barton

Ślęza II – Bukowski, Graczyk, Grabarkiewicz, Zimoch, Musiałkiewicz, Małek, Berezowski-Barton, Wiśniowski, Wypart, Czyczerski, Bednarski

Trener Kacper Gawlak – W piątek rozegraliśmy spotkanie z klubem partnerskim AP Oleśnica. W tej rundzie przeplatamy spotkania lepsze z gorszymi i zazwyczaj jest tak gdy gramy gorzej to wygrywamy, a gdy gramy dobrze to przegrywamy. I właśnie dzisiaj tak było. Chcieliśmy grać w piłkę i w pierwszej połowie naprawdę w nią graliśmy. U chłopaków było widać pewność siebie i pomysł na grę. Realizowaliśmy każde założenie na to spotkanie przez co stwarzaliśmy sobie sytuacje a przeciwnicy mogli nas tylko zaskoczyć z kontry. Pewność siebie pozwoliła nam na wychodzenie z pressingu przeciwników i spokojne rozgrywanie piłki. Natomiast w drugiej połowie wyszliśmy rozluźnieni i w szczególności na początku drugiej połowy zaczęły się problemy. Wyglądaliśmy tak jakby ktoś nam zabrał całą pewność siebie. Chcieliśmy grać w piłkę ale popełnialiśmy bardzo proste błędy, przez co szybko straciliśmy kontrolę. Nasze zagrania były niedokładne, brakowało nam cierpliwości i wkradło się zdenerwowanie. Szkoda porażki ale z punktu szkoleniowego był to naprawdę dobry mecz.

13. kolejka IV Okręgowej Ligi Młodzików

FORZA WROCŁAW – ŚLĘZA III WROCŁAW 1:3

0:1 Libura (as.Sempik) 26′
0:2 Sempik (Filipov) 28′
1:2 ? 37′
1:3 Sempik (Wawrzyniak) 58′

Ślęza III – Mszyca, Wawrzyniak, Kołodziejski, Kotlarz, Libura, Grzywaczewski, Kubik, Sempik, Filipov, Hajda, Miszewski, Czapulak.

Trener Gustaw Sadowski – Początek spotkania wyrównany. Później z każdą minutą zarysowała się przewaga naszego zespołu za równo w utrzymaniu piłki jak i tworzeniu klarownych sytuacji. Druga połowa dzięki zawziętości przeciwnika przyniosła wiele emocji. Mecz jednak dzięki konsekwencji w działaniach naszych zawodników toczy się ciągle pod kontrolą Ślęzy i w końcowym rozrachunku uzyskujemy korzystny wynik.

III OLJM – Porażka z beniaminkiem II WLJM

W meczu 13. kolejki rozgrywek III Okręgowej Ligi Juniorów Młodszych, Ślęza II Wrocław przegrała z Forzą Wrocław 0:2.

 
Dzięki temu zwycięstwu, drużyna Forzy zagwarantowała sobie awans do II WLJM, czego jej gratulujemy. Tymczasem przed naszą drużyną jeszcze dwa spotkania, które zadecydują, czy zachowa ona miejsce w III OLJM. Już w poniedziałek Ślęza II uda się do Oławy, gdzie o godz.16 zmierzy się w zaległym meczu z miejscowym Moto-Jelczem.

FORZA WROCŁAW – ŚLĘZA II WROCŁAW 2:0 (1:0)

1:0 Sypień 38′
2:0 Przeczek 63′

Ślęza II – Wencel (46’Grygorcewicz), Tokarski (65’Bondas), Sowiński (80’Błaszczyński), J.Sikora (75’Pigulski), Rafalski, Mazur (55’Krawczyk), Marczak, Łęcki, Lubczyński, Szulc, Szmajdziński