CLJ U18 – Dwa oblicza juniorek

W meczu 11. kolejki rozgrywek Centralnej Ligi Juniorek U18, Ślęza Wrocław zremisowała z FSA Kraków 2:2.

 

Ślęza była faworytem tego meczu, a wiele osób zanim on się rozpoczął, widziało naszą drużynę na 2. miejscu w tabeli, co miałoby miejsce w przypadku zwycięstwa. Sport często jednak uczy pokory i taką naukę dziś odebraliśmy. Za pierwszą połowę naszym dziewczynom należy się bura, bo zaprezentowały się w niej bardzo słabo, za to za drugą trzeba je pochwalić, przede wszystkim za to, że „gryzły” trawę by odmienić losy meczu.

W pierwszej połowie nie poznawaliśmy naszej drużyny i nie będziemy tu szukać usprawiedliwienia brakiem kilku podstawowych zawodniczek. Te co były za to na boisku grały bardzo pasywnie i na wiele pozwalały krakowiankom, z czego one skwapliwie korzystały. Już w pierwszych minutach Bianka Raduj zmuszona została do dwóch interwencji. W 14 min. było już jednak 0:1. Pani arbiter podyktowała rzut wolny dla FSA z boku pola karnego. Do jego wykonania podeszła Roksana Woźniak. Zdecydował się ona na zagranie w pole bramkowe, a w nim żadna z wrocławianek nie zareagowała na lecącą piłkę i ta ku zdziwieniu wszystkich wylądowała w bramce. Stracony gol nie podziałał  mobilizującą na naszą drużynę, która wciąż nie mogła złapać właściwego rytmu. Konsekwencją tego była druga stracona bramka, którą w 30 min. zdobyła Oliwia Zgoda.

Jeszcze po koniec pierwszej odsłony oraz w przerwie, trener Paweł Arciszewski zdecydował się na dokonanie aż czterech zmian. Po części dzięki nim, ale przede wszystkim po całkiem innym podejściu dziewczyn, po przerwie zobaczyliśmy niby ten sam, ale jakże inny zespół. Wrocławianki zaczęły grać zdecydowanie lepiej i po przejęciu inicjatywy, raz za razem zagrażały bramce przyjezdnych. W 60 min. po dobrym strzale Wiktorii Chraściny, świetnie interweniowała krakowska bramkarka. Chwilę później była już ona bezradna, gdy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego N.Zonenberg, piłkę w siatce umieściła Wiktoria Kaczorowska. W 64 min. wydawało się, że musi być już remis, lecz żaden z trzech strzałów żółto czerwonych (w tym jeden w poprzeczkę) nie przyniósł wymiernego efektu, czyli gola. Doczekaliśmy się go za to w 79 min. po pewnym wykonaniu rzutu karnego przez wiktorię Gąsiorek, a podyktowanego za faul na Marcie Rozwadowskiej. Od 85 min. Ślęza grała w osłabieniu, po tym jak drugą żółtą, a w konsekwencji  czerwoną kartkę zobaczyła Wiktoria Kaczorowska. Mimo to dziewczyny z determinacją dążyły do strzelenia zwycięskiej bramki, centymetrów zabrakło by to uczyniły już w doliczonym czasie Marta Rozwadowska i Wiktoria Gąsiorek.

ŚLĘZA WROCŁAW – FSA KRAKÓW 2:2 (0:2)

0:1 Woźniak 14′
0:2 Zgoda 30′
1:2 Kaczorowska 61′
2:2 Gąsiorek (karny) 79′

Ślęza – Raduj, Szwarc (37’Gąsiorek), N.Zonenberg, Butwicka, Kuriata (72’Jakubowska), Matuszewska (46’Kaczorowska), J.Zonenberg, Piekarska, Piętoń (46’Adamska), Rozwadowska, Moeglich (37’Chraścina.

III OLT – Zwycięstwo „Dwójki” i porażka „trójki”

W meczach 1. kolejki III Okręgowej Ligi Trampkarzy, Ślęza II Wrocław wygrała z AP Oleśnica 7:0, a Ślęza III przegrała z Parasolem II Wrocław 0:6.

 

ŚLĘZA II WROCŁAW – AP OLEŚNICA 7:0 (3:0)

1:0 Markuszewski 12′
2:0 Ignatowicz 35′
3:0 Huba 37′
4:0 Kuśnierek 43′
5:0 Huba 49′
6:0 Czternasty 63′
7:0 Kasprzykowski (karny) 65′

Ślęza II – Kasprzykowski, Markuszewski (71’Polański), Such (71’Kupczyk), Mazur, Miszewski (51’Huminiak), Cyrulik (57’Waszczyszyn), Ignatowicz (65’Włoch), Huba (62’Łukaszów), Juszkiewicz, Bondarewicz, Kuśnierek (57’Czternasty).

Druga drużyna trampkarzy po dobrym meczu, wysoko wygrała z AP Oleśnica i została pierwszym liderem wiosennych rozgrywek III OLT. Ślęza od początku przejęła inicjatywę i raz za razem zagrażała bramce przyjezdnych. Jako pierwsza bramkarza z Oleśnicy sprawdziła dobrym uderzeniem Ola Bondarewicz. Z nim golkiper AP jeszcze sobie poradził, lecz w 12 min. zmuszony został po raz pierwszy wyciągać piłkę z siatki. Stało się to po tym, jak z rzutu rożnego dośrodkował Tomek Mazur, a celnym strzałem popisał się Antek Markuszewski. Wrocławianie grali wysokim pressingiem, z którym goście często nie mogli sobie poradzić, stąd długimi momentami nie byli w stanie opuścić własnej połowy. Tymczasem żółto-czerwoni nie mogli wyregulować celowników. Strzały były albo niecelne, albo też radził sobie z nimi bramkarz, lub też pomagała mu poprzeczka. Na drugiego gola czekaliśmy do 35 min, a jego autorem był Maciek Ignatowicz. Wynik do przerwy ustalił w 37 min. Ivan Huba.

Krótko po przerwie, po podaniu Aleksego Cyrulika na listę strzelców wpisał się Adam Kuśnierek. W ciągu następnych kilku minut nasi młodzi piłkarze zmarnowali kilka doskonałych okazji, by wreszcie w 49 min. przy asyście Kuśnierka, po raz drugi na listę strzelców wpisał się Huba. Gdybyśmy mieli wymieniać wszystkie okazje Ślęzy II, to ta relacja była by bardzo długa, stąd też ograniczamy się tylko do goli. W 63 min. Jurek Juszkiewicz zagrał piłkę do Michała Czternastego i było już 6:0. Końcowy rezultat ustalił z rzutu karnego nie kto inny, a bramkarz 1KS-u, Szymon Kasprzykowski.

PARASOL II WROCŁAW – ŚLĘZA III WROCŁAW 6:0 (4:0)

Ślęza III – Krzysztof Siudakiewicz, Filip Cwalina Filip Kołakowski, Dawid Kluczka, Tymon Sołtyszczak, Jan Kolupa, Alan Piątek, Nikodem Sowula, Igor Joński, Stanisław Chmarzyński, Szymon Graczyk, Arkadiusz Kondracki, Kacper Kucharczyk, Franciszek Sot, Tymoteusz Szczepkowski, Mikołaj Bodetko, Marcel Kowalski, Dawid Kułaga

Trener Aleksy Awenecki – Ślęza stwarzała sobie w tym meczu dogodne sytuacje, natomiast zabrakło skuteczności i szczęścia. Mecz ten pokazał nam nad czym musimy pracować w nadchodzących tygodniach i co wymaga poprawy.

I WLT U14 – Punkt na początek

W meczu 1. kolejki Wojewódzkiej Ligi Trampkarzy U14, Ślęza Wrocław zremisowała z Olympicem Wrocław 2:2.

 

Trener Piotr Szałek -Byliśmy bardzo systematyczni w sytuacjach podbramkowych, które przyniosły nam dwie bramki. Mimo rozproszenia i dwukrotnym szybkim wyrównaniu wyniku przez gospodarzy wkraczamy w nowy tydzień zdeterminowani do kontunuacji pracy treningowej. Wiem, że chłopacy dali z siebie wszystko i jestem przekonany, że niejedokrotnie pokażą swoją piłkarską wartość w kolejnych tygodniach. Bardzo dobrze zagraliśmy w pierwszej części drugiej połowy dominując środek pola gry. Na wyróżnienie zasługuje Maciek Rynkun, który obronił karnego chwytając piłkę, a także zaangażowanie zespołu w drugiej połowie.

OLYMPIC WROCŁAW – ŚLĘZA WROCŁAW2:2 (2:2)

0:1 Szajda 4′
1:1 Sołtys 9′
1:2 Tomaszewski 30′
2:2 Rogoziewicz 32′

Ślęza – Rynkun,Bonisławski, Orłowski, Stolarczyk, Ziemba, Tomaszewski, Łukasik, Białowąs, Anger, Szajda, Żołneczko oraz Kołeczko, Polowczyk, Lewicki, Szpila, Nosenko

II WLM – Remis na inauguracje

W meczu 1. kolejki II Wojewódzkiej Ligi Młodzików, Ślęza Wrocław zremisowała z Parasolem II Wrocław 2:2.

 

Trener Bartosz Książkowski – Pomimo remisu z dobrym rywalem na wyjeździe odczuwamy po tym spotkaniu lekki niedosyt. Dwukrotnie w bardzo prosty sposób tracimy bramki i dwukrotnie musimy gonić wynik, co finalnie nam się udaje. Biorąc pod uwagę sytuacje tworzone przez obie strony wydaje mi się, że to my mieliśmy klarowniejsze sytuacje do zdobycia kolejnych bramek, jednak byliśmy tego dnia nieskuteczni. Wierzę, że z każdym kolejnym spotkaniem nasza gra będzie się poprawiać i w rewanżu zgarniemy pełną pule punktów.

PARASOL II WROCŁAW – ŚLĘZA WROCŁAW 2:2 (1:1)

Bramki – Mrożewski, Kłodnicki

Ślęza – Miłosz Kraus, Patryk Marciniak, Kajetan Bukowski, Kamil Soszka, Bartosz Bieńkowski, Maciej Zając, Jan Szczepański, Sebastian Mrożewski, Beniamin Kita oraz Tristan Kłodnicki, Mikołaj Szpik, Kosma Słowiński, Filip Tracichleb, Michał Kabała

Zespól orlików (2013) sprawdził się na tle starszych rywali

Drużyna orlików Ślęzy Wrocław (rocznik 2013) zmierzyła się w meczu sparingowym z zespołem Bumerangu Wrocław (rocznik 2012).

 

Trener Marcin Szczepankiewicz – W sobotę na głównej płycie na naszym obiekcie, rozegraliśmy kolejny sparing w formule9x9, tym razem z bardzo mocnym zespołem AP Bumerang Wrocław z rocznika 2012. Gra podzielona została na 4 części. Pierwsza 60 minutowa, była w naszym wykonaniu bardzo dobra. Koncentracja i zaangażowanie na wysokim poziomie, agresywna gra w środku pola pozwoliła utrzymać wynik 0:0. Mimo, że było wyraźnie widać różnicę wieku, to sercem i wiarą w swoje umiejętności coraz bardziej wierzyliśmy, że uda się nam utrzymać dobry wynik. Niestety między 60 a 80 minutą straciliśmy 4 bramki, trochę zabrakło nam sił w ostatnich 30 minutach. Szkoda, że nie mogliśmy skorzystać z kilku zawodników, których z różnych powodów dziś nie mogło z nami być. Szkoda nieobecności Leona, któremu życzymy szybkiego powrotu do zdrowia, odstawienia kul i śmigania już po boisku. Przed nami mocny turniej Super Cup Pro-Turnieje w Licheniu w kwietniu i wiosna w lidze młodzika D2.

Ślęza – Maciek – Tymek Ż, Tymek J., Piotrek, Igor, Sebastian, Szymek, Przemek, Bartek, Miłosz, Julek, Stasiu i Ike.

Zespół orlików Ślęzy najlepszy w turnieju ITP Cup

Zespoły orlików (rocznik 2014) Ślęzy Wrocław zajęły 1. i 5. miejsce w turnieju „ITP Cup”.

 

Na boiskach pod balonem w Centrum Piłkarskim  Ślęza Wrocław – Kłokoczyce, odbył się pierwszy turniej „ITP Cup”. Ta impreza organizowana będzie cyklicznie, a już te pierwsze zawody pokazały, że ich organizacja stoi na wysokim poziomie. My cieszymy się, że w inaugurującym cykl turnieju, doskonale spisały się drużyny Ślęzy Wrocław.

Trener Michał Jóźwik – Bardzo dobrze zaprezentowały się oba nasze zespoły na „ITP Cup”. Oba zakończyły zmagania w grupie złotej. Cieszy fakt, że chłopcy byli bardzo zaangażowani i zostawili dziś dużo serca na boisku. Życzyłbym sobie, żeby dobra postawa w turnieju była bodźcem do dalszej ciężkiej pracy.

Ślęza – Rogowski, Malczewski, Czech, Kucharski, Klepacki, Chocholski, Filipiak, Kogutiuk, Gajewski, Matysiak, Stefaniuk, Migas, Tkachenko, Wiśniewski, Wasicki, Gąsiorek, Babą, Kunicki.

II WLT – Trampkarze zagrali na piątkę

W meczu 1. kolejki rozgrywek II Wojewódzkiej Ligi Trampkarzy, Ślęza Wrocław wygrała z FC Wrocław Academy II 5:0.

 

Trener Wojciech Czwartos – Nasz zespół zagrał dziś dobry mecz. Na początku było widać lekki stres związany z pierwszym meczem ligowym, ale później dyktowaliśmy już warunki gry. Było sporo ciekawych momentów i akcji ładnych dla oka. Życzę sobie, żeby kolejne 13 spotkań wyglądało tak samo.

ŚLĘZA WROCŁAW – FC WROCŁAW ACADEMY II 5:0 (2:0)

1:0 Dąbrowski 11′
2:0 Dąbrowski 14′
3:0 Chmielewski 59′ (asysta Waliś)
4:0 Chmielewski 78′
5:0 Kotwicki 80′ (Rejak)

Ślęza – Mszyca (70′ Siudakiewicz), Książek (41′ Biernat), Kotlarz, Czyczerski, Czapulak (65′ Wawrzyniak), Latos (65′ Rejak), Zahajko (50′ Musiałkiewicz), Berezowski-Barton, Waliś (60′ Wypart), Dąbrowski (65′ Kotwicki), Chmielewski

Zdjęcia z meczu  dostępne są w galerii.

LMJ U19 – Porażka po słabym meczu

W rozegrany w Zabrzu meczu 3. kolejki Ligi Makroregionalnej Juniorów U19, Ślęza Wrocław przegrała z miejscowym Gwarkiem 1:4.

 

Pierwszej w sezonie porażki doznała w tym sezonie drużyna juniorów Ślęzy. Trudno było jednak zdobyć choćby punkt, przy takiej grze jaką zaprezentowali dziś wrocławianie. Po prostu zagrali słabo. Czasami można było odnieść wrażenie, że na boisku pojawili się zawodnicy, którym przyszło pierwszy raz zagrać ze sobą. Żółto-czerwonym brakowało płynności, za to nie brakowało strat. Nie będziemy też szukać usprawiedliwienia w tym, że juniorzy Ślęzy pierwszy raz w tym roku zagrali na naturalnej (dobrze przygotowanej) murawie. Mamy też nadzieję, że ten zimny prysznic w Zabrzu podziała na naszych młodych zawodników mobilizującą i w kolejnych meczach postarają się oni zmazać plamę z Zabrza.

Pierwsza połowa stała na bardzo słabym poziomie, choć mogła się ona dobrze dla nas zacząć, gdyby Roman Heresh, mający czystą pozycję, zbyt długo nie zwlekał z oddaniem strzału, umożliwiając interwencję obrońcy. Ta niewykorzystana szansa szybko się zemściła, bo już w 5 min. gospodarze objęli prowadzenie. Na tym można by już zakończyć relacjonowanie pierwszej połowy, w której nic ciekawego na boisku się nie działo. Chyba, że wspomnimy jeszcze o ośmiu odgwizdanych przez sędziego spalonych wrocławian, z których co najmniej połowa budziła nasze wątpliwości.

Więcej działo się po przerwie. Ślęza zaczęła grać trochę lepiej, ale to gospodarze byli tego dnia bardziej skuteczni. Krótko po wznowieniu gry strzelili drugiego gola, a bramka z 57 min. praktycznie zamknęła już ten mecz. W samej końcówce nasza drużyna zdołała strzelić honorową bramkę, autorstwa Jakuba Zawadzkiego, któremu asystował Jakub Murat.

GWAREK ZABRZE – ŚLĘZA WROCŁAW4:1 (1:0)

1:0 ? 5′
2:0 ? 47′
3:0 ? 57′
4:0 ? 84′
4:1 Zawadzki 85′

Ślęza – Sobolewski, Jakóbczyk, Heresh (82’Kuczma), Ulatowski, Słowiński (63’Kudelskyi), Krawiec (73’Sługocki), Metlushko, Murat, Pierożak, Kifert (82’Boczar), Zawadzki.

Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.

III OLM – Porażka w Siechnicach

W rozegranym w Siechnicach meczu 1. kolejki III Okręgowej Ligi Młodzików, Ślęza II Wrocław przegrała z miejscowym MKS-em 0:4.

 

Trener Grzegorz Buczkowski – Ciężki dla nas początek rundy. Przegraliśmy 0:4, mimo że przez większość czasu dominowaliśmy na boisku. Znowu tracone bramki wynikają z naszych błędów indywidualnych. Pomimo, że znów stworzyliśmy wiele sytuacji, zabrakło nam skuteczności w kluczowym momencie. Przeciwnicy wzorowo wykorzystali nasze deficyty, kontrując nas. Wyciągamy wnioski na przyszłość. Dziękujemy zespołowi z Siechnic za mecz w dobrej, piłkarskiej atmosferze.

MKS SIECHNICE – ŚLĘZA II WROCŁAW 4:0 (2:0)

Ślęza II – Miłosz Kraus, Filip Twardowski, Dominik Jarosz, Maciej Śniegoń, Filip Sikorski, Mikołaj Szpik, Kosma Słowiński, Maciej Węcławski, Filip Tracichleb, Piotr Supkowski, Witlod Sonnenberg, Adam Zadworny, Kacper Wieczorek, Leon Waniek.

Zwycięstwo i porażka w sparingach juniorów młodszych

Druga drużyna juniorów mł. Ślęzy Wrocław pewnie wygrała z Baryczą Milicz, a wysokiej porażki z FC Wrocław Academy doznał pierwszy zespół.

ŚLĘZA II WROCŁAW (U16) – BARYCZ MILICZ (U17) 6:2 (2:0)

1:0 Rawnik
2:0 Kramer
3:0 Bojakowski
4:0 Góral
5:0 Góral
5:1 ??
5:2 ??
6:2 Drozdowski
Ślęza II – Kozina (46′ Bałd), Włodek (46′ Kuśmierz), Haraszczuk,  Stępień (46′ Michnicki), Sokołowski,  Słomski (60′ Malchar), Raputa (46′ Bojakowski), Momot (46′ Pelikan), Rawnik (60′ Drozdowski), Kramer, Góral (65′ Dziakowicz)
Trener Łukasz Anklewicz – W ostatnim sparingu mogliśmy się mierzyć z liderem 3 ligi okręgowej Baryczą Milicz. Od początku meczu byliśmy stroną dominującą w meczu,  jednak przez długi czas mimo przewagi nie tworzyliśmy wystarczającej liczby sytuacji,  popełniając proste błędy indywidualne w ostatniej fazie akcji. 1 bramka rozwiązała worek z bramkami i graliśmy już zdecydowanie z większym luzem tworząc sytuację i zdobywając kolejne Bramki.  Wszyscy dostali szansę, żeby pokazać się w większym wymiarze czasowym na różnych pozycjach, co bardzo nam się przyda przed startującymi za tydzień rozgrywkami ligowymi.
FC WROCŁAW ACADEMY – ŚLĘZA WROCŁAW 10:0
Czekamy na relację trenera