Głównym wydarzeniem soboty i niedzieli (25/26 listopada) będzie turniej „Ślęza Trophy”, w którym rywalizować będą zespoły rocznika 2013. Będą też sparingi i turnieje z udziałem innych zespołów 1KS-u.

ŚLĘZA TROPHY sobota/niedziela Centrum Piłkarskie Ślęza Wrocław – Kłokoczyce (pod balonem)

W sobotę boiska pod balonem w naszym Centrum Piłkarskim opanowane zostaną przez młodych piłkarzy, którzy rywalizować będą w turnieju „Ślęza Trophy”. Z zawodach wystąpią aż 32 drużyny z 26 klubów. Najwięcej, bo trzy zespoły reprezentować będą Ślęzę Wrocław. Zagrają też dwie drużyny FA Leszno, Chemik Bydgoszcz, AP Reissa Jarocin i FC Wrocław Academy, oraz po jednej z – Olympicu Wrocław, Parasola Wrocław, Piasta Żerniki Wrocław, Bumerangu Wrocław, Sportingu Wrocław, WKS-u Śląska Wrocław, Prestige FA Wrocław, Zagłębia Lubin, Miedzi Legnica, Moto-Jelcza Oława, Polonii-Stali Świdnica, ŁKS-u Łódź, KKS-u Kalisz, Calisii Kalisz, Chemika Gorzów, AP Reissa Kępno, AP Reissa Leszno, Chrobrego Głogów, Akademii Talentów Krotoszyn, UKS-u AS Czempin i Bumerangu Ruda Śl.

W sobotę odbędą się zmagania w czterech grupach. Po dwa najlepsze zespoły z każdej w nich rywalizować będą w niedzielę w grupie złotej, a w zależności od zajętych miejsc, pozostałe zagrają w grupach srebrnej, brązowej i fair play.

Spodziewamy się, że w turnieju zaprezentuje się około 400-stu młodych piłkarzy. Czeka ich spora dawka grania, bo każdy z zespołów rozegra 14 meczów, co przekłada się na 210 minut spędzonych na boisku. W sumie rozegrane zostaną aż 224 spotkania.

Informacja dla kibiców. Prosimy wszystkich o niewchodzenie na boiska i poruszanie się tylko za liniami bocznymi.

 
PODHALE CUP piątek/niedziela Kleszczów

W turnieju rywalizować będzie drugi zespół trampkarzy Ślęzy. W zawodach uczestniczyć będzie osiem zespołów, które rywalizować będą systemem każdy z każdym. Ślęza w piątek zmierzy się z GKS-em Bełchatów i Zieleńczanką Zielonki, w sobotę z WKS-em Wieluń, BVB Warszawa i Śląskiem Wrocław oraz w niedzielę z Włókniarzem Zgierz i FC Lesznowola.

ATHLETIC CUP sobota Środa Śl.

W tych zawodach zaprezentuje się drużyna żaków Ślęzy z oddziału „Terenowa”

Sparing młodzików

ŚLĘZA WROCŁAW – OLYMPIC WROCŁAW niedziela godz.13:00 Centrum Piłkarskie Ślęza Wrocław – Kłokoczyce

Za nami kolejny turniej z cyklu ‚Ślęza Trophy” w którym tym razem rywalizowały drużyny z kategorii U10.
Podsumowanie turnieju przygotowane przez trenera Marcina Szczepankiewicza.

18 listopada odbył się turniej „ŚLĘZA TROPHY U-10”. Rozgrywki odbywały się na 4. boiskach pod balonem w Centrum Piłkarskim Ślęza Wrocław – Kłokoczyce.
W I fazie turnieju zespoły zostały podzielone na 2. grupy. W II fazie turnieju zespoły rywalizowały w formule pucharowej. Każda drużyna rozegrała 7 spotkań.
Zwycięzcą turnieju okazała się drużyna Akademii Piłkarskiej WKS Śląsk Wrocław SA.

Klasyfikacje medalowa:

1. Akademia Piłkarska WKS Śląsk Wrocław SA
2.Akademia Piłkarska Reissa Jarocin
3.Football Academy Leszno

Gratulacje dla wszystkich uczestników za sportową rywalizację, w turnieju uczestniczyło 16 drużyn.

W turnieju zagrały zespoły :

1KS Ślęza Wrocław
1KS Ślęza Wrocław – Terenowa
Akademia Piłkarska WKS Śląsk Wrocław S.A.
Akademia Piłkarska Reissa Jarocin
Football Academy Leszno
Akademia OKS Odra Opole S.A.
Akademia Piłkarska Olympic Wrocław
UKS Akademia Talentów Krotoszyn
Akademia Piłkarska Reissa Kępno
Miedź Legnica
Krecik Ostrów Wlkp.
KKS Kalisz
Athletic Wrocław
Kania Gostyń
Mewa Kunice
Akademia Piłkarska Chojnik Jelenia Góra

Na boiskach pod balonem, rozegrany został czwórmecz z udział orliczek i kadry B młodziczek Ślęzy Wrocław oraz zespołów Kolonii Bolesławiec i MKS-u Siechnice.

Trener Aleksandra Malinowska – W meczach sparingowych zagrałyśmy przeciwko drużynom dziewczęcym KS Kolonia Bolesławiec, MKS Siechnice oraz przeciwko naszym starszym koleżankom z młodziczek B. Dzisiaj głównie skupiłyśmy się na zadaniach zespołowych w ataku oraz obronie, aby dziewczyny poznały możliwe rozwiązania nie tylko w akcjach indywidualnych, ale także funkcjonując jako cała drużyna. W każdym meczu dziewczyny rywalizowały z czasami nawet 2 lub 3 lata starszymi przeciwniczkami, dzięki czemu musiały włożyć maksimum sił i zaangażowania, aby się z nimi mierzyć. Dziękuję drużynom za przyjazd i za pierwsze wspólne granie.

Trener Paulina Zygadlik – Nasza drużyna zaprezentowała się dzisiaj z bardzo dobrej strony. Cieszy mnie fakt, że zaczynamy już funkcjonować jako zespól i razem możemy zdobywać cenne doświadczenie, grając z takimi drużynami jak MKS Siechnice, KS Kolonia Bolesławiec czy koleżanki z drużyny orliczek. Szykujemy się teraz na wyjazd na camp, aby jeszcze więcej móc pracować nad naszym rozwojem piłkarskim.

Ślęza Wrocław (orliczki): Maja Całka, Ola Zadworna, Amelka Ćwiek, Kaja Świto, Pola Ickowicz, Tosia Raus, Ala Bartkowiak, Zlata Piskorska
Ślęza Wrocław (młodziczki): Skórska Martyna, Prokopenko Sofia, Kufel Daria, Banaszek Hania, Śnieżawska Lena, Kwietniewska Zosia, Wojtczak Hania, Ulewicz Krysia.

W meczu 15. kolejki rozgrywek I Wojewódzkiej Ligi Juniorów Starszych, Ślęza Wrocław wygrała ze Śląskiem Wrocław 3:2.

Ślęza Wrocław po wielu sezonach żegna się z ligą wojewódzką, ale takie pożegnania to my bardzo lubimy, bowiem nasza drużyna zrobiła krok do przodu i wiosną rywalizować będzie w lidze makroregionalnej.

Ostatnia kolejka jesiennych zmagań miała zadecydować, który zespół, oprócz Śląska, uzyska awans. Kandydatów było dwóch, Chrobry i Ślęza. Głogowianie swój mecz rozegrali już o godz.10, wygrywając Na Niskich Łąkach z Parasolem 2:1. Ten wynik sprawił, że Chrobry przeskoczył Ślęzę w tabeli i miał nad naszym zespołem 2 pkt przewagi. Wszystko było zatem jasne. Ślęza aby awansować musiała wygrać swój mecz. Z jednej strony wydawać się mogło to takie proste, ale z drugiej, gdy popatrzymy z kim żółto-czerwoni mieli stanąć w szranki, już to takie łatwe zadanie do wykonania nie było, a raczej było to zadanie arcytrudne. Przeciwnikiem juniorów 1KS-u był bowiem lider rozgrywek, który nie stracił w nich choćby punktu, za to miał na koncie 86 strzelonych bramek i zaledwie 7 straconych. My jednak wierzyliśmy w to, że podopieczni trenera Tomasza Woźnickiego potrafią znaleźć sposób na drużynę Śląska, a najważniejsze też było to, że sami młodzi piłkarze Ślęzy mocno w to też wierzyli.

Mecz zgromadził na trybunach sporo kibiców, których sympatie do obu drużyn były podzielone. I ci co kibicowali Ślęzie i ci co trzymali kciuki za Śląska byli świadkami świetnego meczu, w którym obie ekipy pokazały, że poziomem przerastają ligę wojewódzką. Pierwsza połowa zdecydowanie należała do Ślęzy. Już w 3 min. po główce Wiktora Słowińskiego i rykoszecie, fantastycznie interweniował Hubert Śliczniak. Po chwili niecelnie uderzył z dystansu Jakub Jabłoński. W 6 min. bliski zdobycia gola był Śląsk, ale po strzale jednego z gości, obrońca 1KS-u wybił piłkę z pustej bramki. W 7 min. Ivan Metlushko doskonale dośrodkował piłkę w pole karne, a czekający tam Roman Heresh, strzałem głową otworzył wynik tego meczu. Po objęciu prowadzenia żółto-czerwoni wciąż posiadali inicjatywę. Metlushko niecelnie przymierzył z dystansu, a w 17 min. po uderzeniu Błażeja Jakóbczyka z rzutu wolnego, piłka odbiła się jeszcze od nogi jednego z obrońców i w minimalnej odległości minęła słupek. Bardzo niewiele pomylił się też strzelając głową Kacper Bieńkowski. Swoich okazji nie wykorzystali też Jakóbczyk i Jakub Murat, których uderzeniom zabrakło precyzji. Pod koniec pierwszej odsłony, nie mający w niej zbyt wiele do roboty Sebastian Sobolewski pokazał, że zachował czujność broniąc dwa strzały zawodników Śląska.

Tuż po wznowieniu gry, Śliczniak wykazał się swoimi umiejętnościami, broniąc efektownie strzał Ihora Vandy. Ślęza wciąż sprawiała lepsze wrażenie, ale wyrównującego gola, którego autorem był Stanisław Szczyrek, zdobył w 54 min. Śląsk. Stracona bramka nie załamała żółto-czerwonych, którzy z jeszcze większym animuszem zaczęli atakować. Nagrodzeni za to zostali już w 59 min. gdy po wrzutce Wiktora Ulatowskiego, piłkę w sieci umieścił Heresh. W 64 min. ten sam piłkarz miał chyba w głowie hat tricka, bo zamiast podać piłkę w kierunku dwóch doskonale ustawionych kolegów, oddał niecelny strzał. Minęła chwila i Ślęza była już na dwubramkowym prowadzeniu. Stało się tak po tym jak szarżujący w polu karnym Metlushko został sfaulowany i za moment pewnie wykorzystując jedenastkę, sam wymierzył sprawiedliwość. W kolejnych minutach dwóch okazji nie wykorzystał Vanda, za pierwszym razem posyłając piłkę w boczną siatkę, a za drugim, z jego strzałem poradził sobie bramkarz. Wydawać się mogło, że Ślęza w pełni kontroluje przebieg meczu i nic złego przydarzyć się już żółto-czerwonym nie może. Tymczasem o dramaturgie tego spotkania postanowił zadbać arbiter, wymyślając sobie rzut karny, po rzekomym faulu zawodnika Ślęzy, choć zdecydowana większość obserwatorów tego meczu widziała, że interwencja była jak najbardziej czysta. Karnego na bramkę zamienił Szczyrek, a miało to miejsce w 81 min. Zapowiadała się zatem bardzo nerwowa i emocjonująca końcówka. W niej Śląsk rzucił się do ataku, ale akcje gości były bardzo chaotyczne i dobrze zorganizowana w defensywie Ślęza, umiejętnie je rozbijała. Wynik nie uległ już zmianie, co spowodowało, że w żółto-czerwonym obozie zapanowała ogromna radość.

Ślęza wygrała ten mecz w pełni zasłużenie, będąc w nim zespołem lepszym, stwarzającym zdecydowanie więcej sytuacji podbramkowych. Nasi piłkarze dali dziś z siebie wszystko, zostawiając serducha na boisku i za to im dziękujemy. W nagrodę wiosną przystąpią do rywalizacji w lidze makroregionalne, w której za przeciwników mieć będą – Śląsk Wrocław, GKS Katowice, Gwarek Zabrze, Lechię Zielona Góra, Stilon Gorzów Wlkp, MKS Kluczbork i MKS Gogolin.

ŚLĘZA WROCŁAW – ŚLĄSK WROCŁAW 3:2 (1:0)

1:0 Heresh 7′
1:1 Szczyrek 54′
2:1 Heresh 59′
3:1 Metlushko (karny) 65′
3:2 Szczyrek (karny) 81′

Ślęza – Sobolewski, Jakóbczyk, Heresh, Ulatowski (90+2’Deszcz), Vanda (86’Kudelskyi), Jabłoński, Słowiński (79’Sługocki), Murat, Metlushko (66’Kruk), Kifert, Bieńkowski
rezerwa – Humeniuk, Savchyn, Kozachuk
Śląsk – Śliczniak, Kobelczuk (67’Kaliszczak), Bednarczyk, Marciniak (81’Krukowski), Noczyński (61’M.Solarz), Pawlik, J.Solarz, Lipiński, Szczyrek, Maścianica, Fałowski
rezerwa – Celebaski, Greiner, Goszczyński

Sędziowali – Jakub Kwinto oraz Konrad Michalik i Michał Wierzbicki
Żółte kartki – Murat, Metlushko – Lipiński, Fałowski, Krukowski
Widzów – ponad 100