Pewne zwycięstwo juniorek

W meczu 10. kolejki Dolnośląsko-Lubuskiej Ligi Juniorek, Ślęza Inplag Wrocław wygrała z SKM Zastalem Zielona Góra 73:50.
Po raz drugi Ślęza okazała się być lepsza od Zastalu. Zwycięstwo naszej drużyny ani przez moment nie było zagrożone. Wrocławianki już do przerwy osiągnęły znaczną przewagę (19 pkt), a po zmianie stron kontrolowały przebieg wydarzeń na boisku.

ŚLĘZA INPLAG WROCŁAW – SKM ZASTAL ZIELONA GÓRA 73:50 (19:12, 21:9, 18:14, 15:15)

Ślęza – Kotwicka 15 (1), Suwała 14, Olejniczak 11 (1), Murat 8, Surowiec 7 (1), Koryzna 7, Mora 4, Wołowiec 4, Kochajkiewicz 3, Krzysztofik 2, Machocka, Zyzańska

Zdjęcia ze spotkania znajdują się w galerii.

Ślęza U13 Mistrzem Dolnego Śląska w Futsalu

Zespół Ślęzy Wrocław zdobył tytuł Mistrza Dolnego Śląska w Futsalu w kategorii U13 dziewczyn. Na drugim miejscu w rozegranych w Kobierzycach zawodach, uplasowała się druga drużyna 1KS-u.

 

Trener Pamela Dziadek – Dwie nasze dwie drużyny wzięły udział w Mistrzostwach Dolnego Śląska w Futsalu. Zaprezentowały się bardzo dobrze o czym świadczy końcowa klasyfikacja i zajęte miejsca. Pierwszy mecz to był czas na przyzwyczajenie się do hali, piłki oraz zasad panujących w futsalu. Z każdym kolejnym spotkaniem, nasza gra wyglądała coraz lepiej. Jedna jak i druga drużyna tworzyła ładne akacje zespołowe, które kończyły się bramkami. Na wyróżnienie zasługują też nasze bramkarki, które wnosiły dużo spokoju do gry oraz popisywały się dobrymi interwencjami. Dużym atutem w dzisiejszym turnieju były również umiejętności indywidualne każdej z dziewczyn, którymi tworzyły duża przewagę w pojedynkach 1na1. Razem z Trenerką Olą Malinowska jesteśmy zadowolone z dziewczyn. Cieszymy się, że ta drużyna cały czas się rozwija. Oprócz miejsc na podium, nasze zawodniczki zostały uhonorowane statuetkami za osiągnięcia indywidualne. Najlepszą bramkarką turnieju została Nina Łoposzko, natomiast królową strzelczyń Martyna Dembowska.
Dziękujemy rodzicom za obecność oraz wspieranie naszych piłkarek podczas wszystkich wydarzeń sportowych.

Wyniki :

Ślęza I – Ślęza II 3:0 (Dembowska 2, Szczepańska)
Ślęza I – Śląsk 7:1 (Tkachenko 2, Żabiuk 1, Gorczyca 2, Dembowska 2)
Ślęza I – Femgol Lubin 7:0 (Tkachenko 2, Gorczyca 1, Dembowska 4)
Ślęza II – Śląsk 2:0 (Cicha 2)
Ślęza II – Femgol Lubin 4:1( Domagała 2, Cicha 2)

Ślęza I – Zosia Malczyk, Ania Lorek, Ania Szczepańska, Hania Szala, Ania Chmielowiec, Ala Gorczyca, Evelinka Tkachenko, Martyna Dembowska, Natasza Żabiuk
Ślęza II – Hania Wajda, Lenka Wajda, Jula Borowińska, Tosia Hotała, Gabrysia Myślińska, Ala Cicha, Natasza Domagała, Nina Łoposzko, Monika Zober

Sobotnie mecze kadetek i drużyny U11

W sobotę swój ligowy mecz rozegrał drugi zespól kadetek Ślęzy Wrocław, a także dwa spotkania zagrała drużyna U11.

 
12. kolejka Dolnośląsko-Lubuskiej Ligi Kadetek

SAILMED KSW SPARTAKUS JELENIA GÓRA – ŚLĘZA II BFD WROCŁAW 55:54 (18:13, 15:17, 11:20, 10:4)

Ślęza II – Wrońska 14 (1), Poprawska 8,. Stelmaszyk 8, Kubik 7, Jakubiak 5, Łapińska 4, Łaskawy 4, Mech 2, Borkowska, Oledibe, Modliszewska

Na początku października we Wrocławiu Spartakus rozbił Ślęzę II wygrywając 101:44. Rewanż w Jeleniej Górze miał zgoła odmienny przebieg. Przez całe spotkanie trwała zażarta rywalizacja, która przez 40 minut nie wyłoniła zwycięzcy. Potrzebna była zatem dogrywka, a w niej szczęście było po stronie jeleniogórzanek. Szkoda tej porażki, zwłaszcza, że do zwycięstwa tak niewiele brakowało. Z postawy dziewczyn możemy być jednak zadowoleni, bo pokazały się one z bardzo dobrej strony.

Mini-koszykówka U11

ŚLĘZA WROCŁAW – UKS 2 ZIĘBICE 50:17 (16:2, 14:2, 8:7, 12:6)
ŚLĘZA WROCŁAW – WSTK WSCHOWA 20:50 (8:14, 6:10, 2:6, 4:20)

Ślęza – Juszczak, Brzozowska, Zych, Deleżńska, Bucka, Pietrzyk, Gajewska, Ignatowicz, Supkowska, Koczwara, Mikołajczyk, Widawska, Gawlik, Pęcherzewska, Piłat, Augustyniak

Podobnie jak w pierwszym trójmeczu, tak i w tym nasza najmłodsza, uczestnicząca w rozgrywkach ligowych drużyna odniosła zwycięstwo i zaznała porażki. Dziewczynki wśród których nie brakowało debiutantek, grały fajnie i z wielką ambicją. Widać, że z każdym meczem czynią postępy, a o to przede wszystkim chodzi.

Finał Mistrzostw Dolnego Śląska w Futsalu U13 dziewczyn.

W niedzielę (11 grudnia) w Kobierzycach o godz.12 odbędzie się finałowy turniej Mistrzostw Dolnego Śląska w Futsalu w kategorii U13 dziewczyn.

 
Niestety, nie wiedzieć czemu ogólnopolskie rozgrywki dziewczyn w futsalu rozgrywane są tylko w trzech kategoriach wiekowych, nie obejmujących kategorii U13, jak to ma miejsce w przypadku chłopców. Odbędzie się za to turniej, którego stawką będzie tytuł Mistrza Dolnego Śląska w halowej odmianie piłki nożnej. O to miano ubiegać się będą cztery zespoły, a mianowicie FemGol Lubin, Śląsk Wrocław i dwie drużyny Ślęzy Wrocław.

Rozgrywki futsalowe stanowią fajny, zimowy przerywnik od futbolu na otwartych boiskach. Zawsze traktujemy je w formie zabawy, co nie oznacza jednak, że nie chcemy, by nasze zawodniczki odnosiły w nich sukcesy. Czu uda się takie osiągnąć w kobierzyckiej hali ? Tego oczywiście nie wiemy, ale nadzieję, że tak też się stanie, mieć oczywiście możemy i za to trzymamy kciuki.

Kadetki odzyskały fotel lidera

W meczu 11. kolejki rozgrywek Dolnośląsko-Lubuskiej Ligi Kadetek, Ślęza BFD Wrocław wygrała z Sailmedem KSW Spartakusem Jelenia Góra 63:36.

 

W swoim dziewiątym meczu, pierwszy zespół kadetek Ślęzy odniósł dziewiąte zwycięstwo. Tym samy Ślęza powróciła na fotel lidera, który opuściła na kilka dni. Mecz rozstrzygnął się już w pierwszej połowie, po której 1KS prowadził 46:9. Po przerwie ambitne jeleniogórzanki odrobiły trochę strat, ale też zwycięstwo żółto-czerwonych nie było choćby na chwilę zagrożone.

ŚLĘZA BFD WROCŁAW – SAILMED KSW SPARTAKUS JELENIA GÓRA 63:36 (25:7, 21:2, 4:12, 13:15)

Ślęza – Kotwicka 21, Olejniczak 14 (2), Kaciuba 8, Gliga 4, Nehrebecka 4, Gliniak 4, Kochajkiewicz 4, Szarek 2, Hutnik 2, Beharier-Mróz, Koryzna, Gąssowska.

Ślęza jesień 2022 – Juniorki łatwo nie miały

To była bardzo trudna runda dla zespołu juniorek Ślęzy Wrocław, ale śmiało możemy powiedzieć, że nasza drużyna zakończyła ją „na tarczy”.

 

Gdy zmieniono regulamin rozgrywek, w którym anulowano zapis o tym, że w drużynach może zagrać kilka dziewczyn ze starszego rocznika (2005), już wiedzieliśmy, że będzie to dla nas bardzo trudna runda. Powodem tego był fakt, że większość kadry zespołu trenera Pawła Arciszewskiego stanowiły zawodniczki rocznika 2007, a dla wielu z nich w rozgrywkach CLJ U17 był debiutem na tym poziomie rozgrywkowym. Mimo to byliśmy dobrej myśli, że drużyna sobie poradzi, tym bardziej, że żadnego konkretnego celu przed nią nie stawiano. Zależało nam jednak na tym, by zachować miejsce w najwyższej w kraju w młodzieżowych kategoriach lidze, a to wydawało się być i teraz możemy powiedzieć, że jest, jak najbardziej realne. Byliśmy optymistami, ale też chyba nikt się nie spodziewał, aż tak dużych problemów z jakimi musiał się borykać sztab szkoleniowy. Przede wszystkim były to problemy zdrowotne, a co gorsza dosięgły je trzy nasze piłkarki, które w tym roku znalazły się w kręgu zainteresowań trenerów kadry narodowej U15, a mianowicie Małgorzaty Rogus, Ady Butwickiej (obie mają za sobą debiut w reprezentacji Polski U15), a także Alicji Kuriaty (brała udział w wiosennym zgrupowaniu kadry). Oprócz tego, te dziewczyny raz za razem powoływane były do kadry wojewódzkiej i niestety, nie zawsze wracały z tych zgrupowań i turniejów w pełni sił. Z jednej strony byliśmy dumni z powołań dla naszych zawodniczek, ale też z drugiej, m.in. dlatego, każda z nich zamiast stanowić siłę drużyny klubowej, w rzeczywistości w rozgrywkach CLJ U17, często musiała pauzować. Żeby nie być gołosłownym przytoczmy tu fakty, a te są takie, że Ala wystąpiła w sześciu meczach Ślęzy, Gosia w czterech, a Ada w zaledwie trzech. Nie było też spotkania, aby cała trójka pojawiła się wspólnie w podstawowej jedenastce.

Już w pierwszym meczu w Łęcznej, Ślęza, grając oczywiście w niepełnym składzie, przegrała aż 0:8. Na kolejny mecz nasza drużyna udała się do Radomia i nie ma co ukrywać, że oczekiwaliśmy, że dziewczyny w tym starciu zdobędą choćby punkt. Niestety, w tym starciu zawiodła skuteczność, a tej nie brakowało radomiankom, które mimo że oddały zdecydowanie mniej strzałów, to wygrały 3:0. Potem był wyjazd na trudny, rzeszowski teren. W potyczce z Resovią wrocławianki przegrały 2:4, ale był to mecz, dający nam powody do optymizmu, bowiem grając już od 15 minuty w dziesiątkę, dziewczyny potrafiły mocno się postawić drużynie, która po rundzie jesiennej zajmuje 2. miejsce. Pierwszy domowy mecz Ślęza rozegrała dopiero w październiku, a mierzyła się w nim z Rekordem Bielsko-Biała. W składzie 1KS-u na to starcie nie było ani jednej z wyżej wymienionych reprezentantek Polski, a zabrakło też pauzującej za czerwoną kartkę Kai Król. Mimo to, tak bardzo osłabiona drużyna do przerwy stawiała opór faworytkom. Po zmianie stron było niestety już gorzej i drużyna gości, wygrywając 3:1 zgarnęła komplet punktów. Ślęza miała zatem rozegrane 4 mecze, a na koncie 0 pkt. Nie wyglądało to dobrze, ale my cały czas wierzyliśmy w dziewczyny i w to, że odwrócą one kiepską passę. Okazją by tak się stało, było domowe spotkanie z niemającą też zdobytych punktów Wisłą Kraków i tę okazję dziewczyny reprezentujące żółto-czerwone barwy wykorzystały, wygrywając 3:0. Na punkty w derbach Wrocławia za bardzo nie liczyliśmy, ale liczyliśmy na to, że w tym meczu, w którym w praktyce grały przeciwko sobie drużyny roczników 2007 (Ślęza) i 2006 (Śląsk), nasze młode piłkarki dadzą z siebie wszystko. Tak też mimo porażki 0:5 uczyniły, a my powodów do wstydu nie mieliśmy po potyczce z głównym kandydatem do zdobycia tytułu Mistrza Polski, w którego składzie nie brakowało zawodniczek, które wcześniej reprezentowały 1KS. Następny mecz był z tych arcyważnych, z tzw. o 6 pkt, a był w nim mecz w Kielcach. Gdy dowiedzieliśmy się, że wrocławianki wygrały w nim 3:2 z miejscowym KSP, wszyscy odczuliśmy dużą ulgę, a gdy w kolejnej potyczce wyjazdowej Ślęza wygrała 3:1 ze Staszkówką Jelna, byliśmy przeszczęśliwi. W ostatnim w rundzie meczu, nasz zespół po wyrównanym boju przegrał z SWD Wodzisław Śląski, ale warto tu zaznaczyć, że był to trzeci mecz rozegrany w przeciągu tygodnia, a zmęczenie dwoma wcześniejszymi, rozgrywanymi daleko od Wrocławia, na pewno dało się we znaki naszym zawodniczkom.

Ostatecznie po rundzie jesiennej Ślęza zajmuje niezłe 7 miejsce, z przewagą 5 pkt nad strefą spadkową. Prawda jest jednak taka, że wiosną, jeśli nie będzie tylu problemów kadrowych co jesienią, to nasza drużyna nie będzie spoglądać za siebie, a zerkać w górę tabeli, bo szansa na wyższe miejsce jest jak najbardziej realna. Póki co dziewczynom możemy podziękować za rundę jesienną, podczas której nie zawsze grały tak jak by chciały, ale zawsze zostawiały serducha na boisku.

Na koniec trochę liczb. W rundzie jesiennej w rozgrywkach CLJ U17, w zespole Ślęzy zagrało 21 zawodniczek. We wszystkich spotkaniach na boisko wybiegły – Wiktoria Gazda, Julia Brzezińska, Natalia Zonenberg, Julia Zonenberg, Monika Piekarska, Joanna Piętoń, Paulina Krok-Orzechowska, Nadia Jakubowska i Wiktoria Gąsiorek. Nasza drużyna strzeliła 12 bramek, a na listę strzelczyń wpisało się 7 dziewczyn. Najwięcej, bo 4 bramki strzeliła Nadia Jakubowska.

Młodzieżowa koszykówka od czwartku do wtorku

Najbliższe dni obfitować będą w mecze z udziałem młodzieżowych zespołów Ślęzy Wrocław. Ten mini koszykarski maraton rozpocznie się już w czwartek (8 grudnia) i potrwa do wtorku (13 grudnia).

 
10. kolejka Dolnośląsko-Lubuskiej Ligi Juniorek

ŚLĘZA INPLAG WROCŁAW – SKM ZASTAL ZIELONA GÓRA niedziela godz.10:15 AWF
W Zielonej Górze w pierwszym meczu tych zespołów Ślęza wygrała pewnie. Czy również tak będzie w rewanżu ? Oczywiście bardzo byśmy tego chcieli, ale też wcale tak łatwo o zwycięstwo być nie musi. Zastal zajmuje aktualnie 4. miejsce w tabeli, z realnymi szansami by tę lokatę poprawić i trzeba się spodziewać, że mocno postawi się 1KS-owi.

Zaległy mecz 9. kolejki Dolnośląsko-Lubuskiej Ligi Juniorek

SAILMED KSW SPARTAKUS JELENIA GÓRA – ŚLĘZA INPLAG WROCŁAW wtorek godz.18:00 Jelenia Góra ul. Morcinka 31
I w tej parze w pierwszym meczu Ślęza wygrała wysoko. Co prawda Spartakus ma jeszcze szanse by zapewnić sobie awans do rozgrywek ogólnokrajowych, ale raczej nie przewidujemy, że przybliży się do tego awansu po meczu ze Ślęzą, która jest faworytem tego starcia.

Zaległy mecz 11. kolejki Dolnośląsko-Lubuskiej Ligi Kadetek

ŚLĘZA BFD WROCŁAW – SAILMED SPARTAKUS JELENIA GÓRA czwartek godz.18:15 AWF (Sala Sportów Walki)
W Jeleniej Górze Ślęza zaaplikowała Spartakusowi równe 100 pkt. Czy teraz będzie podobnie ? Jest to prawdopodobne, choć nie jest to kwestią najważniejszą.

12. kolejka Dolnośląsko-Lubuskiej Ligi Kadetek

SAILMED SPARTAKUS JELENIA GÓRA – ŚLĘZA II BFD WROCŁAW sobota godz.11:00 Jelenia Góra ul. Morcinka 31
W pierwszym meczu tych drużyn Spartakus wygrał zdecydowanie, co wcale jednak nie oznacza, że i tym razem będzie tak samo.

Mini-Koszykówka U11

ŚLĘZA WROCŁAW – UKS 2 ZIĘBICE sobota godz.11:45 AWF (Sala Sportów Walki)
ŚLĘZA WROCŁAW – WSTK WSCHOWA sobota godz.14:15 AWF (Sala Sportów Walki)
Dla naszej drużyny będzie to drugi trójmecz w ramach tych rozgrywek, a dla zespołów z Ziębic i Wschowy pierwszy. Nie wiemy jakie będą wyniki, ale wiemy na pewno, że emocji w tych potyczkach nie zabraknie.

Blue Forest Development na dłużej z Akademią Koszykówki

Firma Blue Forest Development pozostaje sponsorem Akademii Koszykówki Ślęzy Wrocław. W ramach umowy sponsorskiej firma BFD wspiera drużyny kadetek. 

Przypomnijmy, że to właśnie grając pod nazwą Ślęza BFD Wrocław zawodniczki Akademii Koszykówki napisały najważniejszą i najpiękniejszą jak dotychczas kartę w historii Akademii. W maju 2022 roku żółto-czerwone zostały mistrzyniami Polski w kategorii wiekowej U-13. Wrocławska firma Blue Forest Development wsparła złote medalistki na wiele różnych sposobów, dokładając wraz ze sztabem szkoleniowym wszelkich starań, aby koszykarki 1KS-u miały jak najbardziej korzystne warunki do walki o historyczne mistrzostwo. Nie ma wątpliwości, że bez pomocy BFD o tytuł wywalczony w Ostrowi Mazowieckiej byłoby o wiele trudniej. Teraz, gdy najlepsza drużyna w Polsce przeniosła się do rywalizacji w kadetkach, mamy nadzieję na kolejne sukcesy, również osiągnięte we współpracy z Blue Forest Development. Na razie, niczego nie przesądzając, żółto-czerwone są na dobrej drodze do kolejnej walki o udział w turnieju finałowym, tym razem w kategorii U-15.

Blue Forest Development to wrocławska firma, która powstała, by realizować inwestycje mieszkaniowe we Wrocławiu i okolicach. BFD za cel stawia sobie realizowanie projektów budowlanych na najwyższym europejskim poziomie, zawsze uwzględniających kontekst lokalny, zarówno w wymiarze społecznym jak i ekologicznym. W swojej działalności budowlanej i deweloperskiej kieruje się systemem wartości wykraczającym daleko poza kryterium zysku. Do flagowych inwestycji naszego sponsora należą Zatoka Pucka, która powstała na Kuźnikach, a także Kardamonowa, która mieści się na Żernikach. Obie inwestycje to dowód najwyższej jakości i standardów, jakie wyznacza na rynku Blue Forest Development.

Niezmiernie cieszymy się z nieocenionego wsparcia, którego od samego początku udziela nam Blue Forest Development. Mamy nadzieję, że nasza współpraca wciąż będzie przynosić tak wiele owoców i korzyści obu stronom. BFD to prawdziwy mecenas sportu młodzieżowego, którego zaangażowanie doceniamy na każdym kroku. Dziękujemy za zaufanie!

Ślęza jesień 2022 – Niedosyt po rundzie w wykonaniu juniorów

Zespół juniorów starszych Ślęzy Wrocław zakończył rozgrywki rundy jesiennej na 3. miejscu w tabeli.

 
Spoglądając na tabele I WLJS w ostatnich pięciu sezonach, widzimy, że zespół Ślęzy na koniec rozgrywek plasował się na 6-9 pozycji, czyli był solidnym, ale jednak średniakiem. Przed startem obecnego sezonu mieliśmy podstawy, by tym razem liczyć na coś więcej. Drużyna została bowiem mocno odmieniona, a w jej kadrze znalazła się grupa zawodników, pozyskana z innych klubów. Oni, jak też kilku innych juniorów, włączonych zostało też do kadry drużyny seniorskiej, z którą na co dzień trenowali. Ci młodzi piłkarze, mieli też możliwość sprawdzenia się w dorosłym futbolu w meczach sparingowych, a kilku z nich miało też możliwość do zaprezentowania się na trzecioligowych boiskach. To, że od czasu do czasu byli oni powoływani na mecze pierwszego zespołu, było z jednej strony dużym dla nich wyróżnieniem, a z drugiej ich brak w tym czasie w drużynie juniorskiej, miał wpływ na jej potencjał.

Już w pierwszym meczu, bo bramce straconej w doliczonym czasie, Ślęza straciła pierwsze punkty, choć remis z WKS-em Śląskiem wówczas traktowaliśmy za niezły rezultat. Potem się jednak okazało, że Śląsk w tym sezonie nie ma takiej mocy jak w poprzednich rozgrywkach i śmiało można było z nim wygrać. Potem nastąpiła seria sześciu z rzędu zwycięstw, choć w większości były to zwycięstwa z drużynami z dołu tabeli. W 8. kolejce do Wrocławia zawitał Górnik Polkowice, będący wtedy w ścisłej czołówce tabeli. Mimo niezłego meczu, żółto-czerwoni nie sprostali polkowiczanom, doznając pierwszej porażki. Tydzień później w derbach Wrocławia 1KS zremisował z FC Wrocław Academy, a teraz wiemy jak istotny był to rezultat w rywalizacji o awans do ligi makroregionalnej. Ślęza cały czas w grze o ten awans pozostawała. Zwycięstwo z dużo słabszym niż zwykle Parasolem było obowiązkiem i tak też się stało. W 11. kolejce żółto-czerwoni podejmowali najlepszy w całej stawce zespół, Chrobry Głogów. Lider wygrał ze Ślęzą aż 4:0, choć wynik do końca odzwierciedla przebieg tego meczu. Do końca rundy pozostawały jeszcze cztery mecze, a 2. miejsce wciąż pozostawało w zasięgu 1KS-u. Warunkiem by na nie wskoczyć był komplet zwycięstw. Ślęza wygrała pewnie w drużynami z Oławy i Bolesławca, by następnie udać się do Świdnicy. Niestety, mimo wielu doskonałych okazji, nasza drużyna przegrała z Polonią-Stalą 0:1 i praktycznie straciła szansę na awans. W ostatnim meczu Ślęza poradziła sobie z Miedzią Legnica, co pozwoliło jednak tylko na zajęcie 3. miejsca.

Ktoś powie, że 3. miejsce to dobry wynik. Może i tak, ale my odczuwamy ogromny niedosyt, bowiem awans do ligi makroregionalnej był bardzo blisko. Zabrakło niewiele, ale jednak zabrakło. Szkoda.

Ślęza w rundzie jesiennej wygrała 10 spotkań, 2 zremisowała i doznała 3 porażek. Podczas rundy trenerzy Tomasz Woźnicki i Maciej Dębiczak desygnowali do gry 23 zawodników. We wszystkich meczach zagrali jedynie Aleksander Sypień i Tomasz Malczyk, a ten pierwszy z nich ma najwięcej, bo 1359 minut spędzonych na boisku. Nasza drużyna strzeliła 48 bramek, a na listę strzelców wpisało się 10 zawodników. Najwięcej, bo 11 goli zdobył Błażej Jakóbczyk.

Ślęza w czołówce najlepiej szkolących klubów w Polsce

Na wspaniałym 8. miejscu znajduje się Ślęza Wrocław w rankingu klubów najlepiej szkolących młode koszykarki. Z klasyfikacji prowadzonej przez Zespół Sportu Młodzieżowego – Instytutu Sportu w Warszawie, dowiadujemy się też, że 1KS został liderem pod względem szkolenia ma Dolnym Śląsku.

 

 

Na koniec roku 2020 Ślęza klasyfikowana była na 35. miejscu w Polsce i na 3. miejscu na Dolnym Śląsku. Rok 2021 kończymy na 20. miejscu w kraju i ponownie na 3. w naszym regionie. Progres był więc znaczny, ale nie zamierzaliśmy na tym poprzestać. Naszym marzeniem było, by istniejąca zaledwie kilka lat Akademia Koszykówki Ślęzy Wrocław salą się wiodącą pod względem szkolenia w całej Polsce i tak też się stało. Jesteśmy już w pierwszej dziesiątce, ale nie zamierzamy na tym poprzestać. Za rok powinno być jeszcze lepiej, bowiem dojdą jeszcze punkty zdobyte przez debiutujący w tym sezonie zespół juniorek. Na punkty w kategorii młodzieżowca troszkę jeszcze musimy poczekać, ale i one już za kilka lat będą uwzględniane. Póki co w rankingu uwzględnione zostały punkty zdobyte przez kadetki i młodziczki, a każdy z klubów wyprzedzających Ślęzę w klasyfikacji, punkty zdobywał w trzech lub czterech młodzieżowych kategoriach.

8. miejsce w kraju pokazuje jak doskonałą pracę wykonują szkoleniowcy prowadzący młodzieżowe zespoły Ślęzy Wrocław. Przypomnijmy tylko, że od roku 2017, w którym Ślęza przystąpiła do rozgrywek mini-koszykówki, w kolejnych latach nasz klub może poszczycić się Mistrzostwem Polski w kategorii U13, oraz dwukrotnym udziale w turniejach finałowych (kategorie U13 i U15). Do tego dochodzi wiele triumfów w mocno obsadzonych turniejach. Sukcesy oczywiście cieszą nas bardzo, ale priorytet stanowi szkolenie, które ma sprawić, że te dziewczyny, które już teraz tak wspaniale się spisują, w przyszłości stanowić będą o sile pierwszego zespołu Ślęzy, a także, w co mocno wierzymy, reprezentacji Polski.

Na bieżącej liście najlepiej szkolących młodzież klubów sklasyfikowanych jest ich 90, a najlepsza dziesiątka wygląda tak :

1. Sportowa Politechnika Gdańsk (-) – 211,24 pkt (4 kategorie wiekowe)
2. AZS Poznań (+5) – 208,44 (3)
3. GTK Gdynia (+1) – 165 (4)
4. AZS AJP Gorzów Wlkp. (-2) – 156,22 (3)
5. UKS Basket Aleksandrów Łódzki (+1`) – 126,59 (3)
6. MUKS Poznań (-3) – 137,24 (4)
7. Wisła Kraków (+3) – 109,4 (4)
8. ŚLĘZA WROCŁAW (+12) – 86,71 (2)
9. Lider Swarzędz (-1) – 85,16 (3)
10. MUKS Bydgoszcz (+8) – 84,59 (3)

Ranking klubów z Dolnego Śląska

1. (8) – ŚLĘZA WROCŁAW – 86,71 (2)
2. (13) – MKS Polkowice – 67,27 (2)
3. (21) – MKS MOS Wrocław – 29 (2)
4. (42) – Spartakus Jelenia Góra – 13,05 (2)
5. (76) – Basket Zgorzelec – 0
5. (76) – Wichoś Jelenia Góra – 0